Grudniowe mamusie 2018 ! :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Bylam na wizycie. Mała rosnie, ma 1490 g, jest nadal około 10 dni do tyłu, przeplywy dobre. Ja jestem zadowolona, ale lekarz mi wymyślił jutro wizytę w poradni hipotrofii płodu. Nie wiem po co, ale z nim rozmowy nie ma. Kwasow żółciowych jeszcze nie mam, ale i tak mi wpisał skierowanie do poradni hepatologii. Będę chyba dzień w dzień po lekarzach łazić. No i stwierdzil, że jak będą ponad normę, to szpital. Oby nie.
Kazał mi się decydować, jak chcę rodzic: cc czy sn. Zapytałam, co lepsze dla dziecka i dla mnie. Stwierdził, że w przypadku sn istnieje spore ryzyko pęknięcia macicy, krwotoku i ciezkich powiklan. No to mu powiedzialam, że w takim razie wolę cc. -
Lotopałanka to dawno miałaś iść. A on też Ci prenatalne robi?
Azzura ja z chęcią zobaczę efekt końcowy bo rozważam taką zabudowę przy łóżku w naszej sypialni też (jak już się doczekamy) Minus taki że ja lubię przemeblowania a tutaj jednak już bardziej na stałe by było.
Kai to już ładny wynik:) Bardzo się cieszę. A co do poradni to nie zaszkodzi mimo wszystko skontrolować choć z pewnością masz dość jak co chwilę coś. Mam nadzieję że powiedzą że wszystko ok i wyniki też nie będą złe A czemu ryzyko pęknięcia macicy przy sn?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 października 2018, 17:38
-
co do stanikow do karmienia bylam dzis u brafiterki. W sklepie brafiteria. Bardzo mila Pani zmierzyla mnie wysluchala moich oczekiwan i dobrala taki stanik o jakim marzylam.
Polecam wam taka wizyte jesli w swoich miejscowosciach macie taka mozliwosc. Szczegolnie jesli chojnie Was obdarzyla natura i z niepokojem patrzycie jak w ciazy jeszcze urosl Wam biust i ponoc przy karminiu jeszcze ciut sie zwieksza. Choc reguly nie ma. Tak jak z tym ze jedym po karmieniu biust maleje do stanu z przed ciazy a innym zostaje. Jedno pewne trzeba dbac by nie opadl.
Ostatecznie wybralam :
https://www.bodylook.pl/anita-biustonosz-do-karmienia-anita-fleur-5053-o_l_131_5705.html#agniecha2101, bondzik007 lubią tę wiadomość
-
Futuremamo, ryzyko wynika z faktu, że jestem dwa lata po cesarskim cięciu.
Lazenie od lekarza do lekarza mnie męczy głównie z tego powodu, że za kazdym razem muszę się martwić, z kim zostawić synka.
Ale najważniejsza wiadomość dnia jest taka, że kwasy zolciowe mam w normie! Kolejne badanie za dwa tygodnie.futuremama, agulineczka, Aga9090, Dip88, agniecha2101, bondzik007, Malutka_94 lubią tę wiadomość
-
To dobrze, że wizyty pozytywne. Ja dziś wzielam sie za przegląd ciuszkow jakie dostaliśmy. Mimo reklamówki pelnej ubranek okazuje się że malo tego jest, zrobiłam listę i od tego tygodnia zaczynamy kompletowac brakujące ciuszki. Mala chyba znów się obkrecila, była juz glowka w dół a teraz mam wrażenie że leży w poprzek, czkawke czulam z boku a kopniaki po drugiej stronie. Teoretycznie lekarz mówił że jak już glowa jest do dołu, to się nie obkreci juz w druga stronę. Ciekawe jak to jest.
-
Kai, dobrze że z córeczką ok. Widać,ze Twój doktorek zapobiegliwy...
Ja jeszcze co prawda o porodzie"na poważnie" nie rozmawiałam, ale ciekawa jestem co mój doktorek na to. U mnie bedzie planowo 19 miesięcy w grudniu.. trochę mało:/
Co do "porządnego" biustonosza, to ja się jednak wstrzymuje z takim zakupem jak najbliżej porodu. A jeszcze lepiej do czasu, jak się laktacja ustabilizuje. W poprzedniej ciąży niestety taka mądra nie byłam i też co miesiąc "dobierano" mi stanik full wypas. Teraz wszystkie leżą. No, ale mi cycki rosną w postępie geometrycznym, wiec może będziecie miały więcej szczęścia:-)
Lotopalanko, nosz co za buc z tego lekarza:/ Przemysl jednak wizytę prywatna. Wiadomo,ze USG nie musi być co tydzień czy dwa, ale jednak czekasz już długo. Ja bym sobie w ramach"prezentu" zafundowala podglądanie (zresztą mam taki zamiar, bo wiem że u mnie też na najbliższej wizycie USG nie będzie).
-
futuremama wrote:Lotopałanka to dawno miałaś iść. A on też Ci prenatalne robi?
Azzura ja z chęcią zobaczę efekt końcowy bo rozważam taką zabudowę przy łóżku w naszej sypialni też (jak już się doczekamy) Minus taki że ja lubię przemeblowania a tutaj jednak już bardziej na stałe by było.
Ależ proszę, oto efekt:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a54f572cc13.jpg
Jestem bardzo zadowolona,wlasnie na TO liczyłam:-) no ale masz rację, to już raczej na stałe:) na przeciwległej ścianie będzie narazie kącik dla synka, ale maz już na wizję że jak się pozbędziemy dzieci z sypialni( czyli chyba za 15 lat) to za instalujemy sobie projektor i jakąś kłódkę na drzwi:)
I tym sposobem zostałam zawalona meblami z sypialni(starymi). Także jak miałam Sajgon, tak mam nadal.Dip88, futuremama, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
No powiem szczerze,ze jestem bardzo zadowolona:)
W ogóle fajnie się składa z tą ekipą...po raz pierwszy robili zabudowę kuchenną u mojego męża w kawalerskim mieszkaniu, jeszcze zanim mnie poznał . Później pojawiłam się ja, więc potrzeba było tam szafy w sypialni, którą zrobili również oni. Rok temu była przeprowadzka i szafy w pokoju córeczki...teraz sypialnia z myślą o synku. Za rok, dwa lata pewnie zrobią nam oddzielny pokój dla synka..
Ale rabatu nie dali;)agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
JaKa wrote:My wczoraj zaliczyliśmy nieplanowaną wizytę. Rano znowu na papierze pojawiła się czerwona plamka tyle, że tym razem jakby z odbytu (chyba tworzą mi się hemoroidy, bo swędzi i boli i często mam problemy z wypróżnianiem). Lekarz wysprawdzał, wybadał i dowiedział, że to plamienie na pewno nie było z pochwy. Ulga ogromna Maluszki też podglądnięte, ważą 1200 + jakieś gramy. Nie dało się ich dokładnie zmierzy, bo leżą jakby jeden na drugim i się przysłaniają. Następna wizyta ok. 17.10.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Azzurra wrote:futuremama wrote:Lotopałanka to dawno miałaś iść. A on też Ci prenatalne robi?
Azzura ja z chęcią zobaczę efekt końcowy bo rozważam taką zabudowę przy łóżku w naszej sypialni też (jak już się doczekamy) Minus taki że ja lubię przemeblowania a tutaj jednak już bardziej na stałe by było.
Ależ proszę, oto efekt:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5a54f572cc13.jpg
Jestem bardzo zadowolona,wlasnie na TO liczyłam:-) no ale masz rację, to już raczej na stałe:) na przeciwległej ścianie będzie narazie kącik dla synka, ale maz już na wizję że jak się pozbędziemy dzieci z sypialni( czyli chyba za 15 lat) to za instalujemy sobie projektor i jakąś kłódkę na drzwi:)
I tym sposobem zostałam zawalona meblami z sypialni(starymi). Także jak miałam Sajgon, tak mam nadal.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Azzurra wrote:No powiem szczerze,ze jestem bardzo zadowolona:)
W ogóle fajnie się składa z tą ekipą...po raz pierwszy robili zabudowę kuchenną u mojego męża w kawalerskim mieszkaniu, jeszcze zanim mnie poznał . Później pojawiłam się ja, więc potrzeba było tam szafy w sypialni, którą zrobili również oni. Rok temu była przeprowadzka i szafy w pokoju córeczki...teraz sypialnia z myślą o synku. Za rok, dwa lata pewnie zrobią nam oddzielny pokój dla synka..
Ale rabatu nie dali;)Azzurra lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Ja bym cisnęła o ten rabat
I tak są chyba w miarę tani w porównaniu z innymi, także niech im będzie.
Teraz próbuje sprzedać stare meble z sypialni, bo za chwilę jedziemy umówić transport mebli do salonu( w którym aktualnie stoją właśnie stare meble z sypialni), ale jakoś chętnych brak. Za chwilę będę musiała oddać za darmo, ale cóż...
Mam w domu kolchoz:wszędzie meble, do tego wózek-stary, i ten nowy podwójny,
łóżeczko czeka na rozłożenie, materac gdzieś się poniewiera...Masakra:/
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Azzurra bardzo ładna zabudowa. U Ciebie mało czasu minęlo od cc, więc może lekarz sam zasugeruje drugie cięcie. A może synuś tez się nie obróci i będziesz mieć dylemat z głowy?
Lotopałanka współczuję Tobie lekarza. Ja mam usg na każdej wizycie. Teraz wizyty mam co 2,5 - 3 tygodnie. Na 100% poszłabym gdzieś prywatnie.
Ja tez nastawiam się tym razem na cc (mam wskazania). Synka rodzilam sn i mimo, że poród sam w sobie nie był jakoś bardzo długi - urodzilam w 5h (oksytocyna szybko i mocno podziała), ale baaaardzo intensywny i cięzki, to jakbym teraz miala wybór też bym wolała sn, no ale przynajmniej bedę mieć porównanie. Ja miałam sporą anemię po porodzie i dość długo dochodziłam do pełni sił. Zobaczymy jak będzie po cc.
Być może córeczka tez się nie obróci, choć lekarz twierdzi, że jednak większość dzieci się obraca.
Kai daj znać co powiedzieli w tej poradni. Mam nadzieję, ze skoro przepływy i łożysko ok to tylko Cię przebadają, uspokoją i puszczą do domu.
Ja biustonosze do karmienia kupowałam w Kapp Ahl - takie bezszwowe. Miałam już 2 z ciąży z synkiem i powiem Wam, że wszystkie pozostałe, choć może ładniejsze w wyglądzie, się przy nich umywały. Niesamowicie wygodne! Nie wyobrażam sobie na początku chodzenia w biustonoszu z fiszbinami - chyba tylko na wyjście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2018, 10:50
Synek 2016 💚
Córka 2018 💖
Synek 2021 💚 -
Melduję się po USG 3trymestru. Młoda w dalszym ciągu ułożona główkowo, waga oszacowana na około 1700, czyli całkiem rozsądnie jak na 30tyg4d. Żadnych odchyleń nie zaobserwowano. Udało mi się zaobserwować jak otwiera oko, ziewa i ssie pępowinę
Lotopałanka, agulineczka, futuremama, Aga9090, agniecha2101, Paula222, bondzik007 lubią tę wiadomość