Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolcia a gdzie można sprawdzić tych lekarzy?
Malutka to wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i udanej imprezki
My mamy komunię córci 20 majaWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 14:34
-
O dzięki Agniecha. Otworzyłam sobie na tablecie i jest okej
Karo no to może faktycznie i do mnie wrócą. Na razie korzystam w takim razie ale wiecie jaka to jest "schiza". Niech już będzie ten 4-5miesiac!
Malutka oby wszystko było tak jak sobie wymarzycie!!
S1985 ja wszystkie badania które dostaje są prywatnie.. a gdybym miała czekać na gin na nfz to musiałabym juz dawno inne badania robić w ogóle jesteśmy z mężem ubezpieczeni w "firmie" w której pracuje. Chyba pzu.. ciekawa jestem czy tam sa jakieś pakiety. Musialabym się zainteresować.
My mamy komunie za tydzień w niedziele. Muszę lecieć jeszcze szybcikiem na miasto jakąś skromną sukienke kupić, bo wszystko co mam z eleganckich to bardziej jesienno-zimowe. No i mam nadzieję ze plamienie ustanie do zera do tego momentu..agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
https://www.mamaginekolog.pl/badania-prenatalne-sa-dla-kazdego/
W tym poście jest ten link, lekarz są alfabetycznie z imienia i nazwiska, niestety nie ma podanych miast.Marti83, Magdaa21 lubią tę wiadomość
4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
bondzik007 wrote:O dzięki Agniecha. Otworzyłam sobie na tablecie i jest okej
Karo no to może faktycznie i do mnie wrócą. Na razie korzystam w takim razie ale wiecie jaka to jest "schiza". Niech już będzie ten 4-5miesiac!
Malutka oby wszystko było tak jak sobie wymarzycie!!
S1985 ja wszystkie badania które dostaje są prywatnie.. a gdybym miała czekać na gin na nfz to musiałabym juz dawno inne badania robić w ogóle jesteśmy z mężem ubezpieczeni w "firmie" w której pracuje. Chyba pzu.. ciekawa jestem czy tam sa jakieś pakiety. Musialabym się zainteresować.
My mamy komunie za tydzień w niedziele. Muszę lecieć jeszcze szybcikiem na miasto jakąś skromną sukienke kupić, bo wszystko co mam z eleganckich to bardziej jesienno-zimowe. No i mam nadzieję ze plamienie ustanie do zera do tego momentu..Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 14:41
agniecha2101 lubi tę wiadomość
2004 - Agnieszka
2010 - Filip moje skarby
15 Aniołków w tym 4 cb i 3 cbz
NEVER GIVE UP
Mutacje v Leiden, PAI, ANA, AMH 4,18 -
Widzę, że jest mój lekarz prowadzący ciążę
Co do badań w tej ciąży chodzę prywatnie, już odpuściłam nfz. Część badań mam w ramach pakietu PZU, część mam ze zniżką 15 %, a część płacę. Ale wolę zapłacić niż czekać na wizytę na nfz. We wcześniejszych ciążach było dobrze, to prowadził mnie lekarz z nfz i jakoś się nie przejmowałam, ale teraz to jednak wybrałam specjalistę, bo się po prostu boję. I do mojego obecnego ginekologa mam pełne zaufanie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 14:44
Karolcia27 lubi tę wiadomość
-
Karolcia27 wrote:Jak ja się zapisywałam to Pani powiedziała, że powinien być 12 tydzień, tak też mówiła mi koleżanka, jeszcze na mama ginekolog jest lista lekarzy, uprawnionych do wykonywania tego USG, więc można poszukać czy Twój lekarz też tam jest:-) ja miałam do wyboru kilku, ale wszyscy tam byli, wybrałam jakiegoś profesora który przyjeżdża z Warszawy, bo i tak cena w moim mieście wszędzie to 250zl. Ja zapisałam się na 25 maja i wtedy będzie już 12 tydzień u mnie.
A po drugie następnego dnia, tego 31 wyjeżdżamy na tydzień do rodziców Mojego Narzeczonego (500 kmod domu) i chcielibyśmy im wtedy powiedzieć o ciąży na żywo. Jednak będziemy spokojniejsi będąc już po tym usg z wyglaszaniem tej nowiny jakby co w czerwcu będę miała usg prenatalne i tak na wizycie u mojego lekarza prowadzącego ciążę. A na to zapisuję się po prostu extra że względu na tą panią doktor i jakość sprzętu -
Malutka_94 wrote:Marti dziękuję
Piękny miesiąc i jeszcze nie gorący
Wesele to męcząca impreza. Ale znam dziewczynę, która w sobotę poszła na wesele, chociaż tego dnia miała termin. A w poniedziałek urodziłaolciaa lubi tę wiadomość
-
Malutka_94 wrote:Violet, ja też trzymam kciuki za Twoją imprezę, oby wszystko było jak chcemy
Widzę że lekarz u którego zamierzam prowadzić ciążę jest na liście dobrze to wiedzieć -
Heh no to u mnie już coraz więcej osób wie o ciąży... normalnie już widać... Dziś po długim czasie spotkałam kumpla a on pierwsze co to zapytał czy znowu w ciąży jestem... No więc jak faceci to widzą to babki pewnie tym bardziej... Hehehe...
-
Ja też mam prenatalne na 30.05 i to wypada 11+3 i się zastanawiam czy okej. Ale w sumie pani w rejestracji pytała o datę miesiączki i jej wyliczyło i powiedziała że spoko.
A pisałyscie o takich jakby miłościach ale złym smaku w ustach i niechęci do jedzenia - ale jeszcze gorzej na pusty żołądek. Mam tak samo!!! -
Malinowa_Czekolada wrote:Ja też mam prenatalne na 30.05 i to wypada 11+3 i się zastanawiam czy okej. Ale w sumie pani w rejestracji pytała o datę miesiączki i jej wyliczyło i powiedziała że spoko.
A pisałyscie o takich jakby miłościach ale złym smaku w ustach i niechęci do jedzenia - ale jeszcze gorzej na pusty żołądek. Mam tak samo!!! -
Malutka_94 wrote:Bondzik, musisz to sobie sprawdzić. Ja też mam ubezpieczenie w PZU i widziałam że część badań jest bezpłatna, na inne jest 15% zniżki. Zależy od zakresu ubezpieczenia.
Wiesz ze nie pomyślałam wcześniej? Zrobilam od razu na miejscu badania w klinice i zostawilam ponad 300zl.. najlepiej powiem mężowi żeby zadzwonił do babki co zajmuje sie ubezpieczaniami u niego to mu powie co obejmuje moze bo ja jestem dopisana jako żona. -
Malinowa_Czekolada wrote:Ja też mam prenatalne na 30.05 i to wypada 11+3 i się zastanawiam czy okej. Ale w sumie pani w rejestracji pytała o datę miesiączki i jej wyliczyło i powiedziała że spoko.
A pisałyscie o takich jakby miłościach ale złym smaku w ustach i niechęci do jedzenia - ale jeszcze gorzej na pusty żołądek. Mam tak samo!!!
Tak! Ja tak mam! i to jest jakas masakra. Wcześniej miałam mdłości na myśl o jedzeniu, a teraz cały czas muszę coś jeść, żeby zabić te mdłości i ten smak. Dzisiaj już tyle zjadłam, rano wypiłam jogurt, potem w pracy kanapkę, za godzinę banana, potem wypiłam kubek mleka i drożdżówkę, cały czas przegryzam jakieś cukierki, żeby tylko nie czuć tego smaku a i tak co chwilę jestem głodna, wcześniej mogłam zjeść rano jogurt, potem w pracy kanapkę i potem dopiero ok. 17 obiad. W takim tempie to szybkie tycie murowane...
U mnie też już widać brzuszek:P ale mam taki wydęty cały czas, chociaż wzdęć jako takich nie czuje, z wypróżnieniami też okej.4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
Ja czekam na arbuza ale na razie u mnie jest mega drogi 10 zł na kg... najlepiej wchodzi mi nabiał, jakieś suche rzeczy np. chleb, drożdżówka, banany, jabłka, kiwi też super:) banany bardzo mi pomagają na mdłości:) gorzej z płynami... wszystko mi już obrzydło... może polecacie jakiś dobry sok/ herbatkę? Na wodę już patrzeć nie mogę, dzisiaj kupiłam pepsi w puszce i stoi w lodówce na czarną godzinę mdłości...
Zauważyłam, że jeszcze pomaga wieczorne świeże powietrze, posiedzenie na podwórku i właśnie banan wieczorem ( u mnie wieczorem jest najgorzej, rano czuję się ok).4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
A ja mam dziś taki apetyt że aż sama się przerazilam!! Może to dzięki temu że uporałam się z tymi okropnymi zaparciami, choć ten apetyt jest nie do opanowania
I brzuszek taki od razu wydęty się zrobiłWiadomość wyedytowana przez autora: 7 maja 2018, 18:26
Lotopałanka lubi tę wiadomość