Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
A co do spania... Moja najlepsza noc chyba z calej ciąży 😊 pewnie wiecej nie bedzie takich bonusow. Córka zasnela o 21.30 i spała bez pobudki jak cudnie😊 az do 8.30.
Ja przed snem zjadlam 8 kostek czekolady i chyba dostalam pierwszej zgagi 😒 ale jak zasnelam to bez pobudki do godziny 7.40 nawet nie wstalam na siku. Cudowna noc!
Natomiast corka wstala lewą nogą i banka prysla... Wszystko się nie podobalo dziś i wielki maruder.. Teraz ma drzemke to ja sobie odpocznę 😁19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Dołączam do grona przeziębionych
Na szczęście bez kataru i gorączki, ale od 3 dni mam suchy kaszel i drapie mnie gardło jakby mi tam ktoś papierem ściernym jeździł. I słaba jestem jak dziecko, dzisiaj zachciało mi się placków z dyni i poległam przy obieraniu. Godzinę zajęło mi pokrojenie na ósemki i obranie 3 kawałków, w końcu się poryczałam jak głupia i teraz dynia czeka aż mąż wróci z pracy i obierze resztę
Też mam twardnienia brzucha (bezbolesne, kilka razy dziennie), więcej jak mam intensywny dzień, i bóle jak na okres od czasu do czasu, do tego kłucia w pochwie/kłucia spojenia łonowego. Na ostatniej wizycie szyjka była 27mm, następną kontrolę mam 29.10, mam nadzieję że gin mi zmierzy szyjkę bo nie zawsze mierzy.
U mnie jest około 10-20 ruchów...dziennie. Młoda nie rusza się prawie wcale, ot kilka stuknięć rano i wieczorem, czasem po jedzeniu, ale nie zawsze. Od początku jest mało aktywna, więc raczej się nie martwię, ale do jakichkolwiek podanych norm aktywności zawsze jej było dalekoAlassea lubi tę wiadomość
-
U mnie dziś kiepska noc, za nic nie mogłam się wygodnie ułożyć... Mimo to dzień aktywny, dom w miarę ogarnęłam, zwierzyniec też, wstawiłam kolejne pranie i zaraz biorę się za placki ziemniaczane 😋
Moja mała też aktywna, czuję ją praktycznie wszędzie i ciężko mi stwierdzić, jak jest ułożona 🤔 chyba powoli przygotowuje się na wyjście i ćwiczy tam pompki i pajacyki 😂🤸♀️
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Mi lekarz mowil, ze musi byc min 4 ruchy na godzine wiec doluczam do 4 i daje sobie spokoj. Ale licze tylko w dni kiedy mala rusza sie sporadycznie. Teraz jest tak ulozona ze wyraznie czuje ruchy.
Masazu krocza jeszcze nie zaczelam, ale planuje. Obejrzalam juz filmiki na yt i na najblizszej wizycie zapytam lekarza kiedy moge zaczac.
Martek w sumie to nie mam mysli przewodniej. Nie mam myslu, ze eyprawka ma byc taka a taka. Nie mam nic z takich rzeczy, wiec mam otwarta glowe. Rzecz w tym zeby wybrac cos co sie bedzie nam podobalo, a jednoczesnie bedzie pasowalo do dziecka. Sporo wzorow ktore mi sie podobaja jest chlopiecych a wrecz meskich.
Musze ustalic czy idziemy we wzor jakich przyrodniczo kwiatowy, czy cos dzieciecego. Jak juz tu zdecyduje to bedzie latwiej -
Nickky, to masz to samo co ja... ja stosuję naprzemiennie spray argentin i polecany przez Maxi Glosal. Do tego inhalacje z soli fizjologicznej. Wczoraj zrobiłam syrop z cebuli z przepisu Pana Tabletki (z czosnkiem i imbirem) i teraz karmię tym całą rodzinę 😁 dzisiaj gin mi mówił że można Stodal tylko że ja nie wezmę bo on słodzony jest a ja już mam słodkie dodatki w syropie z cebuli.08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Ja właśnie czekam na wizytę 😍
Moja się rusza jak wściekła 😜 aż mam siniaka od kopania w jednym miejscu na żebrach :o
Twardnienia brzucha mam cały czas, czasem nawet bolesne, ale krótkie. Zobaczymy co powie dziś ginekolog
Zanes, Malgonia lubią tę wiadomość
-
Taka mama witaj w klubie ja biorę 34j na noc a rano 109 ,dla mnie insulina to jak woda nic nie zmienia i zauważyłam że w dzień coraz gorzej ,bo było źle tylko na śniadania a teraz i obiad już wykracza poza normę i już przed śniadaniem 4j insuliny i nic ale infekcji ( tfu,tfu) nie miałam w tej ciąży jeszcze,więc nie wiem czy cukry tu maja coś do rzeczy .
Co do ruchów to mi położna dała kartę ruchów i kazała zapisywać(taaa) ale stwierdziła że liczy się tylko do 15 ruchów dalej nie trzeba a tak naprawdę to jak jest więcej niż 6 to ok i też nie muszę tej godziny czekać a jak jest mniej niż 4-5 to zjeść coś słodkiego i obserwować kolejną godzinę jak jest bez zmian to na IP. -
109 to i tak postęp ja przy 16-20j potrafiłam mieć rano123 trochę udało się to opanować ale u mnie jest duża odporność na insulinę. Po porodzie samo przejdzie . To jest hormonalne dlatego rano jest trudniej bo jest wyrzut hormonu , wraz z rozwojem łożyska rośnie zapotrzebowanie na insulinę. Po ciąży hormony opadną i cukrzyca minie ale mi już zapowiedziała moja diabetolog że po menopauzie wróci.
-
Przez tą moja nieopanowana cukrzycę mój gin napomknął że może będzie potrzeba żebym rodziła w Opolu gdzie jest patologia noworodka bo u nas nie ma a cukrzyca podobno jest groźniejsza dla dziecka niż dla mamy i że po porodzie często zdarza wachanie poziomu cukru u dziecka i takie tam . Mam wizytę u diabetolog 15 tego to z nią pogadam o porodzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 18:32
-
Ja mam teraz wizytę u diabetologa 12.11 i też mam zamiar rozmawiać jak z porodem. Gina jak się pytałam to mówił że jak nie urodzę wcześniej to do szpitala w 40 tygodniu i wtedy będą decydowali. Tylko że ja coś czuję że do 40 tygodnia to ja będę brała 40 jednostek na noc. Ja wiem że po ciąży powinno wszystko minąć ale nie wiem czy ot tak można odstawić taką ilość insuliny...08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
40 j to u mnie za tydzień będzie bo lekarka kazała zwiększać do skutku tylko mały szczegół że nie przepisała mi kolejnej paczki insuliny a jak brałam 15j to zachodziło wolniej i nie potrzebowałam to się nie upominalam a teraz to ampolka na trzy dni no i nie wiem jak to będzie jak mi przybraknie. Po porodzie będziemy już w szpitalu i tam pewnie to ogarną ja nie wiem jak to jest bo wcześniej nie miałam cukrzycy w ciąży a napewno nie takiej opornej. Ale powiem ci że kiedyś nie wzięłam wieczorem i nic się nie stało , cukier rano był taki jak po insulinie dlatego mam wrażenie że czy ja biorę czy nie to żadna różnica bo n a mnie nic ta insulina nie działa,miałam nawet wątpliwości czy ja ja dobrze podaję bo może nie i ona dlatego nie działa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 19:49
-
Hej zgłaszam się po dzisiejszej wizycie młoda waży już 2367g +- 350g tak więc kawał baby z niej. Ja zwykle głową tydz większa brzuszek 2 dni do przodu a noga 2 dni do tyłu więc generalnie jej waga wypada na 55 centylu.
Za to wody na dolnej granicy normy i mam 1.11 przyjść do gina do szpitala bo ma dyżur to sprawdzi na lepszym sprzęcie czy wody są ok i jeszcze raz przepływy bo powiedział że jest ok ale rośnie opór na pępowinie( jeśli dobrze zapamietalam)
Dziś byłam u diabetologia i ona jest zadowolona a ta babure trudno zadowolić. Glukoza po posiłkach w normie, raz tylko miałam ketony w moczu a insuliną na noc 26j. Mi wydawało się dużo bo ostatnio przez 1.5 tyg podskoczylo mi z 19 J. Ale diabetologia twierdzi że na tym etapie to normalne do tego Pani z zabiegowego zauważyła że jestem przeziębiona i to też może mieć wpływ że szybciej rośnie cukier. Ja na szczęście nie mam aż takich skoków rano tylko tak max do 97 ale każde przekroczenie 90 to +1j. Więc ostatnio mi się co 2 dzień podnosiła i się martwiłam. Poprzednią ciążę skończyłam na 21j. I po wszystko było ok ale teraz szybciej się zaczął cukier podnosić to i dawki większe.Maxi, taka_mama, Muki85, pola89, Miodunka, Limonka, juudi, Malamia, Mali84 lubią tę wiadomość
-
Rozmawiałam z mężem o tej możliwości porodu... Za 2 tygodnie mam konsultację jeszcze z lekarzem który mi robił prenatalne i połówkowe. Doradzę się go jeszcze jak on to widzi, żeby posprawdzał wagę, przepływy, bliznę po cc itd. Jak będzie wszystko ok to chyba spróbuję urodzić sn... Trochę mam obawy jeszcze, ale przekonuje mnie to, że to lepsze dla dziecka, nie przekroją mnie znów na pół no i z laktacją powinno być niby lepiej.
-
Ja teoretycznie też mam zwiększać po jednym przekroczeniu, ale przyznaje się bez bicia że robię to po dwóch, inaczej to ja nie wiem ile tej insuliny na noc musiałabym brać.
Pawojszka ja też raz zapomniałam wziać i co? I jajco, rano cukier taki jak po insulinie...08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Michała to już kawał kobiety,dorodna córcia ci się szykuje
Ja biorę insulinę gdzieś od 25 tygodnia teraz jest 31 i nigdy nie miałam normy naczczo,może raz się zbliżyłam ,insulinę podnoszę co drugi dzień o 2j tak mi kazała ale czasem zadziej jak widzę poprawę choć trochę to czekam może jutro lepiej wyjdzie po kolacji i rano będzie norma ,nigdy nie jest ,jakbym tak rzeczywiście grzecznie zwiększała co dwa dni to już dawno by z 50 j było no wchodzi jak woda i działa tak samo. Mówią że trochę ruchu dobrze robi u mnie od razu jest hipoglikemia jak się tylko za jakąś pracę wezmę ,spacer nic nie daje a jak np wezmę się za ogarnięcie prania ,sprzątania to od razu duży spadek ,zjem coś żeby cukier wyrównać to od razu skacze ,takie wahania też nie są dobre. Już sama nie wiem jak to ogarnąć. Aby do gwiazdki .Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2019, 20:43
-
Dziewczyny my też dzisiaj po wizycie. Młody waży 3 kg 😳 szyjka została jakaś minimalna i przepuszcza opuszek. Doktor mowi że u mnie to kwestia dobrego badania ginekologicznego i pójdzie z kopyta. Po 37 tc mam się umówić z położna na badanie i rodzimy. Chyba że wcześniej ruszy samo, ale liczę że może jednak nie. Także trzymajcie kciuki , mnie łapie przerażenie 😳
pola89, Miodunka, AnitaK, michaga82, Limonka, juudi, mmalibu, taka_mama, Muki85, anna23, Maxi, kamciaelcia, Malamia, magda sz, Zanes, Mali84, Madera2000 lubią tę wiadomość