CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Cel95 wrote:Kasia, a odstawialas z dnia na dzień? Jeśli mogę spytać z jakich wskazań ta heparyna?
Ja mam właśnie brać ok 3msc (w sumie wyjdzie rok)ale wolałabym zmniejszyć stopniowo dawkę niż odstawiać definitywnie z dnia na dzień
Tak z dnia na dzień, miałam dawkę 0,4.
U mnie to trochę skomplikowane
W tej ciąży lekarz się zgodził na Clexane ze względu na wywiad w rodzinie (tata jest po zatorze płucnym).
Ale w poprzedniej ciąży brałam ze względu na mutacje Pai-1. -
Margareetka wrote:Co za dzień w tym szpitalu...
Jesteśmy już w domu, spędziłam tam bite 8h od 8 do 16, także nie polecam
Na USG mały nadal mały, wyszło im 2700g, wczoraj na wizycie u prowadzącego 2620g, także mamy idealnie 10 centyl. Przepływy w tętnicy ok, w mózgu też ok, łożysko wydolne, więc po prostu taka uroda tego mojego dzieciaczka.
Niestety pierwsze poranne KTG bardzo im się nie spodobało, co chwile położna musiała wyłączać u mnie alarm ze względu na wysokie tętno. Przez cały zapis było w okolicach 160-180, więc no dość sporo. Z tego powodu po wizycie u lekarza i USG dostałam zlecenie na ponowne KTG i to już wyszło lepiej, tętno w okolicy 140-150. Nie do końca wiedzieli co ze mną zrobić i łącznie z moim prowadzącym widziało mnie dziś 4 lekarzy 😅
No i jutro znów na 9 rano mam się stawić na KTG, mam nadzieję że ten piątek 13-tego nie będzie taki pechowy i nie spędze tam całego dnia tak jak dziś.
Dostałam też ofertę położenia się na obserwacji na patologii i już w sumie byłam chętna, żeby sobie oszczędzić jeżdżenia i czasu, ale powiedzieli że jak już mnie położą do szpitala to w pojedynkę z niego nie wyjdę, więc no odmówiłam hospitalizacji na ten moment. Oczywiście jeśli jutro coś wyjdzie nie tak w tym KTG to już zostanę w szpitalu.
Do tego pokłóciłam się z mężem, bo miał do mnie pretensje, że nie zapytałam jego o zdanie odnośnie mojego pozostania w szpitalu i według niego powinnam w nim zostać, bo miałabym stała opiekę... Także cały powrót do domu przepłakałam w samochodzie z tych wszystkich dzisiejszych nerwów.
To się Wam wyżaliłam ze wszystkiego
10 centyl nie taki zły, my taki mieliśmy przez prawie całą ciążę, teraz sobie wyskoczył nagle na 18 na sam koniec, ale głowa nadal jednak w 8 😅 Moja lekarka skomentowała, że takie przynajmniej najłatwiej urodzić.
Jak przepływy dobre to super, też bym nie zostawała na Twoim miejscu, jak i tak masz mieć jeszcze jutro badanie, nawet jakbyś miała zostać to chociaż się jeszcze dzisiaj wyśpiszMargareetka lubi tę wiadomość
-
Margareetka współczuję trudnego dnia, ale ważne, że z dzieciaczkiem wszystko w porządku. Trzymam kciuki, żeby jutro KTG wyszło w porządku i nie było na ten moment powodów do zmartwień
Margareetka lubi tę wiadomość
🙍♀️ 32 --> endometrioza, celiakia, AMH 1,89
🙍♂️ 32 --> obniżona ruchliwość plemników, suplementy wprowadzone od lipca 2024
04.2024 💔 ciąża pozamaciczna, wyleczona metotreksatem
06.10.2024 ⏸
Beta hCG:
07.10. - 16,8 🔸️09.10. - 68,5 (📈 312%)🔸️11.09. - 218 (📈206%)🔸️14.09. - 724 (📈125%)🔸️16.10. - 1420 (📈96%)
16.10. pęcherzyk 5,6 mm 🥰
25.10. CRL 0,44 cm, pęcherzyk 1,92 🥰
15.11. CRL 2,41 cm
20.12. CRL 8,07 cm
15.01. 220g 💙
06.02. 360g
05.03. 737g
16.03. 1060g
07.04. 1503g
12.04. 1667g
30.04. 2136g
09.05. 2433g
21.05. 2717g
28.05. 2979g
06.06. 3250g
19.06. 3850g Synek na świecie
-
Kindziukowa wrote:Cel, a hydroksychlorochine przy sjogrenie będziesz odstawiała? Ja od razu po urodzeniu odstawiłam 🤡
Tak xD też sie lekko obawiam, ale to już tylko ja więc luzik w ciazy to bym nie dala sobie odstawić. Najwyżej jak mi się będzie coś działo to będą musieli mi pomóc.. Ale może będzie ok
Immunolog powiedziała, że jestem przypadkiem bezzakrzepowym, bezobjawowym i leczenie uważa że jest konieczne tylko w ciąży I kilka miesięcy przed z racji obecności przeciwciał. Oczywiście mam też chodzić regularnie na kontrole.
Hydro przenika do mleka, czytałam, że małe ilości i jest zeykle uważane za bezpieczne dla dziecka, ale no lekarka mówi, że jak nie widzi u mnie wskazan to mam zostać na heparynie przez aps samej a hydro odstawić od razu.
Także zostaną mi same igły i letrox, malutko. Może watroba się ucieszya potem to w ogóle sam letrox jak za czasów dzieciństwa
Kindziukowa lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
kasssia wrote:Tak z dnia na dzień, miałam dawkę 0,4.
U mnie to trochę skomplikowane
W tej ciąży lekarz się zgodził na Clexane ze względu na wywiad w rodzinie (tata jest po zatorze płucnym).
Ale w poprzedniej ciąży brałam ze względu na mutacje Pai-1.
Rozumiemteż miałaś malutką dawkę i lżejsze wskazania więc spoko. Ja z 8 bym najchętniej zeszla chociaż tydzień na 6, lub co 2 dzień 6 ale no zobaczę jak immunolog zdecyduje. Tak czy siak, grunt że w ciąży mi to zwiększyli do 0.8 po 36tc, lepiej się z tym czuję psychicznie
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Podziwiam Was dziewczyny, że macie/mialyscie siłę na spacery dłuższe na tym etapie ciąży.
Ja po dzisiaj leżę plackiem, lędźwie chcą mi pęknąć, ćmi mnie na okres, brzuch jak skała, czuję się jakby mnie tir przejechał. Nawet kolana mnie bolą..
Moja głowa chciałaby więcej, ciało mówi basta -
Margaretka, przynajmniej jak tyle osób Cię konsultowało to możesz spać spokojnie. Jak te ktg wychodzi średnie każdemu tam każą powtarzać. Ostatnio prawie wszystkich poza mną zatrzymali po ktg bo były takie sobie.. odpocznij w domu, do jutra w szpitalu też by nic pewnie nie powtarzali itp.
Kciuki, żeby jutro było ok. Może wtedy kolejne Ci wyznacza we wtorek to razem się ponudzimy.
Nie dziwię się, że się rozkleiłaś. Ja też czuje jakby taką wielka odpowiedzialność na swoich barkach, żeby dobrze reagować, postępować.. Jakbyś musiała zostać w szpitalu, nie wypuściliby Cię z niego.Margareetka lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Elza1234 wrote:Podziwiam Was dziewczyny, że macie/mialyscie siłę na spacery dłuższe na tym etapie ciąży.
Ja po dzisiaj leżę plackiem, lędźwie chcą mi pęknąć, ćmi mnie na okres, brzuch jak skała, czuję się jakby mnie tir przejechał. Nawet kolana mnie bolą..
Moja głowa chciałaby więcej, ciało mówi basta
Elza, może u Ciebue to oznaki zbliżającego się porodu. Ja też byłam w lesie dziś może nie na długo ale godzinkę spaceru ogarnęłam, no ale oznak porodu zerocoś za coś.
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Margaretka, przynajmniej jak tyle osób Cię konsultowało to możesz spać spokojnie. Jak te ktg wychodzi średnie każdemu tam każą powtarzać. Ostatnio prawie wszystkich poza mną zatrzymali po ktg bo były takie sobie.. odpocznij w domu, do jutra w szpitalu też by nic pewnie nie powtarzali itp.
Kciuki, żeby jutro było ok. Może wtedy kolejne Ci wyznacza we wtorek to razem się ponudzimy.
Nie dziwię się, że się rozkleiłaś. Ja też czuje jakby taką wielka odpowiedzialność na swoich barkach, żeby dobrze reagować, postępować.. Jakbyś musiała zostać w szpitalu, nie wypuściliby Cię z niego.
Do tego samego wniosku doszłam, żeby jakby na prawdę coś było źle to nikt by się nie pytał czy chce zostać, czy wolę jutro przyjechać.
O to jak coś to będę mówić, żeby we wtorek kolejne było 😀Cel95 lubi tę wiadomość
-
Margareetka wrote:Do tego samego wniosku doszłam, żeby jakby na prawdę coś było źle to nikt by się nie pytał czy chce zostać, czy wolę jutro przyjechać.
O to jak coś to będę mówić, żeby we wtorek kolejne było 😀
To kciuki żeby się nam zgrało 👍 i żeby wszystko było okMargareetka lubi tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Nineq, jak Ty pięknie aktualizujesz pierwszą stronę. Naprawdę ładnie i z pomyślunkiem
Nineq, Biedronka@, awokado 🥑 lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:Nineq, jak Ty pięknie aktualizujesz pierwszą stronę. Naprawdę ładnie i z pomyślunkiem
Blackapple, Biedronka@, Margareetka, Klaudek11, Revolutionary , SZKODNIK, Yumi, amoze lubią tę wiadomość
-
Margaretka - też myślę że skoro oglądało to ktg tylu lekarzy, to wiedzieli co robią wypuszczając cię do domu
Nie dziwię się, że się wkurzyłaś na męża za takie gadanie- wystarczająco dużo odpowiedzialności na nas ciąży żeby nic nie pominąć.. a on tylko dołożył
Cel - być może to już jakiś przedsmak porodu, nie wiem sama. Naprawdę w środę na wyciągnięcie pessara biorę walizkę do auta.
I zgadzam się, Nineq świetnie prowadzisz 1sza stronę ♥️Margareetka lubi tę wiadomość
-
Nineq! Faktycznie, dobra robota! ❤️
Dopiero widząc te pierwsza stronę człowiek uświadamia sobie ile dzieciaczków u nas przyszło już na świat
No i na naszej fb grupie ❤️
Ja się dzisiaj trochę zryczałam. Uświadomiłam sobie ze definiuje swoją kobiecość przez pryzmat porodu i karmienia piersia, wiem wiem… nie powinno się, ale jednak, moja psycha tak ma i to był mój nadrzędny cel - żeby urodzić SN i karmić piersia.
No i możliwość przejścia przez prawdziwy poród została mi odebrana a teraz jeszcze czuje ze od karmią piersia jestem coraz dalej. Widze ze te butelki nie robią dobrze, i każdego dnia próby karmienia cycem idą coraz gorzej. Bycie kpi mnie wykończy. Już rzygam patrząc na laktator.
Paradoks jest taki, ze zazwyczaj dziewczyny nie mogą karmić bo nie maja mleka. Ja mam mleka aż nadto, a karmić nie mogę 😢
Smuteczek. Przepraszam, musiałam się wyżalić. 😢Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca, 21:01
Nineq lubi tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
O nie Kindziukowa, rozumiem cię
Ja nadal mam momenty, że myślę o tym jak mi przykro, że nie mogłam mieć normalnej końcówki ciąży jak większość dziewczyn tutaj
A próbowałaś skonsultować się z jakąś CDL? Jak coś mam namiary na zajebistą, nie wiem czy jeszcze konsultuje, bo ona jest bossem jeśli chodzi o laktacje w PL ale może się uda. -
Kindziukowa wrote:Nineq! Faktycznie, dobra robota! ❤️
Dopiero widząc te pierwsza stronę człowiek uświadamia sobie ile dzieciaczków u nas przyszło już na świat
No i na naszej fb grupie ❤️
Ja się dzisiaj trochę zryczałam. Uświadomiłam sobie ze definiuje swoją kobiecość przez pryzmat porodu i karmienia piersia, wiem wiem… nie powinno się, ale jednak, moja psycha tak ma i to był mój nadrzędny cel - żeby urodzić SN i karmić piersia.
No i możliwość przejścia przez prawdziwy poród została mi odebrana a teraz jeszcze czuje ze od karmią piersia jestem coraz dalej. Widze ze te butelki nie robią dobrze, i każdego dnia próby karmienia cycem idą coraz gorzej. Bycie kpi mnie wykończy. Już rzygam patrząc na laktator.
Paradoks jest taki, ze zazwyczaj dziewczyny nie mogą karmić bo nie maja mleka. Ja mam mleka aż nadto, a karmić nie mogę 😢
Smuteczek. Przepraszam, musiałam się wyżalić. 😢
Mam wrażenie, że otoczenie usilnie i kobiety same sobie wmawiają, że trzeba kp i koniec.
Odciągam, stymuluję tą laktację ciągle, jak długo się będzie dało.
Wsparcie w takiej drodze karmienia jaką chcesz powinnaś czuć od najbliższych. Ja wolę kpi, bo psychicznie jest mi z tym lepiej. I nie chcę słuchać ludzi dookoła, że powinnam kp – mam się psychicznie zajechać dla tego?