Grudniowe Mamuśki 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, a długo się w ogóle staraliście o dziecko? To jest moje pierwsze bardzo wyczekiwane. 14 miesięcy starań i w 15 się udało. W czerwcu minie dwa lata po ślubie, a od początku 2013 roku zaczęliśmy się starać. Badanie nasienia ok, to u mnie był problem. Tarczyca za wysoka, niedoczynność, choroba hasimoto i do tego jeszcze prolaktyna. Teraz wszystko jest w normie.
-
nick nieaktualnyMilcia u nas rok czasu trwały starania ale do tego jeszcze trzeba doliczyć okres wcześniejszy, gdzie poroniłam (w 6tc to wykrylismy, ale prawdopodobnie od 5tc się nie rozwijało) i później nie mogłam się starać przez kilka miesięcy.
Mój TŻ miał wzorowe bad. nasienia, gin mówił nawet, że takich mężczyzn to się aż teraz nie spotyka... u mnie są duże problemu hormonalne z różnych przyczyn (hiperprolaktynemia, przebyty gruczolak przysadki mózgowej, hyperandrogenizm, za mało estrogenów i progesteronu, LH i estradiol były na poziomie menopauzalnym... i kilka inncyh takich rzeczy) + zaawansowane PCOS + całkowicie bezowulacyjne cykle i miesiączki raz na 3-4-6 miesięcy + niedoczynność + hashimoto. -
Mi w pierwszej ciazy udalo się w 4 cyklu niestety poronilam. Bylo to puste jajeczko . Gin od razu dał zielone światło. Poronilam 1 stycznia. Okres dostalam 6 marca dopiero i w tym cyklu zaszlam w ciążę gin mówił ze po poronieniu łatwiej jest zajsc szybko w ciążę i mówił ze moge czuc się lepiej niż w pierwszej. Teraz wizyte mam w czwartek i boje sie zeby znów nie było powtórki. Wierzę ze limit nieszczęść mam juz wyczerpany i teraz będzie wszystko dobrze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 12:43
promoszka lubi tę wiadomość
-
Kiara to nie tabletki tylko takie ziołowe cukierki z apteki firmy verbena. Kupiłam je na odporność w sumie bo mają też miód i vit. C ale teraz rewelacyjnie się przy mdłościach sprawdzają dzięki imbirowi
Co do tych skurczy to masz je właśnie dlatego, że nie masz nic w żołądku i wymiotujesz żółcią z wodą nie wiem czy są niebezpieczne dla dzidzi ale wiem że nasilone wymioty mogą spowodować pobyt w szpitalu nawetWiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 13:06
Kiara lubi tę wiadomość
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Mamax nie chodziło mi o to czy to coś złego tylko czy jak leżysz z wyprostowanymi nogami to Cię też ciągnie w brzuchu i dlatego musisz leżeć ze zgiętymi20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
My w sumie 12 miesięcy. Na ovu od lipca 2013. W drugim cyklu się udało ale poroniłam. Potem mieliśmy 3 mce przerwy i od nowego roku wznowiliśmy starania i udało się w 3 cyklu.
Po poronieniu robiłam masę badań - wyszła hiperprolaktynemia, ale dziwne było to że pomimo podwyższonej 2x prl miałam ładny progesteron i owulacja występowała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 kwietnia 2014, 13:10
20.10.2023 - Jest i Ona - moje największe szczęście. 38 tyg 5 dni - 3230 g 53 cm
Angelius Provita
19.09.2013 [*] 07.05.2014 [*] 10.11.2017 [*][*] 23.11.2018 [*]
08-09.2018 Szczepienia limfocytami męża MRL 59,7%
2019 Histeroskopia - wszystko ok
08-09.2022 Powtórne szczepienia pullowane
10.2022 Histerioskopia, Laparoskopia, Drożność - usunięcie prawego jajowodu - wodniak, reszta ok
OK: Kariotypy, ANA, ASA, APA, ACA, testosteron,, homocysteina, białko C, S, anty-tTG, CBA, IMK, LCT, nasienie
Źle: Hiperprl, APS (LA), mutacje hetero FV R2_4070A-G, MTHFR 677C-T , PAI-1 4G; HLA-DQ8, MRL 9%, NK 16,1%, ATA, KIR AA (mąż HLA-C C2C1) -
Pismak- Jak leze z wyprostowanymi ngami to ciagnie mnie w brzuchu i dlatego tak nie leze
My o pierwsza ciaze staralismy sie ponad 2 lata, mialam za wysoki testosteron i niedoczynnosc jajnikow. Udalo mi sie lzajsc w ciaze blizniacza po 4 miesiacach leczenia ale w 11 tygodniu ciaza obumarla. Miesiac po zabiegu zaszlam w kolejna ciaze ( juz bez wspomagaczy) i urodzilam synka. Jak maly skonczyl pol roku zaczelismy sie starac o kolejnego babla ale udalo sie dopiero po ponad 1,5 roku z pomoca cloPismak, Ita lubią tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
My z mężem staraliśmy się od listopada czyli ok. 4 cykli. Przy 5 się udało, mam nadzieję, że dotrwam do końca....
-
nick nieaktualnyMilcia - cholera... a co na to gin?
noo tak to jest niestety.. niektórzy się starają długo, a innym się udaje od razu Trochę to nie fair. Tym bardziej, jeśli tej drugiej grupie brakuje zwykłej ludzkiej empatii i ciągle jest głupie "doradzanie" takich par... w stylu "bo my to co 2 dni się kochaliśmy, wy też tak musicie, to zajdziesz", "twój facet źle celuje, weź nogi do góry" i inne cuda... tjaa ludziom jest ciężko zrozumiec, że nie u każdej pary to działa na zasadzie wsadził-wyjął i zaszła... -
Klara- Zgadzam sie z toba. Mnie przed pierwsza ciaza wszyscy wmawiali ze to wina psychiki, ze sie napinam. Tylko jak do czegos doszlo i wrescie zaczelam leczenie w odpowiednim kierunku to pierwsza ciaze zaszlam w drugim cyklu z clo, druga zaraz po zabiegu bez lekow a teraz trzecia tez w pierwszym cyklu z clo. Wiec ewidentnie widac ze problem byl ale nie w glowie(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyMilcia, to koniecznie do gina idź, infekcje intymne w ciąży trzeba sprawdzać i badać. Albo chociaż zadzwoń do ginki, może tylko podjedziesz po jakąs receptę. Lepiej od razu się tym zająć nić żeby się rozwinęło.
a z tym sikaniem to tez tak mam w nocy 4 x musze wstać.
Właśnie!
dziewczyny, mam jutro zrobi badanie ogólne moczu. Labo otwierają o 8.00, mocz można przechowywac przez 2h w pojemniczku, musi to być pierwszy poranny mocz z nocy (jest najbardziej skoncentrowany i najwięcej wychodzi bakterii). Pytanie takie - jak ja mam to do cholery zrobić skoro sikam 4x;/aniar lubi tę wiadomość