X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Grudniowe mamy 2019
Odpowiedz

Grudniowe mamy 2019

Oceń ten wątek:
  • Kindziukowa Autorytet
    Postów: 738 859

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale mamy już pokaźna listę, wow! ❤️

    preg.png

    SYN 🩵👶🏼 12.2019
    09.2021 💔
    09.2024 💔
    15.10.24 beta 6,26
    16.10. 2024 ⏸️ na tescie w łazience
    19.10.24 beta 141,7
    21.10.24 beta 454,8
    04.11.24 🦐 6,3 mm
    21.11.24 🧸 20,2 mm
    05.12.24 ❤️ 40,4 mm / usłyszałam bicie serducha
    13.12.24 USG genetyczne OK 🩵 jest 6 cm chłopaka
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    na czczo z krwi zylnej norma 70-92

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj na grillu byłam. Niby nic nie zjadłam tylko kiełbaske i później kawałek karkowki przez 7h i mam taki brzuch wywalony aż mi głupio 🙊 jej aż się boję tego przecież to zaledwie 7 tydzień.

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Norwegian_forest, mi wyszła glukoza 2 tygodnie temu 93 i gin powiedział, że to tak granicznie, ale może zjadłam coś słodkiego wieczorem, dzień przed pobraniem. Powiedział, że trzeba powtórzyć glukoze i wtedy zobaczymy, ale nie ma się co martwić póki co.

  • Karmelova23 Ekspertka
    Postów: 239 80

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A czy któraś z Was ma problem taki, że od sluzu macie "obszczypane" wargi sromowe?

  • Fermina Autorytet
    Postów: 3011 5782

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam glukoze 80. Cale zycie, odkad pamietam mam na czczo to stale 80, jakas bardzo zdyscyplinowana trzustka mi sie trafila. ;)

    Wlasnie zezarlam pizze i umieram. W ogole brzucho juz mam serio ciazowe, az wierzyc sie nie chce, ze tak szybko wyskoczylo. ;) Juz nie wciagne.

    Pola, wspaniala wiadomosc!! :)

    Moim glownym objawem jest nadal wszechogarniajaca sennosc i brak energii. Brzuch przestal mnie bolec, piersi nie bolaly wcale. Jeszcze mdlosci sie czasem zdarzaja. Kompletnie ta ciaza jest inna od poprzedniej.

    Tez tak mialam - ze w planowany termin okresu przez cala ciaze bolal mnie brzuch. ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2019, 21:26

    pola89 lubi tę wiadomość

    2018 - 👱🏻‍♂️
    2019 - 👱🏻‍♀️
    38 l.

    29.04 - ⏸️ (11 dpo)
    29.04 - beta 54,60, prg.: 20,60 ng/ml
    30.04 - beta 106,65
    02.05 - beta 263,48, prg: 22,4 ng/ml
    06.05 - beta 2362,89
    13.05 - pęcherzyk i c. żółte w macicy

    preg.png
  • kamciaelcia Autorytet
    Postów: 35730 18204

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Fermina
    I nas pizza była wczoraj 🍕🍕🍕🍕🍕🍕
    Mniam mniam mniam

    Fermina lubi tę wiadomość

    klz9ej28tijlen3y.png
    qb3canliacwxsitv.png
    qb3c3e5e7p2phfgk.png[
  • Hazzel Koleżanka
    Postów: 54 84

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale naprodukowałyście stron dzisiaj😲😉
    Dobrze, że nas tyle. Fajnie w takiej grupie informacje wymieniać 😁

    U mnie co do przeczuć to chłopak, nie wiem dlaczego, ale jakoś już nawet "gadamy" z nim jak z facetem 😉

    A objawy od wczoraj mam nasilone, doszły mdłości i generalnie na jedzenie z rana patrzeć nie mogę. Później, jak już mi przejdzie to jakieś podstawowe rzeczy zjem, ale co mnie dziwi, to od moich ukochanych ryb mnie dziś odrzuciło. A najlepsze, że odrzut od kawy mam. A piłam po 3-4 dziennie, i każdy mnie z kawą kojarzy☕ (nawet Avatar kawowy mam😀)

    Jak u Was z kawą? Też poszła w odstawkę?

    Kornelia88 lubi tę wiadomość

    p19u3e3kssyweuxd.png
    atdc3e5e853tppg1.png
  • Kornelia88 Koleżanka
    Postów: 48 33

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hazzel, dokladnie!

    Ja tez jestem kawoszem i zawsze mialam takie poczucie nieszczescia, ze jak juz bede w ciazy proces odstawienia bedzie bolesny. I tak bylo - w 4/5 tygodniu ciazy jak juz wiedzialam o dwoch kreskach to cierpialam bez kawy, teraz nawet o niej nie mysle a jak juz pomysle to mnie odrzuca :)

    Hazzel lubi tę wiadomość

    ckai9jcgn4iyjd5j.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie na początku odrzucało od kawy, a teraz wróciłam do inki z mlekiem :)

  • juudi Autorytet
    Postów: 288 431

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    Ja dzisiaj na grillu byłam. Niby nic nie zjadłam tylko kiełbaske i później kawałek karkowki przez 7h i mam taki brzuch wywalony aż mi głupio 🙊 jej aż się boję tego przecież to zaledwie 7 tydzień.

    Zozo mam podobnie. Po każdym posiłku mój brzuch robi się wielki :) Rano jest płaski, wieczorem okrągły.

    Zozo lubi tę wiadomość

    ma6nky9zewfu5ea1.png
    atdchdge5fgohmhe.png
  • Muki85 Autorytet
    Postów: 458 794

    Wysłany: 26 kwietnia 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wcześniej piłam 2-3 kawy dziennie, teraz ochota mi całkowicie przeszła

    wnidj48ag36qvarj.png
    4.04 beta 1210 😀
    16.12.19 Natalka ❤️👶🏻
  • anna23 Autorytet
    Postów: 728 1083

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie pije w ogóle kawy więc chociaż niczego mi nie brakuje :) ale za te Wasze dzisiejsze pizze zapiekanki itd będziecie się smażyć, obiecuję! 😁

    qb3c3e5e1lyfyhp2.png
    m3sx3e5ese0n0fi2.png
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 06:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wczoraj czułam taka bezsilność, że ledwo ciągłam nogi za sobą w pracy i siadałam przy każdym możliwym zajęciu, przy którym się tylko dało to zrobić (pracuję w laboratorium zakładu produkcyjnego i niestety raczej praca stojaco-chodząca). A na 2 śniadanie miałam kanapki z odmrożonymi chlebem i tak mi śmierdziały, że gdyby nie fakt, że umarłabym z głodu, gdybym ich nie zjadła, to na pewno bym ich nie ruszyła 😜 A na obiad zjadłam placki ziemniaczane, to czuję je do dzisiaj...

    Mój brzuch też strasznie wywala... Ale w sumie się cieszę 😁 w poprzedniej ciąży baaardzo długo nikt nie zauważał, że jestem w ciąży, co najwyżej myśleli, że przytyłam, to może teraz nie będą mieć wątpliwości 😂

    Kornelia88 lubi tę wiadomość

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 07:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A kawę jak piłam, tak piję i nie odrzuca mnie 🙂 Dalej piję 3, tylko pierwsza jest normalna, a 2 pozostałe oszukane z domieszką Inki 😜 A jak piję w pracy, to z automatu i ta rzeczywiście mi mniej smakuje...

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • Meggs Autorytet
    Postów: 3945 5917

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 07:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, podczytuję Was chyba od początku 😊 ja co prawda termin mam na koniec listopada, ale jakos tak mentalnie blizej mi do grudnia, wiec jak pozwolicie zostane z Wami 😊 w tym roku koncze 30 lat, to nasze pierwsze dziecko i jestem z Warszawy. Pozdrawiam!

    pola89, magda sz, Karmelova23, Kornelia88, AnitaK, Fermina, Hazzel, pawojoszka, anna23, Limonka lubią tę wiadomość

    Trombofilia wrodzona
    25.10.19 - Wiktorek ❤
    cEAdp1.png
  • MamJuzSyna Autorytet
    Postów: 279 153

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie juz kolejny dzien caly czas mdli i mam straszna ochote na pizze itp dzisiaj musze meza wyciagnac bo nie wytrzymam ale za duzo tez nie chce jesc bo bede wygladac jak wieloryb wiec takie smaki jak pizza zapiekanka czy zupka chinska zastepuje jablkami juz gruszki mi smierdza wlasnie meza wygonilam na zakupy zeby zrobil zapas jablek bo się skonczyly. Juz jestem glodna ale jak pomysle co bym zjadla na sniadanie to tak mnie mdli ze najlepiej gdybyhm mogla to bym wgl nie jadla. Ciekawa jestem jak dlugo uda mi sie utzymac ciaze w tajemnicy zeby sie bezpiecznie pochwalic rodzenstwem dla syna. W ostatniej ciazy zrobilismy to jak tylko uslyszelismy serduszko pozniej tesciowa sie wszystkim pochwalila a miala zaznaczone zeby nikomu nie mowic bo to roznie moze byc a pozniej musialam tlumaczyc co sie stalo i wracac do tego. Teraz bym chciala chociaz do 26 czerwca na moje urodziny sie pochwalic a zaraz po mnie ma syn :D

    10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
    12.02.2019 (*) aniołek 7t
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamJuzSyna
    Ja myślę, że mi brzuch nie pozwoli na tak długie ukrywanie ciąży 😜 Mój mąż już chciałby powiedzieć całemu światu 🤦 rozumiem Twoje obawy i właśnie dlatego też nie chciałabym mówić zbyt szybko... Myślę, że w połowie maja powiemy najbliższym, a jak długo się to ukryje przed resztą, nie mam pojęcia

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
  • MamJuzSyna Autorytet
    Postów: 279 153

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pola89 wrote:
    MamJuzSyna
    Ja myślę, że mi brzuch nie pozwoli na tak długie ukrywanie ciąży 😜 Mój mąż już chciałby powiedzieć całemu światu 🤦 rozumiem Twoje obawy i właśnie dlatego też nie chciałabym mówić zbyt szybko... Myślę, że w połowie maja powiemy najbliższym, a jak długo się to ukryje przed resztą, nie mam pojęcia


    Ja w domu bede miala przesrane ciagle traktowanie mnie jak jajko po ostatnim a ciaza to nie choroba. Pierwsza miałam zagrożona i wszystko robiłam później jak dziecko urodzilam i mialam mniej czasu to dla domownikow bylo dziwne ze niektore rzeczy nie sa zrobione teraz jestsmy na swoim ale mieszkamy z tesciamy beda ciagle chcieli mi zabierac syna a on mi nie dokucza bo razem sobie lezymy i ogladamy bajki albo czytamy ksiazki a w poludnie razem robimy sobie drzemke nie bede mogla nigdzie isc sama zeby cos mi sie nie stalo i znow sie zacznie koszmar kapnia bo lazienke mamy wspolna w pierwszej ciazy mialam 10 min na mycie bo pozniej pukali do drzwi czy zyje no ale sory z brzuchem w 10 min ciezko sie rozebrac umyc i ubrac i jeszcze nie moglam zamykac drzwi bo jakby mi sie cos stalo a ja i tak zamykalam bo drzwi sa pelne i nie widac czy ktos jest w lazience i co ktos mi wparuje za to chce jak najdluzej zyc jak czlowiek i miec spokoj

    10.07.2016 3500 gr 54 cm Wojtuś
    12.02.2019 (*) aniołek 7t
  • pola89 Autorytet
    Postów: 3805 2660

    Wysłany: 27 kwietnia 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamJuzSyna wrote:
    Ja w domu bede miala przesrane ciagle traktowanie mnie jak jajko po ostatnim a ciaza to nie choroba. Pierwsza miałam zagrożona i wszystko robiłam później jak dziecko urodzilam i mialam mniej czasu to dla domownikow bylo dziwne ze niektore rzeczy nie sa zrobione teraz jestsmy na swoim ale mieszkamy z tesciamy beda ciagle chcieli mi zabierac syna a on mi nie dokucza bo razem sobie lezymy i ogladamy bajki albo czytamy ksiazki a w poludnie razem robimy sobie drzemke nie bede mogla nigdzie isc sama zeby cos mi sie nie stalo i znow sie zacznie koszmar kapnia bo lazienke mamy wspolna w pierwszej ciazy mialam 10 min na mycie bo pozniej pukali do drzwi czy zyje no ale sory z brzuchem w 10 min ciezko sie rozebrac umyc i ubrac i jeszcze nie moglam zamykac drzwi bo jakby mi sie cos stalo a ja i tak zamykalam bo drzwi sa pelne i nie widac czy ktos jest w lazience i co ktos mi wparuje za to chce jak najdluzej zyc jak czlowiek i miec spokoj
    Kurcze...no to rzeczywiście... Trochę do przesady, ale miło, że się o Ciebie martwią 🙂 Ja mieszkam z rodzicami w jednym domu, ale jakoś tak normalnie do mnie podchodzili 😜 Z teściową byłoby więcej problemów...😜 Z tamtej ciąży najbardziej zapamiętałam, jak kazała mi schodzić schodami na zewnątrz, a nie w domu, bo te w domu są bardzo strome 🤦😂

    Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
    Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm

    Starania o drugiego maluszka:
    30 lat
    13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża <3
    21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne :) )

    Starania o pierwszego maluszka:
    28 lat, 14 cs - szczęśliwy :)
    11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście <3
    27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy
‹‹ 78 79 80 81 82 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ