CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Sterylizator się przyda. Są też woreczki do mikrofalówki
Taka mata z pałąkiem wcale nie jest potrzebna. Nawet są lepsze takie z piankowych puzzli - lepiej się czyszczą, nie zwijają, i dziecko leży na twardszym przez co łatwiej potem wchodzić w podpór itd. To tak ode mnie psychologicznie
A matczyno: nie lubię pieluch flanelowych bo się szybko mechacą, więc dla mnie tetrowe. Tych śliniaczków trójkątnych dostałam kiedyś dwa i nie lubię, nie używałam. To wg mnie zbędny wydatek. Na lato faktycznie zestaw ubranek może być inny jak będzie ciepło. Sudocrem bym zmieniła na zielony alantan. Jak chcecie robić listę to warto też dopisać wszystkie rzeczy dla mamy porodowe, bo to też spory wydatek i warto uwzględnić. Nie ma tu też nożyczek do paznokci i pilniczka, szczoteczki do włosów, pępek teraz są zalecenia żeby pielęgnować tylko patyczkiem i wodą, nie octaniseptem (nigdy nie psikałam, u nas nic się nie działo). Na lato dodałabym jakiś otulacz bo to zawsze łatwo dziecko owinąć i lżejsze niż kocyk jak będą upały. Na szybko co mi przyszło do głowy 😅
Ja jak Tanashi kupuje też od razu woreczki do mrożenia razem z toną wkładek laktacyjnych 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 08:15
amoze, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Cel95 wrote:Dziewczyny, gratulacje dobrych wieści a choinki super
Ja z grubej rury, mąż mnie ciśnie o listę potrzebnych rzeczy i widzę, że on musi naprawdę na spokojnie mieć wszystko zaplanowane dużo wcześniej plus ma teraz czas i ewidentnie chce to wykorzystać żeby coś robić
Chciałby wiedzieć co jest potrzebne żeby sobie po kolei szukać i wybierać jakieś produkty i stworzyć własną listę najpotrzebniejszych rzeczy
Na ovufriend coś takiego znalazłam, zedytowałam uwzględniając uwagi jakie miał ten wątek, pomożecie czy to ma sens i dodacie swoje komentarze?
1.Wózek, fotelik samochodowy
2. Łóżeczko
3. Materac (lateks, pianka, pianka-kokos, pianka-gryka, pianka-gryka-kokos)
4. Przewijak
5. Rożek (nie powinien być usztywniany dla noworodka (nie sztywne dno), tak zalecają fizjoterapeuci)
6. Prześcieradła
7. Coś do spania na okres po-rożkowy, czyli po 2-3 tygodniach (śpiworek, ew. kołderka czyli wypełnienie i 3x poszwa)
8. Ceratka do łóżeczka
9. Kocyki
10. Wanienka
11. Ręczniki z kapturkiem
12. Ręcznik kąpielowy bez kapturka
13. Termometr do wody
14. Pieluchy tetrowe. Takie kolorowe do karmienia, do wózka na spacer
15. Środek do kąpieli OD PIERWSZEGO DNIA DZIECKA
16. Gruszka lub Frida aspirator do nosa
17. Woda morska (do udrażniania noska, np. Marimer, Sterimar)
18. Coś do pielęgnacji pępka (Octenisept, gaziki nasączone spirytusem, gaziki jałowe + spirytus) - tutaj możecie dostać receptę od lekarza przy wypisie ze szpitala
19. Płatki higieniczne (np. do przemywania buzi)
20. Waciki do uszu z ogranicznikiem
21. Coś na odparzenia (np. sudocrem)
22. Krem nawilżający po kąpieli
23. Chusteczki nawilżające do wycierania pupy (np. Dada, Pampers, Softino) lub woda + waciki jak ktoś się boi chemii
24. Nożyczki do paznokci
25. Pieluchy – najmniejszy rozmiar
26. Szczoteczka do włosków (szczoteczka prócz normalnego czesania przydaje się, gdy dzieciak ma ciemieniuchę – wówczas pomaga szampon mustela)
27. Termometr (np. do przykładania do czoła/ucha)
28. Coś do prania ubranek (np. płyn lub proszek JELP, Dzidziuś )
29. Jakaś butelka ze smoczkiem o najwolniejszym przepływie (Avent, Nuk, Dr. Browns, Tommy Tippee)
30. Szczotka do mycia butelki + zapasowe smoczki
31. Smoczek – uspokajacz (również najmniejszy, Avent, Rossmann Babydream, Nuk, kauczukowy lub silikonowy) zaleca się nie podawać w pierwszych tygodniach życia, ale faktycznie są dzieci, które mają bardzo silny odruch ssania i aby oszczędzić im stresu, warto mieć w zanadrzu smoczek.
32. Osłonki silikonowe na sutki - jeżeli byłyby konieczne można dokupić w aptece, nie zawsze są potrzebne
33. 3-4 śliniaczki w formie trójkątnej chusteczki
34. Ubranka (raczej rozmiar 56, jeśli dziecko jest powyżej 55cm i tak w rozmiarze 62 będzie pływało)
- 5x kaftanik na zatrzaski + śpiochy (nie na guziki czy wiązania!)
- 5 x pajacyk
- 5 x body z długim rękawem
- 5 x body z krótkim rękawem
- 2 x sweterek
- 2 x razy bluza (bez kaptura)
- 5 razy bluzka z długim rękawem
- kilka par skarpet
- 2 pary niedrapków
- 3 czapeczki cienkie wiązane
- jedna grubsza czapeczka
- rajstopki 3-4 pary
- opcja na lato: zdecydowanie więcej bodziaków z krótkim rękawem/bez rękawów, kilka sztuk rampersów, dla dziewczynek sukieneczka bawełniana
35. Leżaczek. Ja miałam Tiny Love z opcją rozłożenia na całkiem płasko (bardzo ważne na początku!). Gdyby nie on, to chyba przez kilka miesięcy bym się nie kąpała i nie gotowała
36. Laktator elektryczny
37. Lampka do przewijania
38. Pieluchy flanelowe do podkładania pod główkę leżącemu dziecku. Nie rolują się jak tetrowe i lepiej wchłaniają ulane mleko
39. Mata edukacyjna z pałąkiem, na którym można zawieszać zabawki. To dla starszego malucha, ja zaczęłam używać, gdy córka miała 2 miesiące. Świetna sprawa, córka potrafiła nawet i godzinę się na niej samodzielnie bawić piszcząc z zachwytu A potem, gdy już zaczęła się obracać, to było najbezpieczniejsze dla niej miejsce, z którego nie dało się spaść
40. poduszka do karmienia - nie jest niezbędna, ale ułatwia zdecydowanie życie. W moim szpitalu były takie rogale płaskie z pokrowcem ze sztucznego tworzywa. Ja mam w domu poduszkę Chicco Boppy, milutką welurowo-bawełnianą, z miękkim wypełnieniem i gdy mi ją mąż przywiózł różnica była ogromna. A dzięki temu, że można ją prać w całości to również jest w 100% higieniczna, tak jak ta ze szpitala.
Nie używaliśmy nawilżanych chusteczek bo często powoduje wysypkę. Ewentualnie zamawiamy biodrgradowalne z sama woda do teraz. Są tylko nieci droższe ale można spłukać w WC. Dla niemowlaka duże waciki i woda. Niedrapkow nie używaliśmy bo dziecko się denerwowało.
Pajacyk: przynpierwszym dziecku rozpinany na całej dlugosci. To błogosławieństwo bo jak się nie umie dobrze i sprawnie ubierać to jest ryk. Zwłaszcza do szpitala. Body też zwrócić uwagę żeby miały rozpięcie na głowę. Niektóre np szpitalne nie miały. I co się dziewczyny umordowaly to kupowaly jeszcze z porodówki online.
Rajstop to nie używaliśmy zbytnio. No może 1 dwie pary to max.
Ja jeszcze uważam że niania elektryczna i monitor oddechu. Ale to już moje widzimisię.
Wanienka też rozkładana z wkładką. Bardzo ułatwia życie. Można kupić uzywke choćby.
Na ciemieniuchę tylko olejek migdałowy
Myśmy żadnych szamponów, mydeł nie używali. Woda i olejek do pielęgnacji.
Na lato bd cienki otulacz bawełniany. Kocyka prawie nie używaliśmy bo jest niebezpieczny. Ewentualnie przykryłam pielucha duza tetrowa. Octaniseptu się nie uzywa. Jak wyżej ja flanelowych nie lubiłam zwłaszcza w lato. Aczkolwiek używałam bo dziecko lubiło leżeć. Na lato to chyba jeszcze krem z filtrem:)
Nie widzę podgumowanych podkładów u nas super się sprawdziły i jednorazowe na wyjścia np do przychodni to must have przy szczepieniach.
Zamiast cetatki czy nakładanego podkładu warto kupić prześcieradło podgumowane. U nas także w opcji na duże łóżko. Nie szelesci tak i nie zwija się w przeciwieństwie do nakładanego podkładu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 07:32
-
My z tych trójkątnych sliniakow też nie korzystaliśmy, nawet tego nie miałam. Jak ulewala, to wycierałam pieluszką tetrowa i tyle. Ale za to pieluch miałam dużo, bo w pierwszych 3-4 miesiącach w nocy przy każdym karmieniu z 2 musiałam zużyć dla siebie, bo tyle mleka leciało z drugiej piersi w trakcie karmienia dziecka 🥲 ta magiczna butelka mnie ratowała bo ona zbierała nadmiar, a jak kończyło się miejsce, to szybko podkładałam pieluszki 🤣
Do paznokci mieliśmy tylko nożyczki, ale szczerze to nic innego nam się nie przydało. Pilniczka używamy dopiero teraz czasem bo córka widzi że piłuje i też chce 🤣.
Ja też nie kupowałam smoczka, bo w pierwszych 6 tygodniach stosowanie smoczka może zaburzać rozwój laktacji. To już oczywiście indywidualny wybór, wiem, że niektórzy sobie nie wyobrażają bez smoczka usypiania itd. My w sumie korzystaliśmy z niego tylko między 3 a 5 miesiącem życia i córka sama się odstawiła, więc teraz też nie planuję kupować.
A jeśli planujecie zabierać coś do szpitala typu rożek czy otulacz to polecam kupić x2 i dwie rzeczy tańsze, używane. Wszystkie rzeczy że szpitala powinno się wyprać w 90 stopniach, bo łatwo przynieść jakieś niebezpieczne dla malucha bakterie. Ja do szpitala pozabieralam właśnie same rzeczy typu rożek za 10 zł z vinted, ale na luzie przeżył pranie, więc jeszcze się przyda na kolejną szpitalną przygodę. 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 07:52
-
Luna kocyki można kupić teraz fajne oddychające i są jak najbardziej bezpieczne Ale fakt na lato kocyk to się za bardzo nie przyda my też nie używaliśmy z dziećmi chusteczek jednorazowych tylko duże waciki i wodę. U nas na ciemieniuche się sprawdził specjalny preparat z Emolium
-
Dzień dobry dziewczyny 😊
Ja teraz z rana przy kawusi oglądałam z mężem wiadomości.. I mówili o RSV. Wiem że tu ten temat był ale coś mnie ominęło bo jakoś się na tym nie skupiłam. Będziecie się szczepiły na to? Mój mąż powiedział że mam się później zorientować i zaszczepić. A ja sama nie wiem w ogóle co to, co i jak 😳 -
magdalena321 wrote:Dzień dobry dziewczyny 😊
Ja teraz z rana przy kawusi oglądałam z mężem wiadomości.. I mówili o RSV. Wiem że tu ten temat był ale coś mnie ominęło bo jakoś się na tym nie skupiłam. Będziecie się szczepiły na to? Mój mąż powiedział że mam się później zorientować i zaszczepić. A ja sama nie wiem w ogóle co to, co i jak 😳
RSV to wirus, który jest szczególnie niebezpieczny dla niemowląt i małych dzieci, dorośli przechodzą go zwykle bezobjawowo. Niestety u dzieci często kończy się długą hospitalizacją, mogą występować poważne duszności. Obecnie istnieje szczepionka na RSV dla kobiet w ciąży (wtedy przekazujesz przeciwciała przez łożysko) i szczepionka-przeciwciala, które podaje się tylko wcześniakom. Dla dzieci urodzonych w terminie na ten moment nie ma szczepień na RSV, więc warto zaszczepić się w ciąży.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 08:09
-
Magda, ja będę się szczepić
Co do rzeczy do szpitala, ja w sumie brałam tylko rzeczy na wyjście, bo resztę były szpitalne i mi to nie przeszkadzało, co nosi w szpitalu moje dziecko. Ale pomysł z vinted wydaje się dobry
Tanashi też miałam magiczną butelkę. Dobry gadżet na początku
Co do smoczka: każdej córce kupiłam, ale żadnej nie dałam 😅 jakoś teraz w lato wymieniły sobie je na maskotki w smyku na tej akcji wymień smoka na smoka czy coś takiego. Więc w sumie się przydały 🤣Tanashi lubi tę wiadomość
-
Tanashi wrote:RSV to wirus, który jest szczególnie niebezpieczny dla niemowląt i małych dzieci, dorośli przechodzą go zwykle bezobjawowo. Niestety u dzieci często kończy się długą hospitalizacją, mogą występować poważne duszności. Obecnie istnieje szczepionka na RSV dla kobiet w ciąży (wtedy przekazujesz przeciwciała przez łożysko) i szczepionka-przeciwciala, które podaje się tylko wcześniakom. Dla dzieci urodzonych w terminie na ten moment nie ma szczepień na RSV, więc warto zaszczepić się w ciąży.
Rozumiem dzięki za wyjaśnienie teraz już mi to rozjaśniło bardziej 🙏🏻
Czyli sprawa jasna, warto się zaszczepić.
Czytałam teraz że między 32-36 tc to jeszcze czas ale dobrze wiedzieć. Ja też w takim razie się zaszczepię.Tanashi lubi tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Dzień dobry dziewczyny 😊
Ja teraz z rana przy kawusi oglądałam z mężem wiadomości.. I mówili o RSV. Wiem że tu ten temat był ale coś mnie ominęło bo jakoś się na tym nie skupiłam. Będziecie się szczepiły na to? Mój mąż powiedział że mam się później zorientować i zaszczepić. A ja sama nie wiem w ogóle co to, co i jak 😳
Tylko musisz być gotowa na koszt ok 1000 zł
Tylko krztusiec póki co jest refundowanyWiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 08:33
-
Elza1234 wrote:Tak, ja będę na pewno.
Tylko musisz być gotowa na koszt ok 1000 zł
Tylko krztusiec póki co jest refundowany
Tak wiem mówili że 1000 zł trzeba mieć. Ale to wtedy idzie się do ośrodka zdrowia i tam płacisz i Cię szczepią? Czy na własną rękę kupujesz i idziesz później się zaszczepić z tym do nich? -
Myślę, że idziesz po receptę do rodzinnego, potem wykupujesz i stawiasz się na kwalifikację do szczepienia ze swoją szczepinąnką i szczepienie. Tak, jak to z dziecmi, jak chcesz zaszczepic na ospę czy meningokoki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 08:42
-
magdalena321 wrote:Tak wiem mówili że 1000 zł trzeba mieć. Ale to wtedy idzie się do ośrodka zdrowia i tam płacisz i Cię szczepią? Czy na własną rękę kupujesz i idziesz później się zaszczepić z tym do nich?
-
Tanashi wrote:Tak na szybko to dodalabym woreczki do mrożenia mleka jeśli ktoś planuje odciągać i kolektor mleka (magiczna butelka), mnie ratował przy nawale. Nie wiem czym jest cerata do łóżeczka? Taka wodoodporna? To raczej nie polecam, materac nie będzie oddychał pod spodem, średnio to zdrowe. Kapturki na sutki nie każdemu beda potrzebne, ja bym raczej poszła w kompresy na bolące sutki poprzednio stosowałam tylko lanoline na sutki, bo można przy niej karmić normalnie, ale położna polecała też kompresy.
Myśmy ceraty nie stosowali. Podgumowane prześcieradła. Może chodzi o ceratę na przewijak? Myśmy mieli albo bez po prostu na przewijaku miękkim albo jak było chłodniej to podgumowana flanelowa pielucha -
Malwinka14 wrote:Ja do tej listy musze dopisać maszynę do mleka podgrzewacz sterylizator - może to przeoczyłam.
Ale wg mnie zdecydowanie za szybko na plany i zakupy w szczególności. Wszystko moze się jeszcze zdarzyć...
Podgrzewacze tak- sterylizatora nie używaliśmy. Ale podgrzewacz super sprawa, za grosze można kupić uzywke. Wrzucałam po prostu butelkę nawet z wodą sama na noc i tylko mm dodawałam w nocy. -
Luna30 wrote:Podgrzewacze tak- sterylizatora nie używaliśmy. Ale podgrzewacz super sprawa, za grosze można kupić uzywke. Wrzucałam po prostu butelkę nawet z wodą sama na noc i tylko mm dodawałam w nocy.
Ale ja o zakupach bede myśleć po 32 tc wcześniej napewno nie.
Co do szczepien nie szczepienia się póki co ma nic. Nie słyszałam o tych szczepieniach w Niemczech.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 08:58
Synek 22.06.2010
AMH : 3,67
13.06.2024 Aniolek 10+3tc ciaza zatrzymana 8tc
28.09.2024 II
30.09.2024 Beta 150, Prog 15
02.10.2024 Beta 375 Prog 31
23.10.2024 serduszko bije 7+1 usg 7+3
Baby am Board 10.06.2025 czy sie tym razem uda??
Homocysteina 5,42 ( 4,44-13,56)
Zelazo 76 (50-170)
PT 10,2 (10,4-13)
INR 0,91 (0,85-1.15)
W. Protrombinowy 111,76 (80-120)
APTT 27,2 (25,9-36.6)
Wit. B12 567 (187-883) -
magdalena321 wrote:Dzień dobry dziewczyny 😊
Ja teraz z rana przy kawusi oglądałam z mężem wiadomości.. I mówili o RSV. Wiem że tu ten temat był ale coś mnie ominęło bo jakoś się na tym nie skupiłam. Będziecie się szczepiły na to? Mój mąż powiedział że mam się później zorientować i zaszczepić. A ja sama nie wiem w ogóle co to, co i jak 😳
Ja ogólnie bardzo ciężko przechodzę szczepienia więc sie nie szczepie w ciazy. Nie chcę zniechęcać do tej szczepionki ale wydaje mi się że przeciwciała są tylko 6msc po niej i sukcesywnie spadaja? Czy to nie po tej? A my mamy termin na czerwiec więc nie starczy na sezon chorobowy...My raczej będziemy się szczepić wszyscy na grypę i krztusiec ( nz krztusiec wyślę męża już teraz). Zeby mieć max przeciwciał. Zwłaszcza mówię o szczepieniu przeciw grypie to w październiku przyszłego roku najlepiej. -
Malwinka14 wrote:Ja używałam obie rzeczy . Maszyna do mleka to dla mnie nowośc przypomina maszynę do kawy. Bez tego ani rusz w dzisiejszych czasach bo nie każdy chce moze karmić piersią.
Mnie nie wydaje się potrzebna:) ja karmiłam i tak i tak. Po 3msc przeszliśmy na mm i właśnie tylko wodę mislam podgrzana do 37c i tylko proszek mieszałam.
Sterylizator teraz bym rozważyła. Ale nie zamierzam kupować przed porodem. Zobaczymy jak pójdzie kp.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 grudnia 2024, 09:00
-
Szczepionka przeciw RSV zapewnia odporność na 2 sezony epidemiczne, więc akurat dla niemowlaka i małego dziecka wystarczy. Najbardziej narażone są dzieci do 2 lat. A z tym sezonem infekcyjnym to różnie bywa, syn mojej koleżanki był z RSV w szpitalu we wrześniu, gdzie niby sezon jeszcze się nie rozbujał.
Luna30, Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Gusia_ wrote:Luna kocyki można kupić teraz fajne oddychające i są jak najbardziej bezpieczne Ale fakt na lato kocyk to się za bardzo nie przyda my też nie używaliśmy z dziećmi chusteczek jednorazowych tylko duże waciki i wodę. U nas na ciemieniuche się sprawdził specjalny preparat z Emolium
Myśmy byli biedni studenci. I nam sie sprawdził olejek migdałowy. Zresztą kupuje 1x na rok wielka butle 1l w ciemnej butelce szklanej za 40zl:p i używamy na sucha skórę. Teraz w ciąży dodaję go kąpieli sobie czasem na końcówki włosów też użyje. Te płyny są mega drogie i nam też położna radziła próbować najpierw z olejkiem i woda. Bo potem skóra moze po emolientach być bardziej wrażliwa. A często olejek wystarcza. Przy większych problemach wiadomo inaczej. -
Tanashi wrote:Szczepionka przeciw RSV zapewnia odporność na 2 sezony epidemiczne, więc akurat dla niemowlaka i małego dziecka wystarczy. Najbardziej narażone są dzieci do 2 lat. A z tym sezonem infekcyjnym to różnie bywa, syn mojej koleżanki był z RSV w szpitalu we wrześniu, gdzie niby sezon jeszcze się nie rozbujał.
Szkoda ze nie można tego szczepienia podać niemowlakom. Nie zaryzykuje w ciąży szczepienia skoro mogę różnie reagować to jednak uważam to za niebezpieczne:/ w moim przypadku ofc