Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Flakonik kochana uspokój się trochę bo stresem pogarszasz sprawę. Zobaczysz co powiedzą w drugim szpitalu, na pewno wszystko się dobrze skończy. Trzymaj się kochana!
Baby bardzo mi przykro :*
ja po ćwiczeniach z Olkiem, nadźwigałam się go w nosidełku i teraz mnie podbrzusze pobolewa, na szczęście zaraz mąż wraca, to go przejmie.7w3d 💔 -
Baby strasznie mi przykro. Trzymaj się dzielnie, dobrze że twój mąż już jutro będzie z tobą.
Wiecie co ja ostatnio doszłam do wniosku że ci lekarze to naoglądali się już podobnych przypadków i popadli w totalną znieczulice. Ja też jak byłam na IP w szpitalu to pani doktor, mimovtego że była bardzo miła i dokładnie wszystko wytłumaczyła, powiedziała że na tak wczesnym etapie mają małe pole manewru jeżeli chodzi o ratowanie ciąży więc jak ma się poronić to i tak się poroni. A przecież mogli by dać kobiecie nadzieję, podnieść na duchu dać leki na podtrzymanie a nie odrazu twierdzić że już po wszystkim, nic by ich to nie kosztowało a cuda przecież się zdarzająWiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 15:53
-
Flakonik mi się odklejała kosmówka. Ja dostałam nakaz leżenia plackiem tylko do toalety mogłam wstać, do tego duphaston na początku od razu 4 tabletki później 3 przez tydzień a później 2. I tak poleżałam 2 tygodnie i wszystko sie pięknie zrosło także nie trać nadziei leżenie leżenie jeszcze raz i nie rób absolutnie nic. Mi ginekolog powiedziała, że po tym mogą pojawić się jeszcze plamienia brązowe przez kilka dni, grunt żeby nie były czerwone po dupku. Także ja trzymam kciuki bo przez to samo przechodziłam. Czekam na wiadomości i mocno trzymam kciuki:*
-
Co za fatalny poniedziałek... same złe wieści... trzymam Kochane za Was kciuki by było dobrze.
U mnie w pracy też taka nerwówka i stres ze masakra... do tego od szefowej dostałam "kupe" roboty i musiałam zostać na nadgodziny. Z resztą u mnie cały tydzień zapowiada się na nadgodzinach. W pracy nikt jeszcze nie wie, nie chce im jeszcze niczego mówić, bo to wczesna ciąża, ale jak tak dalej pójdzie to nie będzie wesoło...
Do tego wszystkiego od czterech dni meczą mnie poranne mdłości. Jak to jest z tymi mdłościami porannymi- niby wróżą córeczkę??? Jak to z tym bywa- prawda czy mit??? Może, któraś z Was ma jakieś doświadczenia albo wiedzę na ten temat??? -
Myślę że to nie ma reguły, moja koleżanka ma córeczke a mdliło ją na wieczór, moja siostra ma dwóch chłopaków a mdliło ją o różnych porach dnia
Ja w 6 tc miałam mdłości tylko poranne i na rózne zapachy, a od 8 tc tylko na wieczór a z rana wcale, teraz jestem na etapie żadnych mdłości
Więc myśle że to jeszcze może się Tobie wiele razy pozmieniać i nie da się z tego wywróżyć jaka to płeć
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Poz!omka. wrote:Myślę że to nie ma reguły, moja koleżanka ma córeczke a mdliło ją na wieczór, moja siostra ma dwóch chłopaków a mdliło ją o różnych porach dnia
Ja w 6 tc miałam mdłości tylko poranne i na rózne zapachy, a od 8 tc tylko na wieczór a z rana wcale, teraz jestem na etapie żadnych mdłości
Więc myśle że to jeszcze może się Tobie wiele razy pozmieniać i nie da się z tego wywróżyć jaka to płeć
Dzięki Poz!omka.mam nadzieję, że te mdłości nie zostaną ze mną do końca i przejdą z czasem...
Poz!omka. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnko:-) - pewnie gin nie chciał męczyć małego serduszka jeszcze doplerem. Na następnej wizycie już usłyszysz:) WAŻNE ŻE JEST
! Strasznie się cieszę.
Flakonik – nie mogę w to uwierzyć
baby – jak to? Dlaczego nic z tego nie będzie? Może jeszcze coś się pojawi? Czy już na 100% nie ma szans?
DZIEWCZYNY! DLACZEGO TO WSZYSTKO SIE DZIEJE?
-
Hej,
Nie było mnie już trochę, obawiam się, że nie nadrobię wszystkiego. Przeczytałam niestety kilka ostatnich stron i widzę, że pojawiły się złe wiadomościMam jednak wielką nadzieję, że to chwilowe i wszystko będzie u Was dobrze.
U mnie dzidzia rośnie, na ostatnim usg nawet przez chwilę poruszyła sięserducho bije i to mnie na razie uspokaja. Nadal szukam lekarza. Ten, u którego byłam ostatnio był dziwny, bo sama musiałam pytać, czy nie warto zrobić takich i takich badań, albo nadal brać leki, które brałam. Idę niedługo na badania i przy okazji spróbuję zmienić lekarza. Badania 'tarczycowe' na razie są ok.
Hashija lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNazja wrote:Hej,
Nie było mnie już trochę, obawiam się, że nie nadrobię wszystkiego. Przeczytałam niestety kilka ostatnich stron i widzę, że pojawiły się złe wiadomościMam jednak wielką nadzieję, że to chwilowe i wszystko będzie u Was dobrze.
U mnie dzidzia rośnie, na ostatnim usg nawet przez chwilę poruszyła sięserducho bije i to mnie na razie uspokaja. Nadal szukam lekarza. Ten, u którego byłam ostatnio był dziwny, bo sama musiałam pytać, czy nie warto zrobić takich i takich badań, albo nadal brać leki, które brałam. Idę niedługo na badania i przy okazji spróbuję zmienić lekarza. Badania 'tarczycowe' na razie są ok.
To super, że wszystko ok.
A skąd jestes? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
alicja_ wrote:Kurcze dziewczyny a mi dziś przeszły wszystkie objawy.
Wiem, że czasem tak jest i nie powinnam panikować, ale wiecie jak to jest.Ja od 3 dni nie mam już żadnych mdłości a towarzyszyły mi codziennie przez równy tydzień, w zeszłym tygodniu również czułam ciągnięcia i kłucia a teraz już nie. Jedyne co to zmęczenie i rozdrażnienie mam (ale zawsze moge sobie to tłumaczyć luteiną
) Więc nie jesteś sama, u mnie też gdzieś zniknęły te typowe objawy
alicja_ lubi tę wiadomość
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
nick nieaktualnyMama_Mai wrote:Alicja mi na 1 dzien tez ustapily objawy i bardzo sie denerwowalam, czy aby wszystko jest ok. Na drugi dzien wrocily mdlosci i poczulam, ze brzuch rosnie
troszeczke sie uspokoilam i wierze, ze moj Groszek rosnie zdrowo
Tak jak wczoraj przeklinałam na te mdłości, tak dziś proszę żeby wróciły!haha
-
alicja_ wrote:Anko:-) - pewnie gin nie chciał męczyć małego serduszka jeszcze doplerem. Na następnej wizycie już usłyszysz:) WAŻNE ŻE JEST
! Strasznie się cieszę.
ale był doppler, szumy i kreski jak na ekg. Tylko nie wyliczylo tętna bo nie łapie go rownomiernie. Mówił ze serce i zarodek mały ze za 2 tyg będzie juz mocno widać.
Nie wiem co sądzić....i tak chciałam zmienić lekarza który w razie czego będzie szpitalnym wiec chyba sprawdzę to gdzie indziej jeszcze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 maja 2015, 17:41
-
Cześć dziewczyny, ja jestem dwukrotna grudniową mamusia. Wiem, co w tym momencie przezywacie. Najpierw czekacie na bicie serduszka, później badanie przesiewowe i NT, potem pierwsze ruchy i polowkowe. Potem jest juz z górki. Kompletowanie wyprawki i czekanie czy to juz. Zleci wam szybko ten czas. Będziecie się wsłuchiwać w swój organizm jak nigdy dotąd. Pamiętajcie, że najważniejszy jest teraz dla Was spokój i pozytywne myślenie. Trzymam kciuki za Wszystkie Grudniowe Mamusie.
alicja_, justyna14, KASIA XXXX, Poz!omka., fresa, kwiatakacji lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyBaby to okropne co Cię spotyka:( brak mi słów... tak liczyłam, że wszystko będzie dobrze:( to na 100% pewne, że zarodek się nie pojawi?
trzymaj się kochana i oby w końcu zawitała do Ciebie zdrowa fasolka.
Flakonik co powiedzieli w drugim szpitalu?? Na pewno da się coś zrobić tylko się nie poddawaj. Musisz walczyć. Wierzę, że jeszcze wszystko się poukłada.
Robaczek kochana Ty też się nie poddawaj tylko walcz. Czekam na wieści. Oby wszystko się unormowało.
Dziewczyny okropny jest ten dzień na forum. Ja jednak nie tracę nadziei, że wkrótce posypią się same dobre nowiny -
stars2345 wrote:Tak, ja dzis na 18.15.
Flakonik i Robaczek, trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze.
Baby wspolczuje ;( Boze co za dzien, az mi slabo bo niedlugo moja wizyta, a nic nie wiem czy jest pecherzyk, czy zarodek.
zarodek!-limit nieszczesc na dzisiaj sie wyczerpal.justyna14 lubi tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a>