Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Moja ma pewnie kolo 14 tak wydaje mi się po butach moze mniej nawet buty wszystkie mamy 23 klapki sandały i adiki
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
U nas stopa 14 na pewno
kamciaelcia lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
kamciaelcia wrote:Agnieszkam
A ty jak się czujesz?
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
kamciaelcia wrote:Imię wybrane?
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
kamciaelcia wrote:Pięknie
Gdyby nie Małgosia Malgosią to też byśmy Krzysia mieli 😉kamciaelcia lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
kamciaelcia wrote:Dzięki
Czyli już wiem, że zakup pantsow r.6 to nie wybryk...pampersa 5 jakoś ciężko mi się zakłada. Dziś kupilam r.6😉 wszystkie 5 wykorzystam potem 6. Dla odmiany pantsy 5 na Patryku luźno leżą 🤦♀️ Ale to właśnie różnica w posturze...na tym etapie malutki Piotruś był jeszcze grubszy i nosił spokojnie ciuszki 92. Ale te same nosił i rok później bo właśnie zrobił się bardziej pionowy-smuklejszy i całkiem nożny
Stąd rozmiarem ubranek się aż tak nie sugeruje. Małgosia troszkę waży Ale ze wzrostem szału nie ma...mamy 12.5 kg i ostatnio 80cm (postawiona że zlaczonymi nogami piętami przy ścianie)
A rozmiar stopy?(nie buta 😉 bo tu też zakładam że wszystko zależy od marki czy wlasnych założeń jak u nas np +1cm dla wkladki)
dawno nic nie pisałam, bo mały nam cały czas choruje. Morfologia skacze raz lepiej, raz gorzej.
U nas stopa też niby 14 cm, a jeśli chodzi o rozmiar to sandałki Fisher Price nosi 23, natomiast dzisiaj byliśmy w pepco i kupiłam rozmiar 21. Jeśli chodzi o wagę to mieliśmy już naciągane 11 kg, ale miał zapalenie płuc i nie chciał jeść więc zeszło do 10,5 kg. Jeśli chodzi o wzrost to na stojąco ma około 83 cm, ale nie chce dać się zmierzyć, więc może jakby stanął grzecznie to byłoby 84 cm. Jeśli chodzi o długość ciała, czyli na leżąco to pediatra zmierzyła niby 85 cm. Ogólnie jest bardzo drobny przez te choroby i ma mały obwód głowy, bo tylko 46 cm (to też sprawdzaliśmy i niby cecha indywidualna).
Mieliśmy już wizytę na 1,5 roku i lekarka nas zaskoczyła pytając ile wyrazów już mówi Kacper. Powiem szczerze, że tu powiedziałam, że może z 10 i ewentualnie naśladuje z 10 zwierząt to stwierdziła, że mało. Kurcze ja myslałam, że normalnie. Także człowiek niby się nie martwi, pójdzie do lekarza, a ten mu i tak znajdzie powód do zmartwień.
Widziałam też, że rozmawiałyście o żłobkach/klubikach. Mój chodzi od stycznia, ja wróciłam do pracy. Płacimy z wyżywieniem 1 000 zł, ale u nas mega sytuacja, bo to nowo otwarta placówka i przez pierwsze 3 miesiące były 2 opiekunki i 3 dzieci, teraz jest 5 dzieci. Podobno we wrześniu ma być komplet, czyli 10 dzieci.
Z dodatkowych rzeczy to niestety nie przesypia mi nocy jeśli nie dostanie cyca. Nie wiem jak go odstawić, płakać mi się chce. O ile jak się obudzi tak do 2 w nocy to zadowoli się butlą, ale codziennie ma też pobudkę około 4 rano i jeśli jest cyc to zaśnie to 7, jeśli nie ma to wstaje. Nie wiem co robić.
09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina fajnie, że napisałaś ❤ i przykro, że też chorujecie Mam nadzieję, że teraz latem będzie lepiej. Fajnie by było pochodzić do pracy dłużej niż 2 tygodnie.
Z cycem chyba nie pocieszę, bo moja też cycowa i ostatnio w dzień potrafi ciumkać nawet 5-6 razy, w nocy minimum 2 pobudki na cyca. Wstaje o 5 rano, więc jestem ledwo żywa, jedyny ratunek to hektolitry kofeiny. Piję teraz dziennie 2 kawy i z 4 yerba mate. Nie zauważyłam różnicy w spaniu Ani, kiedy ja piję kofeinę, no i piję tylko w pracy pilnując co najmniej 3h przerwy do karmienia. Inaczej bym padła z niewyspania
Myślę, że te częste karmienia to może być przez zęby, u nas idą 3 trójki na raz, czwarta (znaczy w sumie pierwsza) wyszła w tym tygodniu. Chciałabym doczekać naturalnego odstawienia Ani, chociaż wiem, że pewnie dopiero wtedy będzie szansa na przespaną noc. -
A z mową nie martwiłabym się tak bardzo, jeśli rozumienie jest ok.
Moja mówi kilka słów, tata, mama, baba, brum, hauhau, miau, kaka (kaka to...kanapka 🤣 ) i to chyba tyle. Czasem coś do siebie gaworzy po swojemu.
Ale rozumie bardzo dużo. Chęć wykonania polecenia to inna sprawa, niemniej rozumie 🤣 Mowa przyjdzie z czasem -
nickky wrote:Ewelina fajnie, że napisałaś ❤ i przykro, że też chorujecie Mam nadzieję, że teraz latem będzie lepiej. Fajnie by było pochodzić do pracy dłużej niż 2 tygodnie.
Z cycem chyba nie pocieszę, bo moja też cycowa i ostatnio w dzień potrafi ciumkać nawet 5-6 razy, w nocy minimum 2 pobudki na cyca. Wstaje o 5 rano, więc jestem ledwo żywa, jedyny ratunek to hektolitry kofeiny. Piję teraz dziennie 2 kawy i z 4 yerba mate. Nie zauważyłam różnicy w spaniu Ani, kiedy ja piję kofeinę, no i piję tylko w pracy pilnując co najmniej 3h przerwy do karmienia. Inaczej bym padła z niewyspania
Myślę, że te częste karmienia to może być przez zęby, u nas idą 3 trójki na raz, czwarta (znaczy w sumie pierwsza) wyszła w tym tygodniu. Chciałabym doczekać naturalnego odstawienia Ani, chociaż wiem, że pewnie dopiero wtedy będzie szansa na przespaną noc.
Może być, że przez zęby bo chyba też u nas trójki zaczynają się przebijać.
Powiedzcie mi dziewczyny czy wyjeżdżacie gdzieś z maluchami w tym roku? Chodzi mi o wyjazd zagraniczny, lot samolotem, pakowanie, wózki i itd. Wykupiliśmy z mężem wycieczkę i zastanawiam się jak to wszystko zorganizować. Najpierw się mega cieszyłam, a im bliżej tym większy strach. Dwa plecaki, dwie walizki, wózek, dziecko na ręku, a my w dwójkę.09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Hejka, jestem obecna ale ostatnio mało mam czasu nawet na czytanie was. Mój synek nosi nadal rozmiar 80 w sumie ten rozmiar nosi od sierpnia ubiegłego roku. Tylko wtedy był niski i okrągły teraz szczuplejszy. Koszulki są dobre z ubiegłego roku. Wszystkie spodnie to też rozmiar 80. Oczywiście już powoli dodaje nowej garderoby i kupiłam np nowe koszulki na 92 będą znów na dwa sezony teraz ma za pupę. Wzrost to dokładnie 81 cm wzrostu urósł od stycznia o 5 cm. Stopa 12 cm. Teraz zmieniłam buty z 20 rozmiaru na 21. Nie wiem ile waży ale myślę że koko 11 kg. Nadal jest jemu wygodnie w łupinie I czasem jak 2 autem jedziemy to aby nie przekładać fotelika to w łupinie:) czy jest drobny... nie jest chudy , wygląda zdrowo i dobrze. Je wszystko, cyca też nie pominie. Córka rozmiarowo szła jak syn I z bucikiem i z ubraniem więc myślę że to u nas standard. A córka nie jest z tych drobnej kości. Teraz ma wzrostu 103 cm , waży 17 kg i bucik 25. A ubrania to różnie bo ciągle coś nabywam kupuje czy dostaję ale stare kolekcje też nosi np kurtkę na 98 i niektóre bluzeczki też. Natomiast ostatnio urosła i widzę że wiele jej rzeczy w garderobie to już na ostatnie razy. Od stycznia ona urósł 4 cm. Ja mierze dzieci stawiając na blacie w kuchni tyłem do szafki kuchennej wiszącej i odrysowuje ich wzrost. Najlepsza miarka bo stoją grzecznie .
Jeżeli chodzi o mowę to syn może mówi do 10 słów ostatnio jest bardziej otwarty na poznawanie i mówienie.
Ewelina mieliśmy jechać za granicę ale wakacje tu w Pl. Natomiast ja dużo podróżuje i kocham podróże z jednym dzieckiem uważam że łatwiej. Ale 2 walizek nie bierz tylko jedna dużą. Rzeczy na lato zajmują mało miejsca. Ja lubię podróżować autem i czasem myślę że w samolot z bagażem bym nie weszła ale do auta to często bierze się nad bagaż. Ale walizki z ubraniami zawsze mam 2 . W małej spakowane 2 dzieci w średniejja i mąż plus dodatki typu kosmetyki czy pieluchy. Teraz jak jadę na dłużej bo 14 dni to myślę o dużej i średniej walizce dla dzieci ale chce wziąć kurtki , ręczniki i tu w pl pogoda bywa różna. Jeszcze nocnik , balast na plażę, i wiele pierdół. Ubran z zasady mam za dużo ale lepiej mieć niż żeby zabrakło. Teraz kupiłam rzeczy apteczne już spakowałam plastry, opatrunki , coś na ostre opalenie ciałka, nawet na rany i stluczenia lód w sprayu 😆
Napewno dasz radę się spakować ale dobrze to rozplanuj i tylko weź duża walizkę a wózek lepiej mieć taki mały typu parasolka i przywiązać w razie co do rączki walizki.
Olza u ciebie ciągle dzieci chorują jeżeli dobrze pamiętam. Wiesz przyszłaś mi na myśl. Ostatnio byłam u lekarza laryngologa moje gardło w jej ocenie wyglądało dobrze a w moim odczuciu chore . Zaproponowała że zrobi wymaz z migdałków. I wiesz czytałam o tym że często to się oferuje badanie dzieciom aby właśnie zobaczyć czemu infekcja nawraca i jakie bakterie atakują. Pomyśl o wizycie u laryngologa z dziećmi może to dużo pomoć....
Ja czekam na wynik mojego wymazu już 6 dzień zobaczymy co tam jest .
Poza tym ok, koniec roku przedszkolnego 25 czerwca co dajecie przedszkolanom ?
Dostaliśmy dziś informacje o zmianie stawki żywieniowej było 15 pln będzie od września 16 pln.
Pozdrawiam serdecznie.19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Moja Ania chyba dalej najmniejsza na naszym forum.
9,6kg, wzrost 80cm. Z wagą stoi od 3 miesięcy. Niestety spadła z 25 centyla na 10. Dalej malutko je, ale chociaż wyniki krwi z anemią minimalnie się poprawiły.
Nosi bluzeczki 80, ma długie nogi, więc spodnie 86, butki w zależności od marki 20-21 -
Maxi. Nie słyszałam aby u nas rok przedszkolny kończył się jak szkolny. Chodzi się do końca miesiąca. Poza tym jesteśmy zapisani na lipiec więc ciągiem chodzimy do końca lipca. Klubik ma urlopu sierpniu wiec wtedy przedszkolak też wakacjuje w sierpniu 😉 no i najważniejsze-tata wraca w sierpniu