CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Z tego co pamiętam sauna na podczerwień podgrzewa wewnątrz ciało, jej tkanki czyli na logikę odpada, bo wnika głębiej do organizmu. To już szybciej ta sauna fińska zwykła ale gdzieś gdzie temperatura sięga niższych stopni np 60 i na dolnej ławce dosłownie na moment 1 -2 min ale ja bym w ogóle odpuściła. Na pewno zakaz jaccuzi, bo tam już się zanurzasz w wysokiej temperaturze jak w garnku z gorącą wodą. No ja się cieszę, że tak nachodziłam się na sauny i itp przed ciążą, bo teraz lipa z tymi wszystkimi atrakcjami zimowymi. Na saunę nie, na jaccuzi nie, na morsowanie nie, na termy nie, na narty nie, na łyżwy nie - chyba że ktoś się nie boi, że upadnie, a ja bardziej, że ktoś mógłby we mnie wjechać. No dobrze, że przed...tak cisnęłam z tymi wszystkimi aktywnościami i wrócę do tego po ciąży
-
Ja sobie zablokowałam Apple Pay żeby nic nie kupować😂 kusi mnie wszystko ale najpierw muszę zrobić przegląd tego co mamy
Rany boskie chyba do końca ciąży nie zjem już cheeseburgera… tak bolał mnie żołądek, że pół nocy nie przespane. Jeszcze mi wywaliło brzuch, napięty jak plandeka na żuku i już mnie trzęsło, żeby mi żadne naczynko nie pękło.
Luna zazdroszczę na maksa! Ale wypoczniecie ❤️ -
Karola3xJ:D wrote:W sinsay stacjonarnie kupiłam super sweterek w serduszka za 7 zł.
Nie uwierzysz ale u mnie nigdzie nie ma sinsaya z dziecięcymi ciuszkami 🥺 jestem tym faktem załamana i wszystko przez neta zamawiamasiun lubi tę wiadomość
-
Ja to w ogóle mieszkam na takim zadupiu, że do najbliższego Sinsaya 45km. Przez to właściwie wszystko kupuję dzieciom przez internet. W naszym pobliskim miasteczku już rossman to luksus. Na szczęście za granicą 5km mam galerię handlową z kilkoma sieciówkami, bo inaczej musiałabym na wieksze zakupy się wybierac do Szczecina za każdym razem, a z dwójką dzieci i w ciazy nie jest tak prosto :d
-
Hahahah ja lubiłam sobie chodzić po sklepach i przymierzać rzeczy. Moja siostra mieszka w centrum Warszawy i czasem jak chce cos kupic to idzie mi przymierzyć ubranie i wysyła fotki na sobie Nieraz cos wyglada spoko na zdjęciu, ale jak włożysz, już nie
Wiadomość wyedytowana przez autora: Dzisiaj, 09:41
kasssia lubi tę wiadomość
-
przygodami66 wrote:Z tego co pamiętam sauna na podczerwień podgrzewa wewnątrz ciało, jej tkanki czyli na logikę odpada, bo wnika głębiej do organizmu. To już szybciej ta sauna fińska zwykła ale gdzieś gdzie temperatura sięga niższych stopni np 60 i na dolnej ławce dosłownie na moment 1 -2 min ale ja bym w ogóle odpuściła. Na pewno zakaz jaccuzi, bo tam już się zanurzasz w wysokiej temperaturze jak w garnku z gorącą wodą. No ja się cieszę, że tak nachodziłam się na sauny i itp przed ciążą, bo teraz lipa z tymi wszystkimi atrakcjami zimowymi. Na saunę nie, na jaccuzi nie, na morsowanie nie, na termy nie, na narty nie, na łyżwy nie - chyba że ktoś się nie boi, że upadnie, a ja bardziej, że ktoś mógłby we mnie wjechać. No dobrze, że przed...tak cisnęłam z tymi wszystkimi aktywnościami i wrócę do tego po ciąży
Wyplujemy z siebie bejbiki i będzie można wrócić do starych zwyczajówkasssia, asiun, Revolutionary , przygodami66 lubią tę wiadomość
-
Elza ja tez mam takie podejście. Jakoś nie czuję, żebym coś traciła. Te kilka miesięcy szybko zleci i nie będzie tych dylematów, a można zawsze porobić w tym czasie coś innego Także u mnie też zero poczucia straty
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Nie uwierzysz ale u mnie nigdzie nie ma sinsaya z dziecięcymi ciuszkami 🥺 jestem tym faktem załamana i wszystko przez neta zamawiam
Za to już na moją 8latkę raz po raz coś się znajdzie, ale dziewczyna ma już swój styl...baggy jeans itd 🙉🙉🙉 więc niestety nie w każdym sklepie znajdę takie ciuchy, na dziewczynki jej wagi i wzrostu są same legginsy lub rurki, a ona tego już nie chce nosić 🙈 dojrzewa 😅😅 -
asiun wrote:U mnie w Sinsay jest dział dla niemowląt, ale nie ma nawet połowy tego co w necie.
Za to już na moją 8latkę raz po raz coś się znajdzie, ale dziewczyna ma już swój styl...baggy jeans itd 🙉🙉🙉 więc niestety nie w każdym sklepie znajdę takie ciuchy, na dziewczynki jej wagi i wzrostu są same legginsy lub rurki, a ona tego już nie chce nosić 🙈 dojrzewa 😅😅
Moja znów jest takiej grubszej kości ma 9 lat a zaraz będzie taka jak ja, także jej to bym już musiała kupować takie powoli ciuchy jak dla kobiet normalne XS albo S bo te dziecięce to już takie trochę śmieszne przyciasnawe albo właśnie jak na nastolatki gołe brzuchy spodnie biodrówki itd 🫣🤪 także jest kłopot no -
magdalena321 wrote:Moja znów jest takiej grubszej kości ma 9 lat a zaraz będzie taka jak ja, także jej to bym już musiała kupować takie powoli ciuchy jak dla kobiet normalne XS albo S bo te dziecięce to już takie trochę śmieszne przyciasnawe albo właśnie jak na nastolatki gołe brzuchy spodnie biodrówki itd 🫣🤪 także jest kłopot no
magdalena321 lubi tę wiadomość
-
Weronka wrote:No ja właśnie suszarki nie mam, latem to w sumie luzik, ale jesienią już będę musiała wziąć to pod uwagę.
Mam znajome, które mają już dzieci, podpytuje no i co… „Nie kupuj za dużo” 😂 ale ile to za dużo?
Czuje się troszkę jak dziecko we mgle… I przychodzi ten strach, czy sobie poradzę, bo mam wrażenie, że wszyscy wiedzą jak się przygotować, a ja nie wiem nic. 😒
nie tylko Ty tak masz Weronka, ja się czuję dokładnie tak samo 🤐2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Karola3xJ:D wrote:Alex92 Ty nadal szpitalu?
Weronka jak tam ciśnienie
Utrzymuje się takie 130 coś na 80 coś. Pisałam do lekarza, odpisał, że mierzymy dalej do wizyty i na razie nie wdrażamy leków. Zobaczymy, co dalej z tego wyjdzie, staram się ufać lekarzowi i się nie nakręcać, bo nakręcaniem się tylko… podnoszę sobie ciśnienie. 😅przygodami66 lubi tę wiadomość
👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙
-
Weronka wrote:Utrzymuje się takie 130 coś na 80 coś. Pisałam do lekarza, odpisał, że mierzymy dalej do wizyty i na razie nie wdrażamy leków. Zobaczymy, co dalej z tego wyjdzie, staram się ufać lekarzowi i się nie nakręcać, bo nakręcaniem się tylko… podnoszę sobie ciśnienie. 😅
Mam stracha, że będzie to co w pierwszej ciąży stąd tak się zestresowałam, ale fakt każdy kolejny pomiar był coraz bardziej stresujący i pewnie przez to tak wzrosło.przygodami66 lubi tę wiadomość
-
Jechaliśmy właśnie autem i nagle poczułam mrowienie po lewej stronie, jakby mnie ktoś ukłuł i od razu siku mi się zachciało 🙈 także chyba ktoś tam się rozciąga
I 1szy raz zostałam przepuszczona w kolejce do WC! Co prawda inna matka z dzieckiem to zrobiła, bo te stare baby chciały mnie zjeść, ale ewidentnie widać po mnie -
awokado 🥑 wrote:Sorki, że po takim czasie, ale prosto z badań jechaliśmy do Gdyni załatwić kilka spraw, a dla mnie aktualnie siedzenie w telefonie podczas jazdy = mdłości, więc dopiero gdy wróciliśmy, to nadrobiłam.
Tak - na fotce 3D jest widoczna główka no i przede wszystkim twarz, tak z prawej strony widać oczodoły, nosek, no i usta z kawałkiem pępowiny, po lewej stronie jest większy fragment pępowiny (taki kikut, bo wycięta była w „postprodukcji” przez lekarza) no i ucho. Ja zawsze miałam problem z czyimś USG, ale na swoim od razu wszystko widzę. Mąż też nie widział i musiałam mu tłumaczyć 😂
Ja Wam powiem, że nawet nie wiem ile czego mam, bo dostałam dwa wory ubranek od przyjaciółki, do tego trochę zamówiłam z vinted, ale w marcu zaczynamy wykańczać mieszkanie i mamy w planie przeprowadzić się jeszcze przed porodem, więc dopiero tam chcę wyładować to wszystko z worków próżniowych i zacząć ogarniać, bo w obecnym mieszkanku nie mamy w ogóle na to miejsca
Dziękuję za wytłumaczenie, teraz widzę2cs 🤞
7dpo:
- Progesteron: 15,30 ng/ml
- Estradiol: 288 pg/ml
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe 🙏
👩 30s
🧑 34
🐶 3
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
asiun wrote:Miałam tak przedwczoraj 🙉 wieczorem pomiar 133/80 trochę się zestresowałam więc stwierdziłam że zmierzę znowu...135/82, więc po paru minutach znowu i co ...145/86 😐. Położyłam się, postarałam się też wyciszyć zupełnie tę gonitwę myśli w głowie i po niecałej godzinie było 115/78.
Mam stracha, że będzie to co w pierwszej ciąży stąd tak się zestresowałam, ale fakt każdy kolejny pomiar był coraz bardziej stresujący i pewnie przez to tak wzrosło.
Ogólnie stwierdzam, że bardzo ciężko prawidłowo zmierzyć sobie ciśnienie… Trzeba być w spoczynku, nie gadać, nie myśleć o niczym, no to się wydaje, ale to wcale nie takie proste… 😅 U mnie pomiary dość wysokie cały czas, ale raz zmierzyłam ciśnienie jak już byłam w łóżku, wyciszałam się i prawie zasypiałam, przypomniało mi się, że zapomniałam zmierzyć, zmierzyłam i co? 115/58… Wtedy chyba dopiero faktycznie byłam w spoczynku i nie myślałam o niczym. 😅👩🏻 29 | 👨🏻 30
_______________________________________
➡️ Starania o pierwszą ciążę od 09/2021
❌Niedoczynność tarczycy
❌ Gruczolak przysadki mózgu, hiperprolaktynemia
_______________________________________
📆 01/2023 ➡️ Start leczenia w klinice
📆 03/2023 ➡️ Niedrożność prawego jajowodu ❌
📆 08/2023 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 8 tc 💔
📆 12/2023 ➡️ Laparoskopia, udrożnienie jajowodu ✅
📆 04/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 6 tc 💔
📆 05/2024 ➡️ Ciąża biochemiczna 💔
📆 07/2024 ➡️ Dwie kreseczki - poronienie 7 tc 💔
📆 10/2024 ➡️ Dwie kreseczki (10.10)… 🤞🏻
📆 10/2024 ➡️ Konsultacja u doktora P. Mamy nadzieję 🩷💙🩷
📆 01/2025 ➡️ 164 g zdrowego chłopca, zostań 🥹 💙💙💙
2025 r. będzie Nasz. 💙