CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Nosa wrote:Elza, u Ciebie dziś wybila 30stka 😄 gratki!
Ja dzień drugi wyczerpanych baterii.. ręce ciężkie, a robić trzeba. Chwilowo odpoczywam, ale podreptalam już do sklepu. Dziś sie wyspałam, poleżałam dłużej, cukier z rana bardzo dobry, chociaż tyle dobrego. Maly mi zrobił przed chwila takie urocze show - taniec brzucha 🤣 śniło mi sie, że go karmie piersia 🫣 że już jest.
Dobrego dnia kobietki, energii i dobrych nastrojów!
Szok! To już 5 tygodni z pessarem :o kurde ten czas jednak leci!kasssia, KarolaKinga lubią tę wiadomość
-
Alex_92 samopoczucie do 💩💩 ale przynajmniej mogę bezkarnie leżeć i dyrygować wszystkimi🤣🤣
Żeby było jeszcze śmiesznie pomylili moje zamówienie na ciasta i zapomnieli o zamówionym serniku baskijskim, i w ramach przeprosin dostaliśmy droższy sernik dubajski😂😂
U mnie ostatnio w moczu też wyszły leukocyty bez bakterii, ale biocenoza nie wykazała stanu zapalnego w pochwie- okazało się że przez to że noszę wkładki zapachowe bo ciągle się ten śluz produkuje to zrobiłam sobie zapalenie skóry miejsc intymnych i mimo zachowania higieny przy pobraniu stąd leukocyty w moczu. Nawet nie wiedziałam bo nic nie bolało ani nie swędziało🤔🤔eeemakarena, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Biedronka@ wrote:Alex_92 samopoczucie do 💩💩 ale przynajmniej mogę bezkarnie leżeć i dyrygować wszystkimi🤣🤣
Żeby było jeszcze śmiesznie pomylili moje zamówienie na ciasta i zapomnieli o zamówionym serniku baskijskim, i w ramach przeprosin dostaliśmy droższy sernik dubajski😂😂
U mnie ostatnio w moczu też wyszły leukocyty bez bakterii, ale biocenoza nie wykazała stanu zapalnego w pochwie- okazało się że przez to że noszę wkładki zapachowe bo ciągle się ten śluz produkuje to zrobiłam sobie zapalenie skóry miejsc intymnych i mimo zachowania higieny przy pobraniu stąd leukocyty w moczu. Nawet nie wiedziałam bo nic nie bolało ani nie swędziało🤔🤔
Matko, ja nie mogę nic zapachowego, od razu mnie swędzi. Nawet po papierze.
Ty chociaz cos zamówiłaś, ja jak się zorientowałam to oczywiście już było za późno na wszytko i teraz facet idzie cos upolować 😅 -
Dopiero nadrobiłam, bo od rana robiłam budyń na krem do ciasta i biszkopt, który już się studzi. Zaraz lecę malować jajka, kończyć to ciasto i ogarniać resztę na koszyczek.
koktajlowa jeju, ale jajca z tymi wodami... 😶 to Ci się trafił pobyt na święta 🫂 Ale dobrze, że pojechałaś, niech sprawdzą wszystko jak należy, zawsze będziesz spokojniejsza a lepiej skontrolować raz za dużo niż za mało. 🙏
Tanashi jeju ale Was w konia robią z tym prądem.Z okazji świąt życzę żeby ten temat się w końcu zamknął dla Was pozytywnie! 🙏
Nosa Jezuniu, przeczytałam że mąż Ci zrobił show taniec brzucha i sobie myślę no pięknie się bawicie od rana 😂🙈
Ja wczoraj miałam ciężki dzień... Najpierw sprzątanie od rana, a później wizyta u urofizjo. I powiem Wam, że pierwszy raz od 7-8lat złapała mnie migrena, akurat w drodze na wizytę ... 😶 myślałam, że już z tego "wyrosłam" a tu coś takiego. Podejrzewam, że przez wypicie małej ilości wody do tej 15stej i tą zmianę pogody, no + ciąża wiadomo. Pech chciał, że jechałam sama i już czułam, że coś źle widzę, jakieś mroczki itd, zdążyłam na szczęście dojechać, no i już jak u niej siedziałam na leżance to taka mgła mózgowa, drętwienie lewej strony twarzy i lewej dłoni... Masakra nienawidzę tego. Na szczęście obyło się bez wymiotów.🙄Aż się bałam później wracać sama autem, mój też chciał po mnie przyjechać, ale poszłam do Lidla, kupiłam apap extra, colę i coś słodkiego, pochłonęłam to i jakoś się wyhamowało, został tylko niewielki ból głowy, ale do końca dnia byłam rozwalona już 😔 Później jeszcze byliśmy na zakupach spożywczych i wróciłam wykończona do domu. Oczywiście w sklepach nikt mnie nie przepuścił nigdzie, a kolejki takie że masakra 🙄
Dzisiaj też już mnie oczodół pobolewać zaczął, więc apap wzięłam zawczasu żeby się nie rozkręciło.
A sama wizyta u uro spoko, tylko przez tą migrenę mało co pamiętam 😂🙈 Babka mnie posprawdzała co i jak, pokazała jakie ćwiczenia wykonywać w domu, bo mam trochę problem z jakimiś przywodzicielami czy coś, w każdym razie tragedii nie ma. Mięśnie dna miednicy oceniła na 3/5, więc źle nie jest, bo jestem świadoma i umiem zacisnąć tyle, że słabo, więc mogę pracować nad tym. W ogóle super młoda babeczka, zero skrępowania, więc to na plusMam się umówić bliżej terminu już po 35 tygodniu znów na wizytę a później już po porodzie.
Dziewczyny nie wiem czy będę miała jeszcze czas zajrzeć dzisiaj albo jutro rano więc życzę Wam wszystkim spokojnych i zdrowych świąt! 🥚🐣 Żeby już żadna do końca ciąży nie wylądowała w szpitalu i spokojnych rozwiązań dla wszystkich w terminie! 🙏 To ostatnie takie święta bez tych bąbelków z brzucha 🥹
Wesołych Świąt! 🍀💐☀️
Werzol, Anuncja, Nosa, Alex_92, przygodami66, amoze lubią tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Dobrego dnia dziewczyny! ☺️
Nas dzisiaj ze święconką reprezentuje mąż, ja ogarnęłam sernik i pilnuję jak się piecze 😉 też nie mogę za dużo ogarniać, bo później brzuch mnie ciągnie, więc podchodzę do tematu rozsądnie. Chyba siądę jeszcze dzisiaj do prasowania ubranek, bo nie ogarnęłam wczoraj za dużo. Temperatura za oknem plus żelazko to była masakra 😬 -
Elza1234 wrote:Tak, dokładnie
Wyjęłaś mi to z ust
Chyba że jeszcze jakaś ostra infekcja w pochwie jest, wtedy też może zabrudzić
Ale sam brak podmycia to kwestia bakterii, śluzu w wyniku09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
koktajlowa wrote:Mam nadzieje, że mi nic tam więcej nie wyjdzie. Ale dobrze kojarzę, że posiew 5 dni czy w szpitalu szybciej?
Nie ma znaczenia czy szpital czy nie, to niestety tyle rośnie na tych pożywkach, szczególnie jeżeli coś zaczyna wyrastać i muszą przesiewać -
Dla mnie kolejna noc z rzędu, że się budzę w nocy, kręcę i jest mi niewygodnie. W dodatku stresuję się obroną magisterki, bo zaczęły mi się śnić sny każdego straumatyzowanego dziecka po szkole muzycznej, że ma się egzamin z instrumentu głównego, a Ty się nie nauczyłeś. I teraz kombinujesz coś, próbujesz na ostatnią chwilę się nauczyć czegokolwiek, ale i tak topisz się w poczuciu winy i wstydzie. Jak ja się cieszę, że juz kończę te studia, pod względem radzenia sobie w stresie przy okazji egzaminów, występów publicznych i rywalizacji, przejście pełnej edukacji muzycznej totalnie zryło mi psychę
-
Uff nadrobiłam Was 🙈
Też jest mi gorąco, zawsze byłam zmarzluchem, a tu teraz masakra 😬 pobudki w nocy, też mam już 2 🥲
Cieszę sie, że nic nie przygotowuje, wieczorem tylko upiekę babkę na jutro do rodziców. Zauwazylam, ze nie mogę za długo stać w miejscu i o ile jak już idę to idę, tak jeśli stoję to po prostu robi mi się słabo i zalewa mnie zimny pot 😬Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia, 12:41
-
Kkk77 wrote:Uff nadrobiłam Was 🙈
Też jest mi gorąco, zawsze byłam zmarzluchem, a tu teraz masakra 😬 pobudki w nocy, też mam już 2 🥲
Cieszę sie, że nic nie przygotowuje, wieczorem tylko upiekę babkę na jutro do rodziców. Zauwazylam, ze nie mogę za długo stać w miejscu i o ile jak już idę to idę, tak jeśli stoję to po prostu robi mi się słabo i zalewa mnie zimny pot 😬
Też mi się robi słabo jak stoję, tylko, że mam mroczki przed oczami a pot mnie nie zalewa, nawet kupiłam ostatnio taborecik do kuchni, żeby sobie przysiąść raz na jakiś czas jak coś tam mieszam w garach. -
Anuncja wrote:Dla mnie kolejna noc z rzędu, że się budzę w nocy, kręcę i jest mi niewygodnie. W dodatku stresuję się obroną magisterki, bo zaczęły mi się śnić sny każdego straumatyzowanego dziecka po szkole muzycznej, że ma się egzamin z instrumentu głównego, a Ty się nie nauczyłeś. I teraz kombinujesz coś, próbujesz na ostatnią chwilę się nauczyć czegokolwiek, ale i tak topisz się w poczuciu winy i wstydzie. Jak ja się cieszę, że juz kończę te studia, pod względem radzenia sobie w stresie przy okazji egzaminów, występów publicznych i rywalizacji, przejście pełnej edukacji muzycznej totalnie zryło mi psychę
O Anuncja, skąd ja to znam xD te egzaminy komisyjne w muzycznej za dzieciaka pamiętam nadal, to było poważniejsze niż obrona magisterki jeżeli chodzi o atmosferęjuż coraz bliżej mety, dasz rade 😊
Anuncja lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Dziękuję za wszystkie dotychczasowe życzenia i ode mnie też na Święta życzę Wam przede wszystkim tego, żeby je miło spędzić, z uśmiechem i bez nerwów 😊 oraz oczywiście zdrowia
Koktajlowa, dla Ciebie życzenia szybkich świetnych wyników i predkiego wypisu, mam nadzieję, że uda się z sesją i że będziesz mieć dostawę smakołyków do szpitalakoktajlowa lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
@Biedronka@ to akurat ja jestem ten typ Zosia samosia, ale i tak już staram się więcej odpuścić niech ktoś zrobi. U mnie chyba poszło wszystko w zatoki, więc się męczę. Fart z tym ciastem 😁
Dziewczyny wesołych, zdrowych świąt i oby już żadnych nagłych akcji 🤞🏻🤞🏻
Koktajlowa kciuki za szybki wypis 🤞🏻🤞🏻przygodami66, koktajlowa lubią tę wiadomość
Ona: 32l Hashimoto, jajowód prawy niedrożny
On: 37l obniżone parametry nasienia
➡️Starania od 2019.
Klinika Ovum Lublin 05.2021
-AMH 4.60
-10.2021 1 IUI, beta - 0 💔
04.2023 I procedura IVF
-Double Stimulation
➡️ 1 zarodek 3-dniowy + 1 Blastka❄️
07.06.2023: ET 3-dniowego zarodka
beta 0 😥
31.07.2023: FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
beta 0 😥
06.2024 II procedura IVF
➡️ 13 pęcherzyków ➡️ 6 dojrzałych komórek ➡️ 1 Blastka 5.1.1❄️
02.09.2024 Test receptywności endometrium
23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻
9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
10dpt: 249,2
14 dpt: 1083,11
29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
36 dpt CRL 1.11cm
-
No mnie pobierali w czw, wyniki miałam wtorek - ale tak jak mówię za każdym razem antybiogram był
Grzyby były jeszcze później, mimo że ujemne to grzyby długo rosną. Beztlenowe jeszcze dłużej ale na nie już miałam pcr -
Karola3xJ:D wrote:Ja zapieprzam jak dzika od rana. Już mam dosyć. Nie wybaczę mężowi tej teściowej na święta 😅
Mnie natomiast teściowa niemiłosiernie wkurwiła. W tygodniu żadnej pomocy od niej, nawet nie zapyta a teraz dzwoni dlaczego nie przyjedziemy malować jajek i żeby nie odbierać córce przyjemności malowania jajek z nimi. No kurwa, a że w tygodniu nawet nie ma z nią kto wyjść na plac zabaw to ma już w dupie, bo musiałaby ruszyć dupe… 😠
Wesołych dla Was mimo wszystko 🫣 -
Również wszystkiego dobrego na te Święta 🙏 i żebyście już trochę odpoczęły 🤪
@koktajlowa kciuki żebyś szybko wyszła i żeby się wody ustabilizowały 👌
Mnie wczoraj w luxmedzie nie zaszczepili na krztusiec, bo kazali mi normalnie zapłacić 🙈 okazało się, że niektóre placówki nie współpracują z NFZ i moja kwalifikacja od lekarza nie wystarczy. Ale ogólnie jakieś wielkie poruszenie zrobiłam, bo Pani kilka razy dopytywala czy chce się szczepić w ciąży. Na infolinii też mi średnio pomogli, więc zorganizowałam sobie szczepienie w zupełnie innej przychodni od ręki 🤪
Powiem Wam, że jedziemy 200km na święta , ale stwierdziłam że wracamy wieczorem. Jakoś niepewnie się już czuję tak daleko od domu 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia, 16:12
koktajlowa lubi tę wiadomość
-
Alex_92 wrote:@Biedronka@ to akurat ja jestem ten typ Zosia samosia, ale i tak już staram się więcej odpuścić niech ktoś zrobi. U mnie chyba poszło wszystko w zatoki, więc się męczę. Fart z tym ciastem 😁
Dziewczyny wesołych, zdrowych świąt i oby już żadnych nagłych akcji 🤞🏻🤞🏻
Koktajlowa kciuki za szybki wypis 🤞🏻🤞🏻
Teraz zdjęłam pranie i wyprasowałam ciuszki dziecięce 😆😆
Czas na odpoczynek i chorowanie😏
Liczę że prenalen, syrop islandzki I inhalacje postawią mnie na nogi💪💪Alex_92 lubi tę wiadomość