CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Co do Lidla to mają fajne skarpetkiKarola3xJ:D wrote:W Lidlu są pajne półśpiochy za 7.99 zł. Na moją chudzinę są ideolo. Nosi rozm 62 i te 62/68 są na teraz.
https://www.lidl.pl/p/lupilu-spodnie-niemowlece-z-biobawelna/p100391065?utm_source=lidlplus&utm_medium=app&utm_campaign=sit-dom_other_others_prd-share_ao_omc_omc_nf_tr_ao
W końcu coś co nie spada
I super kombinezon jej kupiłam na teraz za 30 zł
Ogólnie lubię te ich rzeczy -
Jeju ja to nikogo nie znam z małymi dziećmi, wszyscy albo już z takimi większymi albo pozostają bezdzietnymi lambadziarami 🫠 pozostają nam spacery w gronie psiarzy, bo tych znam 🤣 a totalnie nie lubię poznawać nowych ludzi, więc towarzystwo małych dzieci młody ma tylko w kolejce na szczepienie xD
-
No nie, u mnie w mieście nie ma takich zajęć, a patrzyłam, bo chętnie bym poszła.
Ja jestem introwertykiem, ale czasem potrzeba mi pogadać z dorosłymi, a nie gugać do dziecka cały dzień, bo się odmóżdżam. Muszę przetrwać ten czas, bo wyjścia nie ma.
Jezu, nawet w kolejce na szczepienie nie spotkamy prawie nikogo, bo tak wizyty są poustawiane.
Młody padł o 19.26 dokładnie. Dobrze, że te szczepienia mamy po południu, łatwiej go zabawić do wieczora niż cały dzień, bo jest jeszcze bardziej marudny. Obstawiam, że obudzi się ok. 3 - akurat po około 8h snu.
-
Nie wiem.Karola3xJ:D wrote:A moja zaczeła myśleć,że cycek to mikrofon. Co ją przystawie to gaworzy ale dosyć melodyjnie 🤣
Gusia dobrze ,że wszystko się wyrównuje.
Elza1234 no co ona.....może coś faktycznie ja boli.
Co do koleżanek... Ja mam pełno . Z dziećmi i bez. ale na spacery wolę chodzić sama ,w spokoju.
Rozebrałam ją w końcu do pampersa, żeby Vojte zrobić i nagle humor wrócił. A była w krótkim rękawie tylko, bez spodenek i skarpetek. Ciężko mi uwierzyć że aż tak jej gorąco było
Już myślałam że może gardło ją boli (bo my oboje chorzy), ale zjadła mleko bez problemu. Siku robi. Nie pręży się na kupę. Ech, może jej się coś śniło. Pewnie jak jej Paluchy między żebra wbijam 🤡
Ważne że śpi. Daje sobie godzinę na wyciszenie mózgu i też idę spać.
Jutro znowu idziemy na fizjo do jakiejś super Babki tam na NFZ. Ostatnio babka z Vojty powiedziała że spróbuje mnie do niej wcisnąć, bo mega ciężko jest się do niej zapisać. Że dobra jest w rozmasowywaniu tych mięśni plus zaczynają wszyscy gadać o terapii czaszkowej żeby trochę pomóc z kształtem głowy. Bo jest lepiej ale nadal nie tak jak powinno. Ja to bym najchętniej tam codziennie chodziła, bo mam wrażenie że nie umiem tak z nią pracować jak oni. -
U nas polspiochy odpadają, mam kilka sztuk ale nasz ma długie stopy i są ciasne w paluszki mimo że
rozmiarowo nawet za luźne 🙈
Ja tez żadnych znajomych z dziećmi nie mam. Jestem sama jak palec jeśli o to chodzi 🤷♀️🫥
Co do podkówki to nasz ostatnio tez nagle zrobil leżąc w dostawce nie wiadomo czemu, az maz miał łzy w oczach 🙈😄2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Ja ostatnio dzwoniłam do męża, żeby go obudziła wibracja zegarka 🤣Tanashi wrote:Moja też i co gorsza - mąż też, bo nie przychodzi od 45 minut, a nie mam wizjera obok żeby mu zagrać melodię, plus leży na mnie bobas i pies. Chyba zostanę tu na zawsze 😅
-
kasssia wrote:Anabbit, to super jest jest poprawa. Teraz mam wyrzuty sumienia, że zamiast cię pocieszyć to walnęłam z tymi czopkami. Może psychicznie ją to wymęczyło? W sumie dużo wrażeń.
Tanashi, super, ja za miesiąc też urodziny, tylko +10 lat 😅 w tym samym dniu ja będę miała urodziny a Ola skończy 6msc 😀
No co ty. Zapomniałam odpisać na twój komentarz, ja nawet nie pomyślałam o czopkach. Jakoś wyparłam z głowy, że coś takiego istnieje. Ostatni raz miałam z nimi styczność gdy miałam z 4 lata? Xd
kasssia lubi tę wiadomość
-
Apropo czopków to ja mam jakaś schize przed nimi
Jak leżałam w szpitalu i chciałam coś na kupę to 50 razy powtórzyłam że tylko nie czopek. Że jak nie mają lactulozy to nie ma tematu 😅 -
U nas podkówka była po odciąganiu katarkiem, więc możecie sobie wyobrazić jak bardzo wyrodną matką się czułam ☹️
Tanashi, kiepska sytuacja 😅 czyli moje wyciąganie cycka bokiem żeby nie obudzić śpiącego dziecka które zaraz chce przełożyć do dostawki to pikuś, a i tak cycek musiał na chwilę wrócić bo kwękała -
Ja najgorzej, że też nie wiedziałam, że są czopki z paracetamolem dla niemowlaków. jak podałam małej paracetamol w syropie to było rzyganie i nawet nie była w stanie tego popić, bo miała odruch wymiotny dosyć dłuższy czas - nigdy więcej tego dziadostwa w syropie. Myślałam, że mi się dziecko udusi.
Mam nadzieję, że Wasze dzieciaki lepiej zniosą drugą dawkę szczepionki hexacimy, bo u mnie była gorączka. Przy pierwszej dawce zero objawów tylko senność. Ale nie podejrzewałabym ją o gorączkę, bo nie była ani słaba ani marudna, profilaktycznie jej sprawdzałam temperaturę co jakiś czas no i jak ją wzięłam na ręce to była trochę spocona. -
Boze święty ten moj to nawet 2 godzin na noc teraz nie przespał 🥴Zasnął 19:50, przespał 40 minut, zaczął jęczec ale po 10 minutach zasnal znowu i teraz znowu sie obudzil, juz nie szło go uspokoić samym smoczkiem, musial cycek wjechać. Czyli spał jakieś 1h50minut ... Dodam ze jak chcialam go położyć spac to go przemyłam, ubrałam ładnie, nakarmilam i chcialam odbic a on tak sie orzygal że az na podłogę poszlo. Z czego oczywiście nie odbil 🙃 Poszłam go przebrać znow, zdążyłam podnieść z przewijaka a ten znowu chlust... także wieczór pełen wrażeń, a noc sie jeszcze nawet nie zaczęła 🤡 jutro szukajcie mnie w psychiatryku 🥴
Ps. Jak któraś jeszcze napisze że jej dziecko przesypia ciągiem 8-10h to osobiście Was znajdę i nogi z dupy powyrywam! 👊2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...

-
Ale stron natrzaskalyscie.
My się dopiero na noc usypiamy...
Polspiochy z hm 56 kupiła i do tej pory nosi świetne są. Wieksze juz z lidla tez wzięłam ale ich granatowe rzeczy zostawiają tyle włókien między paluchami aż czarno 😆
Ja paracetamol ten gorzki w mleku rozrabiałam 20ml i o dziwo pil -
przygodami66 wrote:Ja najgorzej, że też nie wiedziałam, że są czopki z paracetamolem dla niemowlaków. jak podałam małej paracetamol w syropie to było rzyganie i nawet nie była w stanie tego popić, bo miała odruch wymiotny dosyć dłuższy czas - nigdy więcej tego dziadostwa w syropie. Myślałam, że mi się dziecko udusi.
Mam nadzieję, że Wasze dzieciaki lepiej zniosą drugą dawkę szczepionki hexacimy, bo u mnie była gorączka. Przy pierwszej dawce zero objawów tylko senność. Ale nie podejrzewałabym ją o gorączkę, bo nie była ani słaba ani marudna, profilaktycznie jej sprawdzałam temperaturę co jakiś czas no i jak ją wzięłam na ręce to była trochę spocona.
Moja dokładnie tak samo zareagowała na syrop 😑😑😑😑 -
Tanashi wrote:Moja też i co gorsza - mąż też, bo nie przychodzi od 45 minut, a nie mam wizjera obok żeby mu zagrać melodię, plus leży na mnie bobas i pies. Chyba zostanę tu na zawsze 😅
O Jezu u nas to ja zwykle usypiam i stary po mnie przychodzi jak za długo nie wracam. 😆
Za to mała chyba postanowiła, że sen jest słaby 😆 kolejny dzień mało co spała teraz znów się nie zanosi… próbuje ją uśpić w chuście i chyba pójdę tak z nia spać na siedząco. -
No i miałam podwójny problem…gorączka i dziecko z odruchem wymiotnym, które nie chcialo pic. Nie wiedziałam też, czy ten paracetamol zdążył się wchłanac przez te wymioty, ale na szczęście gorączka spadła pomimo zwrócenia. Ostatnio testowałam ibum truskawkowy, bo już może i nie miała odruchu wymiotnego.Anabbit wrote:Moja dokładnie tak samo zareagowała na syrop 😑😑😑😑















