CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Anabbit wrote:Od jakiej temperatury podajecie paracetamol? Mała ma 37,4 wiem, że na razie to za nisko, ale zastanawiam się od kiedy powinnam podawać. Od 38 jakoś?
Mi tez powiedział że 38, chyba że widac że rośnie to wcześniej
Elza1234 wrote:Nadal mogę plamić, na dodatek na bliźnie jest jakaś ziarnistość l, bo mam stan zapalny w pochwie. Blizna jest gruba i twarda i ogólnie to chce mi się płakać -
Nineq wrote:Co na to lekarz? Jakie zalecenia?
Jak dostanę okres - mam przyjść 3 miesiące po, jeśli nie to kontrola za pół roku
Ogólnie mam już po dziurki w nosie tego wszystkiego
Powiedziałam mu że jeżeli kiedykolwiek wrócę po zarodki to za ładnych parę lat bo jestem straumatyzowana tym co się ze mną działo w ciąży, w porodzie i poWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 18:01
-
Elza1234 wrote:Dostałam macmirror znowu i koniecznie fizjo. Ostrzegł że stosunek teraz to po prostu będzie ból
Jak dostanę okres - mam przyjść 3 miesiące po, jeśli nie to kontrola za pół roku
Ogólnie mam już po dziurki w nosie tego wszystkiego
Powiedziałam mu że jeżeli kiedykolwiek wrócę po zarodki to za ładnych parę lat bo jestem straumatyzowana tym co się ze mną działo w ciąży, w porodzie i po
Słyszałam gdzieś cos dawno o problemach z blizną i ze fizjo serio pomogło. -
Nineq wrote:Współczuję, serio. Z ciekawości, ile Wam zostało, jeśli mogę wiedzieć?
Słyszałam gdzieś cos dawno o problemach z blizną i ze fizjo serio pomogło.
Na pewno będziemy opłacać je, nie jestem gotowa oddać je do adopcji póki co
Powiedziałam właśnie mężowi że czuję się jakbym sypiała na prawo i lewo z horda facetów. Wiecznie coś mi jest i biorę jakieś globulki.
A ta blizna na pośladku doprowadza mnie do szewskiej pasji -
Elza1234 wrote:Dostałam macmirror znowu i koniecznie fizjo. Ostrzegł że stosunek teraz to po prostu będzie ból
Jak dostanę okres - mam przyjść 3 miesiące po, jeśli nie to kontrola za pół roku
Ogólnie mam już po dziurki w nosie tego wszystkiego
Powiedziałam mu że jeżeli kiedykolwiek wrócę po zarodki to za ładnych parę lat bo jestem straumatyzowana tym co się ze mną działo w ciąży, w porodzie i po
Bierzesz probiotyki ? Bo jeśli nie to będziesz mieć powrotu infekcji. Ja tak miałam. Poszłam nie do mojego gin bo był urlop a potem brak terminów i parę msc nawroty miałam infekcji. Mój mi kazał wziąć doustnie probiotyk lactibios femina. To specjalny ginekologiczny. I po mc mirrorze od razu dopochwowo lactovaginal. Tłumaczył to tak że mc mirror wybije wszystko. A złe bakterie namnażają się szybciej niż te dobre. Więc trzeba skolonizowac organizm dobrymi po wybiciu złych. I podziałało.
A na problemy z blizna bralam ogólny niestety antybiotyk. I fizjo uroginWiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 18:39
-
Elza1234 wrote:My byliśmy u fizjo. Widać, że to NFZ. Dostaliśmy skierowanie na oddział dzienny rehabilitacji. 16.09 będziemy mieć znowu kwalifikacje i dopiero wtedy ustalą nam termin spotkań z fizjo xD
Obstawiam że liczą że do czasu objawy ustąpią
Umówię młodą jeszcze do osteopaty/fizjo - niech jeszcze jedno oko spojrzy na nią. W każdym razie z rehabilitacji nie zrezygnuję, tylko do 16 września kawał czasu a lekarka pokazała mi 3 ćwiczenia które sama w sumie intuicyjnie z nią robiłam
Boże znowu zrobiła taką awanturę w trakcie jazdy, uspokoiły ją dopiero klucze jako grzechotka bo już się ślina zakrztusiła
Będziecie się umawiać do tego gostka?2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Będziecie się umawiać do tego gostka?
Probiotyk to moje drugie imię. Obstawiam że infekcja jest po spadku odporności przez antybiotyki, które miałam w szpitalu i po. Na blizne dostałam maść na receptę.
Wiem że to nic strasznego, ale jestem po prostu zmęczona już wiecznym stanem zapalnym. Rzygam tym już -
Elza współczuję
kurcze człowiek urodzi i juz niby powinno byc wszystko lepiej a tu ciagle cos sie dziać może
Ehh mi właśnie odwołali jutrzejszgo urofizjokurde no cos nie mam szczęścia do tych wizyt. Najpierw gin odwołalny, teraz fizjo. Znowu czekać muszę 2 tygodnie na wizytę bo za tydzień święto 😑
A z lepszych wieści to udało mi się zdrzemnąć na ok 1.5h jak mlody spał 🙏🏻💪Elza1234 lubi tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Szarotka12 wrote:My na 11. Mam nadzieję, że nas przyjmą, bo mam cyrki z kartą uodpornienia. Zmieniałam przychodnię w połowie lipca i do tej pory nowa przychodnia jej nie otrzymała. Pytałam się tych poprzednich, kiedy ją wysłali, oni, że w połowie lipca. Poprosiłam o numer listu przewozowego a tam 1.08, takie z nich kłamczuszki. Niby przyjmą nas też na skan karty, oby coś im się nie odwidziało, bo później kobieta od szczepień jest 2 tygodnie na urlopie
U nas też jest jakiś cyrk… dzwoniłam dziś do przychodni potwierdzić te szczepienie to rzekomo nic nie wiedzą a pani od szczepień już nie było… mam nadzieję, że jak tam jutro pojadę to nie pocałuję klamki… i tak mamy obsuwę o dwa tygodnie -
Elza Twoja historia brzmi jak moja po pierwszym porodzie, też miałam po połogu infekcję i infekcje blizny i ziarnine w bliźnie ale wiesz co? Wypłaszczyła mi się poza jedną małą grudka idealnie i czuję ją tylko nieraz na zmianę pogody, a tak to nie pamiętam na codzień że ją mam.
O dziwo z blizna po drugim nacięciu żadnych przebojów, ale też bardziej obsesyjnie dbałam o higienę i właśnie jadłam ten probiotyk co Luna napisała. Wiem, że możesz być zdołowana ale to się kiedyś zagoijedz więcej białka też na te gojenie - tip od siostry lekarki
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 19:47
Luna30 lubi tę wiadomość
-
Ja kolejny raz miałam telefon że zwolnił się termin do mojej urofizjo, po tym jak odwołałam swoją planową wizytę i kolejny raz mi nie pasuje
mam nadzieję że w sierpniu jeszcze do niej dotrę bo przełożony termin mam dopiero na początek września
Młoda dzisiaj pierwszy raz złapała jakiś bezdech, leżała na przewijaku i zrobiła się czerwona, masakra. Szybko ją podniosłam ale ogólnie się przestraszyła i długo nam płakała. Kąpiel po tym nie była najprzyjemniejsza
Więc Karola, miło było parsknąć śmiechem w temacie kota, bo ja zestresowałam się razem z młodą -
Gusia_ wrote:Elza Twoja historia brzmi jak moja po pierwszym porodzie, też miałam po połogu infekcję i infekcje blizny i ziarnine w bliźnie ale wiesz co? Wypłaszczyła mi się poza jedną małą grudka idealnie i czuję ją tylko nieraz na zmianę pogody, a tak to nie pamiętam na codzień że ją mam.
O dziwo z blizna po drugim nacięciu żadnych przebojów, ale też bardziej obsesyjnie dbałam o higienę i właśnie jadłam ten probiotyk co Luna napisała. Wiem, że możesz być zdołowana ale to się kiedyś zagoijedz więcej białka też na te gojenie - tip od siostry lekarki
Tylko od 6 tygodni czuję ciągły ból - jakby kogoś ząb bolał. I mnie już po prostu szlag jasny trafia, bo nie mogę być tak aktywna jakbym chciała. Ja nawet nie wiem w co się ubierać, bo wszystko mi podrażnia
Ja naprawdę dbam o higienę bardzo i to od 3 lat wręcz obsesyjnie bo przez infekcję e coli przez rok nie mogłam zrobić drożności jajowodów. Ogólnie temat infekcji u mnie to jest jakiś żart, nie znam innej osoby która by miała takie przygody jak ja.
Co do probiotyku - zamówiłam go, bo jadłam inny. Ale skoro ten polecacie to zamówiłam 2 opakowania a jak skończę macmiror to w lodówce mam już lactovaginal -
Gusia_ wrote:Elza polecam dwa miesiące po porodzie w sukienkach i po domu jak już nie krwawisz to najlepiej bez majtek na te gojenie
-
Elza1234 wrote:On nie jest urofizjo
Probiotyk to moje drugie imię. Obstawiam że infekcja jest po spadku odporności przez antybiotyki, które miałam w szpitalu i po. Na blizne dostałam maść na receptę.
Wiem że to nic strasznego, ale jestem po prostu zmęczona już wiecznym stanem zapalnym. Rzygam tym już
Ja polecam ten lactibios. Jest bd drogi ale mi pomógł. Nooo wiem to męczące też przed ciaza z pół roku leczyłam. Myślałam że mnie coś trafi cały czas latać po gin
I jeszzxze też mniej miałam infekcji odkąd piorę bieliznę w szarym mydle. Nie piorę w proszkach. Niby nie było uczulenia widocznego a jednak jakoś to podziałało. Na parę lat. W zeszłym roku właśnie coś złapałam i nie moglam wyleczyć ale to szare mydło to był game changer. Też polecone przez gin mojego.Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 20:18
-
Elza1234 wrote:On nie jest urofizjo
Probiotyk to moje drugie imię. Obstawiam że infekcja jest po spadku odporności przez antybiotyki, które miałam w szpitalu i po. Na blizne dostałam maść na receptę.
Wiem że to nic strasznego, ale jestem po prostu zmęczona już wiecznym stanem zapalnym. Rzygam tym już
Ale pisałaś ze z mloda do fizjo chcecie iść? O to mi chodziło 🙈2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Revolutionary wrote:Ale pisałaś ze z mloda do fizjo chcecie iść? O to mi chodziło 🙈
Sory, jestem dzis w innym świecie
Idę z polecenia koleżanki do Centrum Osteopatii na Lutomierskiej
Fizjo mamy na NFZ ale no to dopiero w drugiej połowie września -
Elza u mnie tez problemy po porodzie wyszły wiec rozumiem.
Okazalo się że trochę rozeszła mi się rana krocza po peknieciu. I czuje że coś mi się tam obniżyło z narządów... Na kontroli moj ginekolog mowił że jakoś dziwnie mnie zszyli po tym porodzie i te rozejście mam zostawić żeby samoistnie się zagoiło. A co do obnizenia-to stwierdził że do 3 miesięcy po porodzie jeszcze moge tak czuć i mam ćwiczyć mięśnie-ktore sprawdził i podobno są w dobrej kondycji. No i nastepna kontrol za 3 miesiące. Ale ja sie jakoś boje o tą rane i te obniżenie sprawia dyskomfort przy chodzeniu. Wiec spacerki nie są u nas przyjemnością...
A jeszcze z problemów nie ginekologicznych to ostatnio musiałam wyciąć kawałek dziąsła. I jutro idę do chirurga bo odrósł mi na kaszak- i to na samym środku dekoltu. Już u jednego chirurga byłam w środę i mi odmówił,nie chciał się tego podjąć bo obok mam bliznowca po tym jak 3 lata temu mi usuwali tego kaszaka 🙈