X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 659 617

    Wysłany: 30 marca, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od piątku przegięłam z aktywnościami i dzisiaj pół dnia już leżę, bo aż brzuch miałam jak kamień 🙈
    W piątek elektrycy montowali mi światła w kuchni, korytarzu i łazience - nie wiem gdzie miałam głowę wymyślając słupki / spoty, gdzie sumarycznie musieli zrobić 8 dziur w kuchni (ostatecznie 11, bo musieli się przesunąć, bo nie dało się przeciągnąć kabli🙈), w korytarzu 3, w łazience 4… sprzątania potem jak po generalnym remoncie xD nie popełniajcie tego błędu, wybierajcie pojedyncze lampy xD
    W sobotę byłam z kumpela z psami 2h na spacerze w lesie i w tą piękną pogodę to mogłam chodzić i chodzić. Ogólnie nie odpuszczam spacerów z psem, po prostu jak jakiegoś mijamy to schodzę na łuk i mijam, ewentualnie jak widzę, że moja się nakręca (nienawidzi owczarków niemieckich i innych tego typu włochaczy) to się zatrzymujemy, bo tak mi jest ją łatwiej przytrzymać jak się szarpie 🫠 jak jest jakiś bez smyczy to uznaję, ze to jego problem i najwyżej straci życie jak moja akturat uzna to rozwiązanie za jedyne słuszne, nie będę się martwić o obcego psa bardziej niż jego właściciel.
    Popołudniu byłam jeszcze u rodziców, bo siostrzenica do nich przyjechała 🙈
    Dzisiaj z kolei sprzątaliśmy stare mieszkanie, z którego wyprowadzamy się 4 miesiąc… nie wierzę, że mogliśmy się tak zagracić w 6 lat, koszmar jakiś. A chcemy, żeby malarze weszli w przyszłym tygodniu, żebyśmy ze spokojnym sumieniem mogli pojechać pod koniec kwietnia nad morze 🤡 także odpocznę sobie chyba dopiero w 8 miesiącu xD

    age.png
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1991 2860

    Wysłany: 30 marca, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia, Elza, współczuję, czasem milczenie naprawdę jest złotem 🥲

    A co do takich babć to ja też mam znajomą, która opowiadała że jej mama jest "fejsbukowa babcia" 🫣 i całą ciążę opowiadała wszystkim jak to chodzi po tych sklepach i nie może przestać kupować rzeczy dla pierwszej wnuczki. No nie było osoby w rodzinie która by tego nie usłyszała, jaki to babcia ma gest i jak się nie moze doczekać 😝. Na opowieściach się skończyło, przyjechała raz, z paczką za małych pampersów 👌🏼zrobiła sobie z małą z 50 zdjęć i wszystkie na fejsbuku wylądowały. Po czym zapomniała o wnuczce na kolejne kilka miesięcy, już nie mówię nawet o odwiedzinach, ale jakiekolwiek pytanie czy zainteresowanie z jej strony - tylko w opowieściach przed koleżankami 🫣

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4093 3597

    Wysłany: 30 marca, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuncja wrote:
    Trzymam kciuki Werzol!

    Współczuję Wam "obecnych i przytomnych" tatuśków i łączę się w bólu. Mnie już mój nie wkurza, nie mam wobec niego żadnych oczekiwań. Jak będzie chciał poznać wnuczkę, to fajnie jak nie - no to trudno, w sumie to jego strata. Całe szczęście moja mama ma 2 męża, który jest obecny i będzie bardzo fajnym dziadkiem :) za to moja teściowa, to dopiero hit :D urwała ze mną kontakt, bo zabrałam jej syna, nie widziałam jej z kilka lat. No i teraz wie, że jestem w ciąży, ale generalnie ma podejście takie, jakby to mój mąż był w ciąży. Więc się pyta jak tam dziecko, jak się czuje mój mąż, a ja to chyba inkubator. Nie przychodzi jej do glowy, ze przy takim podejsciu swojej pierwszej i jedynej wnusi zbyt predko nie zobaczy. Zawsze mnie zadziwiają te wszystkie iluzje, filtry, halucynacje jak zwał, tak zwał i ten ogromny wysiłek jaki potrafią ludzie podjąć, byleby tylko wygodnie się czuć w swoich małych światkach

    Mnie szokuje, że ktoś ma swoje dziecko i nie chce dla niego tego co najlepsze...

    Jak cudownie mieć świadomość, że dziecko poznało kochającą osobę i tworzą razem nowa rodzinę..

    Że ktoś ma córkę w ciazy... a jakiś chłop żyje i nie docenia tego daru i ogromu szczęścia i wali chamskimi tekstami

    Mam ochotę takich ludzi łopatą palnąć w łeb

    A tym co docenialiby czasem nie jest dane

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca, 20:33

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 2377 1980

    Wysłany: 30 marca, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wy tutaj tak o swoich rodzicach jacy są itd…
    Ja jestem tym rodzicem który zastępuje mamę i tatę. Mimo że ojciec dziecka jest, żyje, ma się całkiem dobrze ale najlepiej nie widzieć dziecka 1,5 roku, przelać pieniądze na konto raz w miesiącu i mieć wyje…
    Mnie to strasznie boli gdzieś w środku ale nie daję po sobie tego poznać a moja córka nawet już nie mówi o ojcu, generalnie nigdy specjalnie za nim nie była bo od jej 2 roku życia był sporadycznie także no.
    A co do rodziców ogólnie to moi akurat sa ok cieszyli się z ciąży, ojciec jest taki raczej „stonowany” emocjonalnie ale nic nie mówi przykrego ani nic, mama się bardzo cieszy z kolejnej wnusi ☺️ ubolewa tylko że mało będzie jej miała bo jednak kilometry robią swoje i babcia którą moja mama się opiekuje na codzień nie pozwolą na częste bywanie u mnie..
    Teściowa jak to teściowa, zarobiona, ma już trochę tych wnuków a ma też swój wiek, jeszcze pracuje i to dużo dlatego na jakąś wielką pomoc nie będę liczyć z jej strony 🙃 ale nigdy nic przykrego nie powiedziała, takie normalne zdrowe podejście ma.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca, 21:15

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Hania 10.06.2025 🩷
  • kasssia Autorytet
    Postów: 1802 1594

    Wysłany: 30 marca, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dzieki, troche mi lżej, że nie jestem z tym sama 😅 mój do tego ma jeszcze duże problemy z komunikacją, tak gada czasem od rzeczy, że nie wiadomo o co mu chodzi, nie potrafi mówić wprost.

    Jak przyszedł do szpitala to biadolił znów, jak my damy rade itd itp, już myślałam, że chodzi mu o to, że nie będą przyjeżdżać teraz, jak byłam w szpitalu, okazało się, że mu chodzi o to jak będę odprowadzać córkę do przedszkola jak się urodzi druga 😅😅

    Ale Gusia, tekst o patologii dobry, podejrzewam, że przy trzecim usłyszałabym coś podobnego.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 marca, 21:39

    age.png

    age.png
  • Anuncja Ekspertka
    Postów: 239 533

    Wysłany: 30 marca, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasssia wrote:
    Dziewczyny, dzieki, troche mi lżej, że nie jestem z tym sama 😅 mój do tego ma jeszcze duże problemy z komunikacją, tak gada czasem od rzeczy, że nie wiadomo o co mu chodzi, nie potrafi mówić wprost.

    Jak przyszedł do szpitala to biadolił znów, jak my damy rade itd itp, już myślałam, że chodzi mu o to, że nie będą przyjeżdżać teraz, jak byłam w szpitalu, okazało się, że mu chodzi o to jak będę odprowadzać córkę do przedszkola jak się urodzi druga 😅😅

    Oesu, jaka odklejka..

    preg.png
  • Werzol Autorytet
    Postów: 518 496

    Wysłany: 30 marca, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wracamy do domu, wyniki z moczu wyszły czyste, ale muszę się skonsultować z urologiem i sprawdzić czy nie ma jakiegoś kamienia. U małej wszystko w porządku, szyjka wyszła teraz 23mm, więc zalecają powrót do luteiny. Zobaczymy co w środę powie prowadzący 😞

    age.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 2377 1980

    Wysłany: 31 marca, 06:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka!
    Ja córkę wypuszczę do szkoły i zapierdzielam z tym moczem.. Jak sobie myślę o tym to klnę pod nosem ale trudno, nie ma co już się wkurzać.

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Hania 10.06.2025 🩷
  • Tanashi Autorytet
    Postów: 1991 2860

    Wysłany: 31 marca, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja lecę z córką i z moczem, a potem na podanie immunoglobuliny też razem 😅 ale obiecała mi ze dziś "dzień bez kryzysów", trzymam za słowo 🤣🤣

    magdalena321, Elza1234, Alex_92, amoze, Revolutionary , Lauraa lubią tę wiadomość

    age.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 2377 1980

    Wysłany: 31 marca, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zazwyczaj staram się wszystko załatwiać bez córki bo nigdy nie wiem co jej „odwali” w danym momencie 🤣 tak samo zakupy też wolę robić sama jak jest w szkole bo z nią wychodzę na kolejne co najmniej -50 zł w portfelu na bzdury 🤪

    W ogóle dopiero dziś odczułam rano ten brak jednej wczorajszej godziny.. No nie potrafiłam się zwlec z łóżka. Usiadłam na nim i zastanawiałam sie „dlaczego ten budzik już zadzwonił” 🤔 a nigdy tak nie mam, zawsze wstaję przed budzikiem albo od razu z nim i nie mam z tym problemu.
    Ale ogólnie też ta noc była ciężka, plecy mnie bolały, nie mogłam się ułożyć ani z poduszką między nogami ani z kołdrą.
    Kolejny raz to powiem ale marzę o tym żeby był już czerwiec 🙃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca, 07:38

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Hania 10.06.2025 🩷
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4093 3597

    Wysłany: 31 marca, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry wszystkim, oficjalnie witam się w 3 trymestrze 😊

    magdalena321, Gusia_, Margareetka, asiun, Elza1234, Alex_92, Szarotka12, CelinaJan, Biedronka@, Werzol, Anabbit, KarolaKinga, amoze, Revolutionary , Maj.a, Lauraa, kasssia, Lola93, eeemakarena, przygodami66, Klaudek11, Katikat, KasiaGosiaWerka, Anuncja lubią tę wiadomość

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 5790 6174

    Wysłany: 31 marca, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kciuki za te Wasze wyniki laseczki! I Tanashi za to, żebyś się w końcu wyrwała z tej pętli szaleństwa związanego z tą immunoglobuliną 🤣🫣

    Ja właśnie idę ogarniać śniadanko. Miałam taki plus, że wczoraj po urodzinach męża brata dzieci padły i były zmęczone, więc mogłam wstać o przyzwoitej porze i nie czuję na razie tej zmiany czasu 🫣 ale mojemu mężowi współczuję. Na stary czas musiał wstać do pracy 3.40 🤯

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • asiun Autorytet
    Postów: 1245 1524

    Wysłany: 31 marca, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo!
    Ja już byłam od samego rana w labie,tym razem morfologia, TSH, ferrytyna i B12 i mocz.
    W środę wizyta w końcu!

    I tak jak Cel również witam się w trzecim trymestrze 🥳

    Alex_92, Biedronka@, Cel95, Elza1234, KarolaKinga, amoze, Revolutionary , Lauraa, kasssia, przygodami66, Klaudek11, Anuncja lubią tę wiadomość

    ⏸️09.10.2024
    🤱💙17.06.2025💙

    ⏸️ 08.12.2015
    🤱💓 21.08.2016 💓
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 7189 7073

    Wysłany: 31 marca, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój mąż dzisiaj chyba dalej biegał ten półmaraton przez sen, bo mnie dosłownie wykopał z łóżka. I poszłam do salonu spać 🙈
    Ja też nie znoszę tej zmiany czasu, szczególnie ten w marcu. Jestem całym sercem za tym, żeby została jedna ta godzina na cały rok

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 1017 1225

    Wysłany: 31 marca, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena to i u mnie noc tragiczna, więc łączę się w bólu. Najpierw nie mogłam zasnąć, a jak już zasnęłam to przed 4 zaczęło się rzyganie 🐈 myślałam, że chociaż pośpię za to z rana, ale dostałam potwierdzenie, że będzie kurier z żarciem dla bandy siersciuchow.

    Dziewczyny oby wszystko poszło dobrze z tym moczem i Tanashi u Ciebie z tym podaniem immunoglobuliny 🤞🏻

    Pogoda się wykrzaczyła 😒😖

    Cel gratulacje! 🥳

    Cel95 lubi tę wiadomość

    Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
    On: 37l obniżone parametry nasienia

    ➡️Starania od 2019.
    Klinika Ovum Lublin 05.2021
    -AMH 4.60
    -10.2021 1 IUI, beta - 0 💔

    04.2023 I procedura IVF
    -Double Stimulation
    ➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
    07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
    beta 0 😥
    31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
    beta 0 😥

    06.2024 II procedura IVF
    ➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️

    02.09.2024 Test receptywności endometrium
    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4093 3597

    Wysłany: 31 marca, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gusia_ wrote:
    Kciuki za te Wasze wyniki laseczki! I Tanashi za to, żebyś się w końcu wyrwała z tej pętli szaleństwa związanego z tą immunoglobuliną 🤣🫣

    Ja właśnie idę ogarniać śniadanko. Miałam taki plus, że wczoraj po urodzinach męża brata dzieci padły i były zmęczone, więc mogłam wstać o przyzwoitej porze i nie czuję na razie tej zmiany czasu 🫣 ale mojemu mężowi współczuję. Na stary czas musiał wstać do pracy 3.40 🤯

    O kurde, też mu współczuję.. zawsze szokowało mnie jak ktoś jest w stanie wstać przed 5. Mój tak kiedyś pracował, musiał ok 4 wstawać, ale to niemal dekadę temu

    Ja także odczułam zmianę czasu, czuje jakby było ok 7 (moja stała pobudka) a na zegarku już była 8. Parę dni w tym tygodniu jestem od 7 to ciężko będzie się zwlec. Tyle że wystarczy wstać o 7, by być na 7😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca, 08:44

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • magdalena321 Autorytet
    Postów: 2377 1980

    Wysłany: 31 marca, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie pogoda też masakra, właśnie szłam w tym deszczu pod parasolem, zła, wkurzona i tyle z tego. Nie mam dziś chęci na nic. Wracam, pod koc i będę leżeć.
    Musze zamówić jakieś książki, bo wysprzedałam się już z wszystkich które przeczytałam i mam pustą półkę 🧐

    Amelia 23.12.2015 🩷
    Hania 10.06.2025 🩷
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4093 3597

    Wysłany: 31 marca, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja się mega cieszę z tego deszczyku. Rano obudzil mnie śpiew ptaków i z racji deszczu będzie motywacja, żeby sobie strescic prezentacje ze szkoły rodzenia no i książki. A tak to bym latała jak zawsze na spacery. Potrzebuję takich dni😅

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1046 1241

    Wysłany: 31 marca, 08:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry!

    Przychodzę z informacją że tylko do dzisiaj można wykupić szkołę rodzenia online u zaufaj położnej. Więc jeżeli ktoś tak jak ja jeszcze tego nie zrobił, a chce, to ostatnia szansa 😅

    A co do wczesnego wstawania, ja do pracy wstawałam po 4, musiałam dojechać 50km do pracy, miałam ruchomy czas pracy więc w zależności o której się odbiłam tak musiałam przepracować 8 godzin. Dlatego jeździłam na 6, żeby jeszcze mieć coś z dnia 😁

    Katikat lubi tę wiadomość

    age.png
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 659 617

    Wysłany: 31 marca, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wybaczam te godzinę straty, bo cieszę sie, że jest jasno godzinę dłużej 🤣 chociaż fajnie się wstawało jak było jasno, a dzisiaj znowu ciemności, ale no przynajmniej dzień „dłuższy” 🫠

    age.png
‹‹ 1175 1176 1177 1178 1179 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ