CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
SZKODNIK wrote:Dziewczyny, Karola kiedyś to mądrze wyjaśniła w temacie KP i warto sobie zapamiętać " żeby karmić trzeba karmić". Dzieciak ssąc cyca zamawia sobie kolejne porcje. To, że maluszki wiszą na nas pół dnia to nie efekt głodu tylko potrzeby przytulenia w 4 trymestrze. Po porodzie 24h ma zapasy z brzucha, a w następnych dniach o ile pamiętam to najada się mała łyżeczka. Po podaniu mm, świat się nie zawali, ale fajnie by było gdyby w tym czasie odciągnąć laktatorem jeśli chce sie karmić piersią.
Przy mm, maluch śpi, bo jest zmęczony trawieniem mieszanki.
My mamy dziś miesiąc, a przy takim upale Witek pije nawet co godzinkę.
Zgadzam sięi ja bym też kontrolowała przystawianie, bo takie maluchy przeważnie same z siebie nie złapią dobrze brodawki i nie będzie efektywnego ssania. Mój nie potrafi sam złapać brodawki jeszcze, muszę go nałożyć na pierś i dopiero wtedy słychać przełykanie. Więc nie czekajcie aż maluch sam się ogarnie tylko ćwiczcie prawidłowe przystawianie, to oszczędzicie mu i sobie frustracji i płaczu przy tej piersi
SZKODNIK lubi tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za rady, właśnie chce żeby mąż przywiózł mój laktator to będę dodatkowo tak działać.
Jeszcze u mnie jest kwestia sporego biustu, młody straszne się pręży jak ma złapać sutka i wkurza jak nie może złapać. Dopiero jak złapie to jest cisza i tak się zastanawiam czy ja w ogóle dobrze go dostawiam.2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Tanashi wrote:Zgadzam się
i ja bym też kontrolowała przystawianie, bo takie maluchy przeważnie same z siebie nie złapią dobrze brodawki i nie będzie efektywnego ssania. Mój nie potrafi sam złapać brodawki jeszcze, muszę go nałożyć na pierś i dopiero wtedy słychać przełykanie. Więc nie czekajcie aż maluch sam się ogarnie tylko ćwiczcie prawidłowe przystawianie, to oszczędzicie mu i sobie frustracji i płaczu przy tej piersi
Właśnie się obawiam że u mnie jest to samo. Jak to zrobić żeby prawidłowo przystawić?2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja w szpitalu też nie noce totalnie zarwane, bo mała ciągle chciała być na piersi. Nie dało się jej odłożyć, nic. Ja się boje z nią spać w łóżku, bo jestem z tych bardzo wiercących się, więc siedziałam i trzymałam ją na rękach dwie noce 🙄
Oczywiście nasłuchałam się od mamy i babci, se na pewno ona jest Głodna i dlatego chce tyle być na piersi, żebym dokarmiała mm, że nie mam pokarmu. I wiecie, ja wiedziałam, że nie mają racji, ale przykre że zamiast wsparcia otrzymałam gadanie, że robię krzywdę dziecku.
Kupiłam sobie femaltikier, wypiłam w szpitalu 4 saszetki i wiecie co? Teraz stoi w szafce w kuchni.
Mamy piątą dobę, zawzięłam sie, nie podawałam mm bo waga jej nie spadała drastycznie (zeszliśmy w szpitalu z 3530 na 3350) , pozwalałam wisieć 4 noce na cycku i aktualnie dosłownie leje mi się z cyckow. Także no, nie zagłodziłam jednak tego dziecka.
Tak w ogóle, strasznie mnie dziwi, że kobiety które mają dzieci, wmawiały mi, że w pierwszej dobie powinnam czuć że mam pokarm w piersi. Ciekawe skąd on tam miałby być. I moje tłumaczenia, że noworodek potrzebuje kilku ml na porcję były wyśmiewane 🙄kasssia, Revolutionary , SZKODNIK lubią tę wiadomość
-
Umówiłam na dziś wizytę u pani profesor gastroenterolog, męczą mnie te kupy Małego. A ta pani doktor uratowała mi córkę więc wiem, że jedziemy w dobre miejsce. Nakreśliłam przez telefon co się dzieje i wcisnęła nas na dziś, stwierdziła, że to za małe dziecko żeby czekać. Trzymajcie kciuki
kasssia, Katikat, Werzol, Elza1234 lubią tę wiadomość
⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
asiun wrote:Umówiłam na dziś wizytę u pani profesor gastroenterolog, męczą mnie te kupy Małego. A ta pani doktor uratowała mi córkę więc wiem, że jedziemy w dobre miejsce. Nakreśliłam przez telefon co się dzieje i wcisnęła nas na dziś, stwierdziła, że to za małe dziecko żeby czekać. Trzymajcie kciuki
Trzymam! 🤞🏼🤞🏼 jeżeli ma cię to uspokoić to zawsze warto sprawdzić 💗 super że jedziecie w sprawdzone miejsceasiun lubi tę wiadomość
-
W nocy wchodziłam na forum ale faktycznie było cichutko więc w sumie nawet nie było co pisać.
Karola 2-3 minuty to u mnie bo ja mam krótki lont. I moja cierpliwość szybko się kończy. Mały nie chwyta, zaczyna się denerwować, ja się zaczynam denerwować. Nie ma to sensu, wtedy daje odciągnięte. Ja przy pierwszym się zapierałam, próbowałam a potem ryczałam wkurwiona. Teraz chce to zrobić na spokojnie, bez frustracji.
Elza hormony, jezu czemu te hormony są takie wredne na początku i wprowadzają nas w takie poczucie winy. Jesteś super mamą ❤️❤️ nie daj sobie swojemu umysłowi wkręcić że jest inaczej. Trzeba sie siebie nauczyć a to wymaga trochę czasu. Cierpliwości ❤️❤️
Cel trzymam kciukasy żeby gładko poszło 🤞💪
Jeśli chodzi o to czy dziecko je, to dość charakterystyczny dźwięk połykania. Jesli ciumka szybko ale nie łyka znaczy że sobie ssie tylko albo stymuluje brodawkę. Jak jest sssnie, połykanie, ssanie, połykanie znaczy że ładnie, efektywnie zjada.
I tak jak Kasia chyba pisała - jak jest ukojone po jedzeniu znaczy że się najadło.
Ja z brzuchem też się nie schizuje, nie raz młody tylko zamaże pieluchę co uznaje że poszedł tylko zabarwiony bąk, nawet czasem mało śluzu się zdarzy ale dopóki ta kupa nie jest cała w śluzie a dziecko nie płacze godzinami w niebogłosy to nie daje się zwiariowac i uważam to za normę.
My dzis po szczepieniu - wzw, 5w1 i rota. Pediatra wlasnie zasugerowała ze warto by było te płatne pneumokoki zrobić. No i sama nie wiem… muszę pomyśleć. A Wy co robicie?
+ teraz tylko jak tu się tym rota nie zarazić 🤡Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 13:10
Cel95 lubi tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Asiun daj znać po wizycie!
Z tym przystawianiem to ja znam technikę „na kanapkę” czyli że tak lekko spłaszczasz pierś i przystawiasz maluszkowi do buźki. Można wygooglować, ja nie mam fejsa to nie wiem co jest na tym filmiku na grupie, ale ta metoda mi się sprawdzała przy pierwszym dziecku na początku
Te babcine rady że na pewno się nie najada też słyszałam. Tak jak to, że w mojej rodzinie żadna kobieta nie karmiła piersią więc i ja nie będę. No cóż… 😅asiun, Nosa, Anabbit lubią tę wiadomość
-
Kindziukowa wrote:
My dzis po szczepieniu - wzw, 5w1 i rota. Pediatra wlasnie zasugerowała ze warto by było te płatne pneumokoki zrobić. No i sama nie wiem… muszę pomyśleć. A Wy co robicie?
+ teraz tylko jak tu się tym rota nie zarazić 🤡
Ja tam daję ten 20, to o 7 wirusów więcej 🤪
Za tydzień idę i będę kupowała w aptece to napiszę ile kosztowała.
Mi się udało uchronić od zarażenia przy pierwszej córce, teraz póki co jest ok.Kindziukowa lubi tę wiadomość
-
Tu to nakładanie malucha jest dobrze opisane też jakby co:
https://gdzierodzic.info/bazawiedzy/jak-prawidlowo-przystawic/
Najważniejsze to: jedna ręka trzyma pierś, druga główkę dziecka i tak nakładamy. Maluch musi być ustawiony brzuszkiem do naszego brzucha, wtedy je mu się komfortowo i nie będzie miał nienaturalnie wygiętej głowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 czerwca, 13:16
xSmerfetkax lubi tę wiadomość
-
Kindziukowa wrote:W nocy wchodziłam na forum ale faktycznie było cichutko więc w sumie nawet nie było co pisać.
Karola 2-3 minuty to u mnie bo ja mam krótki lont. I moja cierpliwość szybko się kończy. Mały nie chwyta, zaczyna się denerwować, ja się zaczynam denerwować. Nie ma to sensu, wtedy daje odciągnięte. Ja przy pierwszym się zapierałam, próbowałam a potem ryczałam wkurwiona. Teraz chce to zrobić na spokojnie, bez frustracji.
Elza hormony, jezu czemu te hormony są takie wredne na początku i wprowadzają nas w takie poczucie winy. Jesteś super mamą ❤️❤️ nie daj sobie swojemu umysłowi wkręcić że jest inaczej. Trzeba sie siebie nauczyć a to wymaga trochę czasu. Cierpliwości ❤️❤️
Cel trzymam kciukasy żeby gładko poszło 🤞💪
Jeśli chodzi o to czy dziecko je, to dość charakterystyczny dźwięk połykania. Jesli ciumka szybko ale nie łyka znaczy że sobie ssie tylko albo stymuluje brodawkę. Jak jest sssnie, połykanie, ssanie, połykanie znaczy że ładnie, efektywnie zjada.
I tak jak Kasia chyba pisała - jak jest ukojone po jedzeniu znaczy że się najadło.
Ja z brzuchem też się nie schizuje, nie raz młody tylko zamaże pieluchę co uznaje że poszedł tylko zabarwiony bąk, nawet czasem mało śluzu się zdarzy ale dopóki ta kupa nie jest cała w śluzie a dziecko nie płacze godzinami w niebogłosy to nie daje się zwiariowac i uważam to za normę.
My dzis po szczepieniu - wzw, 5w1 i rota. Pediatra wlasnie zasugerowała ze warto by było te płatne pneumokoki zrobić. No i sama nie wiem… muszę pomyśleć. A Wy co robicie?
+ teraz tylko jak tu się tym rota nie zarazić 🤡⏸️09.10.2024
🤱💙17.06.2025💙
⏸️ 08.12.2015
🤱💓 21.08.2016 💓 -
Asiun, wiesz, z drugiej strony matryczna intuicja najlepiej podpowiada.
Ja czasami wiedziałam że syn jest chory jeszcze zanim miał pierwszy objaw, to jest swoja droga niesamowite. Ale jak Cię to niepokoi to oczywiście konsultuj!
Kasia daj znać właśnie jaka cenakasssia, asiun lubią tę wiadomość
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
Karola3xJ:D wrote:Bo oni robią tylko usg. Dostajesz wynik i musisz iść do ortopedy dziecięcego.
Kondziukova walka o pierś to u mnie nie raz trwa dłużej jak 2-3 minuty. Mala potrafi powiedzieć "nie" ale ja się nie poddaje. W końcu załapuje. Najgorzej jak się tak przepychamy na dworze.albo w poradni....09.10.2024
bhcg 9,62 mIU/ml; prog. 14,86 ng/ml
11.10.2024
bhcg 30,01 mIU/ml; prog. 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
bhcg 92,54 mIU/ml; prog. 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
bhcg 272,33 mIU/ml; prog. 13,53 ng/ml
24.10.24 wizyta
06.11.24 [7+3] jest ❤️
14.11.24 [8+4] 1,98 cm
27.11.24 [10+3] 3,65 cm
09.12.24 [12+1] 5,65 cm
13.12.24 [12+5] 6,51 cm I
18.12.24 [13+3] 7,49 cm
02.01.25 [15+4]145 g
15.01.25 [17+3] 222 g
30.01.25 [19+4] 340 g 🩷
14.02.25 [21+5] 482 g II
28.02.25 [23+5] 621 g
13.03.25 [25+4] 890 g
28.03.25 [27+5] 1124 g
08.04.25 [29+2] 1570 g
18.04.25 [30+5] 1764 g III
22.04.25 [31+2] 1800 g
29.04.25 [32+2] 1980 g
05.05.25 [33+1] 2203 g
09.05.25 [33+5] 2500 g
22.05.24 [35+5] 3040 g
28.05.24 [36+4] 3140 g
04.2024 cb (7cs)
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
01.2016 córka 💙
-
Tanashi wrote:Zgadzam się
i ja bym też kontrolowała przystawianie, bo takie maluchy przeważnie same z siebie nie złapią dobrze brodawki i nie będzie efektywnego ssania. Mój nie potrafi sam złapać brodawki jeszcze, muszę go nałożyć na pierś i dopiero wtedy słychać przełykanie. Więc nie czekajcie aż maluch sam się ogarnie tylko ćwiczcie prawidłowe przystawianie, to oszczędzicie mu i sobie frustracji i płaczu przy tej piersi
Potwierdzam z tym że pije co godzinę. Ja dzisiaj mega zmęczona jestem bo właśnie co chwile na cycu. -
Revolutionary wrote:Dzięki dziewczyny za rady, właśnie chce żeby mąż przywiózł mój laktator to będę dodatkowo tak działać.
Jeszcze u mnie jest kwestia sporego biustu, młody straszne się pręży jak ma złapać sutka i wkurza jak nie może złapać. Dopiero jak złapie to jest cisza i tak się zastanawiam czy ja w ogóle dobrze go dostawiam.
Możesz spróbować inne pozycje. Też mam duzy. Z prawej piersi wgl nie bardzo chce jeść więc pozycja tzw biologiczna się sprawdza. Lekko też piers dociskam druga ręką koło noska to nie blokuje mu. Ewentualnie też mi się sprawdziło żeby najpierw wyciągnąć sutka wybieram pielucha tetrowa. Bo jak jest obśliniony to nie złapie. Dla mnie najprostsza jest pozycja na leżąco np na prawym boku dziecko też na boku. Lewą ręką spłaszczasz sobie np lewą piers robisz hamburgera i prawa dostawiasz dziecko za kark delikatnie wlasnie nakierowujac.