Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
marrakech2708 wrote:A propos rzucenia, kiedy rzuciłaś? Ja rzuciłam 1 stycznia, nie wiedząc jeszcze ze zdecydujemy sie na dziecko. O dziwo przyszło mi łatwiej niz wcześniej, szybko sie z tym uporałam. Papierosy tradycyjnie zaczęły mi śmierdzieć, brzydzić i z czasem absolutnie mnie nie ciągnęło. Ale ostatnio, od kiedy jestem w ciazy, zdarzyło mi sie kilka razy miec wrażenie, ze ktoś kto przechodził i palił to...zaczęło mi pachnieć jak kiedyś
nie zapalilabym ale zastanawiam sie czy to hormonki i smaczki?
agniecha2101, marrakech2708 lubią tę wiadomość
-
marrakech2708 wrote:A propos rzucenia, kiedy rzuciłaś? Ja rzuciłam 1 stycznia, nie wiedząc jeszcze ze zdecydujemy sie na dziecko. O dziwo przyszło mi łatwiej niz wcześniej, szybko sie z tym uporałam. Papierosy tradycyjnie zaczęły mi śmierdzieć, brzydzić i z czasem absolutnie mnie nie ciągnęło. Ale ostatnio, od kiedy jestem w ciazy, zdarzyło mi sie kilka razy miec wrażenie, ze ktoś kto przechodził i palił to...zaczęło mi pachnieć jak kiedyś
nie zapalilabym ale zastanawiam sie czy to hormonki i smaczki?
Kiedyś na pół roku, potem na rok
a teraz razem z mężem rzuciliśmy we wrześniu, chcieliśmy odczekać jakieś 3 miesiące i zacząć się starać o dziecko, ale zaczęliśmy się starać już trochę szybciej
i mam nadzieję, że tym razem pozbędę się nałogu na dobre
choć faktycznie jak teraz jest u nas moja mama i wraca z papieroska, to trochę mi pachnie i zaczynam mieć chęć
a w pierwszych tygodniach mi okropnie fajki śmierdziały.
P.S. Ja zawsze rzucałam z Tabexami, bez niczego bym nie potrafiła.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Patka, Dibolek, Agniecha
Ja rzucałam juz sto razy - z czego tylko 3-4 razy było skuteczne na jakis czas. Paliłam długo jak na człowieka, który ma 28 lat to jakieś 11 lat około...i to sporo. Dzien zaczynałam od papierosa, a pod wieczor kończyła mi sie paczka.
Nie przeszkadzał mi upał na plazy, kac, grypaZawsze rzucałam na silna wole, raz sie udało na 2 lata, raz na 2-3 miesiace i tak na coraz krócej, aż rok temu nie paliłam 3 tyg i sie poddałam...bo każde rzucanie to była masakra i męczarnia.
Na początek roku takie postanowienie, tabex brałam tylko tydzien i jak ręka odjął...cuchnęły i nie robiły smaka, aż właśnie do tego momentu jakim była końcówka 1trymestru... i mi od czasu do czasu po prostu pachną i robią smaka!
Zastanawiałam sie czy to właśnie kwestia hormonów itp. -
Ja rzuciłam jak zobaczyłam 2 kreski ale paliłam tego elektrycznego papierosa i kupowałam owocowe smaki, więc smaczny i nie śmierdzacy
Czasem mam ochotę zapalić. Przed pierwszą ciążą paliłam zwykłe ale zanim zobaczyłam 2 kreski zaczęłam wymiotować po zapaleniu, więc nawet mnie nie ciągło.
-
Witajcie. Po pierwsze gratuluje wszystkim udanych wizyt u lekarzy i wspaniałych bobaskow. Prześliczne te nasze maluszki. Co do zażywania leku na tarczyce ja przyjmuje Eltroxin tutejszy odpowiednik leku na tarczyce i tez mam napisane aby przyjmować lek na czczo przed jedzeniem. Nie wiem czy to jest spowodowane przez ten lek ale z reguły później mdli mnie okrutnie jak coś zjem. Mi chyba nie sluży przyjmowanie leku na czczo.
Jeśli chodzi o palenie to ja z mężem paliłam przed zajściem w ciąże paliłam mniej papierosów dziennie od mojego męża tak ok 6-7 dziennie , ale jak tylko dowiedziałam się że jestem w ciąży. Momentalnie z dnia na dzień rzucilam papierosy. Nawet mnie nie ciągnie do nich. -
marrakech2708 wrote:Patka, Dibolek, Agniecha
Ja rzucałam juz sto razy - z czego tylko 3-4 razy było skuteczne na jakis czas. Paliłam długo jak na człowieka, który ma 28 lat to jakieś 11 lat około...i to sporo. Dzien zaczynałam od papierosa, a pod wieczor kończyła mi sie paczka.
Nie przeszkadzał mi upał na plazy, kac, grypaZawsze rzucałam na silna wole, raz sie udało na 2 lata, raz na 2-3 miesiace i tak na coraz krócej, aż rok temu nie paliłam 3 tyg i sie poddałam...bo każde rzucanie to była masakra i męczarnia.
Na początek roku takie postanowienie, tabex brałam tylko tydzien i jak ręka odjął...cuchnęły i nie robiły smaka, aż właśnie do tego momentu jakim była końcówka 1trymestru... i mi od czasu do czasu po prostu pachną i robią smaka!
Zastanawiałam sie czy to właśnie kwestia hormonów itp.ostatnio sie śmiałam do mojego że jak tylko wyjdę że szpitala to gdzie się skitram i zapale a on do mnie że już nie bede palić wcale
Dip88 lubi tę wiadomość
2ciaze stracone
17 cykl starań
16.03.2018 drugi cykl CLO -!
13.04.2018 beta 55,56
16.04.2018 beta 221,50 -
Dibolek to długo paliłaś ja zaczęlam palić na studiach jeszcze. Mialam cięzkie i stresujące studia. Studiowalam prawo, a że większośc moich koleżanek paliła na roku to ja z nimi. No u mnie palenie trwalo ok 6 lat wliczając w to przerwy na ciąże. Kiedy zaszłam w ciąże z synkiem tez rzucilam palenie, ale korcilo mnie strasznie aby zapalić. Jeszcze jak moj maz palil przy mnie to aż mnie skręcalo. Kiedy synek miał rok, znowu wrocilam do palenia i palilam aż do tej pory do kwietnia tego roku kiedy zobaczylam na tescie II kreski. Nie pale i na razie poki co mi z tym dobrze. Nie wiem czy wroce po porodzie do palenia czas pokaże.
-
Hej kochane moje :-* czytam Was cały czas, ale nie mam czasu żeby tak często pisać
zaraz zabieram się za pisanie świadectw...
Ale jak na razie to leże z brzucholem wywalonym do góry, bo zjadłam dwa talerze łazanek
jakoś tak mnie naszło na zrobienie
u mnie póki co +1.5 kg, czyli 56kg przy 164cm. Ale czuję, że po tym obiadku będzie o wiele, wiele więcej
heh
Gratuluję udanych wizyt :-* zdjęcia maluszków są przecudowne :-*
Ja nadal czekam na wyniki Pappa, minął już tydzień i jeden dzień, ale nadal nie dzwonili, mam nadzieję,ze do końca tygodnia się wyrobią
Na szczęście bóle głowy przeszły, czuję się bardzo dobrzez objawów pozostały bóle sutkow i czasem piersi i rosnący brzuchol:-) ale za 3 tygodnie kończę pracę i rozpoczynam najdłuższe wakacje w moim życiu chyba
5 miesięcy bimbania
Powiedzcie mi właśnie, czy na połówkowe to też się trzeba tak wcześniej zapisywać i kosztują one tak jak prenatalne 250-300zl? I później są jeszcze jedne prenatalne czy jak to jest?4 cs - 29 marca II kreseczki
heterozygota 677CT i 1298AC oraz heterozygota w PAI - 1 4G
-
RudyTygrysek wrote:Witajcie kochane
Gratuluje kolejnych cudownych wiesci i pieknych bobaskow
Ja dla naszego ktosia mam juz czapke i 2 pak bodzikow
Widze ze temat wagi sie pojawil. Ja waze 44 kg i mam 158 wzrostu
Ja sie jeszcze z zakupami wstrzymuje. Po usg połówkowym jak poznamy płeć to planuje robić już jakieś bardziej konkretne zakupy.
a co do wagi to ty jesteś chudzina. Weź sie zamień ;p no ja przy moim wzroście mam lekką nadwage. Wstyd sie przyznać ale ciąze zaczynalam z wagą 74kg. Odchudzałam sie przed ciaza. Miałam specjalnie dopasowana pod siebie ułozona zbilansowana diete + codziennie cwiczenia. Udalo mi sie schudnac w sumie ok 4kg. Później jak dowiedzialam sie ze jestem w ciazy musialam zapomniec o dalszym odchudzaniu. Bo w ciazy nie wolno juz sie jako tako odchudzac. Pocieszam sie ze bede zrzucac po porodzie nadprogramowe kilogramy -
Naprawdę dużo siedzi w głowie
można brać rożne specyfiki, ale jesli w głowie sie tego nie poukłada to żadne cudy nie pomogą, ja sobie wiele wytłumaczyłam w głowie - mam astmę, ostatnio sie zaostrzała, kilkakrotnie w ciagu miesiąca byłam chora i to właśnie na drogi oddechowe. Postanowiłam, ze tym razem musi sie udać, tabex na kilka dni i sukces
Kompletnie mnie nie ciągnęło, w ciazy nadal mi śmierdzą ale...są momenty, ze pachną
Mimo wszystko nie wrócę, nie chce! Po prostu to dziadostwo lubiłam
poza uzależnieniem...
U mnie waga spadła -3kg, ponoć w 1 trym to normalne, wiec pewnie teraz sie rozpędzę
Aktualnie mam 67,8 (tydzień temu miałam, sprawdzę jutro :p ) przy 179 wiec było naprawdę niezleale...ciąża to ciąża, każda z znad przytyje, kwestia genów i żywienia ile to bedzie kg
Zrobimy formę po połogu kobietki!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2018, 16:01
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Raczej że zrobimy
W lato będziemy już miss bikini
A co do palenia to ja sobie czasem do piwka popalałam. I aż się dziwiłam że nigdy nie wciągnęło mnie na dobre. Za to mój tata Kochane, rzucił palenie po około 40latach!! Jetem z niego taka dumnaJuż leci 5rok bez palenia. Jest dzielny. Moja mama z kolei rzucala z nim i w tamtym roku do grillków z moją bratową sobie buchała a w tym roku zaczeła jarać już na amen
My kobiety głuupie głuupieee
Dip88, agniecha2101, marrakech2708 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
MagicCherryCupcake Gratulacje udanej wizyty !!! Jak tak piszecie o tych wizytach to tak bym też już chciała mieć prenatalne a jestem na szarym końcu i właśnie sobie uświadamiam że tak samo będzie z porodami że będziecie pisać że już po i wysyłać zdjęcia pięknych dzidziusiów a ja będę czekać cała w stresie na swoją kolej ...
no ale ktoś musi być pierwszy i ktoś ostatni
Ja dziś umieram - chyba mnie zawiało i nie mogę ruszać szyją w jedną stronę , posmarowałem amolem i czekam na poprawę .
Może głupie pytanie ale kiedy w końcu zaczyna się II trymestr? W 13+0? -
Aga9090 wrote:Ja już mam wyniki
z anemi już wyszłam, gorzej z wątrobą..
muszę ma jakieś usg wątroby się umówić.
A co do palenia to w kwietniu rzuciłam, ale ciężko było i nadal mnie ciągnie jak cholera
To chociaż jedno z głowy. Powoli ze wszystkim się uporasz. Będzie dobrzeAga9090 lubi tę wiadomość
-
Madlen zaczyna się w 13+0 tak jak piszesz
Madlen_:) lubi tę wiadomość
-
Aga9090 ojej współczuje a to coś poważnego z tą watrobą. Ja też sie denerwuje troche bo moj tata 4 lata temu miał robiona operacje laparaskopwą. Niestey lekarze wykryli u niego raka jelita grubego. Od jakiś 4 miesiecy moj tata coraz gorzej sie czuje. Snuje sie jak cien po domu nie ma apetytu. Dzisiaj mial miec robione jakies dokładniejsze badania, ale mimo wszystko sie martwie. Tlumacze sobie ze bedzie wszystko w porzadku.
-
Aga9090 a tak w ogóle zapytam co się dzieje z twoją wątrobą? Normalnie wątroba potrafi się sama naprawdę szybko regenerować, w ostateczności leki, jakaś dieta. W sumie nie znam się, lekarzem nie jestem. Mówię to co coś tam wiem.