X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • taka_mama Autorytet
    Postów: 934 703

    Wysłany: 31 października 2019, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Współczuję Wam tych historii z rodzicami/teściami. Ja na szczęście na razie żadnych takich jazd nie miałam. Teściowa chyba nawet nie wie jak na imię damy.

    Co do historii z imionami i nazwiskami to w mojej poprzedniej pracy była dyrektorka która miała dwuczłonowe nazwisko Stawowa-Dziura. To chyba najdziwniejsze połączenie jakie widziałam 😂 Spotkałam też kiedyś chłopca, na oko 1,5 roku, śliczny niebieskooki blondynek, a na imię miał Fiodor. Strasznie mi się to imię gryzło z wyglądem dziecka chociaz dla Mamy było pewnie najpiękniejsze.

    Wózek mam już złożony ale gondolę mam schowaną w worku, a spacerówkę przykrytą poszewkami na kołdrę żeby się nie kurzyła.
    Łóżeczko zamówię chyba pod koniec listopada dopiero i skręcimy dopiero w grudniu, też zeby się nie kurzyło.

    Teraz planujemy jechać po fotelik i chyba od razu wezmę otulacz żeby mi zamontowali. Bo znając mnie to będę się potem zastanawiała czy dobrze wkładkę dla noworodka włożyłam po wyjęciu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2019, 09:07

    08.10.2011 Córka ❤
    15.11.2014 Aniołek
    26.05.2018 Aniołek
    16.12.2019 Synek ❤
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 31 października 2019, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teściową to laska stanu ,ja się zastanawiam czy też będę kiedyś takim wrednym babsztylem,choć mojej teściowej to chyba w życiu do pięt nie dorasne,w tej dziedzinie jest mistrzynią .

    Malamia u mnie to nie tylko wrażenie że jestem w lesie ,ja serio jestem w lesie. W dodatku nawet jak chce coś kupić to nic nie mogę znaleźć. W necie nic mi się nie podoba a nawet jak to biorąc pod uwagę cenę + kw to już mi się lepiej opłaca stacjonarnie ,przynajmniej widzę co biorę ,a tu nawet głupich ciuszkow nie mogę kupić bo rozmiary zaczynają się od 62 ,kasa jak na złość rozchodzi się w tempie ekspresowym a to przecież juz listopad za pasem. Grudzień jak co roku będzie cieniutki bo święta ,bo prezenty itp. No no e ma lekko.

    Kamcia serio? Jessica i Brajan ja myślałam że to tylko w kabaretach tak się zdarza,może też się nie mogli zdecydować i urząd im wybrał😂. Swoją drogą ciekawe jakie by imię wybrali dla nas. Może warto taki experyment przeprowadzić ,a nóż się nam spodoba. Też jestem ciekawa jakie imię dobrali do Jessici i Brajana

    cf409fc7e7.png
  • Alassea Ekspertka
    Postów: 188 150

    Wysłany: 31 października 2019, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moi teściowie też obojętnie zareagowali na pierwszą ciążę. Było mi nawet przykro. A teraz zupełnie oszaleli na punkcie wnuka. Aż za bardzo :p
    Teraz też o nic nie pytają i w sumie dobrze mi z tym. W imię wytrąca się raczej moja rodzina, ale olewam to. Znowu wybraliśmy bardzo popularne imię i trochę mi to przeszkadza, ale Zosia podoba mi się od ładnych paru lat zanim zaczęło być modne. Nawet pusty pokoik u nas w domu jeszcze zanim byłam w ciąży nazywaliśmy pokojem Zosi ku konsternacji teściowej :D

    Synek 16.12.2017 💙
    Córeczka 26.12.2019 ❤️
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 października 2019, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka
    no i jak ma na imie ta malenka???
    a dodam-nzwisko bardzo popularne, z polskim znakiem

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 31 października 2019, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kamcia no nie wiem, ale stawiam na jakieś wymyślne w stylu Wirginia , tudzież Vanessa

    Malamia lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • Malamia Autorytet
    Postów: 761 1153

    Wysłany: 31 października 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 23:42

    25 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
  • martaszymi Autorytet
    Postów: 477 593

    Wysłany: 31 października 2019, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry :) my dziś wychodzimy do domu :) ciągle w dwupaku, szyjka trzyma a skurcze, macica musi trenować póki nie są bolesne to spoko, jak coś się zacznie dziać mam wracać rodzic 😂😂😂

    delilah11, Malamia, Alassea, Olza, pawojoszka, kamciaelcia, pola89, AnitaK, Kindziukowa, mmalibu, magda sz, PozMama, marian_the_baby, Mali84, Kasik, Maxi, Ewe90, Muki85, taka_mama, Zanes, Malgonia, anna23, Ewk@, Lilkaa lubią tę wiadomość

    29.11.3019 Hania ♥️♥️♥️
    17.04.2019 6t5d ♥️-->l130/min
    30.07.2019 połówkowe 451 gram dziewczynki 😍
    I ciąża-puste jajo płodowe 8tc 31.05.2017
    II ciąża-puste jajo płodowe 10tc 12.04.2018
  • Malamia Autorytet
    Postów: 761 1153

    Wysłany: 31 października 2019, 10:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 23:43

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    25 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
  • Malamia Autorytet
    Postów: 761 1153

    Wysłany: 31 października 2019, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    martaszymi wrote:
    Dzień dobry :) my dziś wychodzimy do domu :) ciągle w dwupaku, szyjka trzyma a skurcze, macica musi trenować póki nie są bolesne to spoko, jak coś się zacznie dziać mam wracać rodzic 😂😂😂

    No i super!❤️ Jeszcze dwa tygodnie przynajmniej w tym dwupaku macie się trzymać :) Także ściskaj nogi i niech dzidza czeka cierpliwie na pierwsze spotkanie z mamą 🥰

    martaszymi lubi tę wiadomość

    25 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 października 2019, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malamia
    to ty chyba młodziutka jestes?

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 31 października 2019, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U Anglików mnie irytowało imię Chelsea bardzo popularne , rozumiem miłość do klubu ale żeby dziecko tak nazywać .

    Martaszymi super że idziecie do domu, trzymajcie się w dwupaku .

    Malamia ja na szczęście nie mam z rozstępami wielkich problemów mimo pokaznego brzucha musisz dobrze nawilżać .

    martaszymi lubi tę wiadomość

    cf409fc7e7.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 31 października 2019, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pawojoszka
    pies kolezanki ma tak na imię :D

    a syn innej Milan...

    wybory, kwestia gustu...

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • pawojoszka Autorytet
    Postów: 4069 3821

    Wysłany: 31 października 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milan to mi się tak jednoznacznie nie kojarzy,w końcu jest Milena może być i Milan ale Chelsea to tak jakby dać dziecku arka Gdynia. Jak to mówi mój brat " najważniejsze żeby zdrowe było"

    cf409fc7e7.png
  • MamJuzSyna Autorytet
    Postów: 279 153

    Wysłany: 31 października 2019, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Troche nas tu nie bylo ale nie mielismy na nic czasu... Mały rośnie jak na drozdzach dzisiaj mamy wizyte miesiac temu wazyl 1500 g zobaczymy jak to dzisiaj wyglada pocieszajace jest to ze ja nie tyje az tak duzo do ostatniej wizyty schudlam 10kg i na ostatniej sie okazalo ze przytylam cale 0.5 kg :D

    Jak slucham a raczej czytam o tych tesciowych to tak jakbym przezywala to drugi raz przy pierwszej ciazy mialam to samo przez dlugi czas byly wieczorne debaty na temat imienia to Bartus to Tomus mimo ze my juz mielismy swoj wybor to tylko sie z nich smialismy po jakims tygodniu powiedzielismy ze my juz mamy i nic tego nie zmieni.

    Teraz nikt sie nie wtraca bo nikt nic nie wie. Tzn w mojej rodzinie wiedza tylko rodzice i mamy siostra bo mnie denerwuja pytania kiedy rodzisz gdzie rodzisz jaki lekarz , jaka plec , masz juz wszystko , a po co ci to czy tamto , a robilas badania , to nie dobrze ze chudniesz itp i jako ze malo widac dopiero kilka dni temu nas wysadzilo to nikomu nie zaprzeczylam i nie potwierdzilam dla swietego spokoju za to tesciowa obdzwonila caly swiat i wlasnie są już pierwsze pytania jak sie czujesz , jaki lekarz , nie masz dosyc grajacych zabawek itp bo jest jeszcze syn 3 lata i znalazl swoje zabawki grajace jak byl maly.


    Mi sie podobalo imie Leon ale mezowi nie , jemu Adas i tak syn mowi nikt tego nie komentuje ja juz przywyklam do pierwszego ja wybralam to niech teraz on wybierze. Wózek tez mu sie nie podobal bo stwierdzil ze oliwkowy bedzie sie bardzo brudzil ale jak przyszedl to mu sie odwrocilo o 180 stopni bardzo mu sie podoba i nikt po za nami go nie widzial.

    Ubranek tez nikt nie widzial nie wiem czemu ale mimo ze 3 lekarzy powiedzialo ze chlopak i jajek nie da sie poylic z pepowina na usg to jakos nie mam przekonania zeby kupic wszystko typowo chlopiece , mamy uniwersalne w razie niespodzianki podczas porodu bo tyle sie o tym slyszy.

    I wpadłam na pomysł jeszcze nie uświadamiając męża , że gdyby było jak w pierwszej ciąży że leżała bym po terminie to nikomu nie powiem że już urodziła chce w spokoju dojść do siebie. Z Wojtkiem jeszcze nie wróciłam na sale po porodzie co leżałam tam 2 godziny już miałam zapchany telefon sms-ami i telefonami z gratulacjami, później rano mąż dzwoni że jego mama do mnie jedzie mimo że mówiłam że chce odpocząć i wgl to i tak przyjechali i jeszcze dzien porodu tragedia co chwile jego mama dzwonila ze juz rodze tylko nic nie mowie i ze zaraz przeze mnie wyladuje na kardiologi bo ja serce boli a ja no pewnie bo w bolach i skurczach bym sobie gadala przez telefon to dala spokoj, moj tylko zadzwonil do taty i powiedzial ze mam juz skurcze tylko zeby nikomu nie mowil bo beda siac panike i jak urodzilam to tez powiedzialam ze ma zadzwonic do taty nie mamy i tak bylo.

    10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
    12.02.2019 (*) aniołek 7t
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 31 października 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja teściowa jest albo może była taka że się w nic nie wtrącała wręcz przeciwnie, mieszkaliśmy od niej 3 km to przez kilka lat była u nas może 3 razy. Ale od września jest na emeryturze i chyba jej zaczęło odbijać.

    Marta super że do domku :)

    Ja bym nie czekała z łóżeczkiem na tydzień czy dwa przed porodem, fajnie jak mebel postoi i się wywietrzy, mi zawsze dosyć długo śmierdzą nowe meble. W poniedziałek maja przywieźć mi uszaka to się zastanawiam czy go nie wystawić na kilka godz na mróz (jeżeli będzie).

    martaszymi lubi tę wiadomość

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • magda sz Autorytet
    Postów: 5465 13074

    Wysłany: 31 października 2019, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamjuz syna no w końcu się odezwała! :) Fajnie że wszystko u Was ok :)

    oc7e509.png
    ySkMp1.png
  • mmalibu Autorytet
    Postów: 861 1106

    Wysłany: 31 października 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To my w poprzedniej cesarce mówilismy jak ktoś pytał na kiedy dzień później 😂 Teraz już dużo dzieci w rodzinie to jakoś sensacji kolejna ciąża nie wywołuje. Ja mam we wtorek dopiero wizytę, a w zasadzie konsultację z docentem... Mam stres czy mały rośnie bo ostatnio w odstępie dwóch tygodni wg usg przybrał zaledwie 100 gram... No i brzuch mam wrażenie cały czas taki sam. Pocieszam się, że nawet w razie czego to już zaczęłam 33tc więc zawsze tfu tfu można zakończyć ciążę jakby coś było nie tak. Ja miałam niskie to białko pappa co własnie może zwiastowac problemy na koniec ciąży związane z łożyskiem. No, ale nic, myślę, że po wtorku już będę wiedzieć na czym stoję.
    Moja teściowa nadal w szpitalu i powiem Wam, że teraz doceniam jeszcze bardziej jej pomoc w opiece nad starszakiem. A mój teść to taki chłop co sobie sam nawet kawy zrobić nie potrafi, ale zamiast poprosić to pije i je w pracy 🤦‍♀️

    relg6iyem5hi69f7.png
  • nickky Autorytet
    Postów: 654 457

    Wysłany: 31 października 2019, 11:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masakra z tymi teściowymi/rodzicami. Moja teściowa mieszka 200km dalej (u mnie oboje rodzice zmarli) i na początku było mi trochę smutno, że będziemy zupełnie sami z dzieckiem, jakiekolwiek wyjście do kina czy gdzieś bez dziecka to będzie mega wyzwanie, bo możemy tylko rozważać opcję zatrudnienia niani na dochodne (o ile w ogóle córka zaakceptuje taką obcą osobę przychodzącą od czasu do czasu), a po macierzyńskim na 100% będzie żłobek i tu też problem z logistyką, kto zawozi, kto odbiera itd...Ale z czasem zaczęłam doceniać, że przy takim oddaleniu przynajmniej teściowie nie będą się wtrącać ;) Teściowa jest kochana, ale ma tendencję do przekarmiania ludzi i jestem pewna, że jeszcze czeka mnie w przyszłości przeprawa z tłumaczeniem, że 2-3 letnie dziecko nie zje na obiad 2 kotletów i 5 wielkich ziemniaków zagryzionych potem kawałem ciasta ;)

    Jestem już po pierwszym KTG, zapisał się pojedynczy skurcz o sile 80 i to było to moje "typowe" twardnienie brzucha, które mam codziennie od 17 tygodnia ciąży. Lekarz powiedział, że nie ma bezpośrednich przesłanek do przedwczesnego porodu, ale przy tych moich skurczach i szyjce 21mm jest to zupełnie losowe - albo mogę urodzić w każdej chwili albo spokojnie donosić pomimo skurczy. Jestem pozytywnie nastawiona, że uda się jeszcze chociaż z 3-4 tygodnie posiedzieć w dwupaku, ale zdecydowanie muszę wykopać małżonka po fotelik i wózek no i żeby łóżeczko skręcił :)

    W ogóle to nie wiem, czy któraś dzisiaj wizytuje, ale jest ponoć jakaś awaria ZUS-u i nie można wystawiać zwolnień lekarskich (na stronie ZUS jest nawet komunikat o problemach)...Dwóch lekarzy próbowało wpisać mi zwolnienie i cały czas wywalało błąd i teraz czeka mnie dodatkowa jazda 30km do przychodni w sobotę albo poniedziałek ku mojej wielkiej radości.

    n59yvcqg9cxqwkcx.png
  • Malamia Autorytet
    Postów: 761 1153

    Wysłany: 31 października 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 23:43

    kamciaelcia lubi tę wiadomość

    25 cykl 😶
    ________________________

    Starania od 07.2018.
    01.2019 💔
    7 cs szczęśliwy🍀
    5.04.2019. ⏸️
    25.04.19. ♥️
    26.11.2019. 👶🏻🩵

    👩🏻’97 🧔🏻‍♂️’93
  • MamJuzSyna Autorytet
    Postów: 279 153

    Wysłany: 31 października 2019, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tu mały do przedszkola tu brat miał wypadek mame woziłam do szpitala żeby chociaż szybciej do domu docierała i choć troche się wysypiała bo autobusem by jej dochodziło około 1-1.30 drogi więc długo a autem 20 min, dopiero niedawno zaczełąm robić wyprawke nie wiem czy po tej stracie czy jak nie mogłam się za to zabrać zostały mi rzeczy kosmetyczne ale to juz po wszystkich swietych bo nie mam na to glowy teraz.

    Mój mały chodzi do przedszkola co lepsze on nie chce z niego wychodzić chociaz na poczatku bedzie latwiej jak juz sie oswoje na nowo z malenstwem w domu i obowiazkami czasem go zostawie zeby tez sie nauczyl ze maly bedzie cale dnie z nami anie tylko na godzine choc wczoraj mi sie smiac chcialo z syna.

    Oglądalsmy barwy szczescia i byl tam noworodek i mu mowimy ze niedlugi taki dzidzius u nas bedzie on mowi ze inny a ja jaki a on bedzie plakal tal leeee leee leee i pokazuje po czym to dziecko w tv placze i nie daje sie uspokoic a on zeby to juz wylaczyc bo go uszy bola :D

    Po wszystkich swietych tez biore sie za pranie i prasowanie pozniej pakowanie i ukladanie w szafce na nowo a dzisiaj dopytam gina jak to jest u niego w szpitalu bo ponoc nic nie potrzebuje dla malego tylko na odchodne cos sie zostawia ubranka albo paczke pampersow i jak to z porodem rodzinnym stary nie wyobraza sobie zeby go nie bylo przy nas. Choc tez widze jakis dystans z jego strony od momentu poronienia ciezko mi z tym ale on nie potrafi tego zrozumiec

    10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
    12.02.2019 (*) aniołek 7t
‹‹ 538 539 540 541 542 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ