CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój mąż będzie przy porodzie cały czas i wydaje mi się, że będę się z nim czuć pewniej. Jakby się wydarzyła z jakiegoś powodu planowana cesarka to też będzie, bo w tym szpitalu, który wybrałam jest taka opcja. Zresztą on sam chce tylko twierdził, że nie wie czy chce przecinać pępowinę xD
Koktajlowa ładny ten szlafroczek, moze jednak się skuszę na taki do szpitala zamiast rozsuwanej bluzy xD.koktajlowa lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Klaudek no wlasnie u nas taka była sytuacja przy drugim porodzie. I wiesz co? Nawet, jak nie ogarnięcie tej opieki, to dasz radę!
Kasssia to u was serio niezła logistyka z wyjazdem 🫣 u nas teściowie 10 km od domu, w tym samym miasteczku, co pracuje mąż. Więc myślę, że jakoś ogarniemy tym razem. Do szpitala mam 35-40 minut samochodem. No chyba, że by akcja zaczęła się przed 37 tygodniem, to wtedy mam godzinę dwadzieścia 🫣
No jak Ty dałaś to ja też muszę
U nas też teściowie 10km od domu, w tym miasteczku co mąż pracujea moi 300km od nas. Tylko problem w tym, że ona z tymi dziadkami co są blisko nie zostanie sama nawet na 10 min, co innego z moją mamą, z nią to i cały dzień by się bawiła i nie zorientowała, że mnie nie ma. No ale moja mama ma 54 lata i wymyślą różne zabawy itp. a tamta babcia przeszło 70..
🧔👩 29l
👶2l
03.2023 cb 💔
05.2023 poronienie w 9tc 💔
11.2023 cb 💔
01.2024 poronienie w 9tc 💔 (acard)
04.2024 badanie na trombofilie
mutacje Pai-1 hetero i MTHFR hetero
następna ciąża na acardzie i heparynie
17.10 II kreski✊️
28.10 pecherzyk w macicy
14.11 zarodek 1,24cm i ❤
4.12 CRL 3,89cm
12.12 prenatalne
17.02 połówkowe
-
Moja starsza jak rodziłam drugą córkę była na etapie, że darła się na widok teściów jakby ją obdzierali ze skóry, także totalnie rozumiem… Na szczęście u nas teraz jest już całkiem ok i w awaryjnej sytuacji dwa razy z dziadkami zostały, więc myślę, że dadzą radę w takiej sytuacji jak poród
Klaudek11 lubi tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Kasssia jeśli to mnie pytasz 😅 to tak, stopień. Ten szpital pół godzinki ode mnie ma 1 stopień i nie mają sprzętu dla wcześniaków. Więc wtedy musiałabym jechać do Szczecina
tam są dwa szpitale 3 stopnia
Aa tak, sorry 😄
Aaaa no tak, jak I stopień to nie ma dylematu.Gusia_ lubi tę wiadomość
-
Moja mama.jest blisko ale nigdy nie słyszy telefonu. Jak rodziłam córkę to dzwoniłam do niej milion razy od 1 w nocy do 8 rano i nie odebrała. Wtedy nie bylo porodow rodzinnych, to byla noswosc ,płatna chyba 1000 zł ale jej pozwolili byc bo ja znały. Ale no nie odebrała telefonu. Cc jak mialam z synem o 9 rano to byla na mieście od 7 do 11 i nie miała telefonu😅 Taki z niej pożytek będzie jak będzie potrzebna nagła opieka nad wnukiem
-
Tak dla żartów włożyliśmy syna w tulę,zapielam go i z ciekawości pytam czy wygodnie. Na co on : ała, jak mnie z tego nosidła bolą jaja. Takze kurde od dzisiaj będę się bać ze malutkiej będzie niewygodnie ale nie będzie mogła się poskarżyć (wiem,że nie będzie miała jaj ale wiecie o co kaman)
-
[uzyskałam zgodę od OvuFriend na publikację]
Szanowne Panie,
Zwracam się z uprzejmą prośbą o wypełnienie anonimowej ankiety oraz udział w badaniach do mojej pracy magisterskiej pt. "Satysfakcja z życia oraz postawy kobiet leczących się z powodu niepłodności".
Celem badania jest lepsze zrozumienie doświadczeń i postaw kobiet, które przechodzą proces leczenia niepłodności.
Ankieta jest anonimowa, a jej wypełnienie zajmuje tylko kilka minut. Wasze odpowiedzi będą cennym wkładem w realizację mojego projektu badawczego i pomogą w zgłębieniu tematu.
Link do ankiety (proszę skopiować i wkleić w przeglądarkę) : https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSceNAQXcdYYrcvNerubdJAsdtL4Ldy2vmJVcGvvGzLU3gecXw/viewform?usp=dialog
Z góry dziękuję za poświęcony czas i pomoc!
Pozdrawiam serdecznie,
Wiktoria Dubiel -
Dziewczyny, skąd macie rożki? Usiadłam w końcu do tego i jestem jakaś niezdecydowana.
Ma ktoś muślinowy? Bardzo źle wygląda po praniu? Nie wiem czy iść w muślin czy jednak zwykłą bawełnę, bo ona chyba jednak ładniej wygląda po praniu, a muślin wydaje się taki zmechacony na tych zdjęciach z vinted …. A może to kwestia braku wyprasowania? 🤷♀️
-
Mam dwa muslinowe mimo wielu prań są okej, żadnego zmechacenia. Może zależy od jakości muślinu? Ja biorę zawsze ten podwójny double gaze czy jak on się nazywa. Zamawiałam od takiej dziewczyny, już polecałam ją wcześniej, MiniLulu Handmade i dla mnie te rożki są idealne. Nieduże, z osobnym sznurkiem, można na vinted u niej upolować w dobrej cenie z sesji zdjęciowych nowe rzeczy tylko bez metek
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 16:42
-
Anabbit wrote:Dziewczyny, skąd macie rożki? Usiadłam w końcu do tego i jestem jakaś niezdecydowana.
Ma ktoś muślinowy? Bardzo źle wygląda po praniu? Nie wiem czy iść w muślin czy jednak zwykłą bawełnę, bo ona chyba jednak ładniej wygląda po praniu, a muślin wydaje się taki zmechacony na tych zdjęciach z vinted …. A może to kwestia braku wyprasowania? 🤷♀️
Ja mam taki wydaje mi się teraz że jest gruby no bo ma takie wypełnienie ale z góry muślin. Zamawiałam u jakiejś Babki co sama szyje takie rzeczy 🤗
-
Ja mam muślinowy z jukki. Po wypraniu w 40 stopniach rożek wyglądał poprostu jak nie wyprasowany muślin. Nic się nie zmechacil, tylko muślin ma tą swoją specyficzną strukturę. Za to po wyprasowaniu wygląda bardzo dobrze. Tak samo mam z koszulą muślinową, trzeba ją wyprasować, bo inaczej jest bardziej pomarszczona i wygląda to słabo.
-
Dziewczyny, a bierzecie w ogóle pod uwagę szpital z pierwszym stopniem referencyjnosci? Jedna położna mi zachwalała, że jest bardziej kameralnie np, też większość moich znajomych rodziła w pierwszym stopniu, bo jest najbliżej od nas. Moja pierwsza ciąża i mam jakiś strach, że w pierwszym stopniu mi nie pomogą jakby trzeba było. Też mam mętlik z tymi szpitalami.
-
przygodami66 wrote:Dziewczyny, a bierzecie w ogóle pod uwagę szpital z pierwszym stopniem referencyjnosci? Jedna położna mi zachwalała, że jest bardziej kameralnie np, też większość moich znajomych rodziła w pierwszym stopniu, bo jest najbliżej od nas. Moja pierwsza ciąża i mam jakiś strach, że w pierwszym stopniu mi nie pomogą jakby trzeba było. Też mam mętlik z tymi szpitalami.
przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Przygodami ja zamierzam rodzić w szpitalu 1 stopnia jak będę mieć ciążę donoszona. Jeśli coś się zacznie dziać przed 37 to nie ryzykuje i jadę do trzeciego stopnia
Dwa razy rodziłam w tym szpitalu 1 stopnia i czułam się zaopiekowana
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia, 17:36
przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Tak mnie dziś znów gniecie żołądek że nie wiem czy mnie on boli czy chce mi się wymiotować, czy zjeść czy lepiej nic nie jeść, co za beznadziejne uczucie.
A tak nawiasem czy Wam też tak nie przyjemnie siedzi się na kibelku? 🫣 w sensie że ten brzuch ugniata wszystko w dół i w górę i najlepiej by się wszystko górą zwróciło? -
magdalena321 wrote:Tak mnie dziś znów gniecie żołądek że nie wiem czy mnie on boli czy chce mi się wymiotować, czy zjeść czy lepiej nic nie jeść, co za beznadziejne uczucie.
A tak nawiasem czy Wam też tak nie przyjemnie siedzi się na kibelku? 🫣 w sensie że ten brzuch ugniata wszystko w dół i w górę i najlepiej by się wszystko górą zwróciło?
Ale przy dwójce?
U mnie słabo z sikaniembrzuch mi się spina i czuję mega napięcie, słabo leci, no nie jest przyjemnie.
-
przygodami66 wrote:Dziewczyny, a bierzecie w ogóle pod uwagę szpital z pierwszym stopniem referencyjnosci? Jedna położna mi zachwalała, że jest bardziej kameralnie np, też większość moich znajomych rodziła w pierwszym stopniu, bo jest najbliżej od nas. Moja pierwsza ciąża i mam jakiś strach, że w pierwszym stopniu mi nie pomogą jakby trzeba było. Też mam mętlik z tymi szpitalami.
Jak sprawdzić jaki dany szpital ma stopień referencyjnosci?