X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Lauraa Autorytet
    Postów: 829 1589

    Wysłany: 24 czerwca, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary ode mnie również kciuki ❤️

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Natalia1992 Autorytet
    Postów: 662 548

    Wysłany: 24 czerwca, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wczoraj w nocy karmiłam chyba 7 razy więc pewnie będę na bieżąco z Twoim porodem Revolutionary 😂♥️

  • Anuncja Ekspertka
    Postów: 241 533

    Wysłany: 24 czerwca, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary - będzie dobrze! <3

    Ciekawe co tam u Margaretki?..

    Cel95 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 1125 839

    Wysłany: 24 czerwca, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anuncja wrote:
    Revolutionary - będzie dobrze! <3

    Ciekawe co tam u Margaretki?..

    Też się właśnie zaczęłam zastanawiać i przewijać strony czy nie przegapiłam.

    Cel95 lubi tę wiadomość

    age.png
  • Nosa Autorytet
    Postów: 1364 1883

    Wysłany: 24 czerwca, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary nareszcie się doczekalas! Kciuki!🤞

    Wituś 🩵 ur.19.06.2025 (40t0d) 3470g, 54cm
    age.png
  • Maj.a Autorytet
    Postów: 750 1188

    Wysłany: 24 czerwca, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kindziukowa wrote:
    Ale czad! Revolutionary, będę zaglądać w nocy! More passion, more energy!!! Czyli hasło naszej grupy 😆

    Kasia „nie znam się na końcówkach” trochę rozbawiło, nie powiem.

    Maj.a a na jakiej podstawie zrobili crp i posiew? Cos wskazywało na to, ze cos nie tak?

    Ja na dzisiaj mam termin porodu oficjalnie, ciekawe czy byłabym już rozpakowana czy dalej bym się toczyła ;) nigdy się nie dowiem. Ale do starego dzisiaj mówię - CZUJE SIĘ NIESPEŁNIONA, MOŻE TRZECIE ZA JAKIŚ CZAS? 😂😂😂 ale grzecznie odmówił 😀

    Tylko to te wody płodowe, że za duża różnica czasu była i niska masa. A po porodzie mu zrobili krew i 4.7 crp było. A następnego dnia wzrosło do tych 29 crp. Teraz jak byłam karmić małego to lekarz przyszedł i mówił ze minimalnie spadło. Czyli można wnioskować ze antybiotyki zaczynają działać i będzie już lepiej.


    🍀💕Revolutionary, czekamy na 🍼👶

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 22:31



    05.10. ⏸
    🏨👶🍼 22.06. 2830g

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1203 1331

    Wysłany: 24 czerwca, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary mocne kciuki! Fajnego porodu 🤞🏼🤞🏼

    Maj.a kciuki też dla was, dużo zdrówka 🍀

    Maj.a lubi tę wiadomość

    age.png
  • Anuncja Ekspertka
    Postów: 241 533

    Wysłany: 24 czerwca, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Dziewczyny, czy wy na tej końcówce też czułyście się tak strasznie źle? Bo zaczynam się zastanawiać co się ze mną dzieje. Już pomijam to moje niespanie, bóle ciała, ale ledwo co jem, mdli mnie jakoś, ja naprawdę całą ciążę uważam znosiłam dobrze - ale ten tydzień to jest jakiś koszmar. Mam problem żeby dojść 600 m do sklepu i wrócić.

    Ja np.czuję się tak nierówno. Mam dzień, że gorzej, a mam dzień, że rozpiera mnie energia. Dzisiejszą noc miałam fatalną, ale ostatnio śpię całkiem dobrze i nawet drzemię w ciągu dnia czego nie robiłam przez całą ciążę (nawet w 1 trymestrze). Wczoraj mnie strasznie brało na wymioty przez cały dzień i nie miałam totalnie apetytu, więc nie jadłam, a dzisiaj obudziłam się głodna i jem normalnie chociaż i tak zdecydowanie mniej, ciężej mi jedzenie wchodzi. Właściwie każda stojąca pozycja ciała powoduje u mnie spięcie brzucha, więc już nawet na to nie zwracam uwagi jak gdzieś idę. Od dzisiaj czuję nacisk na nerw kulszowy. No nie jest to najwdzięczniejszy moment fizycznie i psychicznie w moim życiu. Przynajmniej nie puchnę. Staram się po prostu nie oczekiwać od siebie i życia za wiele w tym momencie. Poleguję na łóżku, pokręcę się na piłce, wyjdę na krótki spacer na obiad do bistro przy domu i tyle. No i jęczę mężowi, że mam dość, a on to dzielnie znosi

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    preg.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 987 766

    Wysłany: 24 czerwca, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melduję, że jesteśmy już rozpakowani 😅

    Marcel urodził się o 19:23, 2905g 50cm także maluszek okruszek ❤️

    Poród mogę zakwalifikować do udanych mimo, że dość długi, bo 19h od odejścia wód. Dziewczyny ja to sobie nie zdawałam sprawy ile tych wód jest, szok, lało się ze mnie i lało bez końca.

    Obudziłam się chwilę po północy i poczułam, że mam delikatnie mokro od razu wyczułam, że to to, może te wczorajsze burze były zapalnikiem 😀 wstałam, umyłam się, nakarmiłam i wygłaskałam moje kotki i postanowiliśmy jechać, bo trochę słabo czułam ruchy. Po drodze mierzyłam skurcze i były co 4min, więc byłam pełna nadziei, że w miarę sprawnie to pójdzie. Niestety o 3 w nocy był tylko centymetr rozwarcia. Na salę porodową trafiłam koło 5, regularnych skurczy niestety brak. Do 13 udało mi się uzyskać oszałamiające 3cm rozwarcia 🤡 więc zapadła decyzja o podaniu oksytocyny, na którą nie chciałam się zgodzić dopóki nie podadzą mi znieczulenia, ale udało się i o 14 przyszedł anastezjolog, wkłucie spoko, bólu nie czułam, tylko skurcze. Zaczęli mi podawać to oksy i skurcze się mocno rozkręcały, niestety znieczulenie przestało działać po dwóch godzinach, poprosiłam o dokładkę, dostałam ale już nie podziałało, bo po oksytocynie zaczęłam mieć skurcze parte, mimo że nie miałam jeszcze pełnego rozwarcia. Odpieli oksy, a ja musiałam mocno tłumić ten odruch parcia, co nie było dla mnie ani proste ani przyjemne, chyba najgorsza część porodu :( później już wszystko działo się tak szybko, rozwarcie postąpiło na szczęście sprawnie. Miałam spore problemy, żeby urodzić główkę, bo mały szedł z rączką, w której dodatkowo trzymał sobie pępowinę 🫣 nie udało się przez to ochronić krocza i musiałam zostać nacięta, ale dosłownie po nacięciu jeden skurcz i miałam już synka na brzuchu ❤️

    Teraz leżymy sobie razem na sali, jestem na niej sama, więc nie wiem czy zasnę, bo się boję o niego. Nigdy wcześniej nie miałam noworodka na rękach, nie zmieniałam pieluchy, także będziemy się siebie intensywnie uczyć 😅

    Podzieliłam się swoją długą historią, to mogę się zabrać za nadrabianie dzisiejszego dnia :)

    Cel pojechaliśmy do Chrzanowa tak jak planowałam, skoro samo się zaczęło ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca, 23:09

    Kindziukowa, Blackapple, Elza1234, Biedronka@, Lauraa, Gusia_, przygodami66, Katikat, Maj.a, CelinaJan, KarolaKinga, xSmerfetkax, Nineq, ezra, Anuncja, amoze, Werzol, Revolutionary , Nosa, Klaudek11 lubią tę wiadomość

    age.png
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 1062 1641

    Wysłany: 24 czerwca, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka! Brzmi jak całkiem spoko poród, pomimo nacięcia. Trzymam kciuki żebyś szybko doszła do siebie 🫶
    Szybko się nauczysz obsługi noworodka 🥰 na pewno jesteście oboje zmęczeni, próbowałabym jednak na Twoim miejscu zasnąć dopóki mały nie dokazuje 💪

    age.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Blackapple Autorytet
    Postów: 1125 839

    Wysłany: 24 czerwca, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margareetka wrote:
    Melduję, że jesteśmy już rozpakowani 😅

    Marcel urodził się o 19:23, 2905g 50cm także maluszek okruszek ❤️

    Poród mogę zakwalifikować do udanych mimo, że dość długi, bo 19h od odejścia wód. Dziewczyny ja to sobie nie zdawałam sprawy ile tych wód jest, szok, lało się ze mnie i lało bez końca.

    Obudziłam się chwilę po północy i poczułam, że mam delikatnie mokro od razu wyczułam, że to to, może te wczorajsze burze były zapalnikiem 😀 wstałam, umyłam się, nakarmiłam i wygłaskałam moje kotki i postanowiliśmy jechać, bo trochę słabo czułam ruchy. Po drodze mierzyłam skurcze i były co 4min, więc byłam pełna nadziei, że w miarę sprawnie to pójdzie. Niestety o 3 w nocy był tylko centymetr rozwarcia. Na salę porodową trafiłam koło 5, regularnych skurczy niestety brak. Do 13 udało mi się uzyskać oszałamiające 3cm rozwarcia 🤡 więc zapadła decyzja o podaniu oksytocyny, na którą nie chciałam się zgodzić dopóki nie podadzą mi znieczulenia, ale udało się i o 14 przyszedł anastezjolog, wkłucie spoko, bólu nie czułam, tylko skurcze. Zaczęli mi podawać to oksy i skurcze się mocno rozkręcały, niestety znieczulenie przestało działać po dwóch godzinach, poprosiłam o dokładkę, dostałam ale już nie podziałało, bo po oksytocynie zaczęłam mieć skurcze parte, mimo że nie miałam jeszcze pełnego rozwarcia. Odpieli oksy, a ja musiałam mocno tłumić ten odruch parcia, co nie było dla mnie ani proste ani przyjemne, chyba najgorsza część porodu :( później już wszystko działo się tak szybko, rozwarcie postąpiło na szczęście sprawnie. Miałam spore problemy, żeby urodzić główkę, bo mały szedł z rączką, w której dodatkowo trzymał sobie pępowinę 🫣 nie udało się przez to ochronić krocza i musiałam zostać nacięta, ale dosłownie po nacięciu jeden skurcz i miałam już synka na brzuchu ❤️

    Teraz leżymy sobie razem na sali, jestem na niej sama, więc nie wiem czy zasnę, bo się boję o niego. Nigdy wcześniej nie miałam noworodka na rękach, nie zmieniałam pieluchy, także będziemy się siebie intensywnie uczyć 😅

    Podzieliłam się swoją długą historią, to mogę się zabrać za nadrabianie dzisiejszego dnia :)

    Cel pojechaliśmy do Chrzanowa tak jak planowałam, skoro samo się zaczęło ☺️

    Gratuluję ❤️
    Z rączką to jak Supermen ;)

    Margareetka lubi tę wiadomość

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8306 7591

    Wysłany: 24 czerwca, 23:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odeszły mi wody 🙈

    Natalia1992, Gusia_, Paulinaaa_, Kindziukowa, przygodami66, Katikat, Margareetka, Blackapple, kasssia, Kkk77, Maj.a, CelinaJan, KarolaKinga, xSmerfetkax, ezra, Nineq, Anuncja, amoze, Werzol, Klaudek11 lubią tę wiadomość

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Biedronka@ Autorytet
    Postów: 907 1864

    Wysłany: 25 czerwca, 00:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Odeszły mi wody 🙈
    Elza GO GIRL!!
    Powodzenia!!

    Margaretka gratuluję 🥳🥳🥳

    Margareetka lubi tę wiadomość

    👸 &🤴 &🧒&👶

    age.png
  • Natalia1992 Autorytet
    Postów: 662 548

    Wysłany: 25 czerwca, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Odeszły mi wody 🙈
    Trzymam kciuki! Dasz radę

  • Lauraa Autorytet
    Postów: 829 1589

    Wysłany: 25 czerwca, 00:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka gratulacje, zaraz się wszystkiego nauczysz mamusiu 😍❤️

    Elza powodzenia 🥹❤️

    Margareetka lubi tę wiadomość

    👩 33
    08.24 biochemiczna 💔
    10.24 ⏸️🤰
    05.25 💙👶 34+3

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 5246 3853

    Wysłany: 25 czerwca, 01:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka gratulacje!
    Super ,że udało się urodzić normalnie,jak człowiek!


    Elza czyżby to oznaczało,że jednak nie będziesz do końca życia w ciazy?😁

    Tanasi ja dopiero zauważyłam,że masz w stopce masz Kameleona🤣

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 czerwca, 02:10

    Margareetka, Tanashi, Elza1234 lubią tę wiadomość

    event.png
  • Gusia_ Autorytet
    Postów: 6148 6338

    Wysłany: 25 czerwca, 02:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale lecicie dziś z tymi porodami ♥️♥️♥️

    Elza zaciskam kciuki, jutro już nie będziesz narzekać na ciążę 🤣🫣

    Margareetka, Werzol, Elza1234 lubią tę wiadomość

    preg.png

    🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
    👧👧 dwie córki
    😢 2020 poronienie zatrzymane

    Hashimoto
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 1062 1641

    Wysłany: 25 czerwca, 02:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza no w końcu się doczekałaś! Jedziesz z tym porodem! 🏋🏻‍♀️💪

    Elza1234 lubi tę wiadomość

    age.png

    Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • Katikat Autorytet
    Postów: 913 555

    Wysłany: 25 czerwca, 02:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka wielkie gratulacje!!

    Elza haha jee lecimy!

    Margareetka lubi tę wiadomość

    Zapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
    Naturals między ivf

    age.png
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 929 819

    Wysłany: 25 czerwca, 02:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hihi jak tak to nikt i nagle wszystkie razem 😄 trzymamy kciuki.

    Mają kciuki aby crp ładnie spadało i dużo zdrowia dla maluszka.

    Margaretka gratulacje ❤️

    Margareetka, Maj.a, Elza1234 lubią tę wiadomość

‹‹ 1851 1852 1853 1854 1855 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 mitów na temat premenopauzy, które warto wiedzieć mając 40 lat lub więcej

Premenopauza (perimenopauza) to nie tylko wciąż temat tabu, ale również etap życia kobiety, który często owiany jest mitami i nieporozumieniami. W rzeczywistości jest to naturalny okres przejściowy, który poprzedza menopauzę, a jego zrozumienie może zaoszczędzić Ci wiele stresu, lęku i znacząco wpłynąć na jakość życia i zdrowie hormonalne. Wraz z ekspertami zebraliśmy dla Ciebie 10 najpowszechniejszych mitów dotyczących premenopauzy i menopauzy, opierając się na najbardziej wiarygodnych i aktualnych danych naukowych.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ