CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczę a ja znów miałam w drugą stronę. W sensie przede mną każda zachodziła w ciążę, moja kuzynka, mojego kuzyna żona, wcześniej też drugiego kuzyna dziewczyna.. Co chwilę widziałam że jakaś dziewczyna/kolezanka/znajoma jest w ciąży, moja mama wyskakiwała z tekstami „no to staraj sie żeby wyrobić się w jednym roku z Klaudią/Aśką/Baśką” itd wiecie o co chodzi. A ja jej mówiłam „mamo wiesz że dwa razy poroniłam po drodze dałabyś se spokój to nie jest na zwołanie!”. I byłam tak cholernie zazdrosna zła na nie wszystkie że jak zaczęły rodzić to nawet nie pisałam gratulacji ani nawet zdjęć na fb nie lajkowalam. Serio, wstydziłam się za to że jestem taka złośliwa ale sama czułam się koszmarnie z tym że jak to ktoś może mieć a ja nie mogę?! 🤷🏻♀️ także przykrość/zazdrość czy w jedną stronę czy w drugą rozumiem na prawdę.Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
Elza1234 wrote:Kozina a jesteś pewna że udało im się na zawołanie? Może jednak nie mówi Ci wszystkiego?
Dokładnie, ja jestem w wieku kuzynki i z jednej strony 1cs wiadomo szok że tak wyszło, ale to nie był pierwszy pozytywny test w życiu i nie było nam łatwo cały 2023 i połowę 2024 spędzić na diagnostyce i w wielkiej niepewności.
A z pozoru, dwoje młodych zdrowych osób i na wakacjach od razu im pykło
Kozina, pozwól sobie na te emocje i może szczerze spytaj czemu nic Ci nie mówiła o staraniach skoro Ci to leży na sercu.
Ja jako ktoś kto nie zna nikogo w ciąży lub majacego dzieci bym się bardzo cieszyła, że mam kogoś bliskiego w ciąży czy z dziecmi
Na ten moment Wy dziewczyny jesteście moimi towarzyszkami
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ale Kozina jeszcze jedna rzecz - zazdrość - zdrowa rzecz
Ja przez te 3 lata walki też nie potrafiłam się cieszyć czyjąś ciążą. Nawet dziś jak usłyszę że ktoś zachodzi to mam ukłucie w sercu.
Natomiast jeżeli tobie ta rywalizacja z kuzynką nie odpowiada - wyłącz się z niej.
Mój szwagier tak chce konkurować z moim mężem - ale mój mąż się wypisał z tego cyrku po prosuPCOS
3 lata starań
2 straty
2024 - in vitro
I transfer - ❌
II transfer - 💔
III transfer - ❌
IV transfer - 🤰🩷
-
Też mam za sobą półtora roku starań zakończonych poronieniem. Dopiero przy kolejnej ciąży się udało. Też jakiś czas nie mogłam wtedy patrzeć na kobiety z wózkami. Myślę, że to zrozumie tylko ten, kto tam był, ale lepiej się nie wdawać w głupie przepychanki z rodziną, choć to czasem też może wymagać naprawdę dużej pracy nad sobą i pokazywać, jak wiele w nas siedzi zadr
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 16:36
Elza1234 lubi tę wiadomość
🎊 czekamy na kolejnego dzidziusia!
👧👧 dwie córki
😢 2020 poronienie zatrzymane
Hashimoto -
Elza1234 wrote:Myślę że to czas i miejsce żebyś była mądrzejsza i wypisała się z tej konkurencji, skoro nie chcesz brać w niej udziału.
No pięknie by było Kozina, jakby Wasze dzieci po prostu były rodziną i nie brały udziału już w tych zawodach taki happy end
Elza1234, magdalena321, Alex_92 lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Gusia_ wrote:Też mam za sobą półtora roku starań zakończonych poronieniem. Dopiero przy kolejnej ciąży się udało. Też jakiś czas nie mogłam wtedy patrzeć na kobiety z wózkami. Myślę, że to zrozumie tylko ten, kto tam był, ale lepiej się nie wdawać w głupie przepychanki z rodziną, choć to czasem też może wymagać naprawdę dużej pracy nad sobą i pokazywać, jak wiele w nas siedzi zadr
Ja tak miałam przez półtora roku po czym po zielonym świetle "powtórka z rozrywki".
Półtora roku uciekałam przed wózkami, mamami z dziećmi. Cieszyłam się, że nikt z przyjaciół dzieci na ten moment nie planuje. Też zazdrościłam innym. Byłam niby w zawieszeniu bo dość spora przerwa w staraniach wyszła, ale czułam się jakbym już wypadła z tej gry, a zielone światło od immunologa miało się już nigdy nie zaświecić z każdą wizytą, kiedy się to przesuwało.
Po drugim niepowodzeniu w sierpniu to już pogodziłam się trochę w głowie, że trzeba szukać innej drogi niż posiadanie dzieci, że widocznie nie będzie nam łatwo w tej kwestii.
Więc pozorna para która wyjechała na mityczne wakacje i za 1 razem zaszła kompletnie bez myślenia o ciąży czy staraniach może mieć też za sobą dużo łez i bólu, zależy czy chcą podzielić się swoją historią z innymi i o co zapytasz.
Jak dla mnie teraz mnie interesuje moja ciąża i nikomu niczego nie zazdroszczę.
Może ktoś mieć nawet 10 dzieci, każde za 1 razem, 0 strat, fajnie. Dobrze dla tej osoby.
Ważne, że my idziemy w dobrym kierunku.
Czując się spełnionym i spełniając swoje marzenia warto czerpać z tego radość, a nie dalej się porównywać z innymi!
Zobacz Kozina, jesteś w ciąży i to się liczy. Będziesz mieć wymarzone dziecko. To jest powód do radości nawet jak wszyscy w rodzinie jutro ogłoszą, że spodziewają się pięcioraczków
Kozina01, Nosa, eeemakarena lubią tę wiadomość
23/24 - odkrycie przeciwciał APS, zespołu Sjögrena, 1 kir implantacyjny
Wznowienie starań 09'24
1cs ⏸️ 🎉13/10 ładne przyrosty bety
6/11 - jest 💗 147/ min CRL 9,3mm
10/11 plamienia, IP, żyjemy 💪🏻
Prenatalne 9/12 - wszystko ok🥳🌈
3/01 - 137g Córeczki 🤗💗
21/01 - 220g mistrzyni jogi 💫🦔
II prenatalne 3.02 - 330g akrobatki 🌸
7.02 - 410g księżniczki 🥰
28.02 - 615g Córeczki ze zdrowym serduszkiem ❤️
13.03 - 781 gram Maluszka 🐨
8.04 - mamy już 1368 gram 😍
14.04 - piękne wyniki III prenatalnych🌷
7.05 Ważę już 2,4 kg👶🏻❤️
5.06 Mam już 3kg🥰
🍀🍀🍀🍀🍀🍀🍀
-
Ja mam długą drogę za sobą, na szczęście dzieci rodziny mnie nie załamywały, tylko maluszków nie chciałam brac na ręce. Zawsze wyliczalam ze jak mi się uda zajść w ciążę po tym albo po tamtym bratanku to ze moze jakieś ciuszki bede mogla wziąć od siostry/brata. No ale przeminełam prawie wszystkie te dzieci i nadziei prawie nie miałam.
No ale obce dzieci na wakacjach w restauracjach to zawsze był horror dla mnie albo dalsi znajomi co przyjechali pokazac swoje malenstwo. Nie umiałam wyłączyć myślenia destruktywnego.
Na wakacjach byliśmy w hotelu dla dorosłych i muszę powiedzieć że tam się w końcu zrelaksowałam przez tą chwilę.
Z kuzynostwa Ja byłam zawsze najmłodsza a potem starszaki po 10 lat starsze więc siedziałam sama. Niestety mój tez tak będzie miał. Nawet 17 lat roznicy wychodziZapalenia endometrium, polip, 2 transfery nieudane, 1 strata
Naturals między ivf
-
Ja rozumiem każdą z nas po trochu.
Każda ma swoją przeszłość, każda ma swoją historię.
Jedne krótszą, jedne dłuższą.
Ale teraz najważniejsze jest to że MY będziemy mamami już za niedługo! ❤️
Nie ktoś, nie sąsiadka kuzynka czy koleżanka tylko MY SAME 😊
Revolutionary , KarolaKinga, Katikat, Werzol, amoze lubią tę wiadomość
Amelia 23.12.2015 🩷
Hania 10.06.2025 🩷 -
A ja Wam powiem że ciazy nigdy nie zazdrościłam. Wiedziałam że jak nie będę mogła mieć więcej swoich dzieci to adoptujemy. Za to zawsze było mi źle, jak inni się budowali,dorabiali a ja zawsze na tyłach przez zawód jaki wybrałam. Ja jezdzilam autobusem o 5 rano ze swojego zadupia ,dorabiałam sprzątaniem podczas gdy inni mieli auta,wczasy i domy.
-
Elza1234 wrote:Tak, ja planuje na pewno. Chce iść wtedy do innego lekarza, który głównie u nas w mieście robi prenatalne. On jakoś 460 zł bierze ale jest świetnym lekarzem.
No i ja się jeszcze na to echo serca płodu umówiłam - ale to głównie przez in vitro. Będę spokojniejsza.
O kim piszesz?
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja to mam podobnie jak Karola - ciąży nie zazdrościłam, ale tego, że np.większość moich przyjaciółek ma mieszkania w Warszawie po rodzinie i może z nimi robić co chce. Albo że mogły sobie nie pracować od liceum i mieć fun aż do końca studiów. Teraz raczej mam tak, że jestem sobie wdzięczna za wszystko co osiągnęłam własnymi siłami, że dałam radę. I że zaszłam w ciążę będąc bardzo spełniona zawodowo i naukowo na ten moment. I kocham moje 28m2 i 25-letnie autko. A moja najbliższa przyjaciółka rodzi w marcu i jest moim największym wsparciem i nie mogę się doczekać jak sobie razem zrobimy sesję z brzuszkami. Badania pokazują, że dzięki kooperacji długofalowo możemy osiągnąć więcej w przeciwieństwie do rywalizacji
eeemakarena lubi tę wiadomość
-
magdalena321 wrote:Ja rozumiem każdą z nas po trochu.
Każda ma swoją przeszłość, każda ma swoją historię.
Jedne krótszą, jedne dłuższą.
Ale teraz najważniejsze jest to że MY będziemy mamami już za niedługo! ❤️
Nie ktoś, nie sąsiadka kuzynka czy koleżanka tylko MY SAME 😊
popieram podejście Lepiej się na tym skupiać po prostu, angażować energię w coś pozytywnego 😊
Anuncja, Elza1234, Alex_92, magdalena321, KarolaKinga lubią tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Powiem Wam że byliśmy znów obejrzeć wózki w innym sklepie dziś i łeb kwadratowy.
Oglądaliśmy 3 dzisiaj - od lewej: Muuvo 4.0, Venicci Claro, Kinderkraft Nea 2:
Mój obstaje przy Venicci bo faktycznie najlżejszy, super się składa i prowadzić można nawet jedną ręką, ale ja się waham czy on nie jest zbyt "rozdygotany" taki wiecie, lekki ale przez to chwiejny 🤔 Pytanie też jak sobie taki miejski wózek poradzi od czasu do czasu na tych gorszych drogach, gdy np idziemy z psem na spacer gdzieś w pola czy coś ...
Sama kurde nie wiem, już mam łeb kwadratowy od tych wózków. 🙄🤯
Kinderkraft składa się najsłabiej, tzn też spoko, ale np muvvo czy venicci o wiele łatwiej. Co do muuvo 4.0 to info dla Was od kolesia ze sklepu - ten model jest na wykończeniu już, bo podobno ma wchodzić nowy jakiś (ale kiedy dokładnie to nie wiedzą🤷♀️) dlatego schodzą z ceny trochę no i np kolor jasnoszary jest już nieosiągalny - podobno był jakiś mega bum na niego teraz i nie można już go zdobyć 😶🌫️
A powiedzcie mi jeszcze jak to jest z adapterami do fotelika później, oni mają jedne uniwersalne? Byliśmy tez w 8 gwiazdek i avionaut pixel pro pasuje do naszego samochodu Faktycznie jest meeega leciutki 😊 Także tylko czekamy aż będziemy wiedzieli jaką służbówkę dostanie mój, bo chcemy żeby fotelik pasował do obu samochodów i gites 😁 więc chociaż tyle dobrze 🙏 Ale jak to np działa, jak zdecydujemy się np na venicci, to musimy dowiedzieć się u nich jak jest z adapterami czy tam gdzie fotelik się bierze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 19:43
Elza1234, Alex_92, eeemakarena lubią tę wiadomość
2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
kasssia wrote:Takie ceny w Warszawie w klinice z super lekarzami.
Ja będę miała z ubezpieczenia ale sprawdziłam z ciekawości bo pamiętałam że raczej normalna cena tego badania.
Kassia byłaś tam już? Ja tam byłam na 1 i jestem zapisana na 2 prenatalne w ramach refundacji NFZ-owej. No ale lekarze naprawdę pro. Strasznie tam jest śmiesznie w środku, taki klimat chińskiej knajpy z lat'90. Te ciężkie, ciemne boazerie, akwaria itd, jestem ciekawa kto wpadł na taki wystrój wnętrza, może już wcześniej było?
-
Elza1234 wrote:O Dudarewiczu
słyszałam wiele dobrych opinii o nim właśnie od wielu osób
My pewnie trzecie będziemy robić tam gdzie dotąd, u Grzesiaka 😊2cs 🤞
17.10.2024 ⏸️🍀
18.10.2024 - 16dpo: Beta 381,000 mIU/ml, Progesteron 33,40 ng/ml ✊
21.10.2024 - 19dpo: beta 1067,000 mIU/ml 🍀
29.10.2024 - CRL 2,8mm, widać cień serduszka 🥹
06.11.2024 - CRL 1,03cm małego żelka 🥹 pięknie bijące ❤️
20.11 - 22.11 - szpital, podejrzenie CMV, wynik negatywny 🙏
22.11 - 2,14cm żelka Haribo, 180 uderzeń❤️
17.12.2024 - prenatalne, prawie 7 cm uparciucha, wszystko ok, chłopczyk (?) 💙 🥹
06.02.2025 - połówkowe, 370gram synusia 💙 😍
03.04.2025 III prenatalne - 1409g tłuścioszka 🤭
27.05.2025 - 36+1 - 3360g synusia 😶💪
25.06.2025 - N. 3530g, 58cm 💙
👩 30🧑 34 🐶 4
A journey of a thousand miles begins with a single step...
-
Ja nie byłam, ale rozważam Lipę na 3 prenatalne. Podobno robi ładne zdjęcia 3D jeśli komuś zależy 😊Anuncja wrote:Kassia byłaś tam już? Ja tam byłam na 1 i jestem zapisana na 2 prenatalne w ramach refundacji NFZ-owej. No ale lekarze naprawdę pro. Strasznie tam jest śmiesznie w środku, taki klimat chińskiej knajpy z lat'90. Te ciężkie, ciemne boazerie, akwaria itd, jestem ciekawa kto wpadł na taki wystrój wnętrza, może już wcześniej było?
Anuncja lubi tę wiadomość
-
Odnośnie zazdrości to ja podobnie do Karoli i Anuncji, ciąży nigdy nikomu nie zazdrościłam, ale to też wynika z tego, że bardzo długo odkładałam te plany i brak dzieci to był mój świadomy wybór. No ale zawsze zazdrościłam znajomym, że mogli wybrać studia takie jakie chcieli, w mieście w jakim chcieli i nie musieli się martwić o to, czy będą mieli co jeść pod koniec miesiąca 😒. Tak jak Anuncja napisała, teraz gdy widzę gdzie jestem i co osiągnęłam bez żadnej pomocy na start, czuję ogromną wdzięczność i dumę, że sobie poradziłam 😆
Anuncja lubi tę wiadomość
