Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Wik89 wrote:Wlasnie Sloneczko my tu czekamy .D
Beti dzis byl 15mmno niestety teraz swieta wiec nie bede mialam pogladu az do poniedzialku (troche slabo,wiem,no ale nie chcialam tracic szansy na podglad w tym miesiacu). Terminow wizyt do niej wolnych nie ma a ginka powiedziala ze mamy sie umowic na wizyte zeby dostac skierowanie na inseminacje.. jesli w przyszlym tyg nie uda sie zapisac na jakas wizyte dodatkowa czy cos to chyba zaczniemy myslec o prywatnej klinice jednak
No to zmieniam zdanie jak dzisiaj 15 hah to jeszcze jutro sie nie bzykac ;P
Mam nadzieje,ze sie uda zapisac jednak na ta wizyte.Bo jednak inseminacja jest droga i fajnie zrobic na nfz.
Ciekawa jestem czy ja na wizycie w maju dostane dalsze wskazówki.Co jak nie zajde po tych wszystkich miesiacach na clo.
-
Lami - Horien taki sam jak wczoraj. Popoludniu zrobie jeszcze jakiegos innej firmy. Znalazlam jakas aplikacje, ktora analizuje testy owulacyjne haha
Od dzis mam postanowienie, wracam do cwiczen. Moze jak sie troche porozciagam, to szybciej peknie ten pecherzykBeti82, Lami, Cytrynowy sok, Pestkaa, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Anionka chuda jestes to moze bardziej czujesz
A tak powaznie to teraz w szpitalu jak czekalam na hsg to sobie pogadalam z taka dziewczyną co juz przyjechala rodzic .W sensie umowiona cesarka na drugi dzien.I ona szczupla ,przytyla w ciazy 6 kg .Mowiła ,ze to przerabane bo wszystko bardziej czuć.Takze moze cos w tym jestAni0nka lubi tę wiadomość
-
Wiki 15 mm w 11 dc to bardzo ładny pęcherzyk;) mój miał w 15 dc 14 mm, a owulacja była w 18 dc. I teraz rozpycha się w brzuchu, także starajcie się intensywnie
Co do boli Anionka to ja mam wrażenie że mnie co chwila coś kłuje. Ostatnio właśnie jelita bardzo i znowu mam mocne zaparcia, mimo że progesteron odstawiłam. Plus te kłucia w pochwie. Dopóki jest to chwilowe to nie bój sięjakbyś plamiłam czy coś to wtedy byś się mogła stresować.
Ja mam teraz wizyty co miesiąc i szybko mi to leci. W sensie teraz wypadną mi jeszcze po drodze prenatalne w poniedziałek ale jakoś się już nie stresuję wizytamiwyniki dobre, mała się rusza. Jest super:)
U mnie dzisiaj leje masakrycznie. Już w nocy słyszałam deszcz, bo z 500 razy wstawałam na siku. Także dzień w domu. Oby chociaż wypłata przyszłaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:02
Ani0nka lubi tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
A u mnie slonce, jak na zlosc :d Liczylam na piekny, deszczowy dzien.
Beti - w takim razie z moim zimowym zapasem na brzuchu, ja nie bede czula nic, kiedy bede w ciazy -
Wiki a u mnie bylo tak ze w 12 dc pecherzyk mial 18 mm a owu była 16 dc , takze jak widzisz to moze byc zupelnie roznie 😊 mozesz mieć owu i za 3 dni i za 6. Rób może testy owu i starajcie sie codziennie od jutra przez majowke to na pewno nie przegapisz 😊
Nikodemko u mnie też słońce... nie doczekam się tego deszczu 🙁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:21
-
Ja w ogole zrobilam swoj pierwszy ciazowy zakup i kupiłam poduszkę rogala 😁 taka wielka ze zajme z 3/4 lozka. Bo mimo ze nie mam wielkiego brzucha to tak mi w nocy niewygodnie i te cycki tak cisną ze oszaleć można.
Doliczyć do tego dzisiejsze 3 wstania na siku i 10 pobudek bo kot postanowił z misek psa urzadzic sobie kregle i jest cudownie wręcz 😏blair. lubi tę wiadomość
-
Meggs poduszka to super sprawa ;p Ja sobie uszyłam i też od tej pory śpię jak zabita. Oczywiście z przerwami na siku. Czasem tak mi się mocno chce że aby wstać muszę chwycić się męża i podciągnąć;p on tylko marudzi wtedy coś przez sen i burczy;p ale ja wolę spać pod ścianą to jakoś się wysuwam.
Niezapominajka2, Meggs lubią tę wiadomość
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
A u mnie ciąża przewróciła rytm snu. Odwieczny nocny Marek, a teraz 21/22 już muszę leżeć w łóżku i przysypiam wtedy chcąc nie chcąc. 8 pobudka. Żadnego wstawania w nocy (tak do końca 1 trymestru wstawałam ok 3, teraz nic). Jak byłam przedwczoraj na panieńskim u koleżanki to bejbik o 22 taki wkurzony chyba, zaczął się wiercić, że czemu jeszcze nie śpimy 😂 Filmu całego to od początku ciąży nie obejrzalam, mój nawet przestał przynosić albo włączać z netflixa, bo musi sam oglądać. Ostatnio coś włączył, zasnęłam, na drugi dzień mówię włączmy jeszcze raz, tak od połowy. Okazało sie, że od 8 minuty już nie pamiętałam co się działo 😁 Zasnęłam znowu po 20 minutach 😁
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:45
Magda - mbc lubi tę wiadomość
Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero
-
Nikodemka wrote:A u mnie slonce, jak na zlosc :d Liczylam na piekny, deszczowy dzien.
Beti - w takim razie z moim zimowym zapasem na brzuchu, ja nie bede czula nic, kiedy bede w ciazyCytrynowy sok lubi tę wiadomość
-
Żyje żyje, nie zemdlałam 😀 Nie kupiłam testu, więc nie chciałam Wam tu głowy zawracać. Czekam grzecznie do jutrzejszej wizyty. I mam ogromne nadzieje na pozytywne zakończenie, bo wszystkie małpowe objawy ustały i bolą mnie tylko plecy na dole i trochę cycki. Poza tym nic ☺
Nikodemko - działajcie ☺
Wik - piękny pęcherzyk, 4-5 dni i pęknie, także do dzieła 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 09:54
Niezapominajka2, Nikodemka, alex0806, Beti82, Ani0nka, Malinowa91, sunshine03, Cytrynowy sok, Szczęściara, kark zakamuflowany na maksa, Wik89, blair., Biegającą-mama, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Ja tez mialam „goraca noc”. Mieszkam blisko torow i obudzilo mnie przerazliwe trąbienie pociągu, pozniej sygnal karetki i strazy... Okazalo sie, ze jakis mezczyzna wpadl pod pociag i cudem ocalal, odcielo mu jedynie reke. Obudzona tym halasem zeszlam na dol, zapalilam swiatlo, a tam moj pies (owczarek niemiecki) lezy we krwi i ma na tlowiu lyse, zakrwawione place. Oczywiscie wpadlam w panike, cala noc przy niej siedzielismy i rano szybko do weterynarza... Okazalo sie, ze prawdopodobnie ma jakas alergie pokarmowa i tak swedziala ja skora, ze wyrywala sobie siersc az do krwi. Czeka Nas tydzien zastrzykow, przemywania ran i znienawidzonej jazdy samochodem do weta...
-
SWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2019, 10:15
Niezapominajka2, Cytrynowy sok lubią tę wiadomość
-
Słoneczko123 wrote:Żyje żyje, nie zemdlałam 😀 Nie kupiłam testu, więc nie chciałam Wam tu głowy zawracać. Czekam grzecznie do jutrzejszej wizyty. I mam ogromne nadzieje na pozytywne zakończenie, bo wszystkie małpowe objawy ustały i bolą mnie tylko plecy na dole i trochę cycki. Poza tym nic ☺
Nikodemko - działajcie ☺
Wik - piękny pęcherzyk, 4-5 dni i pęknie, także do dzieła 😀 -
Beti82 wrote:hahahah o kocich pobudkach to mi nawet nie mow.
Mój wczoraj pol dnia postanowil sobie spac na krzesle w sypialni-nigdy ale to przenigdy tam nie spi.Po czym wieczorem stary jak szedl spac polozył tam spodnie...
Chyba z godz przed spaniem i juz nie licze ile w nocy meczyłam sie z kocim płaczem bo ON chce tam lezec na tym krzesle...
Oczywiscie zabrałam te spodnie ale nie wazne...bo przeciez ONE tam były a skoro były to lezec nie mozna juz na tym krzesle bo chyba skazone jakies hahah
Serio siedzial pod tym krzesłem i płakal
Jak ja bede miala kiedys takie dziecko jak tego kota to chyba zle skoncze hahaha
Aaa i Nikodemko szkoda mi Twojego pieska! Mam nadzieje ze szybko wroci do formy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 kwietnia 2019, 10:07