CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
moana1 wrote:U nas problemy brzuszkowe ciąg dalszy, mały ma zatwardzenie i tak się biedny męczy ;( macie jakieś sposoby na to?
No właśnie położna dzisiaj mi powiedziała, że jakby się męczył, prężył, stękał i nie dawał rady zrobić kupy to czopki pediatryczne kupić i mu podać - ostatecznie u nas wystarczyła groźba ich podania 🙈 spróbuj jeszcze masowania brzuszka, rowerka nóżkami, podciągania kolan do brzuszka (oczywiście uważając na bioderka), zobacz sobie filmiki na yt może? Ja tak próbowałam mu robić i w nocy i rano i może dzięki temu puściło -
Karola3xJ:D wrote:Kindziukowa witaminę d bierzesz? I kwasy omega? To trochę zapobiega wypadaniu włosów. Cudów nie zrobi ale co może to ochroni.
Czyli jak takie progi do becikowe nas nie dotyczy..Cel95 lubi tę wiadomość
-
Kkk77 wrote:No właśnie położna dzisiaj mi powiedziała, że jakby się męczył, prężył, stękał i nie dawał rady zrobić kupy to czopki pediatryczne kupić i mu podać - ostatecznie u nas wystarczyła groźba ich podania 🙈 spróbuj jeszcze masowania brzuszka, rowerka nóżkami, podciągania kolan do brzuszka (oczywiście uważając na bioderka), zobacz sobie filmiki na yt może? Ja tak próbowałam mu robić i w nocy i rano i może dzięki temu puściło
Skąd wiesz ze zatwardzenie ? Mój od wczoraj nie zrobił kupy ale właśnie nie wiem czy to gazy czy zatwardzenie bo brzuch nagazowany -
Kkk77 wrote:No właśnie położna dzisiaj mi powiedziała, że jakby się męczył, prężył, stękał i nie dawał rady zrobić kupy to czopki pediatryczne kupić i mu podać - ostatecznie u nas wystarczyła groźba ich podania 🙈 spróbuj jeszcze masowania brzuszka, rowerka nóżkami, podciągania kolan do brzuszka (oczywiście uważając na bioderka), zobacz sobie filmiki na yt może? Ja tak próbowałam mu robić i w nocy i rano i może dzięki temu puściło
Właśnie ja też w nocy mu masowałam brzuszek itp. Ostatecznie zrobił kupę ale taka zbitą i strasznie się męczył przy jej robieniu -
Maj.a wrote:Ja mialam tabletki Angusta co 2 godziny do polkniecia od godziny 8 do 14. Skurcze do wieczora były równomierne.
Pomyliłam czyli 🙈😜2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
No becikowe ma jakiś śmiesznie niski ten próg, ale to tam ciul, bardziej mnie irytuje, że ulga od podatku na pierwsze dziecko też jest od niskiej kwoty zarobków nie aktualizowanej od x lat i to chyba akurat jakoś tak wychodzi, że oboje rodziców muszą być na najniższej krajowej ehh
Werzol lubi tę wiadomość
-
U mnie bez większych zmian
KTG - położna tym razem nie chodziła co parę minut przyszła po 30 min I kazała mi się poruszać, kaszlnac bo zapis jej zdaniem był węższy czym się lekko zestresowałam ale potem mi powiedzieli ze po prostu sobie Dziecko spało a jak się obróciłam itp to wszystko ok i ogółem zapis prawidłowy
Skurczy na ktg - brak.....
USG - takich kopow może niejeden piłkarz pozazdrościć jak Córka dawała babce w głowicę naprawdę ostro pojechala ale w końcu się udało wszystko pomierzyć i wszystkie pomiary dobre. Ciekawie być skopanym z obu stron, jedna osoba ciśnie głowicę usg a druga sobie w nią kopie.
Przepływy itp dobre
Do niczego się nie mogli doczepić, ktg zadowoleni, usg zadowoleni i kazali mi się stawić z rzeczami już na oddział za tydzień i już wtedy wiadomo indukcja itp
No lekko się boję że po terminie... nie myślałam że tak będzie. Z 2 strony przecież nie mogą wymyślać że jest ok jakby nie było, Dziecko rośnie, skacze, przepływy ok.. podkreślałam 10x że się boję i co mam i powiedzieli ze w badaniach wszystko mam super i jakby mnie cokolwiek niepokoiło mogę przyjechać itp no na ten moment nie zalecaliby wcześniej indukować
Także mam mieszane uczucia ale no nie przykuje się kajdanami w szpitalu jak mnie wypraszają z niego
PS
Miałam na myśli Truskawka bo pisała, ze sie rozkręca, a napisałam Biedronka😅 także przepraszam za pomyłkę
Co do kolorów to ewidentnie ciemniejsza partia bo byliśmy sprawdzić i porównywaliśmy ze starymi fotami, ani dokładnie ten ani inny więc no taki jest i tyle, w sumie jest okej. W ogóle w dawidam powiedzieli ze sezama już nie da się u nich zamówić także tego. Z ekspozycji też zniknął
Z dobrych wieści mój pies nie ma przerzutów i będzie operacja tej zmiany z rezonansu. W ogóle ma urodziny 26go więc może Córka chce je dzielić z piesełem🙈🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca, 15:28
Elza1234, Blackapple, Margareetka, przygodami66, ezra lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Cel95 wrote:U mnie bez większych zmian
KTG - położna tym razem nie chodziła co parę minut przyszła po 30 min I kazała mi się poruszać, kaszlnac bo zapis jej zdaniem był węższy czym się lekko zestresowałam ale potem mi powiedzieli ze po prostu sobie Dziecko spało a jak się obróciłam itp to wszystko ok i ogółem zapis prawidłowy
Skurczy na ktg - brak.....
USG - takich kopow może niejeden piłkarz pozazdrościć jak Córka dawała babce w głowicę naprawdę ostro pojechala ale w końcu się udało wszystko pomierzyć i wszystkie pomiary dobre. Ciekawie być skopanym z obu stron, jedna osoba ciśnie głowicę usg a druga sobie w nią kopie.
Przepływy itp dobre
Do niczego się nie mogli doczepić, ktg zadowoleni, usg zadowoleni i kazali mi się stawić z rzeczami już na oddział za tydzień i już wtedy wiadomo indukcja itp
No lekko się boję że po terminie... nie myślałam że tak będzie. Z 2 strony przecież nie mogą wymyślać że jest ok jakby nie było, Dziecko rośnie, skacze, przepływy ok.. podkreślałam 10x że się boję i co mam i powiedzieli ze w badaniach wszystko mam super i jakby mnie cokolwiek niepokoiło mogę przyjechać itp no na ten moment nie zalecaliby wcześniej indukować
Także mam mieszane uczucia ale no nie przykuje się kajdanami w szpitalu jak mnie wypraszają z niego
PS
Miałam na myśli Truskawka bo pisała, ze sie rozkręca, a napisałam Biedronka😅 także przepraszam za pomyłkę
Co do kolorów to ewidentnie ciemniejsza partia bo byliśmy sprawdzić i porównywaliśmy ze starymi fotami, ani dokładnie ten ani inny więc no taki jest i tyle, w sumie jest okej. W ogóle w dawidam powiedzieli ze sezama już nie da się u nich zamówić także tego. Z ekspozycji też zniknął
Z dobrych wieści mój pies nie ma przerzutów i będzie operacja tej zmiany z rezonansu. W ogóle ma urodziny 26go więc może Córka chce je dzielić z piesełem🙈🤣
Coś te dzieci z Krakowa i okolic się nie spieszą 🤣
Super, że nic groźnego pieskowi nie wyszło.Cel95 lubi tę wiadomość
-
Blackapple wrote:Coś te dzieci z Krakowa i okolic się nie spieszą 🤣
Super, że nic groźnego pieskowi nie wyszło.
Krakowskie centusie, w końcu l4 wypada lepiej niż macierzynski..😅Margareetka, Blackapple, Elza1234, Werzol, ezra lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Blackapple wrote:Coś te dzieci z Krakowa i okolic się nie spieszą 🤣
No właśnie, coś tym naszym maluchom nieśpiesznoprzecież Kraków taki fajny.
Cel dobrze, że wszystko jest ok, myślę że można tym lekarzom ufać, jednak to szpital uniwersytecki i jakby cokolwiek ich niepokoiło to na pewno by Cię nie puścili.
Cel95 lubi tę wiadomość
-
Jeju, ale mam dziś marudę w domu🥴nic prawie nie zrobiłam, ledwo zjadłam, bo tylko na rękach śpi, w łóżeczku płacz.
U nas puszcza bąków masę, a i tak mam wrażenie, że ciężko mu czasem zrobić 💩
Przyszło mi dziś Neno Savia – sam wygląd jest czad😅tylko raczej trzeba podgrzewać wodę z temp. pokojowej do 40°, żeby była ciepła, bo sprawdziłam na 36° i 37° i jest letnia. Generalnie obstawiam, że będzie to przydatna rzecz, moja maruda pluje za ciepłym mlekiem. A że już większość karmienia to już u nas mm to woda na spacerze w podgrzewaczu będzie wygodna. Zresztą jak widziałam to i mleko można tam podgrzać.
Ciekawe na ile bateria będzie wystarczała.przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Kindziukowa też mam problem ze spaniem w dzień 😅 dziś pierwszy raz się skusiłam, a w zasadzie mąż mi kazał, bo zabrał córkę do miasta na załatwianie spraw i do biblioteki, więc nie było ich z dwie godziny xd. Ale chociaż godzinę pospalam z młodym 👌🏼
U nas też jakaś płaczkowa noc była, mąż przejął bąbla, ale w sumie dwie godziny wyjęte z nocy mieliśmy zanim udało się go uspokoić. Mam nadzieję, że to nie jest zapowiedź alergii na bmk jak u córki 🥴 -
Cel95 wrote:U mnie bez większych zmian
KTG - położna tym razem nie chodziła co parę minut przyszła po 30 min I kazała mi się poruszać, kaszlnac bo zapis jej zdaniem był węższy czym się lekko zestresowałam ale potem mi powiedzieli ze po prostu sobie Dziecko spało a jak się obróciłam itp to wszystko ok i ogółem zapis prawidłowy
Skurczy na ktg - brak.....
USG - takich kopow może niejeden piłkarz pozazdrościć jak Córka dawała babce w głowicę naprawdę ostro pojechala ale w końcu się udało wszystko pomierzyć i wszystkie pomiary dobre. Ciekawie być skopanym z obu stron, jedna osoba ciśnie głowicę usg a druga sobie w nią kopie.
Przepływy itp dobre
Do niczego się nie mogli doczepić, ktg zadowoleni, usg zadowoleni i kazali mi się stawić z rzeczami już na oddział za tydzień i już wtedy wiadomo indukcja itp
No lekko się boję że po terminie... nie myślałam że tak będzie. Z 2 strony przecież nie mogą wymyślać że jest ok jakby nie było, Dziecko rośnie, skacze, przepływy ok.. podkreślałam 10x że się boję i co mam i powiedzieli ze w badaniach wszystko mam super i jakby mnie cokolwiek niepokoiło mogę przyjechać itp no na ten moment nie zalecaliby wcześniej indukować
Także mam mieszane uczucia ale no nie przykuje się kajdanami w szpitalu jak mnie wypraszają z niego
PS
Miałam na myśli Truskawka bo pisała, ze sie rozkręca, a napisałam Biedronka😅 także przepraszam za pomyłkę
Co do kolorów to ewidentnie ciemniejsza partia bo byliśmy sprawdzić i porównywaliśmy ze starymi fotami, ani dokładnie ten ani inny więc no taki jest i tyle, w sumie jest okej. W ogóle w dawidam powiedzieli ze sezama już nie da się u nich zamówić także tego. Z ekspozycji też zniknął
Z dobrych wieści mój pies nie ma przerzutów i będzie operacja tej zmiany z rezonansu. W ogóle ma urodziny 26go więc może Córka chce je dzielić z piesełem🙈🤣
To mój tak z KTG większość czasu, że zapis zbyt płaski i muszę go budzić 🤷♀️ ale co ja poradzę jak oni totalnie nie wbijają się w jego godziny aktywności z tym badaniem 🙈
Czyli również czekasz dalej💪2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Czekam i jakas apatia mnie łapie, jakby to ode mnie zależało to bym dziś sobie poszła na cesarkę czy indukcję. Jak widać u mnie samo nic nie rusza, a zwyczajnie się boję. A wszyscy których spotykam zalecają czekać bo jest wg nich dobrze. Odczuwam taki brak sprawczości
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca, 16:24
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
U mnie też dzisiaj wesoło, normalnie mały zjadał i od razu szedł na drzemkę, a dzisiaj praktycznie od 11 siedzi na cycusiu. Była położna mały przybrał z 3790 na 3845, niby w normie jak na to że karmie tylko piersią ale jakoś mnie to martwi 🫣 jedyne co to mam go częściej budzić w nocy na jedzenie bo zdarza się że przesypia ciągiem 6 godzin
-
Cel ale nie nakręcaj się. Zbadali Cię, wszystko dobrze. Nikt nie będzie indukował ani ciął w takiej sytuacji. To tylko Twoje lęki
Kilka głębokich oddechów!
U nas dziś nocka była spoko do piątej, o piątej z dwóch osób w łóżku zrobiło się 5, bo starsze się bały burzy i przyszły a mała obudziła na mleko 😅
Pozdrawiam z bujania wózka na podwórku. Spanko na powietrzu dobrze nam wchodzi chwilowo. Ja to nawet jakbym chciała w dzień się zdrzemnąć to nie ma jak…Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 czerwca, 16:32
-
xSmerfetkax wrote:U mnie też dzisiaj wesoło, normalnie mały zjadał i od razu szedł na drzemkę, a dzisiaj praktycznie od 11 siedzi na cycusiu. Była położna mały przybrał z 3790 na 3845, niby w normie jak na to że karmie tylko piersią ale jakoś mnie to martwi 🫣 jedyne co to mam go częściej budzić w nocy na jedzenie bo zdarza się że przesypia ciągiem 6 godzin
Takie spanko to chyba na tym etapie średnio bezpieczne. Cukier może spaść itd, też bym budziła