SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Kwas foliowy to nie wszystko:
Kompletny Przewodnik po mądrej suplementacji przed ciążą
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Dlaczego pierwsze 90 dni przed poczęciem
ma kluczowe znaczenie?
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH   

Pod choinkę polecamy Ci produkt dedykowany etapowi planowania ciąży
SPRAWDŹ
SUPLEMENT DIETY

   NOWY ROK - NOWY PLAN NA ŚWIADOMĄ CIĄŻĘ   

Postaw na dopasowaną formułę i dawkę folianów.
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne CZERWIEC 2025
Odpowiedz

CZERWIEC 2025

Oceń ten wątek:
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8346 7630

    Wysłany: 7 sierpnia, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to mam wrażenie czasem że jak nie urok to sraczka
    Truskawka - współczuję :/
    Co do spacerów - tak, zdecydowanie nie są dla mnie wielką przyjemnością bo po 30 min zaczyna mnie to już boleć.
    Gusia - mimo że to świeża blizna to już też mam wrażenie że rwie mocniej na zmianę pogody. Teraz mnie będą boleć kolana i krocze 🤡

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • przygodami66 Autorytet
    Postów: 929 819

    Wysłany: 7 sierpnia, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja oficjalnie dzisiaj jestem wykończona 🙃
    Kciuki Awokado za Twoją mamę aby po operacji szybko i sprawnie doszła do siebie i do zdrowia.
    Babcie Elzy również kciuki za zdrowie.
    Poza tym kciuki za wszystkie dzieciaczki, które były szczepione aby łagodnie przeszły szczepienia.

    awokado 🥑, Nosa lubią tę wiadomość

  • Nineq Autorytet
    Postów: 2355 2894

    Wysłany: 7 sierpnia, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza1234 wrote:
    Ja to mam wrażenie czasem że jak nie urok to sraczka
    Truskawka - współczuję :/
    Co do spacerów - tak, zdecydowanie nie są dla mnie wielką przyjemnością bo po 30 min zaczyna mnie to już boleć.
    Gusia - mimo że to świeża blizna to już też mam wrażenie że rwie mocniej na zmianę pogody. Teraz mnie będą boleć kolana i krocze 🤡
    Jak tak czytam wątek to też mam takie wrażenie, że ciągle coś.
    Młody po szczepieniu marudny, niby głodny, ale pluł smoczkiem, w żadnej pozycji niewygodnie, kąpiel na chwilę poprawiła humor. Dostał paracetamol i usnął, tylko dwa razy pojękał, ale zaraz usypiał.
    Teraz jeszcze przeżyć nadchodzące upały🥵

    💙🫅01.06.2025

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4573 3704

    Wysłany: 7 sierpnia, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Elza, dużo Ci się dzieje I masz prawo narzekać..Pozostaje mieć nadzieję, że to ostatnie przygody

    Z blizną da się pracować na szczęście

    Mi fizjo na kontroli 2.5 tyg po porodzie była bardzo zadowolona ze wszystkiego,ale jednocześnie mówiła, że blizna mi się nadal robi i że idzie ok, a pracę zaczniemy za miesiąc czyli pod koniec sierpnia, żeby nic nie bolało właśnie na przyszłość w sytuacjach intymnych

    Dobry fizjo I będzie dobrze

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 21:23

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Kkk77 Autorytet
    Postów: 1057 804

    Wysłany: 7 sierpnia, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Młody po tak aktywnym dniu gdzie byliśmy u fizjo, potem u mojej babci, która mieszka obok, potem jak wróciliśmy do domu to przyjechał mój tata - i tak spał przez cały ten dzień tylko 3 razy po max 20-30min i jak już wygoniłam tatę do domu to mi usnął na rękach, bo w łóżeczku się budził co chwilę z tego przebodźcowania… i tak jak zasnął o 18 to chyba potraktował to już jako noc, więc do kitu, bo zrobi sobie bardzo wczesny poranek xD chyba że już będzie taki zmęczony, że w ogóle pobije swój rekord, póki co nie obudziło go ani przełożenie na brzuch, ani z powrotem na plecy, ani mycie garów, ani ogarnianie zmywarki, ani nawet szczekający pies 🫠🫠🫠

    Jutro o 11 kontrola u kardiologa, więc wish me luck xD btw termin na NFZ mamy dość odległy a kontrola miała być po 2 miesiącach najpierw, więc zapisałam się prywatnie… koszt wizyty to jedyne 450zł xD trochę czasem żałuję, że pomimo że dostałam się na medycynę to na nią nie poszłam XD

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia, 21:28

    age.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8346 7630

    Wysłany: 7 sierpnia, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na razie o współżyciu nawet nie myślę. Dla mnie teraz priorytetem jest, żeby przestało mnie boleć chodzenie
    Wtedy zacznę myśleć o bezbolesnym współżyciu.

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • xSmerfetkax Autorytet
    Postów: 1204 1331

    Wysłany: 7 sierpnia, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza jak ja cie rozumiem :( u mnie też na kontroli wyszło że mam bliznę która się goi przez ziarninowanie, oczywiście boli no bo jakże inaczej 🫣 lekarka stwierdziła że możliwe że jest jeszcze za szybko i mam dać czas tej ranie na zagojenie i zobaczymy za 6 tygodni jak to wygląda 🤷🏽‍♀️ no jak nie urok to sraczka

    Do fizjo uro jestem umówiona na wtorek więc zobaczymy co ona powie

    Mieliśmy też dzisiaj fizjo dla malucha i mamy lekkie napięcie w nóżkach, dostaliśmy ćwiczenia

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 2381 2398

    Wysłany: 7 sierpnia, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeny, uśpiłam małego, tzn zasnal na piersi, oczywiście nie odbił, ale siedziałam z nim w pionie dobre pol godziny. Odłożyłam delikatnie do łóżeczka, najpierw pupa później glowa a ten jak chlusnął az nosem 😫 pozniej jeszcze ze 3-4 razy, musialam go przebrać bo az byl cały mokry. :(

    Na szczęście szybko usnął ponownie, mam nadzieję ze juz nie będzie ulewał przez sen ... nie umiem ogarnąć czemu raz bez odbijania nie ulewa wcale a innym razem az tak 😒🙇‍♀️

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4573 3704

    Wysłany: 7 sierpnia, 22:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A u nas dziś płacz od 20 i nie wiem co jest... czy nagle się nie najada czy coś.. a już się cieszyłam że ładnie przybiera

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Anabbit Autorytet
    Postów: 1250 1151

    Wysłany: 7 sierpnia, 23:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Revolutionary wrote:
    Jeny, uśpiłam małego, tzn zasnal na piersi, oczywiście nie odbił, ale siedziałam z nim w pionie dobre pol godziny. Odłożyłam delikatnie do łóżeczka, najpierw pupa później glowa a ten jak chlusnął az nosem 😫 pozniej jeszcze ze 3-4 razy, musialam go przebrać bo az byl cały mokry. :(

    Na szczęście szybko usnął ponownie, mam nadzieję ze juz nie będzie ulewał przez sen ... nie umiem ogarnąć czemu raz bez odbijania nie ulewa wcale a innym razem az tak 😒🙇‍♀️


    Dosłownie w momencie jak skończyłam czytać twój post, usłyszałam wołanie męża. Nasza tak zwymiotowała, że cały rożek i prześcieradło pod nim mokre.
    Musieliśmy jej nos czyścić aspiratorem z tej wydzieliny …
    Udało mi się ją położyć spać, ale boję się że znów jej się uleje

    age.png
  • Alex_92 Autorytet
    Postów: 1167 1265

    Wysłany: 7 sierpnia, 23:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cel95 wrote:
    A u nas dziś płacz od 20 i nie wiem co jest... czy nagle się nie najada czy coś.. a już się cieszyłam że ładnie przybiera
    Przybijam piątkę, właśnie mąż chodzi z małym po domu na leniwca z teemoforkiem z pestek wiśni na brzusiu. Jestem wykończona …

    23.09.2024 : FET + EG + AH 🤞🏻🤞🏻

    9dpt: 145,9 prog: 53,2 ng/ml
    10dpt: 249,2
    14 dpt: 1083,11
    29 dpt CRL 0.45cm jest ❤️
    36 dpt CRL 1.11cm

    age.png
  • Nineq Autorytet
    Postów: 2355 2894

    Wysłany: 8 sierpnia, 01:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kkk77 wrote:
    Młody po tak aktywnym dniu gdzie byliśmy u fizjo, potem u mojej babci, która mieszka obok, potem jak wróciliśmy do domu to przyjechał mój tata - i tak spał przez cały ten dzień tylko 3 razy po max 20-30min i jak już wygoniłam tatę do domu to mi usnął na rękach, bo w łóżeczku się budził co chwilę z tego przebodźcowania… i tak jak zasnął o 18 to chyba potraktował to już jako noc, więc do kitu, bo zrobi sobie bardzo wczesny poranek xD chyba że już będzie taki zmęczony, że w ogóle pobije swój rekord, póki co nie obudziło go ani przełożenie na brzuch, ani z powrotem na plecy, ani mycie garów, ani ogarnianie zmywarki, ani nawet szczekający pies 🫠🫠🫠

    Jutro o 11 kontrola u kardiologa, więc wish me luck xD btw termin na NFZ mamy dość odległy a kontrola miała być po 2 miesiącach najpierw, więc zapisałam się prywatnie… koszt wizyty to jedyne 450zł xD trochę czasem żałuję, że pomimo że dostałam się na medycynę to na nią nie poszłam XD
    Moj raz przez takie niespanie w dzień spał od 19.30 do 2, jedzenie, od 2.30 do 6.30 także powodzenia 😆

    Cel, nie zawsze chodzi o jedzenie.

    💙🫅01.06.2025

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 2381 2398

    Wysłany: 8 sierpnia, 01:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anabbit wrote:
    Dosłownie w momencie jak skończyłam czytać twój post, usłyszałam wołanie męża. Nasza tak zwymiotowała, że cały rożek i prześcieradło pod nim mokre.
    Musieliśmy jej nos czyścić aspiratorem z tej wydzieliny …
    Udało mi się ją położyć spać, ale boję się że znów jej się uleje

    Ja też odpaliłam aspirator zeby mu wyczyścić ten nos po ulaniu.

    Mnie to już dobija to ulewanie i jego nieprzewidywalność 😔😒

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Revolutionary Autorytet
    Postów: 2381 2398

    Wysłany: 8 sierpnia, 01:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezu ja zasnęłam na karmieniu chyba...A raczej napewno bo odklikalam w apce ze mlody sie obudzil z godzinę temu a nie kliknęłam nawet ze go karmić zaczęłam... godzinę temu 😶

    2cs 🤞

    17.10.2024 ⏸️🍀
    18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
    21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
    29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
    06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
    20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
    22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
    17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
    06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
    03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
    27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
    25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙

    👩 30🧑 34 🐶 4

    A journey of a thousand miles begins with a single step...

    age.png
  • Werzol Autorytet
    Postów: 652 551

    Wysłany: 8 sierpnia, 06:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też ciężko z zaśnięciem, ostatecznie ja padłam bujając dostawkę a mała jeszcze coś dyskutowała pod nosem. Kolejny wieczór zasypiamy w ten sposób 😳

    age.png
  • Karola3xJ:D Autorytet
    Postów: 5284 3862

    Wysłany: 8 sierpnia, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Werzol u nas druga taka noc. Ja odpadam pierwsza.a mała stęka dalej. Ona chyba przesuwa meble w swojej głowie bo wydaje dźwięki jakby cisnęła szafę przez pokój.

    Doczytałam o Waszych problemach. Zdecydowanie w lipcu po oddziałach latała Wróżka Chujuszka i nam machała różdżką -penisem nad głowami życząc nam wszystkiego chujowego

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 07:33

    event.png
  • Elza1234 Autorytet
    Postów: 8346 7630

    Wysłany: 8 sierpnia, 07:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karola3xJ:D wrote:
    Werzol u nas druga taka noc. Ja odpadam pierwsza.a mała stęka dalej. Ona chyba przesuwa meble w swojej głowie bo wydaje dźwięki jakby cisnęła szafę przez pokój.

    Doczytałam o Waszych problemach. Zdecydowanie w lipcu po oddziałach latała Wróżka Chujuszka i nam machała różdżką -penisem nad głowami życząc nam wszystkiego chujowego
    Właśnie ja się śmieję że młoda od 4tej jak zjadła to walczy z jakimś przestępcą bo bije się z kimś niewidzialnym. Ale już nauczyłam się spać mimo to.
    Wróżka Chujuszka to mnie już zdrowotnie parę lat temu nawiedziła i nie chce odpuścić. Uplakalam się wczoraj z nerwów porządnie wieczorem nad swoją niedolą
    Na dodatek lekarz mnie wkurzył i pokazał swoją seksistowska twarz co mnie z lekka zniesmaczyło

    PCOS
    3 lata starań
    2 straty
    2024 - in vitro
    I transfer - ❌
    II transfer - 💔
    III transfer - ❌
    IV transfer - 🤰🩷

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4573 3704

    Wysłany: 8 sierpnia, 07:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No u nas nie wiem co jest naprawdę nie mam już pomysłu. Muszę wyjść do lekarza a tylko bycie przy piersi ją wczoraj uspokajało. Je też częściej, 22-23,2,5 i 7 a przed jedzeniem płacz jak zawsze była spokojna.

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
  • Margareetka Autorytet
    Postów: 1018 791

    Wysłany: 8 sierpnia, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elza, Truskawka jak ja Wam współczuję 😢 bo doskonale Was rozumiem w kwestii życia w bólu i dyskomforcie od porodu...
    Ciągle nie chcąca się zagoić rana na sutku, ja wiem że u mnie hashi nie pomaga niestety i to, że mały jest ogromnym ssakiem :(
    Też mam obniżenie narządów po porodzie i odczuwam dyskomfort przy chodzeniu. Zobaczymy co na to mój lekarz w poniedziałek powie, bo póki co tylko fizjo to widziała. Ogólnie fizjo stwierdziła, że jakoś przy szyciu pociągnęli chyba przednią ścianę pochwy za bardzo i dlatego ona też się obniżyła, no ale mówi że musi to obejrzeć lekarz.
    Blizna też mi doskwierała, taki kłujący ból ale po rozmasowaniu u fizjo poczułam ogromną różnicę i chociaż z tym udaje mi się wyjść na prostą.

    Ostatnio jeszcze trafiłam na jakąś rolkę, że nadmierne analizowanie wszystkiego co się dzieje z dzieckiem też może być objawem depresji poporodowej. A ja niestety wszystko próbuje kontrolować, każde karmienie, zmianę pieluchy... Do tego odczuwam ciągły niepokój o zdrowie małego, mimo że wszystko jest ok. Już mój mąż mi ostatnio powiedział, że mamy cudowne, grzeczne dziecko, a ja tylko się skupiam na tych gorszych momentach.
    I tak się zastanawiam, czy jednak nie powinnam pójść do specjalisty sobie pogadać o tym wszystkim co mi siedzi w głowie...

    Z dobrych rzeczy to po szczepieniu u nas wszystko ok, mały większość czasu sobie odsypiał, temperatury nie dostał (sprawdzałam średnio co godzinę 🫣) noc też ładnie przespana.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 08:07

    age.png
  • Cel95 Autorytet
    Postów: 4573 3704

    Wysłany: 8 sierpnia, 08:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Margaretka, mam czasem te same przemyślenia. A jak jest płacz już mam w głowie"i na co ci było to kp, teraz dziecko glodne".

    Trzeba się jakoś ogarnąć bo jest dla kogo zdecydowanie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia, 08:23

    Margareetka lubi tę wiadomość

    23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny

    Wznowienie starań 09'24
    1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
    6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
    10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
    Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
    3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
    21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
    II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
    7.02 - 410g księżniczki 🥰
    28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
    13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
    8.04 - mamy już 1368 gram 😍
    14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
    7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
    5.06 Mam już 3kg🥰
    🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀

    preg.png

    age.png
‹‹ 2065 2066 2067 2068 2069 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

8 rzeczy, które warto wiedzieć o diagnostyce endometriozy

Diagnoza endometriozy niekiedy trwa latami... Wszystko za sprawą niespecyficznych objawów, które daje to schorzenie. A jak wiadomo - im szybsza diagnoza, tym większa szansa na podjęcie efektywnego leczenia. Przeczytaj najważniejsze i najbardziej kluczowe rzeczy o diagnostyce endometriozy. 

CZYTAJ WIĘCEJ