Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Maggi, Zenes ogromne gratulacje! Niech maleństwa zdrowo rosną a Wy szybko wracajcie do sił i sprawności.
Wasze dwie opowieści są właśnie pokazałem jak skrajne mogą być reakcje organizmu na poród (W waszym przypadku na cc) ale dokładnie tak samo będzie z opowieściami o SN. Dlatego nie da się tego porównywać i oceniać co jest lepsze. Ważny jest efekt tj zdrowe dziecko!Muki85, PozMama lubią tę wiadomość
-
Magdasz niesamowite że ty już w domku a przed nami jeszcze tyle czasu w ciąży.
Meggs gratulacje ,oby pionizacja była tak samo bezproblemowa jak cięcie.
Co do kp i diety to same zobaczycie że to nie do końca tak że nie ma diety matki karmiącej ,niedojrzałość układu pokarmowego u dziecka sprawia że do pewnych pokarmów musi dorosnąć ,a do krwi i mleka przedostają się nie tylko alergeny ale inne substancje też jak kofeina ,teina ,leki ,cukier ,praktycznie wszystko co dostarczamy do żołądka jest przetwarzane i transportowane we krwi z której powstaje pokarm i kwestia jest jak bardzo wrażliwe jest dziecko bo jedne są bardzo wrażliwe i ich brzuszek sobie nie radzi a inne co by nie zjeść nie ma żadnych problemów. Już najgorzej jak dziecko ma uczulenie na coś bo to nie koniecznie objawia się wysypka i nie wiadomo na co i trzeba eliminować po kolei produkty z diety. -
kamciaelcia wrote:wzięłam nospe-pierwszą w tej ciązy (w poprzedniej to chyba w ogóle nie brałam)
ale mam dziwne bóle...
Ja tez dzis mialam dziwne bole, wystraszylam sie ze moze to porod a to jelita od zelaza. Wiem po przeszlo po wizycie w toalecie 😂odstawiam znow zelazo, nie bede nie meczyc. Biore je od 1,5tyg, ten preparat mial nie miec wplywu na ukl pokarmowe ale ma dokladnie taki sam co sorbifer.
-
Pawojoszka tak, ale eliminuje się takie produkty z diety, które mogą mieć wpływ pod względem alergenów, leków itd a nie tego czy są ciezkostrawne dla matki... Więc za przeproszeniem pitolenie, że matka karmiąca nie może kapusty czy smażonego bo dziecko dostanie kolki jest jakimś dramatem 🤪
Niedojrzaly układ pokarmowy ma każdy maluch, tylko każdy rozwija go (i siebie) w innym tempie i inaczej reagujeKindziukowa, AnitaK, taka_mama lubią tę wiadomość
-
Magda, super że już jesteście w domu
Meggi, jaki śliczny MaluchZanes, wracaj do siebie, teraz będzie tylko lepiej!
Madera, ja miałam przerwę od żelaza 4 dni, bo mi się skończyło i wszystko szybko wracało do normy, nawet kolor 2A dodam, że mam bolące biegunki od 3tyg.
wykupiłam receptę, bo lekarz kazał mi jednak brać ale co drugi dzień, wzięłam dawkę wieczorem, a rano rewolucja w brzuchu
Powiem tak, cieszę się że po obudzeniu nie pozwoliłam sobie na niewinnego bączka w drodze do łazienki... Sorry, za dużo info, ale takie uroki ciąży
Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Meggi gratulacje 😍😍😍 maluszek jest cudny 😊
Ja od 3 dni biorę nospe. Wczoraj poszłam do sklepu i mnie tak chwycilo, że iść nie mogłam 🙈 A dzisiaj jechałam do diabetologa 80 km i jestem wykończona, do tego mała całkowicie wymaga mojej uwagi 😩Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀 -
Meggi, śliczny maluszek, gratulacje!
Magda.sz i jak wrażenia w domu?
Ja dziś znowu pół dnia przejezdzilam autem, a tu 38 tc skończony.W ogóle stwierdziłam, że jedynie za kółkiem czuje się jeszcze jako tako sprawna fizycznie. Ale dokupilam wszystko, co trzeba dla Małej, teraz tylko wyprać i gotowe!
-
Meggi piękny synek ❤❤❤
Ja dzisiaj miałam akcję z cyklu co te hormony robią z głowąWypakowałam czyste naczynia ze zmywarki, zapakowałam brudnymi ze zlewu, na chwilę poszłam do drugiego pokoju do komputera, wróciłam do kuchni i zaczęłam rozpakowywać zmywarkę i chować do szafek naczynia
Te brudne, tylko zawsze wstępnie opłukuję, więc zorientowałam się co narobiłam jak już prawie wszystkie pochowałam do szafek 😂😂😂
-
Zawsze mi się wydawało że zelazo tworzy zaparcia, a nie na odwrót.
AnitaK co powiedział diabetolog? Ja mam syna zaledwie 2 miesiace starszego od twojej córki i jestem na etapie odzwyczajania go od siebie, nie ma mnie dla niebo w nocy i tatuś się wiecej nim zajmuje. Żeby nie czuł sie odrzucony po porodzie:) najlepsze jest to że wcale mu to nie przeszkadza jest zadowolony ze spędza ten czas z tatą.
-
że skurcze miewam to pewne, że bolesne-wiem, nawet z krzyża czuję niektóre
ale no spa albo pomogła, albo minęło
jednak mam aż zakwasy, ja jestem raczej tak skopana, żebra bolą od dawna, co sie przekłada na ból przy oddychaniu i plecy (żebra z tyłu)
jednak jestem na etapie, ze góry brzucha nie moge dotknąc
z ciekawości zmierzyłam, bo w końcu uciska żebra
ma 108cm gdzie jeszcze niedawno było 104cm
trudno...
ważne ze nie musze pędzić do szpitala
porzadki dokończymy jutro, tzn został przedpokój i salon, a więc bieżace plus nadeszły bałagan, bo przeciez chłopaki w domu bedą
kołyska w sypialni idealnie sie wpasowała -
nick nieaktualny
-
Olza na sam koniec dała mi insulinę, bo potem jak się coś stanie to będę miała do niej pretensję, że nie dała mi insuliny 🙈 przyczepila się do brzuszka, że widać, że cukrzycowa bo o 1 dzień większy 😂😂 no ale stwierdziłam, że dobra, niech jej będzie, pokłuje się te 2-3 tygodnie.
Córkę już w wakacje przenieśliśmy do jej pokoju, bo spala z nami. Na noc też staram się, żeby mąż ja usypial, ale kiepsko na razie nam to wychodzi, bo mąż ma projekty do zrobienia i po pracy siada do pracy 😑 w weekendy za to on do niej wstaje w nocy. Ciekawa jestem jak sobie poradzą beze mnie, bo mała ma jeszcze odruch wymiotny jak za długo płacze i już widzę jak pokój będzie codziennie zarzygany 😂Styczeń 2017 - Aniołek (7tc)💔
2018 👶
2019 👶
Listopad 2024 ⏸️ 13 cs
Grudzień 2024 - Aniołek (10 tc)💔
5cs po poronieniu chybionym ( w sumie 18 cs) 🍀🍀🍀 -
Meggi, gratulacje. Śliczny chłopak z tego Twojego Jasia ❤
Magda, daj znać jak rodzeństwo zareagowało na nowego domownika.
Olza, co do żelaza to ja mam w ulotce napisane że może powodować zarówno zaparcia jak i biegunkę.
Co do diety matki karmiącej, to coś takiego nie istnieje. Jednak ja mam do tego swoje ale. W pierwszej ciąży miałam cukrzycę ogarniętą tylko dietą. Po urodzeniu córki, jeśli zjadłam coś z poza repertuaru ciążowego to karmienie kończyło się zawsze płaczem Młodej. Myślę że dużo zależy od tego co Matka je w trakcie ciąży - jeżeli je wszystko, to po porodzie również nie będziesz miała problemów jedząc wszystko.
Poniżej macie link do fotki wykonanej w trakcie cc, jak ktoś wrażliwszy to niech nie otwiera.
https://www.instagram.com/p/B5LHFIslqPg/?igshid=h6s81eaasazv
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2019, 18:51
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤