Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja wytrzymałam do 4 i w pojemnik nasiusiałam bo by w łóżko poszło
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 16:14
-
wczoraj mialam wizyte (5t3d) pecherzyk 0,93cm, zrobiono mi 2 raz beta hcg na wszelki wypadek i w tydzien z 625 wzrosla na 12200. Kolejna wizyta za 10 dni. Narazie malo sie tu udzielam mimo ze was czytam, bo sie jeszcze boje ekscytowac...
aniar lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny własnie wróciłam od giną jestem troche zmartwiona jest Zarodek serduszko tez ładnie bije ale krew nie wiadomo skąd mi sie uzbierala i moge pojawić sie krwawienie:/ gin dał mi progesteron dopochwowy 3 razy na dobę no i kolejna wizyta za 3 tyg czyli niepokój pozostanie:/
Jesli chodzi o długość naszych staranek to mam juz 2 ,5 roczna coreczke odrazu po miesiacu zaszlam nastepnierok temu w kwietniu po miesiącu starań zaszlam w ciazy ale niestety serduszko przestało bić w niecałych 9 tyg a dowiedziałam sie o tym na wizycie u giną w 12 tyg nie miałam żadnych plamien nic . A teraz o ta ciaze staraliśmy sie 6cykli :)zawsze chciałam miec mało różnice i dzieci a tu niestety los chciał inaczej mam nadzieje ze teraz sie uda ! Ginekolog według ovulki na 4 grudnia termin wyliczył -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nowe dziewczyny witam serdecznie:)
Te, które miały wizyty u gina dziś - gratulacje będzie dobrze:)
ja mam wizytę jutro - wprawdzie jest trochę wcześnie i pewnie na usg nic nie będzie widać, ale będę spokojniejsza;)
My się z mężem krótko staraliśmy. Zaczęliśmy od 24 stycznia (ale to było za późno na styczniowy cykl - prawdopodobnie po owu), cykl lutowy na luzaku, a cykl marcowy z ovufriend i testami owulacyjnymi i się udało;)
Boję się, bo wprawdzie moja siostra dwa razy zaszła bez problemu i bez problemów ciąże donosiła, bez komplikacji, to moja mama przez urodzeniem mojego rodzeństwa trzy razy poroniła... boje się, że mogę mieć jakieś uwarunkowania genetyczne po niej? Nie wiem... Ciągle myśle o tym, kiedy powiedzieć bliskim znajomym i ludzikom w pracy - boje się, że jak powiem, to potem stanie się coś złego i potem będę się czuła źle, że wszyscy będą na mnie patrzeć ze współczuciem w oczach...;( A jako, że mam stwierdzoną przez lekarza nerwicę i zaburzenia depresyjne - to nie wiem jakbym to zniosła..
22.03.2017 r. Aniołek [`] (11tc) 11.2017-10.2018- 4 ciąże biochemiczne
01.08.2019 r. - przewidywany TP naszej córeczki Olci