Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Szymek zaczął ostatnio spać na brzuchu. Ogólnie to też kręci się po całym łóżku.
Wczoraj w ramach prób blw dostał do ręki placka z cukini. Jedyne co z tego wyszło to rozerwanie go i zrzucenie na podłogę 🤦♀️08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Dziewczyny ile teraz przybierają na wadze Wasze dzieciaczki? Mam wrażenie że Szymek strasznie przyspieszył pod tym względem i zastanawiam się czy to nie przeze mnie, w sensie za dużo innych pokarmów niż pierś (mamy wprowadzone trzy posiłki dodatkowe). Aktualnie jesteśmy na 75 centylu a startowalismy z 25.08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Mój bardzo mało przybiera. Coś około 50 g na tydzień. Chyba standard w tym przedziale wiekowym to 90-120 g.09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
taka_mama wrote:Dziewczyny ile teraz przybierają na wadze Wasze dzieciaczki? Mam wrażenie że Szymek strasznie przyspieszył pod tym względem i zastanawiam się czy to nie przeze mnie, w sensie za dużo innych pokarmów niż pierś (mamy wprowadzone trzy posiłki dodatkowe). Aktualnie jesteśmy na 75 centylu a startowalismy z 25.
Macie jakieś konkretne specyfiki na te ubytki kolagenu?
Co do spania ja pakuje na noc w spiworek to się mniej budzi. Raz go zostawiłam bez bo gorąco to obudził mi się kilka razy gdzie normalnie śpi cała noc. Kupiłam specjalnie szybko cieniutko na lato.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2020, 21:53
03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Mój nie wiem czy dużo przybiera bo jak szliśmy ostatnio na szczepienie w lipcu, trochę ponad miesiąc po wcześniejszym to przybrał 200 a myślałam ze dużo więcej ale to pewnie dobrze. Nie znam się ☺️
U nas jeśli chodzi o usypianie to trochę dłużej to trwa ale może dlatego ze taki upał 🤔 i dość często się budzi
-
Moja w ostatni miesiąc przybrała 0,5 kg 😅na szczepieniu az sie zdziwili 😅 ale ona non stop glodna teraz nawet mleka nie odmawia, zjesc sie przy niej nie da nic tak sie drze 🙈Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Kornelia dzis cała noc sie budzila i plakala patrzylam do buzi i druga jedynka juz pod skóra sie bieli taki kawałek jej qiec mialam 3 dni spokoju 🤦♀️ powiem wam ze wykancza mnie to bo syn dosc znośnie znosił zęby a corka to dramat 😑Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Zanes u nas też już drugą jedynkę widać. Szymek marudny jest okropnie. Chociaż chyba wolę jego ząbkowanie niż córki, ta nie dość że była marudna to jeszcze miała biegunkę co ją odparzała prawie do krwi 🤦♀️08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Takamama to na odwrót mamy hehe 😁 mala dostala camilie i trochę lepiej ale na noc to nic nie pomagaSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
w perspektywie miesiecznej to mamy przyrost, jakis 200/300g
w tygodniowej (a tyle trwaja upały i tyle trwa kaszel) minus 100/150g
myslelismy ze na 9.m. bedzie dycha dychy raczej nie zaliczymy
kaszel na wykonczeniu, pojawiła sie chrypa, ale po e-poradzie nie liczymy jej chorobowo, tzn nie jest gorzej, reagowac na kaszel szczekajacy czy inne dodatkowe objawy
aaaa
Małgonia zaczeła próbe stania na czterecg-i sie buja
takich cwiczen starszy syn nie robił, młodszy owszem, ale nie pamietam kiedy, ile, jak?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia 2020, 19:47
Zanes lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny czy zabierałyście swoje maluchy ostatnio w jakąś dłuższą podróż?
Jutro planujemy odwiedzić moich rodziców do których mamy 4-5 h jazdy, a mój zaczął odwalać numery w aucie. W ogóle nie chce jeździć. Wymyśliłam, że z rana pójdziemy na basen i od razu po basenie pojedziemy, ponieważ po basenie spi z 2-3 h. Jednak co z resztą czasu? Przekąski nie wchodzą w grę,bo jeść nie cierpi, więc zrobi mi jeszcze większą akcję. Ok, wezmę zabawki, ale czy mogę zrobić coś jeszcze?09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina, my mniej więcej raz w miesiącu jeździmy do rodziców też koło 4-5 godzin. Wyjeżdżamy nad ranem albo wieczorem tak żeby pospała jak najdłużej, zwykle udaje się koło 2 godzin. Pozostały czas to czytanie książeczek, zabawki, śpiewanie piosenek, daję jej coś co nie jest zabawką np. portfel, paczka chusteczek - trochę ją to zaciekawia i zajmuje. Jest ciężko i zwykle sporo krzyku więc nie bardzo Ci pomogę.. Liczę, że zmiana fotelika na następny będzie pomocna ale to za jakiś czas.
-
Widzę że tylko Szymek mam takie przyrostu, ostatni miesiąc to 1.2 kg 🤦♀️
Ewelina, my mieliśmy długą trasę, ponad 5 godzin. Zmęczyłam Szymka rano ile się da. Spał pierwsze 3 godziny jazdy. Potem zrobiliśmy prawie godzinny postój. Potem się darł przez ponad pół godziny jak opętany (nie pomagały zabawki i zabawianie), musieliśmy się znowu zatrzymać, dostał cycka i że zmęczenia tym krzykiem padł i jakoś dojechaliśmy. W drodze powrotnej myslałam że zaśnie bo wyjezdzaliśmy późnym popołudniem, o ja naiwna 🤦♀️ 3 pierwsze godziny nie spał, ale był w miarę spokojny. Potem na najgorszym odcinku trasy, gdzie nie ma możliwości zjechania zaczął się koncert prawie godzinny 🤦♀️ dopiero jak się zatrzymaliśmy i dostał pierś to potem zasnął. Ogólnie ja jestem zwolennikiem zasady że jedziesz i nie dotykasz dziecka póki śpi.08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Mój nienawidzi jeździć samochodem, całkowite przeciwieństwo starszego syna, który tylko poczuł ze samochód rusza i od razu odpływał. Zreszta zostało mu tak do dzis. A młody drze się jak poparzony. Ma czasem lepszy dzień i się czymś zabawi ale rzadko. Nawet jak jest bardzo śpiący to nie usnie tylko się drze. Ostatnio zmuszona jestem siedzieć z tylu bo tylko tak się uspokaja
-
U nas bywa różnie, na początku zazwyczaj śpi 1-1,5h, ale potem się budzi i najczęściej zaczyna wkurzać. Muszę z nią siedzieć z tyłu i staram się zabawiać zabawkami, robię miny, śpiewam, jak bardzo marudzi próbuję dać smoczka (z różnym skutkiem), ostatnia deska ratunku to postój na cycowanie. Jakiejś wielkiej tragedii nie ma bo zawsze da się ją uspokoić w ten czy inny sposób, ale szczególnie przyjemnie też nie jest
U nas dalej brak ząbków, nawet nie prześwitują...chyba jednak zostaniemy ostatnie bezzębne
W dzień jest trochę lepiej odkąd pełza bo dopełza sobie do różnych rzeczy, które ją interesują. Oczywiście muszę cały czas za nią biegać, bo lubi namierzać kable albo inne rzeczy, którymi może zrobić sobie krzywdę, ale serio ja już wolę za nią biegać niż robić z siebie małpkę na macie i próbując zabawiać płaczące dziecko, jak było do tej pory. Czasem wchodzi jeszcze w fazę płaczu z niewiadomej przyczyny i wtedy muszę brać na ręce i nosić, ale mam jednak trochę wytchnienia jak Ania sobie człapie po domuMali84 lubi tę wiadomość