CZERWIEC 2025
-
WIADOMOŚĆ
-
Kindziukowa wrote:Ja tournée po lekarzach. Stwierdziłam że odhaczam wszystko co zaległe przed rozwiązaniem. Mam kilku specjalistów dla syna zaległych, szczepienia jego i moje etc. Potem nie będzie czasu 😆😆
Do tych, co zamierzają się szczepić - Kiedy szczepicie się na krztusiec i rsv? Bliżej końcówki ciazy? Z rsv z tego co czytałam najlepiej jak najpóźniej żeby przeciwciała też utrzymywały się jak najdłużej
Rsv spróbuję jak najpóźniej -
Anabbit wrote:Ja właśnie wracam od fizjo. Dostałam rozpiskę ćwiczeń mięśni dna miednicy, bo okazuje się że mam turbo słabe i napinanie sprawia mi trudność.
Pokazała mi ćwiczenia oddechowe. Bardzo polecała gwizdek do ćwiczeń oddechowych i na sam poród. Macie z tym doświadczenia?
Dodatkowo jakieś ćwiczenia na macie na mobilność, plus mam robić ćwiczenia na yt.
Ogólnie jestem bardzo zadowolona, od jutra zaczynam treningi 💪
śmiesznie, bo zwróciła mi uwagę, że ja się obracam z podporu na plecy jak „normalny” człowiek, a nie przez bok jak powinnam w ciąży 😅 wspominałam już, że nie wiem kiedy zdam sobie sprawę, że ja serio jestem w ciąży?!
Muszę serio trochę zwolnić, bo ja robię wszystko tak samo dynamicznie jak przed ciążą, chodzę tym samym tempem a i zdarzy mi się podbiec na tramwaj jak się zapomnę 🙄 -
Ja jestem tym typem, że jakby w tym bólu ktoś mi dał jakiś gwizdek to bym go pobiła 🤣🤣🤣 generalnie mój sposób na poród to skupienie się na tym co mam robić i wszelkie takie rozpraszacze już na samą myśl mnie wkurzają. Mnie nawet zirytowało jak położna pod koniec pierwszego porodu niedługo przed parciem zaproponowała mi prysznic 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 12:57
-
Kindziukowa wrote:Do tych, co zamierzają się szczepić - Kiedy szczepicie się na krztusiec i rsv? Bliżej końcówki ciazy? Z rsv z tego co czytałam najlepiej jak najpóźniej żeby przeciwciała też utrzymywały się jak najdłużej
My śpimy od początku pod oddzielnymi kołdrami, ale póki co nie wyobrażam sobie oddzielnie. Czasem się zdarzy, jak mąż sobie wypije na spotkaniu lub zje dużo czosnku - jestem na to bardzo wrażliwa. Albo jak któreś z nas jest chore. Nie tulimy się całą noc, bo mi też jest często za gorąco (śpię cały rok pod letnią kołdrą, on pod pierzyną....), ale na dzień dzisiejszy nie widzę jakby miało pomiędzy nas wejść dziecko
Jeszcze nie przeczytałam wszystkiego, ale co do kosmetyczki czy paznokci/włosów to wciąż robię hybrydę, zaczęłam już po prostu skracać długość, bo szponów przy dziecku sobie nie wyobrażam. Fajnie poczytać jakie macie rozkminy i podejście do tego, jeszcze nie podjęłam decyzji czy zdejmę przed porodem. A nic innego nie robię, włosy - pełna natura od dawnalubię mój kolor, nie widać siwizny (mam ciemny blond)
-
Karola3xJ:D wrote:
) Czyli jak dziecko siada już to wtedy odpada opcja dostawki/łóżeczka i tylko pozostaje opcja kojec?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 13:12
Revolutionary lubi tę wiadomość
-
A mam pytanie do bardziej doświadczonych w porodach ode mnie - myślicie że jest jakaś zależność między tym że w ciąży ma się bóle krzyżowe a potem porodu z tymi skurczami krzyżowymi właśnie?
Czy to nie ma nic do siebie. Mimo że ćwiczę 3 razy w tyg plus w domu też się staram jest co raz gorzej. I zastanawiam się czy to prequel porodu z krzyża czy może jest szansa że skurcze będą jednak inne -
Elza1234 wrote:A mam pytanie do bardziej doświadczonych w porodach ode mnie - myślicie że jest jakaś zależność między tym że w ciąży ma się bóle krzyżowe a potem porodu z tymi skurczami krzyżowymi właśnie?
Czy to nie ma nic do siebie. Mimo że ćwiczę 3 razy w tyg plus w domu też się staram jest co raz gorzej. I zastanawiam się czy to prequel porodu z krzyża czy może jest szansa że skurcze będą jednak inne
Nie wiem jak w ciąży, ale ja generalnie na miesiączki miałam zawsze silne bóle krzyżowe, a nie typowe bóle brzucha, a przy porodzie nie miałam bólu krzyżowego. Izabela Dembińska pisała, że pod tym względem nie ma reguły, skurczom krzyżowym może sprzyjać tyłozgięcie macicy, rodzenie na plecach, ułożenie potylicowe dziecka w trakcie porodu, niewyrównane napięcie w więzadłach miednicy i macicy - to można skontrolować u urofizjo
Podobno elektrostymulacja TENS jest też fajna na bóle krzyżowe, ale trzeba ją podłączyć już na pierwszych skurczach, żeby była najbardziej efektywna. Rozważam wypożyczenie na ten poród.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 13:27
Elza1234 lubi tę wiadomość
-
Nosa wrote:Generalnie bardzo mi się podoba kolorystycznie i w ogóle, ale tak jak piszesz, że chybotliwe i na takie wygląda to bym się bała chyba. To Lionelo Aurora mi się podoba w odcieniu Cappuccino, któraś z Was ostatnio kupowała pamiętam, tylko kusi mnie ta wersja opuszczana do kojca. To brzmi jak coś, co może się przydać dla dzieciaczka, który już wstaje. Z tego co jest napisane w tych ogłoszeniach z dostawkami, to dla dzieciaczków które nie siadają. Czyli jak to jest? (może to będzie dla Was durne pytanie, ale trudno
) Czyli jak dziecko siada już to wtedy odpada opcja dostawki/łóżeczka i tylko pozostaje opcja kojec?
-
Karola3xJ:D wrote:Zależy. Bo jak dziecko nie siada ale wstaje to może być i tylko na 4 miesiące. Moje dzieci tak wstają 4-5 miesięcy. Ale siedzieć nie siedzą. Więc ja to mam ograniczone zaufanie do tej granicy podanej w instrukcji. Dlatego kupiłam opuszczane,żeby nie kusić losu. Ja mam dzieci szoguny
-
Tak z ciekawości, skoro z tego, co pisałyście, wynika, że Wam spanie z dzieciaczkami nie przeszkadza, nawet lubicie itd., to jak to było przed ciążą? Chodzi mi o Wasze podejście sprzed. Ja w tej chwili sobie nie wyobrażam kolejnej osoby, koty mi czasem przeszkadzają
a co dopiero rozkładający się niemowlak. Wygodę do karmienia itd rozumiem. Jak to było?
-
Nosa wrote:Tak z ciekawości, skoro z tego, co pisałyście, wynika, że Wam spanie z dzieciaczkami nie przeszkadza, nawet lubicie itd., to jak to było przed ciążą? Chodzi mi o Wasze podejście sprzed. Ja w tej chwili sobie nie wyobrażam kolejnej osoby, koty mi czasem przeszkadzają
a co dopiero rozkładający się niemowlak. Wygodę do karmienia itd rozumiem. Jak to było?
Ja nie chciałam spać z dzieckiem, ale ze względów bezpieczeństwa, dużo się naczytałam o SIDS i przerażało mnie to, więc absolutnie zapowiadałam wszystkim, że nie będzie żadnego współspania 😝 Życie mnie zweryfikowało, nie dało się inaczej uśpić córki, więc w sumie po dwóch dobach niespania w szpitalu i dobie niespania w domu ja już wiedziałam, że musimy spróbować usypiania razem, bo inaczej padnę na pysk i zrobię nieświadomie krzywdę dziecku. Od tamtej pory śpimy razem. A z wygodą, hmm. Szczęśliwie przed porodem kupiliśmy łóżko 220x200, więc z miejscem nie było problemu, dopiero około 2 lat jak córka zaczęła się więcej ruszać i spać w poprzek xD Ale wtedy zazwyczaj ją przekładaliśmy z powrotem w odpowiednią pozycję. Teraz śpi o wiele spokojniej i nie ma problemu, wszyscy się wysypiamy. -
Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Bo te bóle mnie już trochę denerwują, robię wszystko co mi każą żeby je zmniejszyć a one są co raz większe..
umówiłam się znowu do fizjo na marzec, może mi pomoże na chwilę chociaż
A wiecie od którego tygodnia powinno się iść do uro fizjo? Mnie coś 30 tc świta. I przede wszystkim jak często? Moja babka bierze już 200 zł za 45 min - nie dam rady chodzić co tydzień.. -
Elza1234 wrote:Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Bo te bóle mnie już trochę denerwują, robię wszystko co mi każą żeby je zmniejszyć a one są co raz większe..
umówiłam się znowu do fizjo na marzec, może mi pomoże na chwilę chociaż
A wiecie od którego tygodnia powinno się iść do uro fizjo? Mnie coś 30 tc świta. I przede wszystkim jak często? Moja babka bierze już 200 zł za 45 min - nie dam rady chodzić co tydzień..
Ja chodziłam już przed ciążą i chodzę nadal, wczoraj zaczęłyśmy robić już ćwiczenia typowo pod poród (mam rozpiskę ćwiczeń do domu) a wcześniej to był głównie masaż, na razie 1x w miesiącu, w 3 trymestrze ma być częściej. -
Elza1234 wrote:Dzięki dziewczyny za pocieszenie
Bo te bóle mnie już trochę denerwują, robię wszystko co mi każą żeby je zmniejszyć a one są co raz większe..
umówiłam się znowu do fizjo na marzec, może mi pomoże na chwilę chociaż
A wiecie od którego tygodnia powinno się iść do uro fizjo? Mnie coś 30 tc świta. I przede wszystkim jak często? Moja babka bierze już 200 zł za 45 min - nie dam rady chodzić co tydzień..
Ja byłam raz około 20 tygodnia w związku z bólami odcinka lędźwiowego i też w celu skontrolowania napięcia mięśni dna miednicy. Dostałam ćwiczenia na ten kręgosłup i babka mówiła, że mogę się pojawić jeszcze po 30 tygodniu to dostanę jakieś ćwiczenia pod poród i skontroluje też napięcie wtedy. Ale jakichś większych problemów nie mam, więc więcej wizyt niż te dwie nie planuję w ciąży, po porodzie na pewno się wybiorę kontrolnieElza1234, Alex_92 lubią tę wiadomość
-
Blackapple wrote:Ja chodziłam już przed ciążą i chodzę nadal, wczoraj zaczęłyśmy robić już ćwiczenia typowo pod poród (mam rozpiskę ćwiczeń do domu) a wcześniej to był głównie masaż, na razie 1x w miesiącu, w 3 trymestrze ma być częściej.
-
Hejoo,
Ja już po - 452 g zdrowej dziewczyny na pokładzie)) jestem taka szczęśliwa, że wszyscy mogą mi dziś naskoczyć
Kozina01, Blackapple, Nosa, Lola93, xSmerfetkax, awokado 🥑, Anabbit, SZKODNIK, Biedronka@, Cel95, przygodami66, LaMia, amoze, Lauraa, KarolaKinga, Natalia1992, Revolutionary , eeemakarena, Elza1234, CelinaJan, Tanashi, kasssia, Margareetka, Werzol, Truuskaawka, Maj.a, Klaudek11, Weronka, koktajlowa, Gusia_, Alex_92, Moooniii, Luna30 lubią tę wiadomość
-
Anuncja wrote:Hejoo,
Ja już po - 452 g zdrowej dziewczyny na pokładzie)) jestem taka szczęśliwa, że wszyscy mogą mi dziś naskoczyć
-
Anuncja wrote:Dzięki
I w ogóle był krypny moment, bo spojrzała tak en face na głowicę ultrasonografu, to bylo jak bliskie spotkanie 3 stopnia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lutego, 14:12
przygodami66, Lauraa, Natalia1992, Werzol, Truuskaawka, Klaudek11, Alex_92, Moooniii lubią tę wiadomość
👱🏻♀️34👦🏻40
8-6-25 💗 Lotte