CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Karola3xJ:D wrote:Nie nie. Z pierwszym też się nie ograniczałam w żaden sposób. Nie było granic dla mnie. To kwestia podejścia do świata nie doświadczenia
A kiedy byliście na pierwszej wycieczce zagranicznej z pozostałymi dziećmi?
Ja to wiesz Karola nie wiem nawet jak z pracą męża będzie, plus kasą więc jakbyśmy gdzieś jechali to będzie to totalny spontan. No i wolę sobie poodkladac raz w życiu niż wydawać (uwierz że to bardzo nowe podejście do finansów u mnie🤣)
Do tej pory to już zawsze w styczniu bookowalam loty na 15 dniowe wakacje wlasnie na wrzesień bo to najlepszy miesiac plus jakiś krótszy wypad na wiosnę ale aktualnie no muszę się powstrzymaćWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 20:39
👰🏻♀️29 👨💼32
Starania od '23, cb marzec -> przerwa ponad rok, wznowienie 06'24 2cs cb..
Pogłębiona diagnostyka po pierwszej cb:
- APS 3+ i Sjörgen (brak objawów, wyniki przeciwciał lepsze)
- allo mlr, cross match, wymazy ok; kir Bx (1 impl.)
- celowana suplementacja, ładne amh
- hashimoto w remisji, h.pyroli leczone 1,5msc naturalnie
- stale letrox,hydroxychloroquina, acard
- wyniki nasienia ok (ładna fragmentacja 12%, morfo 4%); problemy ze stawami u męża od 08'24
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm🍀
10/11 plamienia, IP, żyjemy🍀
18/11 9+0, CRL 2,4 💗 178/min 🍀
5/12 11+4, CRL 5,4 wg USG 12+0 💗 158/min 🍀
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🍀🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
II prenatalne 3.02 🍀🙏
-
Karola jesteś moją inspiracją i nadzieją, że wszystkie moje odjechane pomysły są realne😂
Co do kupowania - ubrania te pierwsze powybieram od ciotek - co prawda ostatnio się rodziły same chłopaki u nas ale na szczęście młoda ma niewiele do gadania😂 coś tam słodkiego na pewno dokupię ale staram się być raczej zero waste. Ciocie od strony mojej teściowej już w święta mi zapowiedziały, że mam sobie wybrać jakiś duży prezent na „baby shower” i wysłać im linka jak już będę gotowa. Czekam aż pan Krwiak się wchłonie żeby penetrować strychy co tam mamy na stanie 😂😂 -
To czy wyjazd jest zagraniczny to akurat nie ma nic do rzeczy bo droga przez Polskę bywa dłuższą niż lot gdzieś dalej. Z córka byłam sama szybko więc jezdzilam pociągami po kraju chyba ok 6 miesiąca. Ale to były wyjazdy po 12h pociągiem. Ja sama z nią,walizki,wózek. Ciężko było ale fajnie.
Z młodym pojechaliśmy za raz jak miał dowód osobisty . Myślę że może jak miał z 6 tygodni? -
HejAnku🌸 wrote:Karola jesteś moją inspiracją i nadzieją, że wszystkie moje odjechane pomysły są realne😂
Co do kupowania - ubrania te pierwsze powybieram od ciotek - co prawda ostatnio się rodziły same chłopaki u nas ale na szczęście młoda ma niewiele do gadania😂 coś tam słodkiego na pewno dokupię ale staram się być raczej zero waste. Ciocie od strony mojej teściowej już w święta mi zapowiedziały, że mam sobie wybrać jakiś duży prezent na „baby shower” i wysłać im linka jak już będę gotowa. Czekam aż pan Krwiak się wchłonie żeby penetrować strychy co tam mamy na stanie 😂😂
Bookowalam loty ,noclegi i auto ale kurcze drogo się robi. Myśmy mieli zawsze limit kasy,tak żeby w 4 tys się zmieścić na 10 dni.ale tu nie ma szans. Trochę taki strzał w pyskWiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 20:48
-
Nas w tym roku ominą wakacje dłuższe, nawet z dzieckiem, bo czekają nas mega dwa ważne wesela jesienią.
Ale ciągle liczę, że we wrześniu uda się pojechać nad morze.Cel95 lubi tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:To mam tipa dla Ciebie. Można dodać noworodka do biletu lotniczego jak sie już urodzi. Tylko jest ryzyko bo na pokład ie może być tylko 17 niemowląt tj dzieci do 2 roku życia. I tu jest ryzyko czy się załatwi. Ale inpost ma mieć paczkomatu we Włoszech to się najwyżej wyślę dziecko paczkomatem
O tym limicie dzieci nie słyszałam 😱 ale dobrze wiedzieć. Planujemy w przyszłym roku błogie lenistwo z biurem podróży więc pewnie jakiegoś lasta weźmiemy. Co do InPostu - sama chętnie bym poleciała w jakimś wygodnym kartonie z folią bąbelkową zamiast Ryanairem 😂Cel95, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
KasiaGosiaWerka wrote:Dziewczyny, czy którejś z Was wyszły albo kiedykolwiek wychodziły w cytologii inne zmiany nienowotworowe spowodowane zapaleniem?
U mnie jakoś niedługo po dodatnim teście wyszło ASC US, czysto od HPV, bo sprawdzałam od razu. Mam po pół roku powtórzyć cytologię, dostałam jakieś przeciwzapalne i probiotyki i cośtam jeszcze. Trochę mnie to stresuje, mogłam zrobić przed histeroskopią to bym może od razu wycinki pobrali, ale zawsze robię co roku to jakoś nie pomyślałam, żeby robić przed zabiegiem, tylko jak zwykle na koniec wakacji. Zobaczymy co to będzie przy powtórce. -
Gusia_ wrote:Kasssia do tego niebiesko-zielonego poncho ja mam kostium kąpielowy w rozmiarze 115 jak coś 🤣 kupiłam starszej córce na basen. Poncho mam w domu ze 3, więc już nie brałam, ale mamy razem komplet 🤣👌
Co do tych waszych wyliczeń to ja nic nie podpowiem 🤷♀️
My byliśmy na pierwszym wyjeździe (blisko Warszawy) jak miała 3 miesiące niecałe, nad morze jak miała 4 msc (sylwester w Trojmiescie) do Turcji jak miała 8 msc, w Tajlandii jak miała 1,5 roku. Poza tym byłam jeszcze z córką i mamą w Paryżu jak miała 1,5 roku z hakiem, a Paryż to hardcore jeśli chodzi o podróż z dzieckiem. Wszędzie było super 😛Alex_92 lubi tę wiadomość
-
Elza1234 wrote:Nas w tym roku ominą wakacje dłuższe, nawet z dzieckiem, bo czekają nas mega dwa ważne wesela jesienią.
Ale ciągle liczę, że we wrześniu uda się pojechać nad morze.Elza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
kasssia wrote:Oooo widzisz 🤣🤣 ja mam nadzieję, że po nowym roku jeszcze uda mi się do Zary wejść stacjonarnie i coś upolować bo teraz nie było czasu.
My byliśmy na pierwszym wyjeździe (blisko Warszawy) jak miała 3 miesiące niecałe, nad morze jak miała 4 msc (sylwester w Trojmiescie) do Turcji jak miała 8 msc, w Tajlandii jak miała 1,5 roku. Poza tym byłam jeszcze z córką i mamą w Paryżu jak miała 1,5 roku z hakiem, a Paryż to hardcore jeśli chodzi o podróż z dzieckiem. Wszędzie było super 😛 -
Ja byłam dumna z siebie jak pojechaliśmy z młodą na mazury jak miała pół roku i to do domku teściów, a tam mieliśmy pełne wyposażenie, więc podziwiam dziewczyny serio 👌🏼. Ja psychicznie czuję się gotowa na jakieś podróże dopiero jak młoda ma teraz 2,5-3 lata i wysiedzi w aucie trochę dłużej, bo wcześniej to prawie egzorcyzmy nad nią odprawiałam. 🤣 Może z drugim dzieckiem będę odważniejsza, ale jak trafi się taki sam egzemplarz, to wątpię i też będziemy tylko na mazury i ew. nad morze przez najbliższe lata jeździć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 21:06
-
Tanashi wrote:Ja byłam dumna z siebie jak pojechaliśmy z młodą na mazury jak miała pół roku i to do domku teściów, a tam mieliśmy pełne wyposażenie, więc podziwiam dziewczyny serio 👌🏼. Ja psychicznie czuję się gotowa na jakieś podróże dopiero jak młoda ma teraz 2,5-3 lata i wysiedzi w aucie trochę dłużej, bo wcześniej to prawie egzorcyzmy nad nią odprawiałam. 🤣 Może z drugim dzieckiem będę odważniejsza, ale jak trafi się taki sam egzemplarz, to wątpię i też będziemy tylko na mazury i ew. Nad morze przez najbliższe lata jeździć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 21:09
-
Ja to się na nic nie nastawiam z wakacjami. Pamiętam, że córka dużo płakała, miała kolki. Chodziliśmy spać koło 20 żeby jakoś przeżyć. Mam nadzieję, że teraz będzie lepiej ale jestem też przygotowana na najgorsze 😄💊Acard, Neoparin, Pregna
PAI homo
ANA typ homogenny 1:640
IBS
09.10.2024
beta hcg 9,62 mIU/ml; progesteron 14,86 ng/ml
11.10.2024
beta hcg 30,01 mIU/ml; progesteron 17 ng/ml [acard 75 mg]
14.10.2024
beta hcg 92,54 mIU/ml; progesteron 17,62 ng/ml [neoparin 0,4 mg]
16.10.2024
beta hcg 272,33 mIU/ml; progesteron 13,53 ng/ml
24.10.2024 wizyta
06.11.2024 wizyta nfz - [7+3] jest ❤️
14.11.2024 wizyta - [8+4] 1,98 cm 🐯
27.11.2024 wizyta nfz - [10+3] 3,65 cm 🐯
09.12.2024 wizyta - [12+1] 5,65 cm 🐯
13.12.2024 prenatalne - [12+5] 6,51 cm 🐭
18.12.2024 wizyta nfz - [13+3] 7,49
02.01.2025 wizyta
15.01.2025 wizyta nfz
30.01.2025 wizyta
14.02.2025 prenatalne
04.2024 cb (7cs)
10.2023 wznowienie starań
04.2020 cp - zaśniad groniasty częściowy (7cs)
02.2020 cb (6cs)
08.2018 rozpoczęcie starań
01.2016 córka 💙
-
My pierwszą trasę z córkami (7h autem do moich rodziców) robiliśmy jak miały około 4 miesiące, tak mi wychodziło. Ale dla mnie podróż z takim maluszkiem nie jest jakimś wielkim wyzwaniem, bo takie dziecko to jeszcze dużo śpi. Schody się robią wg mnie jak dzieci się robią ciekawe świata i nie chcą siedzieć w jednym miejscu w podróży. My ogólnie dużo jeździmy autem, za granicę też, zresztą mieszkamy przy granicy więc ja wniosek o dowód składam dzień po wyjściu ze szpitala (polecam zrobić zdjęcie w domu na białym prześcieradle, u nas dwa razy na luzie przeszło), ale prawda jest taka, że ja nie lubię podróży z niemowlakami. Moim zdaniem to grunt sobie odpowiedzieć na pytanie co mi odpowiada co nie, w czym się odnajduje, w czym nie. Bo ja tego nie lubię 😅 Nie chce mi się pakować pół domu jak jestem niewyspana i co chwilę gdzieś zatrzymywać albo łapać spojrzenia ludzi jak dziecko płacze. Tak więc my nie planujemy raczej dłuższych podróży w przyszłym roku. Nasza dwulatka się boi ciemności i płacze w aucie do tego stopnia, że wymiotuje oraz z powodu nieprzespanych nocy nie zamierzam sobie dokładać długiej trasy, zmęczenia pakowaniem, przebodzcowania dzieci w nowym miejscu i ogólnego rozdrażnienia mojego i męża, bo wyjazd z trójką dzieci to wiecie, nie wakacje 😅 także u nas podejście: podróże nie zając, z półtorarocznym dzieckiem już mi się całkiem fajnie jeździ zwykle, bo można czymś je zająć. W te wakacje i na jesieni zrobiliśmy tysiące kilometrów z dziewczynami autem i było super, więc po prostu to poczeka. Tylko że ja nie mam poczucia straty, bo mamy fajne życie na miejscu, w domu. I chorobę lokomocyjną 😅 Plus ja ogólnie wolę być niewyspana w domu niż w innym miejscu xd
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 grudnia 2024, 21:19
kasssia, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Karola3xJ:D wrote:O Turcję,Tajlandię i Paryż. Na musl o Turcji i Tajlandii już mam jelitówkę. Paryż to słyszę dziewięk hajsów
E tam, Turcja i Tajlandia pod tym względem są bezpieczne, ale do Egiptu nie pojechałabym. W Tajlandii wzięliśmy nawet całodniową wycieczkę łodzią na wyspę z filmu niebiańska plaża i jak o tym myślę to chce mi się płakać, bo tak super było 🥹
Tanashi grunt to dopasowywać się do okoliczności. Nam się odechciało podróżować jak zaczęła chodzić więc już częstotliwość nam spadła 🤣 może teraz będzie lepiej, bo łatwo ją czymś zainteresować. -
kasssia wrote:E tam, Turcja i Tajlandia pod tym względem są bezpieczne, ale do Egiptu nie pojechałabym. W Tajlandii wzięliśmy nawet całodniową wycieczkę łodzią na wyspę z filmu niebiańska plaża i jak o tym myślę to chce mi się płakać, bo tak super było 🥹
Tanashi grunt to dopasowywać się do okoliczności. Nam się odechciało podróżować jak zaczęła chodzić więc już częstotliwość nam spadła 🤣 może teraz będzie lepiej, bo łatwo ją czymś zainteresować.
No właśnie mi z mobilnym dzieckiem było o wiele łatwiej. Moja jako niemowlak w ogóle nie spała w aucie tylko darła się bitą godzinę. Spala 10 minut i od nowa. Co dziecko to inne doświadczenia 😁