Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Sloneczko - dziekuje, ze pytasz
Wlasnie robie gofry i kakałko, wiec jest dobrze.
Od soboty zyje bez bolu, co baaardzo mnie cieszy. Wrocila tylko jakas mega sennosc, ale moze to takie jesienne przesilenie... No i przyszla dzis moja piekna, musztardowa wloczka na kocyk dla malucha, wiec bedzie sie dzialo :d
Jak Ci sie zyje na zwolnieniu?Malinowa91, Wik89, madziorek86 lubią tę wiadomość
-
Nikodemko, cieszę się, że ból ustąpił
Gofry i kakao 😍😍😍 Ale mi ochoty narobiłaś!
Na drutach będziesz robić ten kocyk?
Powiem Ci, że czuję się coraz gorzej. Nie jestem stworzona do siedzenia sama w domu. Mam wtedy różne myśli i zaczynam tracić dobry humor. Także u mnie nie jest za wesołoPoza tym wróciły bóle brzucha po lewej stronie.. Wolałbym wyjść gdzieś do ludzi
-
Malinowa, gratulacje 😍😍 ah jak cudownie z będziesz mamusią! Już nią jesteś.
Czy Wy z Beti macie ten sam termin?
Anionka, nie wiem czy cewnikowanie boli bo nigdy nie miałam. Słyszałam tylko, że jest przez chwilę nieprzyjemne. Ale może sama dzisiaj trochę weźmiesz męża w obroty? ☺️ Trzymam jutro za Was kciuki. -
Nikodemko, gofry! Ahh zjadłabym. Kakao nie lubię ale takiego goferka z bitą śmietaną i malinami! Albo nutellą i bananami.
Taaa przez ostatni tydzień przytyłam kilogram! W poniedziałek wizyta i ważenie to mi się odechce gofrów na pewno 😁😁
Słoneczko, a udało Ci się znaleźć jakiegoś fizjo? Ja też się dobrze czuje z ludźmi dlatego wróciłam do pracy ale miałam w planie chodzić na jakiś fitness dla brzuchatych albo inny pilates. Może coś spróbuj. I wyjdziesz do ludzi i rozruszasz mięśnie -
talku wrote:Malinowa, gratulacje 😍😍 ah jak cudownie z będziesz mamusią! Już nią jesteś.
Czy Wy z Beti macie ten sam termin?
Anionka, nie wiem czy cewnikowanie boli bo nigdy nie miałam. Słyszałam tylko, że jest przez chwilę nieprzyjemne. Ale może sama dzisiaj trochę weźmiesz męża w obroty? ☺️ Trzymam jutro za Was kciuki.
Ja mam na 3.06, a Beti chyba ze 2-3 dni przede mna😊
Biegajaca dzis bylismy ostatni raz w klinice, bo bardzo zalezalo mi,zeby to pierwsze usg robila doktor prowadzaca cala procedurę.
Nastepna wizyta jest juz u lekarza z mojej okolicy u ktorego zamierzam prowadzic ciaze😊
Nikodemko super, ze troche odzyłaś! 😘
Kakaoko😋😋😋
Słoneczko ja to sie zwolnienia nie moge doczekac. Lubie swoja prace i kontakt z ludzmi, ale w domu czuje sie zwyczajnie bezpieczniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 października 2019, 20:58
talku lubi tę wiadomość
58cs szczęśliwy ❤
Córcia👨👩👧
32 lata👫
03.2019-pierwsza wizyta-Kriobank Białystok
04.2019- start I procedura - 4❄
04.2019 - ET 4/5AA cb 👎
06.2019- FET (N) 2BB 👎
09.2019- FET (S) 4AA i 4BB 👍
21.09 - 6dpt - II kreski❤
8dpt - beta 99,56😍; 10dpt 286,03😍; 14dpt 1584,58😍; 18dpt 6879,10😍; 28dpt 52066,17😍; 29dpt mamy❤
11.2022 start II procedura 👎
04.2023 start III procedura - 6❄
05.2023 start IV procedura - 11❄
Badanie genetyczne PGT-M pod kątem choroby jednogenowej.
12 zdrowych Słoneczek🌞
09.2023 - FET (S) 5.1.1
22.10.2023 - 8tc 👼👼
12.2023 - FET (S) 5.2.2 👎
01.2024 - FET (S) 6.2.3 👎
04.2024 - FET (S) 6.2.2 👍
“In vitro nie jest drogą prostą. Wiadomo jaki jest cel podróży, ale nie wiadomo, dokąd prowadzi droga”. -
Talku, ból pleców minął, także na razie temat fizjo odpuściłam. Niestety na razie jestem uziemiona. Na zwolnieniu mam wpisane 'poronienie zagrażające', także wszelkie formy aktywności odpadają. Czekam na wizytę u mojej gin jak na zbawienie, bo nie wyrobię psychicznie siedząc cały czas w domu..
-
Sloneczko, doskonale Cie rozumiem. Ja tez bym nie dala rady siedziec sama w domu... Wkurza mnie mieszkanie z rodzicami, ale z drugiej strony przynajmniej moge otworzyc buzie do mamy. Szkoda, ze mamy do siebie tak daleko, wpadlabym do Ciebie, zrobila gofry...
Talku - piateczka! U mnie tez kilogram na plusie. Czuje, ze teraz poleca jak szalone, bo mam mega apetyt.
Anionka - dasz rade cokolwiek by sie nie dzialo! Trzymam mocno kciuki 😘talku lubi tę wiadomość
-
Mi też wrócił apetyt! Przeraził mnie ten kilogram na wadze bo ja już mam swoje kilogramy ponad normę sprzed ciąży 😝
Staram się ten apetyt na cukierki, placuszki i gofry oszukiwać jabłkami i grejfrutami ale wychodzi tak, że zjadam i czekoladę i placuszki 😂😂
Nikodemko, a Ty w poniedziałek tez masz wizytę? U dr.W? -
Talku, boję się przez to moje zwolnienie pokazywać u siebie w mieście, za dużo osób mnie zna, a o życzliwą osobą nie jest trudno. Nie wiem co dokładnie mam rozumieć przez to 'poronienie zagrażające' wpisane jako kod zwolnienia. wizytę mam 31.10.
-
Malinowa91 wrote:Ja mam na 3.06, a Beti chyba ze 2-3 dni przede mna😊
Biegajaca dzis bylismy ostatni raz w klinice, bo bardzo zalezalo mi,zeby to pierwsze usg robila doktor prowadzaca cala procedurę.
Nastepna wizyta jest juz u lekarza z mojej okolicy u ktorego zamierzam prowadzic ciaze😊
Nikodemko super, ze troche odzyłaś! 😘
Kakaoko😋😋😋
Słoneczko ja to sie zwolnienia nie moge doczekac. Lubie swoja prace i kontakt z ludzmi, ale w domu czuje sie zwyczajnie bezpieczniej.talku, Wik89 lubią tę wiadomość
-
A ja mam apetyt straszny tak wlasnie o tej godz haha zjadlabym wszystko.Czeeekolade z orzechami,placka...hamburgera,pizze,pierogi,placki ziemniaczane i wszystko wszystko hahah ale naszczescie wieczorem tylko tak mam to moge se ogorka kiszonego zjesc 😜
talku, Wik89, Lami, Malamia lubią tę wiadomość
-
Talku - wlasnie nie wiem jak to rozegrac z doktorem W. Maz mi radzi, zebysmy nie szli do niego teraz tylko w listopadzie, bo po pierwsze bedzie problem z tym zwolnieniem, a po drugie 5.11 mamy połówkowe u innej lekarki, wiec mialabym 2 wizyty praktycznie pod rzad. I nie wiem co zrobic, namotal mi w glowie, choc brzmi to rozsadnie...
-
Nikodemka wrote:Talku - wlasnie nie wiem jak to rozegrac z doktorem W. Maz mi radzi, zebysmy nie szli do niego teraz tylko w listopadzie, bo po pierwsze bedzie problem z tym zwolnieniem, a po drugie 5.11 mamy połówkowe u innej lekarki, wiec mialabym 2 wizyty praktycznie pod rzad. I nie wiem co zrobic, namotal mi w glowie, choc brzmi to rozsadnie...
Hmmm ja lubię często podglądać dzidziusia więc ja mam teraz wizytę kontrolną 21.10, potem połówkowe 24.10 u specjalnego lekarza z certyfikatem i porem 6.11 połowkowe u swojego prowadzącego.
Ale jeśli macie jechać do Wawy i wydawać pieniądze teraz na wizytę a za trzy tygodnie połowkowe, byłaś teraz u tego swojego starego i wiesz że będziesz do wizyty w listopadzie spokojna tak pewnie możesz odpuścić -
Beti i widzisz kurde naprawdę na sylwestra wyślę Ci worek kapusty kiszonej. Jak ciocia Dominika mówiła, że będziesz jadła ogórki i kapustę to się wszyscy śmiali. A to nie ma co się śmiać tylko słuchać uwaznie🤪🤪🤪
Beti82, Lami lubią tę wiadomość