Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paula222 wrote:Ja na razie biorę duphaston 2x1 dziennie
Inaa nie mam pomiaru pęcherzyka. Mówił że wygląda mniej więcej tak jak jest, czyli na te 5 tygodni. A jest przecież 6 No nie wiem, mam nadzieję że w pęcherzyku jest maluszek i pokaże się mamusi za tydzień
Co do acard mi kiedyś gin polecał w czasie starań - na łatiejszą implantację zarodka. O innych zaleceniach nie słyszałam
mgkg mnie boli głównie lewy a z prawego owulacja, dziwne to... -
inaa już jutro mam skończone 6 tyg, hmm więc będę w 7...Dziś kończę 6 tydzień. Dziwne to. Mi się wydaje , że gin chciał mnie pocieszyć Znamy się już kilka lat i widział jak się przejęłam
Lotopałanka my mamy inny gust Ja chciałam zawsze syna Wojtka. On nie chciał. Wymarzył mu się Franek, ja nie chciałam. Ale mnie podstępem namówił i o - w sumie nie żałuję. Później on chciał Zdziśka :o ( omg) a ja dalej Wojtka. TO kompromis na Jasia . Teraz mu nie odpuszczę Będę walczyć -
Witam. Jak na razie niesmiało
Prosze mnie jeszcze nie dopisywać nigdzie dopóki nie potwierdzę dokładnie. Ostatnią@ miałam 3 marca przy cyklach okolo 30 dniowych. 25 dc czyli poniedziałek mialam brazowe plamienie, takie jednorazowe. Wydaje mi sie ze mogło dojść do zagniezdzenia zarodka. Wczoraj (wtorek) rano nie wytrzymałam i zrobilam test (nie pamietam firmy) i w miejscu drugiej rozowej kreski pojawila sie biała od razu i po kilkunaatu minutach znikła. Nie dawalo mi to spokoju i kolo południa zrobilam drugi test (tym razem bobo plytkowy) i wyszedł od razu cień cienia, ledwo widoczny ale nie trzeba wytrzeszczac oczu zeby go zobaczyćPaula222, agniecha2101 lubią tę wiadomość
Syn 2012
Syn 2010
Córka 2008
-
Cześć Zasnęłam przed północą wczoraj na szczęście Teraz kawka i dzieci do przedszkola/żłobka, no i muszę jechać do pracy zawieźć zaległe zwolnienie A tam już pewnie plotki na mój temat na 102 Mam nadzieję,że nie spotkam kierownika bo z tego co wiem to jest uczulony na ciężarne pracownice
joasia8966 witamy No i po cichu gratulacje Może powtórz test z porannego moczu ? -
Hej... U mnie ostatnio noce są w porządku choć teraz muszę raz w nocy wstac do WC... Dziś z rana lekkie mdłości ale już ok... Synek odstawiony do żłobka dziś ostatni dzień przed świętami i jakoś teraz czas ruszyć się troche
Paula222 lubi tę wiadomość
-
Mkgk to wyrazie synka będzie miał ma imię jak mój:)
Ja z mężem inny gust co do imion mamy. Jedynie co do dziewczynki chcemy tak samo
Uu mdłości się zaczynają mi trochę kiepsko na żołądku
Dzieci postawione zwolnienie zawiozłam..
Trochę się bije z myślami muszę powiedzieć mamie o ciąży bo już i tak się domyśla a nie chce żeby każdy wiedział póki co hmm.. -
U mnie co do dziewczynki jest zgodność, będzie Maja a syn...ja jakoś nie mogę się zadecydować, żadne mi się jakoś tak do końca nie podoba, a mąż mówi, że będzie Seba i chyba tak zostanie chociaż nie byłam na początku przekonana, zresztą jak do każdego męskiego imienia Sebastian mi się przynajmniej z nikim nie kojarzy nie mamy żadnego wśród znajomych i rodziny.
A mój brzuch i tak się już Seba nazywaPaula222 lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Właśnie wróciłam do domu. Jakiś wariat pędził na zakręcie i chyba mnie nie widział w ostatnim momencie odbił kierownicą i przyłapał pobocze, pojechał dalej. Ja mało na zawał nie zeszłam i nie potrzebny stres dla maluszka ! Dobrze, że pojechał bo jak bym go dorwała wrrrr........
Byłam w pracy, miny średnie. Generalnie podchodzą do mnie jakbym im krzywdę zrobiła Przełożony nawet za bardzo gadać ze mną nie chciał.... A tam Jeśli się z tą ciążą nie uda to szukam innej pracy..
agniecha ja na razie powiedziałam tylko siostrze - bo chodziłyśmy razem na fitness musiałam jej powiedzieć, dla czego na razie nie mogę A póki nie zobaczę maleństwa i serduszka nie mówię nikomu...
Tylko muszę powiedzieć mojej mamie. Taka podejrzliwa jest już ostatnio próbowała ze mnie wyciągnąć, czemu mam wolne To jej powiem jutro...
Lotopałanka powodzenia..Daj znać jak reakcja.. -
agniecha2101 wrote:U mnie co do dziewczynki jest zgodność, będzie Maja a syn...ja jakoś nie mogę się zadecydować, żadne mi się jakoś tak do końca nie podoba, a mąż mówi, że będzie Seba i chyba tak zostanie chociaż nie byłam na początku przekonana, zresztą jak do każdego męskiego imienia Sebastian mi się przynajmniej z nikim nie kojarzy nie mamy żadnego wśród znajomych i rodziny.
A mój brzuch i tak się już Seba nazywa
haha brzuszek już nazwany Mąż się ze mnie zawsze śmieje ,że brzuszek to Maciuś Kto wie może ma ukryte plany co do przekonania mnie to innego imienia hehe Maja ładne imięagniecha2101 lubi tę wiadomość