Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurde a mi mała wróciła z przedszkola i mówiła że ją brzuszek boli. Nic nie chciała jeść i dwa razy już zwymiotowala
mam nadzieję że coś jej poprostu zalegało na brzuszku i że to żadna jelitówka bo boję się żeby mały się nie zaraził... A mieliśmy jutro jechać z małym na kontrolną morfologię bo miał kiepską hemoglobine przy badaniu w szpitalu.
-
Madzisek wrote:Kurde a mi mała wróciła z przedszkola i mówiła że ją brzuszek boli. Nic nie chciała jeść i dwa razy już zwymiotowala
mam nadzieję że coś jej poprostu zalegało na brzuszku i że to żadna jelitówka bo boję się żeby mały się nie zaraził... A mieliśmy jutro jechać z małym na kontrolną morfologię bo miał kiepską hemoglobine przy badaniu w szpitalu.
dałaś jej coś?
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyAannkkaa odnotowałam to, że byłaś w szpitalu
Dostałaś tabsy żeby już więcej nie mieć tak wysokiego ciśnienia?
Zieloneoliwki wysyłałaś do pracodawcy pismo na jaki decydujesz się macierzyński? Bo w internecie piszą że trzeba to zrobić na dwa tyg. przed terminem porodu. Kobitka w zusie mówiła, że mam na to dwa tygodnie po porodzie i dołączyć papierek co musi wypełnić pracodawca i świadectwo urodzenia. Jak zrobię to teraz to zus mi skróci chorobowe i te ostatnie tygodnie ciąży pójdą niepotrzebnie na macierzyński. -
Mama-julka wrote:Aannkkaa odnotowałam to, że byłaś w szpitalu
Dostałaś tabsy żeby już więcej nie mieć tak wysokiego ciśnienia?
Zieloneoliwki wysyłałaś do pracodawcy pismo na jaki decydujesz się macierzyński? Bo w internecie piszą że trzeba to zrobić na dwa tyg. przed terminem porodu. Kobitka w zusie mówiła, że mam na to dwa tygodnie po porodzie i dołączyć papierek co musi wypełnić pracodawca i świadectwo urodzenia. Jak zrobię to teraz to zus mi skróci chorobowe i te ostatnie tygodnie ciąży pójdą niepotrzebnie na macierzyński.Mama-julka, genoweffa lubią tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama-julka tak ale czy nie będzie skakać juz to nie wiem. Trochę mi osłabiły organizm bo miał an dosłownie krwotok z nosa i zawroty głowy ale ciśnienie spadło wiec to najważniejsze
A Maciuś jak tam ile wazy i jak się miewa , co na wizycie ? bo chyba przeoczyłam wieści -
nick nieaktualnyMama-julka wrote:
Zieloneoliwki wysyłałaś do pracodawcy pismo na jaki decydujesz się macierzyński? Bo w internecie piszą że trzeba to zrobić na dwa tyg. przed terminem porodu. Kobitka w zusie mówiła, że mam na to dwa tygodnie po porodzie i dołączyć papierek co musi wypełnić pracodawca i świadectwo urodzenia. Jak zrobię to teraz to zus mi skróci chorobowe i te ostatnie tygodnie ciąży pójdą niepotrzebnie na macierzyński.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:35
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyaannkkaa wrote:Mama-julka tak ale czy nie będzie skakać juz to nie wiem. Trochę mi osłabiły organizm bo miał an dosłownie krwotok z nosa i zawroty głowy ale ciśnienie spadło wiec to najważniejsze
A Maciuś jak tam ile wazy i jak się miewa , co na wizycie ? bo chyba przeoczyłam wieści
U mnie niskie ciśnienie zawsze to jestem przyzwyczajona, choć oczywiście nie mam zawrotów głowy. Jak jest niskie ciśnienie atmosferyczne to wtedy łeb boli.
Mały herosem nie będzie bo teraz waży ok trzy kg, to do porodu utyje max 200 g - lekarz mówi. Przepływy ok, szyjka miękka i rozwarcie na dwa palce. Z tego najbardziej się cieszę!
Edit. Gin mówi czuję główkę, czy pani chce sprawdzić? On zawsze jak coś palnieWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:38
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMama-julka wrote:U mnie niskie ciśnienie zawsze to jestem przyzwyczajona, choć oczywiście nie mam zawrotów głowy. Jak jest niskie ciśnienie atmosferyczne to wtedy łeb boli.
Mały herosem nie będzie bo teraz waży ok trzy kg, to do porodu utyje max 200 g - lekarz mówi. Przepływy ok, szyjka miękka i rozwarcie na dwa palce. Z tego najbardziej się cieszę!
Edit. Gin mówi czuję główkę, czy pani chce sprawdzić? On zawsze jak coś palniemam nadzieję że będzie Ci się łatwiej rodzić małego dżordża
Haha trzeba było dotknąć sobie
Mój przez dwa tygodnie przybrał wedlug usg 590g przecież to jest masakra... wierze w to że usg się myliod jutra t chyba będę biegać bo schodach
-
nick nieaktualnyZieloneOliwki wrote:U mnie wygląda to tak, że prosiłam ostatnio kierowniczkę aby poprosiła kadry (główna siedziba jest w innym mieście) żeby przygotowała mi dokumenty które będę potrzebować do wypełnienia po porodzie abym później nie musiała latać na wariata. I jak do mnie kierowniczka oddzwaniała to powiedziała, że kadrowa chciałaby wiedzieć jaki wymiar macierzyńskiego będę brała, bo nie wie jaki wniosek mi przygotować. Powiedziałam że roczny od razu i dostałam dokumenty jakie są mi potrzebne- u mnie musi być wniosek który dostaję od kadr, nie jakiś tam z internetu.
Dobra, dzięki. A kiedy to wszystko wysyłasz do nich? Dopiero po narodzinach? Bo o to mi się najbardziej rozchodzi -
nick nieaktualnyMatleena wrote:Anka, ja też pamiętam Twój pobyt w szpitalu. Szkoda, że dzieciaczek jednak nie zdecydował się wyjść za jednym zamachem.
W środę wizyta zapytam czy nie chce doktorek cos pogmerac tam -
nick nieaktualnyMama-julka wrote:Dobra, dzięki. A kiedy to wszystko wysyłasz do nich? Dopiero po narodzinach? Bo o to mi się najbardziej rozchodzi
Po narodzinach wypełnię i wyślę męża do pracy z tymi dokumentami, a oni sobie wyślą do kadr
edit: i tak muszę mieć zaświadczenie o nadaniu imienia, pesel i zaświadczenie o urodzeniu się dziecka przecież, to tylko po narodzinachWiadomość wyedytowana przez autora: 10 grudnia 2015, 20:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny