X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamusie 2015
Odpowiedz

Grudniowe mamusie 2015

Oceń ten wątek:
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10356 6264

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena wrote:
    Oliwki, Ty to chociaż czopa się pozbywasz a ja mam co najwyżej mdłości :/
    u mnie też czop chyba nadal siedzi także sama nie jesteś :) ale mi jak ruszyło z Olkiem to wszystko na raz i czop i skurcze i urodziłam więc może i teraz tak bedzie.

    7w3d 💔
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aannkkaa wrote:
    Ooho czyli może się zacząć w każdym momencie :D mam nadzieję że będzie Ci się łatwiej rodzić małego dżordża :D
    Haha trzeba było dotknąć sobie :D
    Mój przez dwa tygodnie przybrał wedlug usg 590g przecież to jest masakra... wierze w to że usg się myli :D od jutra t chyba będę biegać bo schodach :D

    Tak dostałam zielone światło na poród. I pozwolenie na <3 z małżem, a mówię, że nie ma jak bo wraca 18-19. To ma zadanie domowe jak przyjedzie. A ja jednak liczę że urodzę 15-16, no może być 20.
    Nic nie mów o dotykaniu główki! Mam jakieś nieciekawe uplawy to mam zrobione czopki z apteki. Właśnie sobie zapodałam. Gdy włożyłam, to tak sobie myślę, że za głęboko. Zaczęłam coś jakby przeć i trochę przesunął się czopek "ku wyjściu" he he. I coś mnie zaczęło tam szczypac. Mam nadzieję, że to reakcja na pierwszą dawkę i jutro będzie ok.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2lks8kj.jpg

    To moj flaczek tydzien po porodzie- sorki za zrolowane majtki, inne poki co podrazniaja mi blizne

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 21:01

    Dżulia, ZieloneOliwki, aannkkaa, justyna14, genoweffa, lilianna, pati_zuzia, Matleena, Madzisek, emilka24, alicja_, Moniusia89, kwiatakacji lubią tę wiadomość

  • Dżulia Autorytet
    Postów: 418 406

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    byłam dziś na wizycie i mojej córce się nie śpieszy. Nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty.
    w dodatku dostałam jakiegoś uczulenia. Kilka ostatnich nocy się drapałam, aż mam rany na ciele. Matleena współczuje tego swędzenia, teraz rozumiem ciebie. Robiłam próby wątrobowe i są okej.
    Ale jak się później okazało mam skazę białkową.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matleena, ten czop to sobie mógł tak odejść a czekać mogę do terminu :P
    U Ciebie może być spektakularnie wszystko naraz, tak jak u Acikk np ;)

    Mama-julka ja tych czopków w ogóle nie używam ostatnio, dostałam też takie robione na to że mam dużo śluzu, ale po nich non stop mam już gacie mokre.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Tak dostałam zielone światło na poród. I pozwolenie na <3 z małżem, a mówię, że nie ma jak bo wraca 18-19. To ma zadanie domowe jak przyjedzie. A ja jednak liczę że urodzę 15-16, no może być 20.
    Nic nie mów o dotykaniu główki! Mam jakieś nieciekawe uplawy to mam zrobione czopki z apteki. Właśnie sobie zapodałam. Gdy włożyłam, to tak sobie myślę, że za głęboko. Zaczęłam coś jakby przeć i trochę przesunął się czopek "ku wyjściu" he he. I coś mnie zaczęło tam szczypac. Mam nadzieję, że to reakcja na pierwszą dawkę i jutro będzie ok.
    może zdarzy przyjechac i wspomóc :D
    Tez mi mówili żeby seduszkowac no ale nie ma jak bo mój będzie 17-stego chyba, ze szybciej cos się zacznie
    O fuck! Może mały nie chciał żebyś mu czopkiem bo głowie jeździła haha :D
    Jutro zaczynaj szorowanie chaty może cos ruszy ;D

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ZieloneOliwki wrote:
    Po narodzinach wypełnię i wyślę męża do pracy z tymi dokumentami, a oni sobie wyślą do kadr ;)
    edit: i tak muszę mieć zaświadczenie o nadaniu imienia, pesel i zaświadczenie o urodzeniu się dziecka przecież, to tylko po narodzinach :)

    To w sumie może będzie lepiej jak zadzwonię do szefa. Dzięki.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zdąży *

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aannkkaa wrote:
    może zdarzy przyjechac i wspomóc :D
    Tez mi mówili żeby seduszkowac no ale nie ma jak bo mój będzie 17-stego chyba, ze szybciej cos się zacznie
    O fuck! Może mały nie chciał żebyś mu czopkiem bo głowie jeździła haha :D
    Jutro zaczynaj szorowanie chaty może cos ruszy ;D

    Nie chcę marudzić, ale źle się czuję. Jak przyszłam z miasta to ćmiło mi podbrzusze jak ja @ po jakiś dwóch h przeszło. Od tego czasu jestem strasznie zamulona. Nawet kąpiel mnie nie rozbudziła. Mam wrażenie jakbym miała brzuch jak balon, taki napęczniały. Już leżę w łóżku i nie jest najlepiej. Mam nadzieję że będę miała jeszcze szansę odkurzyć i umyć podłogę :-D

  • Ola_45 Autorytet
    Postów: 3237 2962

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2016, 12:58

    03.2015 - 6t. 💔
    12.2015 syn
    Starania od 2017r

    Niedrożny lewy jajowód
    7x IUI - nieudane
    1 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 09.2024 - 5t.💔
    II transfer - 11.2024 - 5t. 💔
    III transfer - 12.2024 - nieudany
    2 PROCEDURA IVF :
    I transfer - 03.2025 - 5t. 💔
    II transfer - 15.05.2025 - ?
    Beta 11dpt - 145
    12.06 - mamy ❤️
    30.06 - kolejne USG
    Został 1 ❄️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ola_45 wrote:
    Dziewczyny po porodzie sn kiedy trzeba zrobic sprawe nr 2? Tak sie panicznie tego boje :(

    Mnie się pytali przed wyjściem ze szpitala, czyli do trzeciej doby.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie nadrobie was jak narazie u nas ok maly wisi na cycu ale sie niie najada :( przychodzi doradca laktacyjny ale mowi ze narazie kiepsko z pokarmem :( Jutro wychodzimy do domu :)

    ZieloneOliwki, pati_zuzia, kwiatakacji lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi$ia26 wrote:
    Nie nadrobie was jak narazie u nas ok maly wisi na cycu ale sie niie najada :( przychodzi doradca laktacyjny ale mowi ze narazie kiepsko z pokarmem :( Jutro wychodzimy do domu :)

    Doradca skrytykował, a chociaż coś pomógł?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś tylko twardnienia brzucha, do tego mdłości i wciąż czuję parcie na 2, choć tylko raz coś z tego było. A teraz na wieczór od czasu do czasu czuję mega ciągnięcie w udach.
    Myślałam, że nie dotrwam do jutrzejszej wizyty, ale raczej mnie nie ominie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    genoweffa wrote:
    U mnie dziś tylko twardnienia brzucha, do tego mdłości i wciąż czuję parcie na 2, choć tylko raz coś z tego było. A teraz na wieczór od czasu do czasu czuję mega ciągnięcie w udach.
    Myślałam, że nie dotrwam do jutrzejszej wizyty, ale raczej mnie nie ominie.

    Oj Boziu, tak patrzę na Twój suwaczek i myślę, że nie chcę doczekać 42 tygodnia!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama-julka wrote:
    Oj Boziu, tak patrzę na Twój suwaczek i myślę, że nie chcę doczekać 42 tygodnia!!!

    Ja też nie chciałam, ale co zrobić :( Póki co Olka jest lepsza od brata o 2 dni.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, jak mi zrobią lewatywę w szpitalu to ja się nie załatwię przez następny tydzień... a tu trzy dni? :D

    Noo, ja też nie chcę dlatego pytałam rano czy genoweffa się na wywołanie nie kładzie, bo to już dłuuugo ;>

  • Anko:-) Autorytet
    Postów: 1455 2070

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry. Dziś o 15 urodziła się Hania.
    Miłość mojego życia.
    Padam na twarz wiec w skrócie. Wody odeszly o 3 nad ranem, akcja zaczęła się po 2h- trwała 10h i nagle zaczęłam krwawic wiec lekarze w 15min zorganizowali mi CC.
    Wiec nie udało się SN - a ja jestem wykonczona porodem 2 w 1.
    Hanna jest boska!

    genoweffa, Mama-julka, ZieloneOliwki, rewelka, Piegus, aannkkaa, Asiowa, pati_zuzia, fresa, Dżulia, Matleena, lilianna, Marik, MeGi2986, Madzisek, emilka24, Ola_45, moniek90, Pola_27, justyna14, alicja_, Nadulka, Moniusia89, m@rzenie, kwiatakacji, niania.ogg lubią tę wiadomość

    dfe01f0225.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cały czas mam nadzieję, że samo ruszy. Alen możliwe, że tym razem mi się to nie uda i trzeba będzie użyć wspomagaczy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2015, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    genoweffa wrote:
    Ja też nie chciałam, ale co zrobić :( Póki co Olka jest lepsza od brata o 2 dni.

    OMG, a ja się pocieszam, że drugiego dziecka się nie przenosi. Jaką ja głupia... Syna rodzilam 40+2.

    genoweffa lubi tę wiadomość

‹‹ 2075 2076 2077 2078 2079 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z poczuciem winy i ze wstydem?

Poczucie winy i wstydu może wpływać na to, jak postrzegasz siebie, jakie decyzje podejmujesz i jak budujesz relacje z innymi. Jeśli nie umiesz ich rozpoznać i zrozumieć, mogą Cię przytłaczać, odbierać energię i podcinać pewność siebie. Nie musisz w tym tkwić. Nauka rozróżniania tych emocji i skutecznego radzenia sobie z nimi pomoże Ci odzyskać wewnętrzny spokój i lepszy kontakt ze sobą.

CZYTAJ WIĘCEJ