Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnel czekamy na zdjecie:)
Flakonik cale szczescie ze nic sie nie stalo:)
Czemu zycie jest takie niesprawiedliwe kobiety ktore niechca pija biora jakies swinstwa zachodza w ciaze i wszystko jest ok a kobieta ktora pragnie i dalaby swojemu dziecku duzo milosci i poczucia bezpieczenstwa traci je az krzyczec sie chce
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 15:19
-
Jak byłam mała często chorowałam na angine, a jak wiadomo u dziecka angina to i wymioty, no i wiele razy tak sie zdarzało że zwymiotowałam w miejscach publicznych (sklep, przychodnia, w szkole na lekcji) pamietam to do dzis, no i taka trauma mi towarzyszyła jakiś czas, w okresie dorastania mi to minęło , ale gdy brałam antykoncepcje hormonalna to wszystko nagle sie pojawiło jak raz wsiadając do autobusu zobaczyłam wymioty na pół autobusu.., plus depresja, nie umiałam sobie ze sobą poradzić, gdzie nie byłam sklep, nawet zrezygnowałam z jazdy autobusami bo co dwa przystanki musiałam wysiadać przez moje napady lękowe, ze zwymiotuje (chociaz wcale mi sie nie chciało) to było silniejsze ode mnie, taka panika we mnie była ze nie umiałam nad tym zapanować, nogi mi się uginały, robiło mi się słabo i duszno a ze z natury jestem nerwuskiem (po mamusi, bo moja mama cerpi na nerwice natręctw - czyste mieszkanie aż do przesady, ciagle sprząta) to było mi jeszcze trudniej nad tym zapanować... No to tak po krótce o mnie :p Nie chciałam isc do żadnego specjalisty zeby uniknąc faszerowania sie lekami jakimiś, no i bałam sie takiej wizyty
Gdy moje hormony doszły do siebie to i objawy somatyczne znacznie sie zmniejszyły, no ale w głowie nadal mi to towarzyszy , gdzie mamy iść gdzie bedzie duzo ludzi (nawet taki ślub czy wesele kogos) to na samą mysl sie denerwuje ze znowu bede miała takie objawy, bo jest mi ciezko jeść normalnie nawet przy rodzinie mojego bo od razu moja głowa wrzuca mi myśli takie jakich nie chce.
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Najgorsza jest niemoc zapanowania nad swoim umyslem. Ja w najtrudniejszym okresie nerwicy mialam uczucie nie swojej glowy, tak jak bym miala na glowie kask i wszystko co dzialo soe obok mnie bylo tak jakby poza mna.
Poz!omka., Anel lubią tę wiadomość
-
puli27 wrote:poziomka teraz w ciazy nerwica troche odpuscila, ale np wczoraj jak bylam w sklepie to juz sie zaczynalo, slabo, uczucie goraca, serducho zaczelo walic, balam sie zeby nie zemdlec, ale jakos dalam rade....
Wczoraj wyjątkowo weszłam z moim ale to dlatego ze mało ludzi było, gdybym juz od wejscia widziała kolejki to bym została w samochodzie, zawsze tak robie, to jest straszne wiem, ale ja sie boje ze dopadnie mnie ten lęk i to okropne uczucie ze coś sie ze mną dzieje..staram sie tego unikać jak mogę.
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''
-
Dziewczyny jak Wy wrzucacie tutaj te zdjęcia? Bo jest zapodaj i co jeszcze?Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualny
-
nie śmiać się!!no dobra, pośmiać się zawsze można, ale ja tam już coś widzę haha.
Kate4, kwiatakacji, Harusiowa, Evka, Flakonik, fresa, Madzisek, alicja_, Hashija, Nadulka lubią tę wiadomość
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnel malutkie wybrzuszenie jest;) jesteś bardzo szczupła;)
Biednemu to wiatr w oczy zawsze... Nie ma takiego rozmiaru tej kiecki... Jest tylko czarna 38 rozmiar ale czy ja wiem, dużo mam czarnych i to jednak wesele a nie pogrzebalicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kwiatakacji wrote:Ja się nie śmieje, bo jestem w 12 tyg a mam taki sam
No i to mi się podobaMam 170 cm i waże 54 kg, już i tak do przodu, bo na poczatku ciazy było 52, wiec jak tak dalej pojdzie to zobaczycie jak urosne
A tak powaznie to w pierwszej ciąży miałam b.mały brzuszek, w 8 miesiacu dopiero tak naprawde było widać, że jestem w ciąży. Z bliźniakami już rosłam dużo bardziej, ale też nie byłam jakaś ogromna. To może też kwestia predyspozycji, ja mam 2 siostry i moja mama mi mowila, ze wszystkie 3 ciaze były z takim raczej malym brzuszkiem. Ale na brzuszki policytujemy sie w listopadzie
Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
KASIAG24 wrote:http://naforum.zapodaj.net/716302dafaae.jpg.html
a to moj
Kasia a który to tydzien, bo nie widze suwaczka.Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
A no tak, już widzę suwaczek :-)No i brzusio eleganckiLenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a>