Dziewczyny z Warszawy - dzieciaki rocznik 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć wszystkim, Założyłam ten temat, bo chciałabym poznać was i wasze opinie dot. prowadzenia ciąży w Wawie. Mam 27 lat, urodzę w połowie sierpnia, a nie znam nikogo z tego miasta, kto miałby takie same rozkminy jak ja o warszawskich szpitalach, lekarzach, poradniach itp. Pozdrawiam
-
Taki mam zamiar, o ile nie wyskoczą nagle jakieś komplikacje albo poród przed 36 tc - szpital ma 1 stopień referencyjności i nie przyjmują wcześniejszych porodów, ani ciąż z komplikacjami (nawet typu cukrzyca i nadciśnienie). Więc w razie czego muszę mieć plan B. a wy już wiecie, gdzie chcecie rodzić?
SR spoko, dużo rzeczy się dowiedziałam. Prowadząca wszystko wyjaśnia, zajęcia miały trwać do 13 a skończyły się o 14 -
Ja myślałam o Orłowskiego na Czerniakowskiej, z racji tego, że mam padaczkę, a tam podobno jest oddział dla epi. Chodzę też do lekarki, która tam pracuje. Jeszcze nie jestem do końca zdecydowana, bo trochę boję się tamtejszych warunków sanitarnych, dlatego jeszcze biorę pod uwagę Madalińskiego albo Karową.
Co do szpitala praskiego - mam niemiłe wspomnienia. Na początku ciąży bardzo bolał mnie brzuch i pewnej nocy zawitałam tam na izbę. Zostałam niemalże zwyzywana od histeryczek, a lekarz, który łaskawie mnie zbadał miał do mnie pretensję, że go obudziłam.
A jaki jest twój plan B? -
Basha to tak jak ja, może zapiszemy się razem? A co jaki czas są zajęcia? Warto chyba się zapisać tam, gdzie chce się rodzić, bo można poznać położne i szpital. Ale zastanawiasz się, czy w ogóle zapisać się do szkoły rodzenia, czy poszukać czegoś obok siebie? Też myślałam o Starynkiewicza.
Mada, o Inflanckiej słyszałam, że jest slaby personel, coś dziewczyny narzekały. Super warunki, ale podobno lekarze niemiluchy. Tak samo jak w Bielańskimmada87 lubi tę wiadomość
-
Witam. Ja tez z Wawy ale termin koniec maja poczatek czerwca. Bede rodzic na Zelaznej, do sr nie ide tym razem. Moge jedynie odradzic sr na Karowejm 2 lata temu chodzilam tam i w sumie poza kilkoma cennymi informacjami bylo tylko gadanie. Zadnej praktyki, cwiczen oddechu itp nic. Porazka.jak dla mnie, tym bardziej ze wiem jak jest u innych w sr.
-
Witam sie i ja podobnie jak Totoja zamierzam rodzic na Żelaznej. A jezeli chodzi o sr, to sie zastanawiam czy pojsc wlasnie na Żelazna do szpitala, czy do jakiejs szkoly akredytowanej przez ten szpital, a w ktorej zajecia prowadza wlasnie polozne z Żelaznej.Cudzie trwaj...
-
Hej, ja będę rodziła całkiem niedługo - planuję na inflanckiej jeśli będzie to poród sn będę korzystała z indywidulnej opieki położnej chodziłam do szkoły rodzenia na inflancka i jestem zadowolona, były spotkania z poloznymi, fizjoterapeutami - ogólnie fajnie moim zdaniem, z wyborem szpitala jest trochę tak, ze nigdy nie wiesz na jaki personel akurat trafisz - dlatego ja w sumie wybrałam szpital i szkołę rodzenia najbliżej mojego miejsca zamieszkania i ważne było dla mnie, żeby raczej z niego nie odsylali
mada87 lubi tę wiadomość
-
kurkaSkiters wrote:Basha to tak jak ja, może zapiszemy się razem? A co jaki czas są zajęcia? Warto chyba się zapisać tam, gdzie chce się rodzić, bo można poznać położne i szpital. Ale zastanawiasz się, czy w ogóle zapisać się do szkoły rodzenia, czy poszukać czegoś obok siebie? Też myślałam o Starynkiewicza.
Mada, o Inflanckiej słyszałam, że jest slaby personel, coś dziewczyny narzekały. Super warunki, ale podobno lekarze niemiluchy. Tak samo jak w Bielańskim
http://www.klinikap.pl/2.htm - to strona szkoły rodzenia z Orłowskiego. Zapisy są od 25 tygodnia. Na pewno się zapiszę do śr, mam jedną fajną koło domu, z zajęciami z pierwszej pomocy i spotkaniami z lekarzami, ale chciałbym też obejrzeć salę porodową i dowiedzieć się jak to wygląda.
Jak obie wybierzemy Orłowskiego to pewnie się spotkamy
Starynkiewicza mi się podoba, bo tam pracują lekarze z Uniwersytetu Medycznego, którzy robią doktoraty i badania naukowe, więc dzieciaki są przebadane na wszystko, co się da, jeśli rodzice nie mają nic przeciwko. -
bebag wrote:Hej, ja będę rodziła całkiem niedługo - planuję na inflanckiej jeśli będzie to poród sn będę korzystała z indywidulnej opieki położnej chodziłam do szkoły rodzenia na inflancka i jestem zadowolona, były spotkania z poloznymi, fizjoterapeutami - ogólnie fajnie moim zdaniem, z wyborem szpitala jest trochę tak, ze nigdy nie wiesz na jaki personel akurat trafisz - dlatego ja w sumie wybrałam szpital i szkołę rodzenia najbliżej mojego miejsca zamieszkania i ważne było dla mnie, żeby raczej z niego nie odsylali
-
Też myślałam o Starynkiewiczu pod tym względem. Mają bardzo dobrych specjalistów, no i mamaginekolog też tam pracuje Ale chyba zdecyduje odległość od szpitala do domu i zdecyduję się na Orłowskiego (jestem z Gocławia).
Trochę prawda, że nie wiadomo na kogo się trafi... Moja koleżanka dwa lata temu rodziła na Solcu, miała mieć zapewnioną opiekę, swojego lekarza itp. teraz stanowczo odradza, niedoż, że anestezjolog schrzanił znieczulenie do cc i dziewczyna miała zapaść, to jeszcze później wdało jej się zakażenie w ranę. Warunki średnie -
Nie ma chyba szpitala, który miałby same pozytywne opinie. O Orłowskim słyszałam na przykład, że potrafią zapomnieć podać antybiotyk na paciorkowca, albo że jakaś kobieta się zakaziła paciorkowcem u nich. No i ta słynna sala porodowa, gdzie kobiety mają siebie za kotarką na wyciągnięcie ręki ( może się zmieniło).