Fioletowa strona mocy
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggs wrote:A co wy na to że dziewczyny robią te mutacje masowo po urodzeniu dziecka i że mutacje mthfr są przeciwskazaniem do szczepień?
Ja jestem przerażona, ale w grupie na fb o mthfr jest cała masa takich kobiet.
Ja zamierzam szczepić tymi 5 czy tam 6w1 i zamierzam zaszczepic tez na wirusa hpv, niech sie
przyda na cos te 500+ skoro juz mi dadzaLami lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Szczęściara wrote:Tak się zastanawiam nad tymi mutacjami. Powiedzcie mi czy jak już jedno dziecię mam to mogę mieć te mutacje?
I pytanie do mam które są w drugiej ciąży lub więcej. Dostałyście cały pakiet badań na początku? Chodzi mi głównie o HIV. Czy powtarzałyście te badanie? Wydaje mi się że więcej tych badań miałam w pierwszej ciąży..
Szczęściara lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Julia93 wrote:Szczęściara, oczywiście że możesz mieć tą mutację, znaczna większość kobiet z moich obserwacji ją ma. Ostatnio na grupie facebookowej po poronieniu ktoś wstawił ankietę. Na ponad 90 kobiet które wzięły w niej udział, u 5 pakiet na trombofilię z testdna nie wykazał żadnej mutacji. Jak dla mnie to jest mocno podejrzane. Ale wiesz, to jest tak że sama mutacja nie wskazuje na chorobę, a zwiększa ryzyko jej wystąpienia.
Mutacje mówią o gorszym przyswajaniu witamin, leków i są wskazaniem do suplementacji witamin z
grupy B, tyle.
W przypadku badań z testdna.pl tylko V Leiden, V R2 wskazują na trombofilię.
PAI homo będzie utrudniać, a PAI hetero nie jest wskazaniem do powyższego i tu zalecałabym dalszą diagnostykę związaną z krzepliwością.
Trombofilia wsytępuje również, przy niedoborze białka c i s, jak masz d-dimery albo fibrynogen w kosmosie.
Albo jak masz zespół antyfosfolipidowy.
Badania ze strony testdna.pl to kropla w morzu diagnostyki dot. krzepliwości. Ja robiłam pełną więc wiem co mówięBeti82 lubi tę wiadomość
💙11.06.2019
💙 05.08.2021 -
Szczęściara acardu bym nie odstawiała. Powiedz lekarce ze go bierzesz, ale narazie go bierz. Dziewczyny najwcześniej odstawiają go po 20 tyg ciąży.
Ja mam zalecenie brać 150 mg do końca z racji niskiego stężenia białka pappa , bo moze ono świadczyć o problemach z nadcisnieniem i krzepliwością właśnie. -
nick nieaktualnyZe szczepieniami trzeba jak ze wszystkim innym - przeczytać skład i tyle. Są syfiaste z rtęcią, aluminium czy formaldehydem, a są też spoko. Tak samo niektóre mogą być na białku kurzym, a część dzieci może być na nie uczulone i nawet człowiek przy takim maleństwie tego nie sprawdzi.
Także wszystko na spokojnie, bez stresu i z głową ☺
Co do wit K to ja się zawsze zgadzam, bo potem dzieciakom nie podaję w kapsułkach, tylko wit D. A robię tak dlatego, że już pierworodna nam źle wit K tolerowała - po kapsułkach K+D ulewała kilkadziesiąt razy dziennie, położna kazała dać samą wit D i nagle spokój, raz na dobę gdzieś coś po jedzonku poszło 😊 -
nick nieaktualnySzczęściaro ja podejrzewam, że coś na 100% mam, bo mam 2 cb za sobą i tylko pierwsza ciąża spoko, a reszta problemy, z czego 3 i 4 dziecko "krwiakowe".
Ale badać już nie będę - i ja i mój tata jesteśmy w grupie ryzyka udaru/zawału, chodzimy do kardiologów, więc tak czy siak mam zalecenia stałych wizyt po 45rż.
U mnie ja 3800g, M 3600g, a dzieciaki 3120g, 2930g i 3120g 😊
Także... Albo kiedyś wszyscy mieli cukrzyce albo te niby suple prenatalne nie działają na mnie 😅Szczęściara lubi tę wiadomość
-
Julia93 wrote:Aa no jak nie powiedziałaś swojemu ginowi to koniecznie powiedz. Ja Ci tu nie rzucę żadnym mądrym artykułem który potwierdzi to ryzyko powikłań, bo ufam tej kobieci i nie wgłębiałam się bardzo w temat, ale troszkę w internetach poczytałam i rzeczywiście coś w tym jest. Ale tak jak mówię, zapytaj swojego gina. Pewnie w niektorych przypadkach korzyści z jego brania do końca ciąży są większe niż ryzyko. No nie wiem, nie znam się tak na tym więc nie chcę Ci tu nic doradzać, każdy przypadek inny. Naoewno nie odważyłabym się brać cokolwiek w ciąży bez wiedzy lekarza prowadzącego, to w końcu nie landrynki
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Ja w środę właśnie z moim ginem o tej wadze rozmawiałam i mówiłam mu że my z mężem byliśmy mali, bo ja 3050 A mąż 2850. Bo się martwilam tą niższą o tydzień wagą kluski. To stwierdził że ani ja wielka nie jestem, ani mąż. I że ona też duża być nie musi, a wszystko jest prawidłowo. Teraz jest tylko 3 dni mniejsza
także każde dziecko rośnie indywidualnie. Ponoć ta waga z połówkowych to ok 10% wagi urodzeniowej, ciekawe czy się sprawdzi. Mniejsze łatwiej będzie wypchnąć
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
Ja poterminowa i chyba 3600 albo 3500. Pamiętam w podstawówce jak szliśmy chyba w 3 klasie na jakieś badania całą klasą z książeczkami zdrowia i wszyscy się śmiali, że ja taką "wielka", chyba serio tylko taki kolega, co teraz ma ponad 2 metry miał 4 kg, z niego się wtedy jakoś nie śmiali, bo już był o 3 głowy wyższy od wszystkich i każdy się go bał 😂
Teraz mam wrażenie, że te dzieci jakieś większe się rodzą. Tyle czytam wpisów, że ponad 4 kilogramowe klocki.
U mnie na pasku wyświetla się informacja, że dziecko waży teraz 500g, a ona 4 tygodnie temu miała niby na usg 494 g, w siatce percentylowej odnośnie wagi wyświetliło się na chyba tym ostatnim centylu 😌
Mamy w kolejnej ciąży albo te w zaawansowanej - kiedy dziecko ustawiło się Wam główkowo?Szczęśliwa siódemka ❤️
V leiden hetero, MTHRF 1298A-C hetero