CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Elza, a ja myślę, że Ty robisz dokładnie tak jak mój lekarz rekomenduje bo Twój też nie kazał leżeć
On na pewno by mi nie zalecał ćwiczeń z krótką szyjką bo zawsze komentuje, że szyjkę mam długą więc mogę bez problemu angażować się w aktywność fizyczną i prowadzić normalny tryb życia
Mu tylko chodzi o leżenie plackiem, które jak widać bywa zalecane nadal
A nie jest szefem szpitala ani ordynatorem, on jest tam lekarzem pracującym na bloku porodowym. Więc jak ktoś inny gdzieś indziej na patologii ciazy każe komuś leżeć to on nie wyskoczy nagle kłócąc się z innym lekarzem. To duży szpital i jest tam ogrom lekarzy. Najczęściej z tego co widzę robi cesarki.
Zresztą ma bardzo szczere opinie o różnych sytuacjach także szpitalnych, położną też wybierałam na podstawie dwóch które poleca.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 07:10
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
I do tego dochodzi jeszcze to, że „oszczędzać się” to jest bardzo pojemny termin. Ja myślałam, że w pierwszej ciąży się oszczędzałam, teraz wiem, że nie bardzo… dla mnie jeden z plusów pobytu w szpitalu to ten, że dowiedziałam się jak bardzo można zwolnić. Gdyby mnie wtedy puścili to napewno nie umiałabym tego zrobić.
Elza1234, KarolaKinga lubią tę wiadomość
-
To już chyba bardzo zależy od osoby. Dla mnie oszczędzanie się to nie robienie niczego poza małym spacerem raz dziennie i odpoczywaniem 😊 sama to co robię to są długie spacery, aktywność fizyczna (bo też nie mam ku temu przeciwskazań, raczej mocne wskazania) nie robię nic innego, a dużo osób ciężko tu pracuje w domu z tego co piszecie.
Co oczywiście rozumiem jak ktoś może, bo mam inną sytuację i mój Mąż może robić dosłownie wszystko 24h na dobę kiedy tylko jest to potrzebne, załatwiać wszystko itp itdWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 07:20
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel, no ja jego rolek tak nie odbieram. A uważam że lekarze może i przeginają w drugą stronę, bo wiedzą że kobieta jak to kobieta, nie odpuści i będzie dalej robić zakupy, nosić dzieci, sprzątać na kolanach te podłogi.
To że twoj mąż nie pracuje i może robić za ciebie wszystko, to niestety rzadkość i raczej każda z nas jest większość dnia w domu sama.Kkk77 lubi tę wiadomość
-
Ale poważne tematy od rana 🫣
Kasssia super z tą babeczka, w takich sytuacjach jak długa kolejka, człowiek tym bardziej docenia pewne rzeczy ♥️
Ech mnie dziś czeka poinformowanie męża rodzinki o tym, że nie będziemy na ich imprezie z okazji roczku syna w lokalu w połowie maja. Ale niestety już się nie czuję na siłach i też rozmawialiśmy z moim mężem po ostatniej wizycie i o tym, co powiedział lekarz, że bardziej nam zależy żeby dotrwać do terminu niż żeby pojechać na przyjęcie. Zaproponuje im, zeby wpadli do nas w jakąś niedzielę na kawę po prezent, bo już mamy kupiony. Trzymajcie kciuki, żeby nikt się nie obraził 🫣 ale mam nadzieję, że nie i że zrozumiejąkasssia, Lauraa, Nosa, Anabbit, Alex_92, Werzol lubią tę wiadomość
-
@Cel95 To może wrzuć jakiś efekt sesji
Mnie ból ręki trzymał 4 dni gdzieś ale wiadomo każdego inaczej.
Swoją drogą znacie jakiś spoko bezpłatny program do obrobienia zdjęć? Chciałabym jakieś rozmycie/mgłę dołożyć i żeby to nie było skomplikowane.
Myślałam o zakupie aparatu żeby lepsze zdjęcia cykać ale teraz patrzę najtańszy ponad 2000 zł? Normalnie szok. Nie da się nic taniej kupić?
@Weronka Jak po szczepieniu? Dalej bezoobjawowo?
@Revolutionary Odpisywałam Ci i nie wiem gdzie jest ta moja odpowiedź czy ja w końcu zasnęłam czy co. Mi moja lekarka powiedziała, że można by ktg raz w tygodniu. Ale kontaktowałam się z położną i ona nie ma ktg. Tak prywatnie to widziałam w cenach 80-90 zł. Teraz jeszcze patrzę w trochę większym mieście 100, 150, 250 zł. Ładne popłynęli z tymi cenami. Patrząc na wasze ceny to dość tak drogo.
@awokado Ale ja też jestem w rozsypce z wyprawką. Dużo rzeczy jeszcze nie mam, a jak widać ciąża jest nieprzewidywalna i można nagle wylądować w szpitalu.
PAI homo
09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog.14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 [7+3] jest ❤️
14.11.2024 [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 [12+5] 6,51 cm 🐭 I
18.12.2024 [13+3] 7,49 cm
02.01.2025 [15+4]145 g
15.01.2025 [17+3] 222 g
30.01.2025 [19+4] 340 g 🩷
14.02.2025 [21+5] 482 g II
28.02.2025 [23+5] 621 g
13.03.2025 [25+4] 890 g
28.03.2025 [27+5] 1124 g
08.04.2025 [29+2] 1570 g
18.04.2025 [30+5] III
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
Widziałam juz kiedys tego lekarza ale tak ogolnie to gościu nie wzbudza u mnie za grosze zaufania. Mam taki typ lekarzy od których trzymam się zdala. I on do nich należy.
Co do lezenia. Na samym początku jak są krwiaki to to leżenie plackiem jest zbędne,przy skracającej sie szyjce większe znaczenie ma ograniczenie pewnych czynności niz leżenie plackiem. W sumie to mało gdzie się zaleca leżenie bo zwyczajnie to nie działa. Wyjątkiem.sa sytuację kiedy ten pecherz płodowy jest uwypuklony. Wtedy trzeba oszukać grawitacje.
Ja nie uznaje lezenia bo to samo zło.
Nie jestem chłopką ze wsi,która musi zapierdalać no nik jej nie pomoże ale nie uznaje lezenia bo nie ma to sensu.Nauka poszła tak do przodu,ze wiem że poród przedwczesny nie będzie spowodowany tym,że ugotowałam obiad.
Cel ,co to Ciebie to Ty masz ciążę idealna więc nie wiem po co się miałabyś oszczędzać. Mało tego,większość z nas jakby była w Twojej sytuacji to chyba ich ciąża bylalaby zagrożona przez stres bo dostawalabysmy kurwicy ,że chlop roboty nie ma i że siedzimy caly Bozy dzień z nim w kawalerce i musimy na niego patrzeć 😅 To nie jest personalne ale takie życie w zagrożeniu wpływałoby źle na rodzinę. -
Generalnie siedząc na forach itd dla kobiet z niewydolnością szyjki, jego ostatnie rolki spotykają się raczej z niechęcią. Nie można generalizować i mówić - nie leżcie z krótką szyjką bo to zależy od sytuacji i taka prawda.
Mi też mówili na początku, jak miałam pierwszy szew, że wystarczy oszczędny tryb życia itd, a potem robili USG i po badaniu każdy (dosłownie każdy) lekarz mówił żeby jednak dużo leżeć bo nie wygląda to dobrze 😁
Wiec każda ma inną sytuację i wierzę że leżenie czasami może uratować ciążę. I z drugiej strony - która by ryzykowała dłuższymi spacerami itd? 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:24
-
Ja myślę jak Karola, że ważniejsze jest, zeby nie dźwigać ciężarów i nie biegać maratonem niż leżenie plackiem. W każdej ciąży też takie mam zalecenia od swojego lekarza jak ta szyjka się skraca - żeby po prostu się nie przemęczać. Dla mnie jakieś kręcenie się po domu czy po podwórku to też must have dla głowy, choć w ciąży po poronieniu też więcej leżałam na pewno niż teraz, bo a) wtedy byłam obsrana i ten problem był pierwszy raz b) mogłam, bo nie miałam dzieci. Ale też myślę, że jednak trzeba trochę zwolnić, zwłaszcza, jak jest się tym typem, co ciągle na coś do zrobienia. Ale też odpuszczanie w głowie jest trudne 🫣 Więc złożony temat. Na mnie teraz dobrze podziałały słowa mojego lekarza, że przy czwartej ciąży jak dwa razy rodziłam mimo wszystko w terminie też się postępuje inaczej, choć pisałam wam, że miałam już mini zawał jak mi kazał przypomnieć sobie czy nie miałam jakiś zabiegów na szyjce poza łyżeczkowaniem 🫣 każda sytuacja inna, grunt to zdrowy rozsądek
Koktajlowa może zobacz sobie Lightroom? Bardzo intuicyjny program, wersja na telefon też jest spoko do małych przeróbekWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:29
-
Hejo, ja też już po spuszczeniu krwi do badań. Ale mi się nie trafiło tak super jak Kasi
musiałam czekać, nie miałam siły przebicia przed grupą seniorów 😅 życie.
Czekam na kuriera z dwiema ostatnimi paczkami żeby zamknąć dziś temat walizki do szpitala. W ogóle mam jakiś taki mały dramat przed jutrzejszą wizytą. Ogarnia mnie mega wielki stres z dupy. Bóle miesiączkowe nie odpuszczają kolejny dzień z kolei, chyba to mnie tak najbardziej stresuje. W ogóle zauważyłam, że tam na dole jakoś mi się tak luźniej zaczęło robić. Tzn jak wcześniej wszystko było takie zwarte, "spuchnięte" tak teraz jest więcej miejsca 😅👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA ❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm 👶 177/min ❤️
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm 👶, 155/min ❤️
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g 👶
27/01 - 414g 👶
26/02 - 834g 🌸
27/03 - 1467g 🍀
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
Amoze wydaje mi się, że tak działa właśnie relaksyna na tym etapie, że wszystko na dole się luzuje. Też mam takie uczucie. I czuję głowę bardzo nisko, aż nieraz dziwnie mi siedzieć, bo czuję nisko bobasa 🫣
Kciuki, żebyś mimo stresu usłyszała jutro dobre wieści ♥️amoze lubi tę wiadomość
-
amoze wrote:Hejo, ja też już po spuszczeniu krwi do badań. Ale mi się nie trafiło tak super jak Kasi
musiałam czekać, nie miałam siły przebicia przed grupą seniorów 😅 życie.
Czekam na kuriera z dwiema ostatnimi paczkami żeby zamknąć dziś temat walizki do szpitala. W ogóle mam jakiś taki mały dramat przed jutrzejszą wizytą. Ogarnia mnie mega wielki stres z dupy. Bóle miesiączkowe nie odpuszczają kolejny dzień z kolei, chyba to mnie tak najbardziej stresuje. W ogóle zauważyłam, że tam na dole jakoś mi się tak luźniej zaczęło robić. Tzn jak wcześniej wszystko było takie zwarte, "spuchnięte" tak teraz jest więcej miejsca 😅amoze lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Cel, no ja jego rolek tak nie odbieram. A uważam że lekarze może i przeginają w drugą stronę, bo wiedzą że kobieta jak to kobieta, nie odpuści i będzie dalej robić zakupy, nosić dzieci, sprzątać na kolanach te podłogi.
To że twoj mąż nie pracuje i może robić za ciebie wszystko, to niestety rzadkość i raczej każda z nas jest większość dnia w domu sama.
No ja to myślę że o leżenie plackiem mu chodzi, serio
A co do reszty może masz racje tylko ja jestem rozpieszczona bo nawet jak mój Mąż na kopalni robił to mocno dbał o dom i zakupy. Podłogi też zawsze mył xD👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Karola, nie mieszkam w kawalerce, mam piękne mieszkanie które uwielbiam i które kupił mi mój Mąż a ja dałam na nie okrągłą sumę 0zł.
Widocznie na tyle mamy dobra sytuację że nie muszę dostawać stresu bo stać nas na to co jest ważne, a mój Mąż ma kasę z której np opłaca kredyt.
Zresztą dorabia na czym może, a od braku pracy to cierpi on a nie ja. Trochę niesprawiedliwie przedstawiasz moją sytuację i przykro się to czyta.. Ja życzę każdemu takiego męża jak mój i tyle w temacie. Prace na pewno znajdzie lata pracował i dużo zarabiał. I zawsze ogrom rzeczy robił w domu wiec mając pracę tak samo by mi pomagał.
Lekarz jak lekarz, każdy ma swoje upodobania, inaczej jednak zna sie kogoś jako prowadzącego inaczej jak się ogląda w necie tylko człowieka.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 08:47
👰🏻♀️29 👨💼32
2023/2024 - odkrycie przeciwciał zespołu antyfosfolipidowego, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Letrox, hydroxychloroquine, acard
+ ⏸️ neoparin (+ do 18tc encorton, duphaston, utrogestan)
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min
5/12 11+4, CRL 5,4 💗 158/min
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Serio, jak ja się cieszę, że Wy tu laski jesteście. Jednak co doświadczenie to doświadczenie 🙃 dla mnie to jest ogrom wiedzy i wsparcia od Was i serio gdyby nie ta grupa to pewnie srałabym po gaciach i co drugi dzień biegała albo na IP albo do lekarza 😅
Słuszne jest to stwierdzenie, że pierwsza ciąża jest stresująca podwójnie, bo człowiek nie wie czego się spodziewać z takich niby typowych objawów. Z kolejnymi na pewno jest się mądrzejszym, bo przynajmniej wiadomo, że tak ma być i coś co jest normalnym zjawiskiem staje się jeszcze bardziej przyziemne.
Dziękuję ❤️Anuncja, Alex_92, Revolutionary lubią tę wiadomość
👱♀️ 29 🧔 34
7 lat starań
- 19/09 transfer ET blastki 3AA ❤️
- 27/09 beta 119,54 | 29/09 beta 360,43 | 01/10 beta 776,78
- 30/10 USG 2,1cm 👶 177/min ❤️
- 28/11 USG PRENATALNE - 6,5cm 👶, 155/min ❤️
- 03/12 - 8cm Pannicy! 🩷🩷
- 04/12 NIFTY 🎉 czekamy na Anielkę 👶
27/12 - 195g 👶
27/01 - 414g 👶
26/02 - 834g 🌸
27/03 - 1467g 🍀
CUDZIE TRWAJ! ❤️
-
Hejka!
Ja już po spuszczeniu krwi i oddaniu moczu do labu, spacerkiem byłam, po drodze kupiłam ciastko francuskie z serem i piję kawusię teraz na tarasie 🤗
Nie wiem czy o to Wam chodzi bo nie doszłam do tego jak zaczęłyście temat ale jak o rolkę Strusa to też oglądałam o szyjce że leżenie plackiem to mit i nic nie daje 😉
Nie znam się bo nie miałam nigdy tego problemu, w pierwszej ciąży do 8 miesiąca nosiłam ciężkie siaty z zakupami i robiłam wszystko dosłownie dopóki właśnie nie zaczęłam pod koniec puchnąć i już nie byłam w stanie ustać za długo na nogach i zginać palców rąk prawie.
W tej ciąży też nadal chodzę sporo, noszę zakupy choć staram sie nie jakoś mega ciężko ale nieraz mam dużo i czasem ledwo umiem to donieść do domu..
W domu też wszystko robię ja, mój mąż nie robi takich rzeczy jak odkurzanie sprzątanie mycie podłóg mycie okien itd choć pewnie jakby musiał to by to zrobił ale ja wolę sama a jestem w stanie to robię.
Dlatego nie wypowiem się co i jak ale myślę że ogólnie jeśli są jakieś problemy w ciąży to powinno się oszczędzać, może nie leżeć plackiem jak kłoda ale ograniczyć wysiłek do minimum 🙂
-
amoze wrote:Serio, jak ja się cieszę, że Wy tu laski jesteście. Jednak co doświadczenie to doświadczenie 🙃 dla mnie to jest ogrom wiedzy i wsparcia od Was i serio gdyby nie ta grupa to pewnie srałabym po gaciach i co drugi dzień biegała albo na IP albo do lekarza 😅
Słuszne jest to stwierdzenie, że pierwsza ciąża jest stresująca podwójnie, bo człowiek nie wie czego się spodziewać z takich niby typowych objawów. Z kolejnymi na pewno jest się mądrzejszym, bo przynajmniej wiadomo, że tak ma być i coś co jest normalnym zjawiskiem staje się jeszcze bardziej przyziemne.
Dziękuję ❤️
A ja mam zawsze takie wtf a skąd ja mam wiedzieć?przecież w życiu w ciąży nie byłam
Anabbit, KarolaKinga, amoze, Werzol, Kkk77 lubią tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Ja zawsze jak mam jakieś dziwne bóle i mówię mężowi, to ten się mnie pyta: tak powinno być?
A ja mam zawsze takie wtf a skąd ja mam wiedzieć?przecież w życiu w ciąży nie byłam
Mój zachowuje się dokładnie tak samo. Wczoraj poszłam na zakupy i tak zaczął mnie ciągnąć brzuch, że ledwo wróciłam. Już nawet rozważałam dzwonienie po niego, ale nie chciałam go z pracy wyciągać żeby mnie podwiózł kawałek 😖 wracam do domu i mówię mu, że mnie coś ciągnie i słabo się czuje to otrzymałam dokładnie to samo pytanie xddd tak powinno być? A od czego to? To normalne? 😂Elza1234, amoze lubią tę wiadomość