Grudniowe mamusie 2015
-
WIADOMOŚĆ
-
Kate4 zaczelam od wczoraj bo Maz sie przypierdzielil..
za bardzo chce chyba dbac o mnie. Z reszta zaraz II trymestr sie u mnie zaczyna to wcale juz nie tak wczesnie;)
Alicja nie wiedzialam nawet,ja smaruje sie z rana jak wstaje i wieczorem jak leze w lozku juz a raczej wieczorem smaruje mnie Maz cala i chyba wiem po co byl ten bio-oil:p po to zeby miec pretekst do tego zeby chociaz posmarowac mi piersi bo rzadko daje mu je dotknac bo bola dosc czesto,szczegolnie na wieczor
Jesli chodzi o zapach jest taki sobie,dla mnie troche jak taki tani szampon do wlosow,nie wiem,jakies mam skojarzenie.. konsystencja no wiadomo olejek,jest troche tlusty ale dla mnie w sumie to bez znaczenia bo latam po domu z brzuchem na wierzchu. Ale guzik prawda,ze nie zostawia zadnych sladow na ubraniach bo noe wypbrazam sobie zaraz po nalozeniu zalozyc cos na siebie i wyjsc..
Pchelka tak,mialam pierdolca na tym tle przy pierwszej ciazy bo balam sie,ze wyskocza wielkie czerwone pregi na skorze,moja siostra cioteczna takie miala..straszne.. wielkie,grube,pasiaki czerwone pionowe pd pupy w gore po caly brzuch ale przytyla bardzo duzo bo ok 25-30kg,jakos tak.
alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
minnie_ wrote:A czemu ciąże sie zatrzymują - staram sie sobie tłumaczyć, ze moze miało byc chore, moze jakas wada genetyczna i lepiej, ze nie bedzie cierpiało pozniej - a my z nim. Staram sie.
Ale powiem Wam, ze za oknem w pracy mam bawiące sie dzieciaki - i cieżko to wytrzymać...
Boje sie troche jak to teraz z tym łyżeczkowaniem itp, ale o tym juz na pewno Wam nie będę marudzić i Was zamartwiać.
Ja tłumaczyłabym sobie to w dokladnie w taki sam sposob.
Nie marudzisz nam. Jestesmy tutaj na dobre i na złe. Nie boj sie łyzeczkowania, ja po porodzie miałam dwukrotne, bo za pierwszym razem nie usuneli wszystkiego. Nie znam doswiadczen innych, ja dostalam takie krotkie znieczulenie ogolne, zasnelam i po 15 min obudzilam sie po wszystkim w ramionach meza. Potem byl okres. Eh..nie mam słów.Lenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
Misia ależ masz spory brzuszek:) Ja wczoraj robiłam pierwsze "ciążowe" zakupy:) i Panie w sklepie śmiały się, że mają większe brzuchy niż ja w 11 tygodniu:) pewnie nadrobię, to tylko kwestia czasu:)
Minnie bardzo mi przykro, dobrze że tak to sobie tłumaczysz.
Czekam na same pozytywne wiadomości:)alicja_ lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Minnie ja osobiscie przeszlam dwa lyzeczkowania. Za pierwszym razem balam sie panicznie poniewaz bylam wszystkiego swiadoma, dostalam tylko niby glupiego jasia ktory w ogole na mnie niepodzialal, na fotel zastrzyki w pochwe no i zaczelo sie skrobanie. Przezycie okropne, ale moge Cie pocieszyc ze to mbie nie bolalo. Za drugim razem bylam uspiona bo mialo to miejsce w innym szpitalu. I mysle ze takie rozwiazanie jest lepsze bo nie jestes swiadoma i nie przechodzisz traumy. Dodam jeszcze ze poronienia ktore przeszlam i przezycia z tym zwiazane spowodowaly ze zachorowalam na silna nerwice lekowa, przeszlam psychoterapie, wizyty u psychiatry, leki antydepresyjne. Skutki netwicy odczuwam do dzis, zreszta z tego chyba sie nie wychodzi tak do konca. Najgorsze byly objawy somatyczne, ltore powodowaly ze myslalam ze umieram, dretwienie rak, nog, twarzy, szybkie bicie serca, noemoznosc zlapania oddechu, tracenie przytomnosci, pogotowie, zastrzyki. I tak zylam przez rok az wkoncu wzielam sie za siebie.
-
annielica wrote:Mam pytanko. Myślicie, że mogę iść w takiej sukience na wesele na początku czerwca? http://nelly.com/pl/odziez-dla-kobiet/odziez/sukienki-wieczorowe/club-l-714/scalloped-lace-prom-dress-714755-286/
Ciekawa jestem czy się zmieszczę.
Jeśli masz ładny biust to pewnie. Odważna,ale mi się podobaLenka 19.07.2004, 14.10.2014 [**] (21TC), 26.05.2015 [*] (10TC)
28.10.2015 1 IUI
<a href="http://lilypie.com/"><img src="http://lbdf.lilypie.com/cuhfp1.png" width="400" height="80" border="0" alt="Lilypie Pregnancy tickers" /></a> -
nick nieaktualnyPuli27 masakra co przeżyłaś
dobrze, że już jest lepiej :*
Anel biust mam bardzo ok, ale nie lubię chodzić bez stanika, a do tej kiecki ciężko chyba będzie jakiś dobrać. Martwię się też o rozmiar, bo zawsze nosiłam S czasami M. A teraz jak się mierzę, to ledwo L pasuje:/ Nie wiem czy jest sens zamawiać tak duży rozmiar bo nie chcę wyglądać jak w worku, a z drugiej strony nie zmieścić się też lipa
Asiow ale ja też jestem w ciąży:P o co chodzi z obecnym stanem ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2015, 14:28
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAsiowa okazja może się znaleźć w każdej chwili. A w ciąży chyba wszystkie lubimy się czasem wystroić i czuć kobieco, więc okazją może być nawet wyjście do restauracji
Misia mam podobny brzuszek do Ciebie, dlatego mam problem z rozmiarem
Myślicie, że jakie buty mogą do niej pasować? Mocno wycięte szpilki w szpic, czy sandałki na jednym paseczku zapinane wokół kostki ?
No właśnie i jak to z tymi szpilkami w ciąży? Jaką wysokość najlepiej wybrać? -
Puli27 nigdy nie przeżyłam poronienia bo to moja pierwsza ciąża, ale doskonale Cie rozumiem jeśli chodzi o nerwice lękową, też ją mam, ale na szczęście objawy somatyczne mam już na tyle mniejsze że idzie z tym jakoś żyć, gdy cierpiałam na depresje wszystkie objawy somatyczne działały ze zdwojoną siła, wiem jakie to uczucie kiedy Twój organizm robi z Tobą co chce, i te natrętne myśli że coś zaraz się stanie, uczucie ucisku, szybsze bicie serca i zawroty głowy.. znam to wszystko niestety
Bałam się że w ciąży mi się to nasili, bo np teraz to ja nigdzie sama nie pojde, bo mój umysł mi w bija schemat że zemdleje albo nie wiadomo co.. Najbardziej sie bałam objawów somatycznych że beda mi sie nasilać i sprawiać że bede sie jeszcze gorzej czuła w miejscach publicznych. Mam nadzieje ze Ty dajesz jakoś rade, bo ja sama doskonale wiem że w umyśle to zostaje zawsze i nie da się z tego tak do końca wyleczyć.
Alicja.
''..Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym...''