Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnko - a jaki progesteron brałaś wcześniej? Naturalna luteine czy sztucznego dupka?
Ja też jakiś czas jeszcze przed ciążą brałam ten czeski bo miał miec ponoc lepsze aplikowanie i wchłanianie.. Teraz został wycofany z Czeskiego rynku.
Ja bym z nim nie eksperymentowała szczególnie w ciąży.
Progesteron na poziomie 25 jest jeszcze ok, ale jak zacznie spadac poniżej 20 to już nie będzie wesoło. -
Obudziłam się dzisiaj bez mdłości, które wczoraj były jeszcze tak silne, że nie mogłam funkcjonwać. Totalnie mnie to dobiło i chyba już też powinnam zacząć nastawiać się na najgorsze.
Dziewczyny trzymam jak zwykle kciuki, żebyście przyniosły dobre nowiny.Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
Anko ja się tak b.b. boję, że chyba asekuracyjnie próbuje już ustawić się, że to koniec. Sama się z tym tragicznie męczę. W zadnej ciąży nie miałam "przerwy" w mdłościach, ale wiem kuźwa b.dobrze, ze nie mozna porównywac. Naprawde, jesli tylko bedzie dobrze, to nastepnym razem za czarnowidztwo poprosze o dobrowolny lincz
A Ty już szybciutko zmieniaj ten progesteron!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 07:37
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A propos prenatalnych- mi gon wczoraj powiedziała, abym dokładnie zastanowiła się nad sensem wykonywania tych badań. Ponieważ... Samo usg nie daje pewności, że dziecko nie ma wad, jest to ocena na oko. Więcej pewności daje jedynie wykonanie amniopunkcji- przy której ryzyko utraty ciąży wynosi 1% więc statystycznie o wiele więcej niż ryzyko wystąpienia wad u płodu.
Poza tym ona, jak i jej koledzy, widzieli już wiele przypadków przy których na badaniach wyszło, że dziecko jest chore, kobieta nie zdecydowała się usunąć i cała ciaże zyła w stresie, a dziecko urodziło się zdrowe. Tak samo występowały przypadki odwrotne- na usg wszystko ok, a dziecko rodzi się z wadą genetyczną.
Jeżeli wiec chciałabym się decydować na prenatalne to tylko z inwazyjna(!) amniopunkcją w pakiecie. Inaczej nie ma to żadnego sensu... Poza tym, musiałabym jechać na t badania do katowic, bo ona nie ma u siebie sprzętu, a bliżej nie jest mi w stanie nikogo polecić- bo nie uważa lekarzy za wystarczająco kompetentnych. -
nick nieaktualny
-
iNso87 wrote:Wysylam tylko tym ktore same nr podaly,nie wysylam komu.popadnie. Jak Ktos nie podaje swego to i ja nie wysylam listy zrobionej przez Flakonik. I sadze,ze na forum sa dosc inteligentne dziewczyny,ktore nie bawia sie w pisanie anonimowych smsow czy tez wydzwaniania,bo po co? A liste podejrzewam,ze maja wszystkie osoby z tej listy,bo Flakonik kazdej przeslala to chyba normalne.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 07:55
7w3d 💔 -
Flakonik wrote:Wczoraj wieczorem pochlonelam dwa paczki i teraz mam za swoje
Zgaga niemilosiernie mi dokucza
Cos ktos na zgage poleca?
Rano wypilam jogurta z nadzieja ze sie poprawi a jest jeszcze gorzej7w3d 💔 -
nick nieaktualnyMatleena wrote:Ja byłam wczoraj u lekarza na NFZ, chciałam dostać skierowanie na badania, ale kiepsko było wyłudzić cokolwiek u tego Pana, niewiele mi wypisał. Tak czy siak moja ciąża też starsza tydzień, tyle, że u mnie wyszło równo tydzień i też się boję, że dziecko będzie ogromne w dniu porodu.
Dziewczyny spokojnie nie urodzicie gigantówto ze dziecko jest starsze teraz o tydzień to nie znaczy ze urodzi się duże tylko ze najprawdopodobniej doszło wcześniej niż przypuszczasz do zapłodnienia i jest starsze lub po prostu lekarz źle wykonał pomiar. Na tym etapie dzieci rosną w takim samym tempie
miłego dnia zmykam do pracy
-
Hej Dziewczyny,dzis pewnie tez będą same dobre wiadomości po wizytach
Justyna nie ma problemu.
Flakonik rennie tez można brac tylko lekarza trzeba się zapytać w jakich ilościach, siostra u mnie w ciąży brala bo miała zgage caly czas,z reszta ja tez ja mam..
Wczoraj pogoda super..dziś już masakryczna,jeszcze wstałam ze spuchnieta cala warga gorna od tej opryszczkiwyglądam jakby sobie usta powiekszala ..
nie wyjde dziś nawet nigdzie bo ludzi tylko będę straszyć..
edit: z tego wszystkiego nie zauwazaylam,ze 12 tydz zaczelo wg bellyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 08:09
Flakonik lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAsiowa wrote:A propos prenatalnych- mi gon wczoraj powiedziała, abym dokładnie zastanowiła się nad sensem wykonywania tych badań. Ponieważ... Samo usg nie daje pewności, że dziecko nie ma wad, jest to ocena na oko. Więcej pewności daje jedynie wykonanie amniopunkcji- przy której ryzyko utraty ciąży wynosi 1% więc statystycznie o wiele więcej niż ryzyko wystąpienia wad u płodu.
Poza tym ona, jak i jej koledzy, widzieli już wiele przypadków przy których na badaniach wyszło, że dziecko jest chore, kobieta nie zdecydowała się usunąć i cała ciaże zyła w stresie, a dziecko urodziło się zdrowe. Tak samo występowały przypadki odwrotne- na usg wszystko ok, a dziecko rodzi się z wadą genetyczną.
Jeżeli wiec chciałabym się decydować na prenatalne to tylko z inwazyjna(!) amniopunkcją w pakiecie. Inaczej nie ma to żadnego sensu... Poza tym, musiałabym jechać na t badania do katowic, bo ona nie ma u siebie sprzętu, a bliżej nie jest mi w stanie nikogo polecić- bo nie uważa lekarzy za wystarczająco kompetentnych.
Asiowa Twoja gin ma racje - największą pewność daje amniopunkcja i w razie złych wyników testów nieinwazyjnych i tak powinno się ją wykonać (oczywiście jeżeli jest się zdecydowanym na badania prenatalne). Natomiast teraz są dostępne testy Nifty i Harmony (w PL chyba od 2 lat), które są bardzo drogie ale dokładność mają równie wysoką jak amniopunkcja, natomiast absolutnie jej nie zastępują. Z tego co się orientowałam amniopunkcja myli się tylko w jedną stronę - to znaczy nie wszystkie wady może wykryć , natomiast jeżeli wykryję wadę to ta wada jest na pewno. Pomyłki o których mówiła Twoja pani ginekolog dotyczą najpopularniejszej w Pl metody czyli USG + test PAPPA i takie pomyłki ja również znam - niestety w obie strony. Dlatego na zachodzie odchodzi się od testu PAPPA i ja np. też nie będę go robić , ze względu na małą wiarygodność - jak dla mnie oczywiście. USG prenatalne dla mnie jest możliwością dłuższego i dokładnego obejrzenia dzidziusia więc wartoA co do amniopunkcji, która jest obarczona ryzykiem poronienia, na jakiejś stronie internetowej czytałam bardzo mądre zdanie , które nam z mężem pomogło w decyzji czy w razie czego zdecydujemy się na takie badanie : ' Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie co jest dla Ciebie gorsze - urodzenie chorego dziecka czy utrata zdrowego . Jeśli znasz odpowiedź na to pytanie wiesz już wszystko "
-
Zajrzałam jednak. Niestety zeby sie z Wami pozegnac.
Na usg serduszko juz nie bije. Zarodek tez nie urósł od tygodnia.
Ide dzis na jeszcze jedno usg, niby na lepszym sprzęcie, ale nie wiem co to da - jeśli nie bije, to nie bije.
Jest mi tak cholernie zle, ze nie umiem nawet tego wyrazić.
Trzymajcie sie i powodzenia.
13.05.2015 - Aniołek 8/6 tc [*] -
minnie_ wrote:Zajrzałam jednak. Niestety zeby sie z Wami pozegnac.
Na usg serduszko juz nie bije. Zarodek tez nie urósł od tygodnia.
Ide dzis na jeszcze jedno usg, niby na lepszym sprzęcie, ale nie wiem co to da - jeśli nie bije, to nie bije.
Jest mi tak cholernie zle, ze nie umiem nawet tego wyrazić.
Trzymajcie sie i powodzenia.