X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1842 2194

    Wysłany: 17 lipca 2019, 00:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pola ja to mialam taką kierowniczke, że z zazdrości, że kupiłam sobie samochód ona też musiała :D gdzie wcześniej mówiła, że jej nie potrzebny, że woli komunikację miejską :D nie minął tydzień od mojego zakupu i ona też już miała :D bo bo jak to biedna studentka sobie kupiła a ona wilka Pani nie? Po dziś dzień z uśmiechem na twarzy wspominam tę sytuację :)

    pola89 lubi tę wiadomość

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
    2018 👶
    2019 👶
    Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
    Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
    5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀
  • Karolajnos Ekspertka
    Postów: 195 390

    Wysłany: 17 lipca 2019, 00:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mali 6,9 ferrytyna :/

    Pawojoszka to ja dziś miałam sytuacje w rossmanie, gdzie wiem, ze bardzo przestrzegają pierwszeństwa dla kobiet w ciąży, była duża kolejka wiec podeszłam do kasy i mówię grzecznie z jedna jedyna pasta do zębów czy mogłaby mnie pani teraz skasować, bo jestem w ciąży a jest długa kolejka, zostałam tak zmierzona od góry do dołu, ze masakra + pani kasjerka zaczęła się smiac i machnęła ramionami do pani, która teraz powinna być obsługiwana. I jak tutaj korzystać ze swoich przywilejów.. Strasznie się poczułam aż myślałam ze wybuchnę płaczem (ostatnio jestem dość płaczliwa 😅)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 lipca 2019, 01:00

    w4sqvfxmfx15mxq1.png

    74di3e5exl5zs7dg.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 17 lipca 2019, 05:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karolajnos ja wczoraj też byłam w rosmanie, kolejka z 8 osób,miałam tylko szampon i odżywkę, za kasjerka jak wół plakat że kobiety w ciąży mają pierwszeństwo, slepy by zobaczył. No i ustawiam się w kolejkę nagle na hulajnodze wpierdala się że tak powiem dziewczyna ze dwadzieścia lat i mówi że ona tu stała tylko sięgala do innej półki, mało mi nie wjechała w brzuch, wryło mnie i mówię ironicznie bardzo proszę.. obok przechodziła druga kasjerka i nic.
    Ja raczej nie z płaczących ale w takich przypadkach jakaś agresja się we mnie budzi ze mną ochotę kogoś zbesztać z blotem.

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 11:06

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anita, Michaga ja tez dzis wizytuje. Juz myslalam, ze sie nie doczekam.

    Co do pracy i praw kobiet w ciazy to moja kolezanka pracowala niemal do porodu. Bardzo byla z tego dumna i ciagle mi wypominala zwolnienue. Tylko z naszej perspektywy wygladalo to nieco inaczej. Przychodzila do pracy na 4 godziny, wtedy kiedy bylo najwiecej pracy to albo sie zle czula albo miala wizyte u lekarza albo jeszcze co innego.. gdyby poszla na L4 to przyjeliby kogos na zastepstwo a tak to ubylo nam rak do pracy. No i ok, takie jej prawa, ale czy to bylo w porzadku w stosunku do reszty - nie wydaje mi sie.

    Ja w rossmannie staram sie korzystac z kas samoobslugowych, bo mimo, ze mam pierwszenstwo to nikt mnie nie widzi. Za to w tramwajach czy aytobusach juz w tej chwili nie ma problemu, zawsze ktos mi ustepuje, ale tez staram sie unikac jazdy w godzinach najwiekszego ruchu lub szukac takich polaczen, ktore wiem, ze beda mniej oblegane.

    AnitaK lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że o ciężarnych w pracy i przestrzeganiu ich praw można by książkę napisać 😀 W poprzedniej ciąży pracowałam do połowy 8 miesiąca i już łaskawie pozwoliły mi iść na chorobowe, a potem były zaskoczone, że już za miesiąc i kilka dni urodziłam 🙂😂 Koleżanka miała problemy z ciążą, ale starała się chodzić jak najdłużej, choć jej pani doktor już nalegała na chorobowe, a kierowniczka mimo, że wszystko wiedziała, to i tak była zdolna do tego, by ją prosić, żeby jeszcze tydzień została. Na szczęście nie zgodziła się, a i tak wylądowała za tydzień w szpitalu z rozwierającą szyjką...

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, które mają na razie bezproblemowe ciążę (i obu tak zostało) do kiedy zamierzacie pracować?

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z życzliwośca dla kobiet w ciąży jest naprawdę słabo.. Mam już też widoczny brzuch, a jak wchodzę do tramwaju czy autobusu, to oczywiście nikt nie ustąpi. W tej ciąży się przełamałam i podchodzę do kogoś i proszę o ustąpienie miejsca. Nie lubię się tak prosić o coś, ale jadę godzinę do pracy z przesiadka albo dwiema i już było mi ciężko wystac. Ludzie pewnie przed samym porodem zaczną nam ustępować w kolejkach jak już będziemy mało gdzieś wychodzić pewnie 🙂

  • MamJuzSyna Autorytet
    Postów: 279 153

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie jest jeszcze mało widoczny brzuch żeby mnie wpuszczali po za kolejnością. Dobrze że w labolatorium gdzie chodze nie ma kolejek albo jak jest to 2 osoby teraz jak pojade na glukoze to pojade zaraz na 7 to nikogo nie bedzie szybko mi zejdzie ale nie lubie tam sama siedziec wole jak maz jest ze mna bo pogadamy posmiejemy sie i szybciej czas leci ale czasem przyjda takie wredne baby ze mimo ze panie w labolatorium mowia ze panie na glukoze maja pierwszenstwo bo musza miec co godzine pobrana krew to sie strasznie burza. A i u mnie sie straszna agresja zalaczyla nie patrze na slowa. Co do mojej kierwoniczki to jak jej powiedzialam o pierwszej ciazy to powiedziala tylko ze po zakonczeniu zwolnienia jestem do wywalenia i mam zostawic wszystkie rzeczy firmowe ubrania identyfikator i wgl po czym sie dowiedzialam ze wszyscy zaczeli gadac ze poszlam do pracy bo juz wiedzialam o ciazy ( gdyby tak bylo poszlabym do mniej fizycznej pracy a nie do pracy w biedronce gdzie dzwigamy skrzynki piw i owocow ). Dobrze ze do wniosku 500 + nie musze tam jechac bonawet nie mam ochoty na nich patrzec i sie wkurzac

    10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
    12.02.2019 (*) aniołek 7t
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Dziewczyny, które mają na razie bezproblemowe ciążę (i obu tak zostało) do kiedy zamierzacie pracować?
    Ja zamierzam pracować jeszcze do końca sierpnia albo września, jak wszystko będzie ok. Ale od sierpnia będę przychodzić do pracy 3 dni w tygodniu, a potem 2 dni w tygodniu, żeby tak powoli przejść od trybu pracy do zwolnienia. Pod koniec macierzyńskiego już mi się tęskniło do pracy i do ludzi, więc szkoda mi za szybko zrezygnować. Z drugiej strony fajnie będzie nacieszyć się jeszcze czasem ze starszym dzieckiem zanim pojawi się kolejne 🙂

  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 17 lipca 2019, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi89 wrote:
    Ja zamierzam pracować jeszcze do końca sierpnia albo września, jak wszystko będzie ok. Ale od sierpnia będę przychodzić do pracy 3 dni w tygodniu, a potem 2 dni w tygodniu, żeby tak powoli przejść od trybu pracy do zwolnienia. Pod koniec macierzyńskiego już mi się tęskniło do pracy i do ludzi, więc szkoda mi za szybko zrezygnować. Z drugiej strony fajnie będzie nacieszyć się jeszcze czasem ze starszym dzieckiem zanim pojawi się kolejne 🙂
    No właśnie też o tym myślę, że spędzę więcej czasu że starszym :) Zamierzam chyba chodzić do połowy września. Nie ma u nas możliwości chodzenia w takim trybie, jak Ty zamierzasz, a szkoda, bo wtedy pewnie pracowałabym dłużej

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 17 lipca 2019, 08:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ❤️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2019, 11:06

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1842 2194

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    Dziewczyny, które mają na razie bezproblemowe ciążę (i obu tak zostało) do kiedy zamierzacie pracować?
    Pierwsza ciążę pracowałam do 7 miesiąca i jeszcze mi pod górkę robili. Dlatego teraz jestem od 7 tc na zwolnieniu. Fakt miałam plamienia, ale nie żałuję, mam w domu 16 miesięczna córkę więc mam dla kogo czas poświęcać. Tym bardziej, że wiem , że udało się znaleźć zastępstwo za mnie :) w pierwszej ciąży był problem przez 7 miesięcy :/

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
    2018 👶
    2019 👶
    Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
    Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
    5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1842 2194

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Muki ja ryczalam w pierwszej ciąży jak lekarz mi wystawił zwolnienie! Nie mogłam się z pracą rozstać :) dwa miesiące przygotowywalam się do szkolenia A tu dzień przed szkoleniem szpital :(

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
    2018 👶
    2019 👶
    Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
    Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
    5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przykre, że tyle z nas doświadcza w pracy nieprzyjemności ze strony przełożonych z powodu ciąży, chociaż zostajemy w pracy nawet kiedy mogłybyśmy przecież iść na zwolnienie od tak od samego początku (co z resztą jest naszym prawem i absolutnie tego nie potępiam).
    Ja planuję iść na zwolnienie po pierwszym tygodniu września (od 28tc), chętnie poszłabym trochę wcześniej, ale zmieniam od 1 września stanowisko i głupio byłoby dokonać taką zmianę zaocznie :) Moja nowa przełożona oczywiście wie, że na nowym stanowisku popracuję dosłownie tydzień przed zwolnieniem, ale to naprawdę wspaniała osoba i nie ma nic przeciwko :)
    Obecne szefostwo niestety nie jest tak wyrozumiałe, odkąd dowiedzieli się o ciąży i transferze dorzucili mi tyle nowych projektów, że ledwo się w tym wszystkim odnajduję, a nie mam możliwości pracy z domu ani pracy w krótszych godzinach. Tyle mojego, że obcinam sobie codziennie dosłownie 15 minut wychodząc wcześniej i niech ktoś tylko spróbuje się przyczepić ;)

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • aganieszkam Autorytet
    Postów: 9753 8356

    Wysłany: 17 lipca 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam zamiar pracować do 7 miesiąca, a jak będzie to czas pokaże. Dzisiaj idę do lekarza i zobaczymy co z tym łożyskiem. Ostatnio mam kłucia w szyjce macicy i trochę mnie to stresuje :(

    age.png
    age.png
    age.png
    Synek 29.04.2025 🩵 (38+1tc)
    26dpt USG jest ❤️
    20dpt-2mm zarodek
    Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
    24.08.2024- transfer 4BB
    🍀
    Synek 26.07.2021 💙 (36+4tc)
    21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
    Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
    02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
    🍀
    Córeczka 13.12.2019 🩷 (40+1tc)
    23dpt jest ♥️
    Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
    26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
    21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA) 🎉
    Niedrożne jajowody❌
    Starania od 10.2016r.
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 17 lipca 2019, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To ja wam opisze moja dzisiejsza sytuacje z alabu. Poszłam na pobranie i z 10 osob przede mna. Wiec skorzystalam i powiedzialam pielegniarce ze jestem w ciąży. Oczywiscie powiedziala ze mam pierwszeństwo. Na co Ci ludzie wlezli za mna do gabinetu i zaczeli wrzeszczeć. Ze w jakiej ciąży, chyba na 15 min, ze sie gowniara puściła, ze jak mi nie wtyd itp itd. Szczerze byłam w szoku. Pielegniarka ich wywaliła, powiedziała zeby sie nie przejmowac, bo codziennie sa takie cyrki ale serio to przeszło moje wyobrazenie 🙄 jak wyszłam to stara baba i mąż wielce niepelnosprawnej zony z orteza na kostce dalej zaczeli swoja litanie. Spojrzalam tylko na ta kobiete i zapytalam czy jako kobiecie nie jest jej wstyd i wyszłam. Ale bylo mi tak przykro , ze sie az popłakałam wracajac... mimo, ze normalnie zlewam takie teksty. Ale jakim człowiekiem trzeba byc żeby powiedziec takie rzeczy obcej osobie 🙄 masakra 😔😔

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • AnitaK Autorytet
    Postów: 1842 2194

    Wysłany: 17 lipca 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znieczulica totalna u tych ludzi! Ja nie wiem co się dzieje :(

    Alassea lubi tę wiadomość

    Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
    2018 👶
    2019 👶
    Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
    Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
    5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀
  • MamJuzSyna Autorytet
    Postów: 279 153

    Wysłany: 17 lipca 2019, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez już mam w.dupie bo ludzie to swinie sama jak mam czas to kogoś wpuszcze bo co mi się stanie jak poczekam 5 min dłużej ( jak nie byłam w ciąży) ale życie mnie nauczyło że nie ma co się litowac ludzi. Gdybym pracowała w starej pracy gdzie mi się umowa skończyła i już nie było dla mnie pracy tak bym mogła nadal w ciąży pracować

    10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
    12.02.2019 (*) aniołek 7t
  • coma Autorytet
    Postów: 2322 2715

    Wysłany: 17 lipca 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggs wrote:
    To ja wam opisze moja dzisiejsza sytuacje z alabu. Poszłam na pobranie i z 10 osob przede mna. Wiec skorzystalam i powiedzialam pielegniarce ze jestem w ciąży. Oczywiscie powiedziala ze mam pierwszeństwo. Na co Ci ludzie wlezli za mna do gabinetu i zaczeli wrzeszczeć. Ze w jakiej ciąży, chyba na 15 min, ze sie gowniara puściła, ze jak mi nie wtyd itp itd. Szczerze byłam w szoku. Pielegniarka ich wywaliła, powiedziała zeby sie nie przejmowac, bo codziennie sa takie cyrki ale serio to przeszło moje wyobrazenie 🙄 jak wyszłam to stara baba i mąż wielce niepelnosprawnej zony z orteza na kostce dalej zaczeli swoja litanie. Spojrzalam tylko na ta kobiete i zapytalam czy jako kobiecie nie jest jej wstyd i wyszłam. Ale bylo mi tak przykro , ze sie az popłakałam wracajac... mimo, ze normalnie zlewam takie teksty. Ale jakim człowiekiem trzeba byc żeby powiedziec takie rzeczy obcej osobie 🙄 masakra 😔😔

    Meggs, ja siedziałam w autobusie i jechałam na wizytę na Karową i podchodzi do mnie facet na oko 60 lat i mówi żebym mu ustąpiła miejsca. Ja mówię, że nie ustąpię bo jestem w ciąży i źle się czuję, a on na cały autobus się wydarł, że chyba dopiero zdążyłam złożyć nogi, że jego żona w 9 miesiącu ciązy truskawki w polu rwała, że on 40 lat pracował żeby teraz gówniary mu miejsca nie ustąpiły, że by się wstydził na moim miejscu, blebleble.

    uIHap1.png
‹‹ 328 329 330 331 332 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

6 porad jak wybrać najlepszego specjalistę od leczenia niepłodności

Wybór najlepszego lekarza specjalisty jest najwyższym priorytetem każdej kobiety, której starania przedłużają się lub dotychczasowe leczenie okazało się nieskuteczne. Szukając kompetentnych godnych zaufania lekarzy, którzy mogą pochwalić się wysoką skutecznością, należy brać pod uwagę również jakość placówki, w której przyjmują.   

CZYTAJ WIĘCEJ