Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
genoweffa wrote:Mama-julka, gratulacje!
Mnk, a dlaczego nie zatrzymali Cię w szpitalu, skoro musisz wrócić?
Znaczy to jest tak ze tu jest bez kroplowek widocznie. Przyszlam zrobili ktg dali czopek, kazali godzine posiedziec i za 3 godziny to samo od poczatku. W tym czasie moge isc polazic, zjesc albo wrocic do domu jak mam ochote, a jak zacznie sie cos dziac to wtedy po prostu na porodowke:D -
Acikk wrote:Rewelka no co Ty nie powiesz heheh

Kolega mojego męża z pracy który ma córeczkę z kwietnia powiedział do mojego męża: "cały czas się zastanawiam po co ludzie sobie to robia"
Chociaż czytając Was i tak mam super, ale w sumie to początek, złapałam jakiegoś doła i nie potrafię się cieszyć macierzyństwem.
Justyna Ja sobie nie wyobrażam dwójki ogarniać z taką małą różnicą wieku, kosmos.
Alicja i Sara Ci tylko je i śpi i tak w kółko? jak nie śpi to co z nią robisz? -
nick nieaktualnyrewelka wrote:Chociaż czytając Was i tak mam super, ale w sumie to początek, złapałam jakiegoś doła i nie potrafię się cieszyć macierzyństwem.
Justyna Ja sobie nie wyobrażam dwójki ogarniać z taką małą różnicą wieku, kosmos.
Alicja i Sara Ci tylko je i śpi i tak w kółko? jak nie śpi to co z nią robisz?
Noc przesypia całą, w dzień też sporo ale nie non stop. Generalnie mogę się spokojnie ogarnąć, poćwiczyć, zrobić obiad.
Jak nie śpi to sobie leżymy razem - opowiadam jej różne historie, bawimy się gryzakiem, ucze ją chwytać przedmioty, pokazuje jej książeczkę czarno-białą i opowiadam bajki, leżymy na leżaczku, uśmiechamy się no i czasem oczywiście też popłakujemy jak coś jest nie tak z brzuchem
Na brzuch pomaga nam esputicon.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 14:44
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA ja chcialam nie wybudzac malego w nocy zeby pospal dluzej a tu co jak w zgarku przed 4 i pozniej przed 8 za to w dzien niechce sie sam wybudzic skubaniec maly a ja cierpie na bezsennosc bo zamiast sie polozyc to chodze spac o 1 i rano ciezko mi sie dobudzic

Macierzynstwo to ciezki kawalek chleba -
ja mężowi włąsnie dziś pisałam że w domu cyrk na kółkach z dwójkąrewelka wrote:Chociaż czytając Was i tak mam super, ale w sumie to początek, złapałam jakiegoś doła i nie potrafię się cieszyć macierzyństwem.
Justyna Ja sobie nie wyobrażam dwójki ogarniać z taką małą różnicą wieku, kosmos.
Alicja i Sara Ci tylko je i śpi i tak w kółko? jak nie śpi to co z nią robisz?
genoweffa lubi tę wiadomość
7w3d 💔 -
nick nieaktualnyMnk powodzenia oby szybko poszlo:) w Uk tez nie daja odrazu oxy,wlasciwie to przedostatni etap
ja dostalam jedna tabletke po 6 godzinach zaaplikowali druga I jakby ta druga po nastepnych 6 nic nie zdzialala to kroplowka wtedy a jak I to by nie pomoglo to cesarka. Mnie przygotowali ze wywolywanie moze trwac nawet 24-48 godzin
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2016, 15:28
-
nick nieaktualnyPchelka ja daję hipp bio combiotik. Wcześniej dawaliśmy ok 300 ml na dobę ale w małych porcjach i nie było problemów a teraz po tej butli na noc sa prezenia. Ja odciągam wieczorem i w nocy po 120 - 150 ml ale w dzień mała wyjada do pusta.
Flakonik nam pediatra na ostatniej wizycie mówiła o tej szczepionce na meingokoki B, że jeżeli mamy możliwości finansowe to może nam wypisać receptę, bo w przychodni tego nie mają ale jest dostępna - jeszcze tego nie sprawdzaliśmy. No i mówiła, że w Polsce to właśnie przeważają meningokoki typu B.Jutro będziemy u pediatry to się dopytam.
Inso, którą szczepionką 5w1 szczepicie? Bo jest dwoch różnych producentów.
Alicja - zazdroszczę Ci tego zorganizowania i tak ułożonego dziecka.
Ja też podziwiam mamy z dwójką lub więcej maluchów. Ja jeszcze w piżamie chodzę, bo odsypiamy nockę. Mała dopiero zasnęła ,mam nadzieję,że na dłużej, bo wcześniej tylko 15 minutowe drzemki. -
nick nieaktualnyrewelka wrote:Alicja powiedz mi jeszcze, od początku tak miałaś, czy się nauczyłaś?
Na początku i ja i Sarka byłyśmy trochę zagubione w nowych rolach.
Do tego doszła ta kilkudniowa depresja, więc początki nie były kolorowe. Nie wiedziałam jak się zabrać za to wszystko i myślałam, że już do końca życia zostane w piżamie.
Później opracowałam sobie harmonogram dnia i wprowadzałam go systematycznie w życie.
Czasem nie miałam serca, bo mimo, że spała, to ją wybudzałam na jedzenie - bez wyjątków. No ale teraz są efekty.
Wstała 14:55, pieluszka, karmienie, odchepanie no i 15:20 zasnęła.
Ale... podziwiam wszystkie mamy dwójki i więcej dzieci - bo wtedy zapewne wszelkie harmonogramy można sobie wsadzić w d....
rewelka, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJustyna a u mnie jest tak,ze Gabrys jest grzeczniejszy jak sami zostajemy w trojke,bo tak to jakby szaleju sie najadl
a jak ktos przychodzi w gosci to sie popisuje,ale z tym popisywaniem to akurat ma od dawna,cwaniak jeden.
jutro wraca znowu do przedszkola to na 3 godziny nie bede musiala sie martwic jak zapanuje cisza w domu
-
A moj Antoś jak zwykle nieszczęśliwy płacze i płacze i marudzi oczy ma już tak zmęczone ze masakra
i nas nie ma opcji wybudzania na jedzenie bo mały wogole nie śpi... Ziewa i oczy mu lecą Ale nic nie pomaga smoczek noszenie śpiewanie odkładanie kolyska łóżeczko nic
jak ja mam być szczesliwa mama jak moje dziecko nieustannie jest nieszczesliwe i ma żal do całego świata
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAcikk wrote:A moj Antoś jak zwykle nieszczęśliwy płacze i płacze i marudzi oczy ma już tak zmęczone ze masakra
i nas nie ma opcji wybudzania na jedzenie bo mały wogole nie śpi... Ziewa i oczy mu lecą Ale nic nie pomaga smoczek noszenie śpiewanie odkładanie kolyska łóżeczko nic
jak ja mam być szczesliwa mama jak moje dziecko nieustannie jest nieszczesliwe i ma żal do całego świata 
Kurcze, a może to faktycznie te kolki go dopadły?
Ponoć chłopcy mają częściej niż dziewczynki. -
nick nieaktualnyCo sie dzieje z moim dzieckiem??? Ktos mi je podmienil. Od rana przespala ze 40 min wszystkiego
caly czas na cycku lub na rekach u mnie by chciala, co ja odloze bo zasnela to sie budzi i placz. Juz sily nie mam
dobrze ze maz jest to ugotowal poprasowal pranie zrobil i ja noglam sie ogarnac, ale co bedzie w nocy nie mam pojecia
juz mam mysli zeby do rodzicow na noc pojechac ale co to da jak ona tylko u mnie chce
waga Irenki teraz daje mi sie we znaki
-
nick nieaktualnyPchelkaa wrote:Co sie dzieje z moim dzieckiem??? Ktos mi je podmienil. Od rana przespala ze 40 min wszystkiego
caly czas na cycku lub na rekach u mnie by chciala, co ja odloze bo zasnela to sie budzi i placz. Juz sily nie mam
dobrze ze maz jest to ugotowal poprasowal pranie zrobil i ja noglam sie ogarnac, ale co bedzie w nocy nie mam pojecia
juz mam mysli zeby do rodzicow na noc pojechac ale co to da jak ona tylko u mnie chce
waga Irenki teraz daje mi sie we znaki 
A ile aktualnie mała waży?
Może w nocy właśnie będzie ładnie spała skoro w dzień nie chce. -
nick nieaktualnyAcikk wrote:A moj Antoś jak zwykle nieszczęśliwy płacze i płacze i marudzi oczy ma już tak zmęczone ze masakra
i nas nie ma opcji wybudzania na jedzenie bo mały wogole nie śpi... Ziewa i oczy mu lecą Ale nic nie pomaga smoczek noszenie śpiewanie odkładanie kolyska łóżeczko nic
jak ja mam być szczesliwa mama jak moje dziecko nieustannie jest nieszczesliwe i ma żal do całego świata 
Acik dzis mam pierwszy dzien taki i wiem co czujesz. Oczy przymkniete ale placze a jak nie placze to marudzi, to nie brzuszek bo kupki poszly juz dwie. Czytalam ze moze skok rozwojowy? Bo ona chce tylko o u mnie
masakra, jestem taka wsciekla chwilami ale lapie sie na tym bo przeciez to nie jej wina, placze bo cos dolega, a ja nie wiem co
-
nick nieaktualny
Z GŁOWĄ O SUPLEMENTACH




narazie dalej siedze:D




