Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No taaak! U mnie dzisiaj tez najwiecej do powiedzenia mieli mężczyźni w wieku emerytalnym. A wydawać by się mogło ze to właśnie oni powinni mieć największa kulturę wyniesiona ze starych czasów, a tu dupa!
Zespół Sjögrena, Endometrioza, Przegroda macicy
SYN 🩵👶🏼 12.2019
09.2021 💔
09.2024 💔
15.10.24 beta 6,26
16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
19.10.24 beta 141,7
21.10.24 beta 454,8
04.11.24 🦐 6,3 mm
21.11.24 🧸 20,2 mm
05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka -
W sklepach to tylko w rossmanie zawsze mnie wołali pierwsza i może raz w biedronce pani otwierała druga kasę to wolała że ja mam być pierwsza. A na wsi u nas w aptece to już w ogóle nawet nie wieszaja takich plakatów bo i tak nikt by tego nie stosował
-
Drzemka, Nurkowanie starasznie mi przykro. Trzymajcie się dziewczyny.
Myślałam, że jestem odporna na zabobony i mity, ale chyba zwariowałam i zrobiłam test sody, bo i tak mierzę ketony w moczu co rano. No i wyszła dziewczyna ... nic się nie spieniło , nawet bąbelków nie było ... A ja mam przeczucie na chłopaka. Synek chce siostrzyczkę i teraz już zupełnie zgłupiałam. Zobaczymy co będzie.
Co do samopoczucia, to czuję się nieźle.
Siedzę w domu i pracuję z domu zdalnie i nie jest źle. Przynajmniej coś kasowo sobie podgonię ZUS bo z racji , że jestem na działalności chorobowe miałam 500 zł/mc. Ponieważ mam możliwość pracy z domu to przynajmniej 3 mce popłacę zus od dużej podstawy i coś mi macierzyńskie i chorobowe podskoczy.
Dziś muszę do doktora zadzwonić czy są już wyniki Pappy bo we wtorek jeszcze nie było i już mnie denerwuje to czekanie.
Co do praw w przychodniach i labo, to ostatnio bardzo mnie ucieszyło w rejestracji w poradni przyszpitalnej, w której rejestrują DUUUŻO ludzi do różnych poradni, że w automacie wydającym numerki, była opcja "jestem w ciąży". Ledwo pobrałam numerek to już się wyświetliło które okienko dla mnie. W przychodni było z 50 osób oczekujących głownie starszych i trochę babcie się gapiły , że ledwo weszłam i już przy okienku ale co mi tam. Wtedy akurat było mi tak duszno ( mimo działającej klimy), że bym tam chyba zemdlała. Ledwo wstałam od okienka i od razu mi się w głowie zakręciło, że się musiałam słupa przytrzymać. A głupie argumenty, że jak ciązy nie widać to może stać są mocno chybione. -
nick nieaktualnyMieszkam w Warszawie i też mam niemiłe doświadczena, jeśli chodzi o ustępowanie miejsca w kolejkach, jak czułam się dobrze, to czekałam w przychodni w kolejkach, bo te komentarze strasznie mnie stresowały. Teraz mam prywatny pakiet w medicover i przy pobraniu czekają głównie ludzie młodzi i w średnim wieku, więc korzystam z pierwszeństwa, chociaż trochę mnie to też stresuje. Chociaż wiem, że nie powinno, ale to kwestia charakteru..
-
A ja jednak mam infekcje od luteiny 🙄dzis to mnie juz mnie piecze zdrowo i mam uplawy grudkowane. Myslalam ze to moze jakies male podraznienie od wkladek i samo przejdzie ale niestety sie rozkulalo 🤷🏼♀️. Dziwne uczucie juz pare lat nie mialam infekcji. A z corka cala ciaze prawie jechalam na Clotrimazolu.
Ciekawe czy mi odstawi luteine dowcipna i zmieni na doustna. Czy mozna brac jakies leki dopochwowe i luteine na raz.
Dobrze ze dzis wizyta. -
Michaga masz swoja firme i placisz niski Zus? Bo ja mam taka sytuacje i mi ksiegowa mowi ze podniesienie niewiele da bo to 1/12 tylko 🤷🏼♀️
michaga82 wrote:Drzemka, Nurkowanie starasznie mi przykro. Trzymajcie się dziewczyny.
Co do samopoczucia, to czuję się nieźle.
Siedzę w domu i pracuję z domu zdalnie i nie jest źle. Przynajmniej coś kasowo sobie podgonię ZUS bo z racji , że jestem na działalności chorobowe miałam 500 zł/mc. Ponieważ mam możliwość pracy z domu to przynajmniej 3 mce popłacę zus od dużej podstawy i coś mi macierzyńskie i chorobowe podskoczy
. -
Drzemka, Nurkowanie bardzo mi przykro, mam nadzieję że szybko wrócicie na fiolet...
Ja jestem dzisiaj po drugim podejściu do prenatalnych i wszystko jest super. Z usg ryzyko niskie, po pappie najniższe z możliwych, więc jesteśmy przeszczęśliwi
Dzidziuś fikał, chował się i ustawiał plecami, więc trochę zajęło zanim lekarka złapała cokolwiek, a zdjęcie 3D wyszło mega creepy, dosłownie kosmita Na 80% dziewczynka. Chciałam zrobić test sody, ale skończyła mi się
Zabieram się za projekt koszulek na ogłoszenie ciąży dla rodziców i dla brata, nareszcie Chcę im dać, że niby to pamiątki z Barcelony Ciekawe p jakim czasie się skapnąmartaszymi, Muki85, Kindziukowa, Limonka, Hazzel, hamadriada, Mali84, Madera2000, LadyS lubią tę wiadomość
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczki ciąża samoistna- my siami -
Płaciłam ZUS Preferencyjny czyli coś ponad 500 zł i tutaj podstawa to jest 558 zł więc baaardzo mało. Jak płacisz Mały ZUS czyli ok 1300 zł podstawa to jest coś ponad 2 tysiące. Zatem u mnie podniesienie co najmniej na 3 miesiące ZUSu powoduje na prawdę sporą, różnicę. Policzyłam sobie ( wg algorytmów ze strony ) że jak popłacę do października tj 5 mcy to już całkiem przyzwoite chorobowe za listopad będzie no i 80% macierzyńskiego też już będzie niezłe.
Poza tym mam możliwość pracy zdalnej za przyzwoite pieniądzę to i po zapłaceniu ZUSu zostanie mi w kieszeni więcej niż 500 zł chorobowego. -
Nie zrobił mi dziad USG, ale za tydz mam mojego ulubionego gina to on nie odmówi.
Z tym nagłym podniesieniem zusu to uważajcie bo koleżanka się sądziła, ZUS stwierdził że wyłudza pieniądze.
Orientujecie się jak jest naliczana średnia jak w kwietniu dostałam podwyżkę? Chce pracować do października min. Albo i do końca ostatnie mc zdalnie? Liczą mi wtedy od grudnia 2018 do 2019 i z tego średnia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 11:21
-
Magda Sz Tobie po prostu policzą średnią z ostatnich 12 m-cy więc luz.
Ja już podstawę podniosłam od 1 kwietnia jak tylko dowiedziałam się , że jestem w ciąży, ale kwotę podniosłam do kwoty z umowy. Potem niestety mnie zwolnili bo nie zostawałam dłużej w pracy i nie pojechałam w delegację.
Z tych stresów zaczęłam plamić no i wzięłam L4 bo księgowa mi powiedziała , że biorą dochody z ostatnich 12 mcy. Jak się czyta ustawę to powinnam mieć też brane dochody z poprzedniego tytułu z umowy o pracę (działalność mam od listopada), ale ZUS liczy po swojemu.
Teraz będę mieć nieco mniejsze zlecenia niż wcześniej na umowie ale uważam, że nie powinni się o to czepiać. Będę miała spore przychody a podstawa nie jest zadeklarowana maksymalna tylko proporcjonalna do przychodów więc niech spadają na drzewo.
Po kilku rozmowach w ZUS stwierdzam, że to mafia. To banda jełopów nieznających przepisów do tego każdy mi mówił co innego. Jedna babka mi mówiła o tajemniczych algorytmach wyliczania podstawy, że to tylko ich program to umie policzyć a człowiek na piechotę nie będzie umiał. Wszystko przecież powinno być jasno określone w przepisach.
Jak będą chcieli mi to pociąć chorobowe to pójdę z nimi do sądu i wiem, że wygram.
-
ja o swoje racje (pracodawca, pip, zus ode mnie przepisy poznawali!) walczlam w sadzie, w drugiej ciazy
zus po prostu stal przy swoim-bez wzgledu czy ma racje nawet gdy przegrał i tak miał swoje prawdy, swoje ustawi i-to najlepsze-swoje INTERPRETACJE ustaw(takowe pracodawcy wysłał jako podstawy prawne ) -
ewe
to akurat nie ich racja a podstwy kodeksu pracy
właśnie w tej kwestii w sadzie z nimi wygrałam (druga precedensowa sprawa w plpierwsza była w sadzie najwyzszym i tym ukierunkowała moja wygrana)
zmiana wymiaru czasu pracy powoduje na nowo naliczany okres składkowy
u mnie było odwrotnie-miałam 3/4 etatu i dostałam cały-ale od całego nie liczyli chorobowego i macierzyńskiego/rodzicielskiego
-
No właśnie o tym mówie to jest mafia, dzwoniłam do zusu kilka razy i za kazdym razem uslyszalam inne rzeczy na temat wyliczania sredniej, raz nawet ze od nowej podstawy to sobie mysle no zajebiscie ale to zbyt piękne, innym razem że 12 mc do momentu przejscia na l4, innym razem że 3 ostatnie mc przed macierzynskim....dlatego pytam Was bo widzę że prawdy się nie dowiem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 11:45
-
zmiana
wymiaru czasu pracy zmienia wysokość podstwy zasiłkowej (mozmna pisac do zusu o [ismo odnośnie tej podstawy-napiszą ile i skad tyle naliczonego)
ale zmiana stawki nie zmienia drastycznie
srednia z ostatniego roku to nie tylko wynagrodzenie-to wszelkie inne dochody od których odprowadzane sa składki
na posdstawie tego pisma odwoływałam sie od decyzji zusu-w tym przypadku (odwołanie wzgl edem zusu) to niemal zawsze sprawa w sadzieWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 11:46
-
kamciaelcia wrote:ewe
to akurat nie ich racja a podstwy kodeksu pracy
właśnie w tej kwestii w sadzie z nimi wygrałam (druga precedensowa sprawa w plpierwsza była w sadzie najwyzszym i tym ukierunkowała moja wygrana)
zmiana wymiaru czasu pracy powoduje na nowo naliczany okres składkowy
u mnie było odwrotnie-miałam 3/4 etatu i dostałam cały-ale od całego nie liczyli chorobowego i macierzyńskiego/rodzicielskiego
No tak, ja to wiem, ale obniżanie wymiaru godzin wykorzystując wychowawczy moim zdaniem nie powinno być tak traktowane bo to nie jest zmiana na stałe, a czasowa (nie aneksem, a wnioskiem itp.) Także myślałam, że dolicza te kilka miesięcy niżej do reszty z 12 przepracowanych 🙃 a tu psikus -
magda sz
o respektowanie tego prawa (zmiana podstawy zasiłku przy zmianie wysokości wymiaru czasu pracy) walczyłam w 2016 roku-mnie cieszy że teraz inne kobiety bez sadu moga dostac swoje
a wszystko to co dla zusu niekorzystne ( w tym podwyzszenie składem na własnej działalności) laduje zawsze w sadzie
ale twoja kolezanka wygra-niech szuka w necie wyroku SN odnosnie podobnej sprawy-tam znajdzie argumentacje ze ma byz od całego i juz
wyrok z dn 20.01.2016
po publikacji moja sprawa była w sadzie, ten wyrok był w uzasadnieniu mojego wyrokuWiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2019, 11:53