CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Jak czytam o tym Waszym siedzeniu w kolejkach do labu, to mam wrażenie, że jestem szczęściarą- nawet jak w szpitalu przede mną siedzi zgraja seniorów, to jako ciężarówka mam pierwszeństwo i jedyna kolejka przede mną to inne ciężarówki.
Przede mną ostatni tydzień pracy, 28.04 - obrona mgr i praca, 29.04 i 30.04 pożegnania pracowe, a 30.04 jeszcze powtarzam usg prenatalne, bo lekarz, który je robil, zrobil opis, który się nie pokrywał ze zdjęciamiciekawa jestem co na nim wyjdzie. Ale ciężko już mi się jakoś myśli na tematy pozabejbikowe: wyprawka czeka, pranie czeka, torba do szpitala i apteka czekają, a ja tu jeszcze w tematach szkolno-zawodowych i nauka mi idzie w dodatku jak po gruzie.
-
Ja wczoraj przeszłam swój pierwszy kryzys wyprawkowy. Uderzyło mnie to, jak mało rzeczy mam ogarniętych, że torba do szpitala nietknięta, komoda dopiero przyjechała a ja nawet nie wiem jak chce tam poukładać ubranka (wiem, chore xd).
No i się rozwyłam na sam wieczór, że tyle rzeczy trzeba kupić a ja nie umiem się zdecydować i że już mam dość tej wyprawki.
Mój mąż nie miał pojęcia o co mi chodzi, bo przecież w jego mniemaniu jak mamy trochę ubranek, wózek i fotelik to mamy prawie całą wyprawkę 🤦♀️🤷♀️ -
amoze wrote:Hejo, ja też już po spuszczeniu krwi do badań. Ale mi się nie trafiło tak super jak Kasi
musiałam czekać, nie miałam siły przebicia przed grupą seniorów 😅 życie.
Czekam na kuriera z dwiema ostatnimi paczkami żeby zamknąć dziś temat walizki do szpitala. W ogóle mam jakiś taki mały dramat przed jutrzejszą wizytą. Ogarnia mnie mega wielki stres z dupy. Bóle miesiączkowe nie odpuszczają kolejny dzień z kolei, chyba to mnie tak najbardziej stresuje. W ogóle zauważyłam, że tam na dole jakoś mi się tak luźniej zaczęło robić. Tzn jak wcześniej wszystko było takie zwarte, "spuchnięte" tak teraz jest więcej miejsca 😅
gdyby nie ta babka to też bym czekała.. może zobaczyła jak ostentacyjnie wstałam jak inna obok mnie zaczęła kaszleć hehe.
ja lubie swój lab bo jest blisko szpitala i mam ekspresowo wyniki (z dzisiaj już mam od godziny) i są fajne starsze pięgniarki, które dają radę z moimi żyłami. wiecie, ten typ co by pobrał krew z zamkniętymi oczami a i tak śladu nie będzie 😅
amoze, ja wczoraj też miałam takie bóle, naszczęście dzisiaj jest lepiej. w ogóle zauważyłam, że co druga noc jest taka, że mam skurcze, które mnie budzą. dzisiaj akurat sie wyspałam 😅
wiecie, kolejne ciąże są spokojniejsze o ile pierwsza wyszła finalnie OK. ja mam za sobą poród przedwczesny i powiem wam, że teraz jestem bardziej świadoma i jednak bardziej sie stresuje. w pierwszej ta szyjka mnie aż tak nie przekosiła psychicznie jak teraz te skurcze.
sprawdziłam swoje płytki krwi. w piątek były 127, dzisiaj 121, wiec chyba spoko, nie spadają jakoś dramatycznie.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:22
Gusia_, amoze lubią tę wiadomość
-
Krztusiec zaliczony
na razie wszystko spoko, juz w domu na tarasie wypoczywam bo poz mam dalej ten sam od dzieciństwa.
W moim POZ wszyscy przychylni szczepieniu i mili. Także bardzo sprawnie poszło. Raz dwa.kasssia, Anuncja, Elza1234, Gusia_, Lauraa, przygodami66, Alex_92, amoze, eeemakarena lubią tę wiadomość
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Elza, Anabbit, mój mąż może sobie pione zbic z Waszymi bo robi dokładnie to samo 😂 a to tak ma być? A to normalne że brzuch tu twardnieje? A to normalne że coś tam Cie boli? Ostatnio nawet zapytal czy to nie jest coś złego że dziecko ma czkawke w brzuchu 😂 przejmuje się chłopina, ale no to moja pierwsza ciąża to też nie wiem i idę po omacku.
Ja dzisiaj kontynuuje pranie, korzystam z podobno ostatniego dnia ładnej pogody. Wczoraj poprałam grubsze rzeczy, dziś ciuszki ale tyle tego mam że raczej dzis nie skończę 😅 ale zawsze to coś do przodu.
Moj mąż jutro jedzie na weekend kawalerski kumpla, śmieję się że ma dobrze skorzystać bo potem już do porodu nie ma oddalania się od żony, tylko co do pracy i z powrotem 😂
Dobrego dnia Wam życzę!Elza1234, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
Haa to jak u mnie!
Wczoraj mnie złapały takie znów bóle w krzyżu wieczorem w łóżku do tego mała się strasznie kręciła w brzuchu i rozciągała co oczywiście powodowało dodatkowy ból, a mój mąż:
To tak ma być?
Może zadzwoń do lekarki?
Jedziemy do szpitala?
Czemu masz taki twardy jak skała brzuch?
Powiedziałam mu że różnie może być ale przy końcu już tak jest i może się okazać że zacznę rodzić i żeby nie srał żarem tylko leciał do kuchni mi po magnez, wzięłam na noc i w nocy już było ok, dziś już też spoko 😎KarolaKinga, Anabbit, Alex_92, eeemakarena lubią tę wiadomość
-
KarolaKinga to ja już poprosiłam męża, żeby w majówkę zasugerował swoim rodzicom, żeby w nocy w maju kładli przy łóżku telefon - tak na wszelki wypadek 😅
KarolaKinga, Werzol lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Właśnie wracam z labu, pani mnie puściła sama z siebie, niech ją dzisiaj ktoś ozłoci 😅😅 bo kolejka była niezła.
Dobry dzień dzisiaj dla ciężarnych 🙈u nas jest płatna toaleta w galerii i jak Pani sprzątająca mnie zobaczyła to kazała mnie szybko wpuszczać bez opłaty 🤪 a moja pierwsza myśl: „o matko to aż tak widać że jestem w ciąży” 🤣kasssia, Revolutionary , eeemakarena lubią tę wiadomość
-
Mój też się pyta o twardnienie i tak samo nie wiem co mu odpowiedzieć xD
Wczoraj stwierdził, że po naszej rodzinnej sesji mam jakiś twardszy brzuch więc pójdzie sam do szkoły rodzenia i zrobi mi notatki.
Ale wydaje mi się, że póki mnie nic nie boli to chyba na naszym etapie to normalne, że po dłuższej aktywności brzuch nieco twardnieje i trzeba odpocząć👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Anabbit wrote:Ja wczoraj przeszłam swój pierwszy kryzys wyprawkowy. Uderzyło mnie to, jak mało rzeczy mam ogarniętych, że torba do szpitala nietknięta, komoda dopiero przyjechała a ja nawet nie wiem jak chce tam poukładać ubranka (wiem, chore xd).
No i się rozwyłam na sam wieczór, że tyle rzeczy trzeba kupić a ja nie umiem się zdecydować i że już mam dość tej wyprawki.
Mój mąż nie miał pojęcia o co mi chodzi, bo przecież w jego mniemaniu jak mamy trochę ubranek, wózek i fotelik to mamy prawie całą wyprawkę 🤦♀️🤷♀️
Jakbym czytała o sobie, do tego mam wrażenie że pakuję się i nie mogę skończyć ciągle mi czegoś brakuje. Na pocieszenie- jeszcze nie mamy fotelika i wózka 🙈 -
Mój mi zasugerował, zebym już torbę spakowała do porodu 🤭
Muszę się wziąć za pranie, a jakoś nie mam siły i ochoty... na 11.30 urofizjo i też nie mam energii, a trzeba się wybrać 🫣 no mam strasznego lenia.38👩& 37🧔
PCOS, IO, Stwardnienie Rozsiane, AMH: 8,68
Kariotypy ✅️
28.04.24 11dpo ⏸️, 24.06.24 💔 12+1 poronienie chybione
13.10.2024 10dpo ⏸️🌈 Czekamy na Witka! 💙
Acard/Polocard 150, Euthyrox 75, Pueria Duo, wit.D., Magnez
🍫 cukrzyca ciążowa na nocnej insulinie
🩺 16.04. 1765g cudownego chłopczyka 💙 (30t6d)
🩺 08.05. następna wizyta (34t)
-
Ja się dzisiaj zestresowałam, bo miałam wrażenie, że mi się brzuch obniżył, ale mówię - nie no pewnie mi się wydaje. Potem przychodzi mąż „oo brzuch Ci się obniżył” 😳 dobrze, że mam wizytę dzisiaj 🫣
-
Mój mąż tylko chce mnie we wszystkim wyręczać aż mnie to czasem denerwuje, ale objawami się chyba aż tak nie stresuje, było o tym dużo na szkole rodzenia i chyba mu pomaga ta wiedza.
Co do kolejek, wczoraj mi Panie w lokalnym Lewiatanie otworzyły osobną kasę, normalnie jak dla VIPa, było mi mega miło, bo nie prosiłam o to, bo tylko 1 osoba (udająca, że mnie nie widzi) była przede mną.kasssia, Revolutionary lubią tę wiadomość
-
A z innej beczki totalnie, dziewczyny czy możecie polecić jakieś aspiratory do noska dla bejbika? Mnie przerażają te do odkurzacza xd wygodny wydaje mi się elektryczny ale nie wiem czy to nie zbytni wydatek, więc chętnie poczytam opinie 🙂
-
KarolaKinga wrote:A z innej beczki totalnie, dziewczyny czy możecie polecić jakieś aspiratory do noska dla bejbika? Mnie przerażają te do odkurzacza xd wygodny wydaje mi się elektryczny ale nie wiem czy to nie zbytni wydatek, więc chętnie poczytam opinie 🙂
KarolaKinga lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny jesteście mi w stanie powiedzieć czy 77 groszy za pampersa lidlowego i 54 grosze za biedronkowego rozmiar 1 to jest ok cena? Czy na promce w markecie można taniej złapać?
Chciałam kupić ze 3 paczki po 26 sztuk ale nie wiem czy nie przepłacę kupując za tą cenę. Sumarycznie 78 pampersów wyszło mi za 48 zł -
Testowaliśmy trzy aspiratory - elektryczny Braun (beznadzieja, nie kupujcie), elektryczny Novama (spoko dla niemowlaczkow tak do pół roku, potem się nie nadaje już, bo jest za słaby wg mnie) i katarek do odkurzacza i zdecydowanie najszybciej i najlepiej oczyszcza nos katarek. Jak jest dużo tej wydzieliny a moja dwulatka nie umie jeszcze dmuchać nosa, to do tej pory używamy. Nie wiem czego tu się bać - hałasu odkurzacza? Dla mnie jak bobasa nie może jeść i spać bo ma takie glutki, to naprawdę nie jest istotne czy coś buczy czy nie, byle działało. W chorobie maluchów myślę tylko o tym, żeby im ulżyć jak najszybciej, dla mnie nie ma wgle porównania między elektrycznymi aspiratorami, które mieliśmy, a katarkiem
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:53
KarolaKinga lubi tę wiadomość
-
U mnie mąż też naciska żeby torbę do szpitala spakować...ale po co?! Mamy czas🤣🤣
Ja teraz za pranie się zabrałam, w sumie to mąż wstawia rano jak idzie do pracy a ja wyciągam i rozwieszam😏
Rodzice już klucze dostali od domu jakby coś się miało wydarzyć i młodego musieliby popilnować.
U mnie niby to druga ciąża ale też wszystko mnie zaskakuje, w pierwszej ciąży odeszły mi wody w 39 tc bez skurczów i innych atrakcji typu skurczów przepowiadających czy twardnienia brzucha itd. a w tej ciąży mam łożysko na tylniej ścianie, bejbik kopie że aż mam czasem łzy w oczach i to nie ze wzruszenia🙄🙄 albo jak coś mnie zaboli albo strzyka to obydwoje się patrzymy na siebie- z miną wtf?! To normalne??🤣🤣
Tak jak Gusia, nie polecam aspiratorów elektrycznych bo są za słabe jak gile po pas idą, katarek "buziowy" na początek jak ktoś się boi lub ten do odkurzacza już później👍Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 10:00
KarolaKinga, Gusia_ lubią tę wiadomość
👸 &🤴 & 🧒
25 cykli starań
CB🖤🖤🖤
10.2023 histeroskopia👍 3 polipy😳
06.2024 powtórna histeroskopia✅️
biopsja endometrium ✅️
29.09 beta 235.8, prog 45.40
06.10 beta 4243, prog. 46.90
18.10 5.2 mm+❤️
28.11 I prenatalne+Nifty Pro💙
27.01 II prenatalne 💙420 gram uparciucha💙
27.03 III prenatalne💙1400 gram 💙
11.04 1880 gram 💙
-
Mój mąż ma dokładnie tak samo
jakbym wyrocznią była wszechwiedzącą 😅
Ja mam aspirator z neno; nie wiem czy będzie okej, czy nie wyjdzie w praniuKarolaKinga lubi tę wiadomość
👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA ❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm 👶 177/min ❤️
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm 👶, 155/min ❤️
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g 👶
27/01 - 414g 👶
26/02 - 834g 🌸
27/03 - 1467g 🍀
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
Mnie też ten do odkurzacza przerażał 😅 ale jest najlepszy. Mam jeszcze ustny, daje radę, ale wolę odkurzacz. O tych elektrycznych czytałam dużo złego więc nie kupiłam. Moja dostała pierwszego kataru późno, więc odkurzacz był ok 😝
Elza, ja ci tylko powiem nie kupuj tych lidlowych i biedronkowych pieluch wcale, szczególnie dla takiego malutkiego dziecka 😅😅KarolaKinga lubi tę wiadomość