Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej.
Kamciaelcia a pulmo vap to z zyrafa to nie jest usunięty z oferty już od x czasu . Fajny produkt był ale chyba już od 2 lat niedostępny... ja mam bursztyn do smarowania . Specyfik dzieciństwa 😊 bursztyn zalany spirytem odstawiony na kilka dni daje właściwości lecznicze do smarwania lub do herbaty dodaje się 2 -3 kroplle.
Ja dam czas do 2 r.z na smoczek. Wiecie czasem jest tak że mam ochotę córce podać 😆 więc może z synem nie będę się spieszyć aby odsmoczkowac 😉
Moja córka też ma niedługo urodziny szukam pomysłu na prezent myślę o Czu Czu puzle mapy świata że zwierzętami i karty do nauki czytania bo sobie już dobrze radzi. Nie mogę i też nie wiem od czego zacząć z nauką czytania chce czytać ale zna tylko drukowany / duże litery alfabetu. Takich elementarzy to nawet nie ma albo nie znalazłam. I nie wiem jak wprowadzić ja w litery pisane . Może jakieś kupię jej pomoce do nauki mam fajna stronę ale nie zdecydowałam się co kupić. Nie to że ja mam parcie na naukę tylko córka. Ostatnio poszła do cioc z prośbą o zmianę grupy do starszaków też chcę czytać i pisać 🤯 niestety Ciocię wogole się nie zgodziły.
Mamy dziwne te grupy i od września będzie córka zaskoczona . Bo teraz jest grupa od 2,5 roku. Corka za rok w maju będzie miała 5 lat i dopiero jako 5 latka we wrześniu pójdzie do starszaków. Gdzie część dzieci już przejdzie do starszaków bo wiekiem bardzo zróżnicowana grupa. Starszaki to 5i6 lat... jakoś tak słabo to ogarniam. Wogole przez pandemie to nie ma czegoś takiego jak rozmowa z wychowawca grupy. Tylko jak dziecko się odbiera na korytarzu. A za zwyczaj mąż zawozi i odbiera....
Muszę się zdrzemnąć 💤💤💤💤19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
I nie wiem jak z przedszkolem u nas Ale nie słyszałam o przechodzeniu z grup w czasie roku szkolnego...tzn rok zaczyna i kończy się w tej samej grupie. Wiadomo że najstarszych jest najwięcej (zerówka obowiązkowa)
U nas są 2 grupy czterolatkow (i trzylatków na pewno też) I trzymamy się w tym samym skladzie (pojedyncze zmiany) Ale u Piotrusia są jakby dzieci z drugiego półrocza. W drugiej grupie z pierwszego.
No I u nas rekrutacja od września. I mój Patryk 3 lata teraz skonczy I nadal jest w klubiku czyli na 2.5 nie trafiłby do przedszkola. Dla odmiany Małgosia pójdzie do przedszkola mając niecałe 3 Ale zabrakna jej 3 miesiace (A to nie 6 miesięcy)Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 16:36
-
U nas dzieci są rocznikowo w sensie 3 latki razem 4 razem 5 razem pozniej juz obowiązkowo na 6 lat
Wszystkie nasze dzieci nie będą mieć skończonych 3 lat w przedszkolu. Moj syn byl z sierpnia wiec mial skończone ale też te głupie punkty sa u nas i pisze się oświadczenie ze skończone 3 lata. Zobacze jak będzie z corka. U nas od 3 do 6 lat jest 150 dzieci w tamtym roku było 174 byla dodatkowa grupaSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Zanes
Dlatego mam wrażenie że nigdy nie słyszałam o tym przechodzeniu dzieci
Nie wiem ile jest u nas dokładnie grup...Ale trzylatka z trzylatkami a wręcz podzial na starsze (z pierwszego polrocza)I mlodsze (z drugiego polrocza). Piotruś zdążył skończyć 3 lata
Jakby liczyć to w praktyce u nas 2.5 latków nie przyjmuja. Tzn dzieci są ciut starsze (urodzone od września do grudnia)
Przecież poziom dzieci chodzących wcześniej do przedszkola a tych co idą dopiero do zerowki (A takie sa) tez jest inny. Był mini wyjątek w trzylatkach ze przyjęli do nich (do tych starszych) troje cztetolatkow bo ci dopiero pierwszy raz szli do przedszkola. Nastepny rok zaczynali ze swoimi wiekowo (czyli przeszli do 5 latków). A zrobili tak bo po prostu nie musieli tworzyć nowej grupy a za rok więcej dzieci rocznikowi przychodzi -
No u nas niby tez 2,5 latkowi nie przyjmuje ale jak policzą corke to nie wiem zobaczymySynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
U nas Ania chyba pójdzie od września przyszłego roku do przedszkola, będzie miała 2 lata i 9 miesięcy, wszystkie przedszkola biorą rocznikowo.
Inhalacje też masakra, dajemy jej 2x dziennie nebudose, mam jeszcze berodual z lutego ale nie daję bo ma mokry kaszel od kataru, nie brzmi jak ten z lutego z zapalenia oskrzeli. Oby nie zeszło jej na oskrzela. A z inhalacji może pójdzie połowa, reszta idzie w powietrze bo dziecko niemiłosiernie się wyrywa.
Jejku, dziwnie było wrócić do pracy, jeszcze te wszystkie reżimy sanitarne w biurze, maseczki, limity osób w kuchni. Dziwne czasy. -
Aj to moja córka tylko chciała przejść ja jej nie wysyłam to ona poszła sama na rozmowy z paniami w przedszkolu 😀😃🙂🙃 natomiast tak jak u ciebie kamciaelcia jest podział grup jest lepszy 3, 4 latki
. Bo u nas od maluchów aż córka skończy 5 lat. Jeszcze rok pochodzi do tej grupy i to mój dylemat czy nie dać ja do innego przedszkola gdzie trafi w inny przedział np 4 -5 latki. To zupełnie inny zakres nauki niż w przypadku takich maluchów ... córka szybko się uczy i ciągle Mamo ucz mnie ja nie nadążam ona potrzebuje czegoś więcej i chyba sama to czuje. Ale nie jestem też za tym aby przeskakiwała program. Tylko te grupy sa poprostu dziwne...
Spałam do 18.40 a moje dzieci do około 18.00 byłam na majówce i rodzinka nie poinformowała że są przeziębieni. Dziś syn nijaki i córka też ale bardziej osłabieni oby nic się nie rozwinęło 🙏🙏🙏pogoda też nie sprzyja.
Podpowiedzieć proszę poszukuje jakieś fajnej łyżki do jedzenia dla syna. Kiedyś szukałam tylko plaskich jak patyki do lodów a teraz najlepiej mini chochelek 😂 syn ładnie je zupy tylko czasem do buzi doniesie tylko krople bo spada on jest cierpliwy a ja podirytowana dobrze ze lubi foliowe sliniaki z kieszonka . Może coś polecicie jakieś fajne łyżki. Widelcem też Super działa jedna ręką trzyma za trzon widelca druga nakierowuje widełki czasem uda się bez 2 rąk. mąż woli syna karmić. Ale ja wiem jak z córka że przekroczyłam barierę karmić a jedz sama. Ona potrafiła jeść ale przerodziło to się że tylko ja ją karmiłam i tylko mama aż poszła do przedszkola do 3 r. Z potrafiła ale była leniwa. Synowi daje talerzyk pod nos i czasemi kończę coś gotować/ podawać a on już sobie je .
Powinnam myć już dzieci a one niedawno temu z drzemki wstały 😛 wczoraj już spały o tej godzinie 🤪19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Maxi to jak u was jest? Mój syn.poszedl jako 3 latek i wszyscy w grupie byli tez 3 latkami w tym roku juz byli 4 latkami ale grupa im się nie zmienila jedynie materiał inny książki juz maja ćwiczenia itd. Nie czaje tego jak jest u Ciebie 🤦♀️😂dzieci od 3 do 5 lat są w jednej grupie?
Moje dzieci juz śpiąWiadomość wyedytowana przez autora: 5 maja 2021, 21:25
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Zenes. U nas są 2 grupy.
Pierwsza grupa to tam gdzie córka chodzi najmniejsze dzieci mogą być w tej grupie od 2,5 roku a najstarsze dzieci to 5 latki. Są dziewczynki co teraz miały urodziny skończyły 5 lat. Od września pójdą do starszej grupy 5-6 latki . No ja tego nie kumam. Mąż zakazał mi się do nich odzywać bo ja się wkurzam zaraz.😎 Zresztą ja i tak dziecka nie odprowadzam więc ich nie widzę a rozmowy na korytarzu to nie są rozmowy. Ogólnie fajne przedszkole. Mają bardzo bogaty program i wiele osób mówi że nie ma w ich prywatnych tego co u mojej córki. To też było prywatne przedszkole ale to jedno z przedszkol warszawskich które zostało publiczne z tego rozporządzenia. I płace tylko 15 PLN dniówki jeżeli dziecko jest obecne plus 100 PLN rady rodziców z tego mam 2 razy w tygodniu zajęcia dodatkowe tańce i piłka nożna. Raz w miesiącu jakiś gość lub wyjście. Ostatnio w przedszkolu był teatr, były alpagi, spotkanie z plazami i gadami czy jeżami, z magikiem i ect...w tym miesiącu z budżetu rady mają wycieczkę jadą pod Warszawę 7 maja. Tu ciągle coś się dzieje i coś organizują np codziennie potrafią wyjść nawet na spacer poza teren przedszkola nie tylko być na placu. Odbyły już się że 4 imprezy gdzie dzieci mogły się przebrać. Poza tym uczą angielskiego, miliony wierszyków i piosenek ale ostatnio i dodawanie. Przyszła córa do domu wzięła swoją książkę z liczbami gdzie na ostatniej stronie miała liczenie i wszystko do 10 policzyła z dodawania. Tam naprawdę jest fajny program tylko zagwostka taka czy napewno adekwatny dla najmłodszych 2,5 roku i czy okolo 5 letnie dzieci się nie nudzą...
Starszaki też widzę że fajnie się uczą, bo już opanowują pisanie liter jak w zerówce i dają radę. Ja mam foto relacje z każdego dnia więc widzę co dzieciaki robią i czego się uczą... nie lubię ich wychowawczyni grupy 🤪 taka kobieta z wysoko zadartym nosem ...Ale córka chyba dobrze się czuje tam oczywiście kilka minusów też znajdę poza tą rozpiętością wiekową grupy ale chyba nie może być wszędzie idealnie. Jeżeli nie zdecyduje się na zmianę przedszkola to chyba wezmę córce jakieś zajęcia dodatkowe od września. Jest to osobowość która ciągle chce coś tworzyć póki chce to chciała bym jej to umożliwić i dopasować względem jej potrzeb.
Pandemia też nie ułatwia.
Wogole to się szczepicie. Ja już nie wiem... na początku mówiłam nie teraz nie wiem coraz więcej osób ulega temu. .
Chyba jutro muszę włączyć inhalacje syn jednak zebrał przeziębienie z rodzinnego spotkania coś lekko kaszle . 😣19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Rozumiem juz No trochę beznadziejnie ze nie są podzieleni. Mnie tez wiele denerwuje w przedszkolu ale nie mam szans na zmianę innego musiałabym 30 km wozić syna. Moja szwagierka teraz przeniosła 5 latka do innego i syna drugiego do innej szkoły bo nic się nie uczyli a jest w 2 klasie
U mnie inhalacje pomogły katar juz maly i kaszlu nie a ale corka wstala 5.30 🙄
Zaczęłam myc okna wczoraj ale umyłam tylko jedno bo corka spala tylko godzinę i nie.dala Mi nic zrobić a okien mam 17 w tym 2 balkonowe i jedno tarasowe z 3 wielkimi szybami. Takie brudne ze dramat ten deszcz mnie dobijaSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Dziś rozmawiałam z panią z klubiku ze jednak to prawda i rekrutacja do obu klubikow jest taka sama. Dotychczas nasze było z pierwszenstwem dla rodziców pracujacych (punkty przy rekrutacji) A drugi z unijnych projektów dla mam poszukujacych pracy (i tu dużo Ukraińców). Teraz jest jak w naszym dla obu. Później podziela dzieci przyjęte na grupy. Wolałabym znane sobie panie. Zdrugiej zaś strony nowy klubik miał ciutke ładniejsze zaplecze np zabawkowe. Teraz z placem zabaw jest jakby wspólny. Szatnia wspólną. Ale trzeba jeszcze się dostać. Choć widzę że pani zakłada ze np wnuczka dyrektorki się dostanie...mam nadzieję...I tak sobie myślę bo tak mi źle...może jakiejś pracy poszukam choćby na pół etatu?
-
Kamcia jesli siły i ochota jest to czemu nie
Moj dziećmi padł i spij nigdy tak wcześnie nie.zasypia ale coz chciała to ja polozylamSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Moja praca godzinowo kiepsko. Bo jest to praca trzyzmianowa z naciskiem na godz 14-22. Teraz wyjatkowo-przy nauce zdalnej- potrzebni wychowawcy rano Ale dzieci duże to i same sie uczą. Inni przypilnują. Na nocki w sumie nie trzeba chodzić jak ma się dzie i pon.4.r.z. Ale właśnie na nockach więcej się zarobi i mniej napracuje (skrót myślowy bo mniej pracy nie ma). Mąż poza domem 6.10-16. Nasze placowki (klubik oraz przedszkole) czynne 6:30-16. Kicha...Wiec stąd moja praca wykluczona. Ale może coś innego? Może od września za nianie porobię? Może jakieś pół etatu. Ja chyba w depresje popadnę wciąż myśląc że jestem na wychowawczym😥
-
3 zmianowa to kiepsko. Może cos innego znajdziesz.
Ja wam powiem ze chyba pójdę do psychiatry sama ostatnio siebie nie rozumiem duzo złych wydarzeń przez ostatnie lata. Jestem nerwowa nic mi nie pasuje nie mogę spać co godzinę siw budzę i zasnąć nie mogę przejmuje się nawet zadzwonieniem do urzędu wszystko mnie stresuje nawet jazda do rodziny boli mnie non stop brzuch rycze z byle powodu ciagle mam myśli ze komuś z rodziny coś się stanie i zostanę sama albo sama umrę. Nie wiem czy to normalne kiedys niczym się nie przejmowałam a teraz to dramat... to się opisałam.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Nerwowa to i ja jestem
I często mam Nerwowa na Piotrusia który...dokładnie jak mama reaguje 🤦♀️
Na psychopatologii uczono mnie jednego. Kiedy zdajemy sobie sprawę że coś nie Halo to raczej zaburzenie. Z chorobą (psychiczna) już tak łatwo nie jest
Psychiatra postawi na farmakoterapię. Może warto zacząć od paychologa? -
Pozdrawiamy
Może mam ze2zdjecia z Małgosia 🤦♀️ czekamy na Piterka bo u logopedy
A potem po Patryka
Dziś hybrydowo tzn autem do przedszkola. Teraz pieszo. Z Patrykiem z pod przedszkola autem
Wszystko kwestia 200metrow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2021, 21:07
aganieszkam, Maxi lubią tę wiadomość
-
Kamcia ja nie mowie o nerwach do dzieci. Szwagierka leczy się na nerwice i wiem jak to wygląda.
Psycholog dla mnie to ściema i gadanie w kółko tego samego wcale mi nie lepiej ja nie mowie ze chce psychotropy. Chodzi mi zeby on mnie wysłuchał i w razie wu wyłapał że jest coś nie tak ja nie jestem lekarzem i nie będę się diagnozować. Maz sam mi mowi ze sie zmieniłam i powinnam isc bo moje zachowanie jest coraz gorsze to nie był mój pomysł.Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Nerwowa A znerwicowana to różne pojęcia. Znam jedno i drugie. Drugie leczylam (I psycholog i psychiatra) i ostatecznie zrezygnowałam
I wrócę to tego na początku-zaburzenia nerwicowe (zaburzony ma świadomość że jest źle) można farmakologicznie leczyć. I z tych samych zajęć psychopatologii wiem że potrzeba kilku miesięcy by wiedzieć że farmakoterapia działa. Tego się trzymalam. Dalam sobie szansę najpierw z psychologiem (ale tu dupa-jako pedagog z psychologiem się nie dogadalam. Wiedziałam co powie. O co spyta. Co doradzi. W sumie doradzala co stosowalam)więc sama zaproponowala psychiatre. Dalam lekom szansę przez 5 miesięcy. Efekt był odwrotny 🤣 z nerwicy zrobiło się totalne olewatorstwo w danym temacie. Mam nerwicę lekowa...Nie pojadę autem jako pasażer. Ba!boję się już pociągów, autobusów. Ogóle i szpitali...po ostatnim wypadku boję się tirow. Ale wiem że sama już tylko sobie poradzę. Nie spotkałam się z wysłuchaniem u psychiatry 🤷♀️
W związku z tymi moimi nerwicami (W liceum już miałam objawy psychosomatyczne np zespół jelita drażliwego czy spadki wagi) lekarz rodzinny nadal najpierw tarczyce. Moja mam miała nadczynność. Z czasem sama nerwowość przerodziła się w nerwicę a na koncu agorafobieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2021, 15:50
-
Zanes ja się leczyłam u psychiatry po dwóch porodach.
Ogólnie ja też mam problemy, które nadają się na psychoterapię. Nie radzę sobie z lękami do tego stopnia że potrafię nie spać kilka nocy z rzędu, odczuwam ból wszystkich mięśni i wszystko mnie przytłacza. Panicznie boje się szpitali, jak mi dzieci chorują a jest to często to popadam w panikę.
Teraz wróciłam do pracy, czasu dla siebie mam zero ale jak tylko będę miała więcej czasu dla siebie spróbuje to przepracować z psychologiem.
Też czasami się zastanawiam czy nie powinnam wrócić do leków. Narazie biorę szafran (polecone od psychiatry )i czasami leki ziołowe na noc