Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
A to my w niedzielę rano
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/2a76954ebcb6.jpgLotopałanka, Dip88, Aga9090, agniecha2101, Malutka_94, TaPaT, Malinowa_Czekolada, Jaszmurka, Jagodagoi, MagicCherryCupcake, futuremama, Aguś 90 lubią tę wiadomość
" Ty tylko mnie poprowadź...Tobie powierzam mą drogę '
Dwa Aniołki [*] [*]
2 ciąże biochemiczne ...
Deficyt KIR , niewydolność ciałka żółtego i duzo innych
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Aga mi się wszystkie koszulki podnoszą....i co chwila chodzę i obciągam bo wyglądam jak sierota jakaś....
mokka to może sen albo paracetamol??? Sama nie lubię tabletek ale czasem jak jestem zmuszona to sięgam.... -
nick nieaktualnyLotopałanka wrote:Aga mi się wszystkie koszulki podnoszą....i co chwila chodzę i obciągam bo wyglądam jak sierota jakaś....
mokka to może sen albo paracetamol??? Sama nie lubię tabletek ale czasem jak jestem zmuszona to sięgam.... -
na mnie mąż krzyczy zawsze że żałuję sobie na wszystko....;p raz że nie lubię zakupów robić dwa jak pomyślę, że mam kupić sobie jakieś koszulki, spodnie czy cokolwiek na te kilka tygodni bo potem za duże będzie to mi się nie chce....szkoda kasy ;p
Aga9090 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Godzinę temu siedząc w poczekalni Was trochę nadrobiłam, napisałam posta i mi go oczywiście wcielo:)
Godzinę temu jeszcze mialam dobry humor, który po wizycie trwającej może 5minut poszedł sobie...nie napiszę gdzie.
Już któryś raz w tej ciąży wychodze z wizyty z niesmakiem. Jak sobie przypominam jak byłam traktowana w pierwszej ciąży i przeglądam teczkę z USG co dwa tygodnie, to szczerze mówiąc łzy mi kąpią na smartfona ( eh, te hormony;). Dodam, że lekarz ten sam, wizyty prywatne.
Chyba pora dać szansę innemu lekarzowi..
Dramat.
-
nick nieaktualnyLotopałanka wrote:na mnie mąż krzyczy zawsze że żałuję sobie na wszystko....;p raz że nie lubię zakupów robić dwa jak pomyślę, że mam kupić sobie jakieś koszulki, spodnie czy cokolwiek na te kilka tygodni bo potem za duże będzie to mi się nie chce....szkoda kasy ;p
Dip88, TaPaT lubią tę wiadomość
-
Osz Ty ja u mnie nic znaleźć nie mogę... A w lumpeksach czasem ceny jak w sklepie....
albo ja w źle miejsca chodze....
Azzurra... Przykro mi że tak się czujesz po wizycie.... Ja właśnie dlatego zmieniam lekarza... -
nick nieaktualnyLotopałanka wrote:Osz Ty ja u mnie nic znaleźć nie mogę... A w lumpeksach czasem ceny jak w sklepie....
albo ja w źle miejsca chodze....
Azzurra... Przykro mi że tak się czujesz po wizycie.... Ja właśnie dlatego zmieniam lekarza... -
Lotopałanka, dzięki.
Mój zupełnie inaczej traktował mnie w pierwszej ciąży, a inaczej teraz. Nie wiem o co chodzi, czuję się olana po prostu. Mam też ochotę zmienić lekarza, ale boje się ze nowy będzie robił np. problem ze zwolnieniem albo będę miała stres przed porodem (poprzednie CC robił mi właśnie on i chciałam żeby kolejne też robił, bo naprawdę super wspominam).
Jeśli chodzi o ciuchy, to ja się ostatnio trochę obkupilam:-) jeszcze nie ciążowe, ale dwie zwiewne sukienki letnie i kilka luźniejszych ciuszkow co by się nie dołować że w rurki się już nie wbijam:)
No i strój kąpielowy na wyjazd nad morze...bo piersi się nie mieszczą w stare miseczki.agniecha2101 lubi tę wiadomość