Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Madera2000 wrote:Starsza corka od wczoraj z bolacym gardlem, smarka a wieczorem i dzis w nocy jeszcze dostala goraczki. Wlasnie jej podalam ibum i czekam az jej goraczka zacznie spadac. Masakra. Mam nadzieje ze mlody sie nie zarazi, ponoc jak sie kp to dziecko dostaje przeciwciała oby...kamcia jak ty ogarniasz ta trojke ja ledwo ogarniam dwojke?
U mnie córka też chora... Ale to po wizycie gości z chorym dzieckiem z przedszkola. Bylam wściekła jak mi przyjechali z chorym dzieckiem okazało się że ma wirus i w przedszkolu połowa grupy nie bylo przez chorobę. Pare dni i u nas wirus się rozwinął po wizycie. Córka się męczy katar i mokry kaszel, gorączka 38.2 wczoraj... Synek natomiast ok, ale ma suchy kaszel który objawił się po wizycie. Nie goraczkuje, kicha ale w nosie pusto, sprawdzałam katarkiem ale nie było co odciągnąć. 29. Szczepienie... Zobaczymy czy nie przeloza.19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Dziewczyny nie zdążę Was nadrobić.. Od piątku wieczorem jesteśmy w szpitalu a dokładnie w Centrum Zdrowia Dziecka. Po wizycie u Neurologa w piątek (na którą się uparłam bo wg. Mnie coś nie tak z Małą - mąż oczywiście że trochę przesadzam) zostaliśmy skierowani na obserwacje i diagnostykę.. Masakra mała nie robi kupy, bardzo niechętnie je, nie przybiera tyle na wadze ile piwinna. Do tego "zawiesza się". Zaburzenie Napięcia i ułożenia. Mówią że ma mała głowę choć w siatka h centtliwych wypada na 50 centyl mniej więcej.. Od dzisiaj rusza prawdziwa diagnostyka, do tej pory była tylko krew i usg głowy i brzucha - wyniki ok. Dzisiaj rezonans i prawdopodobnie eeg oraz badania metaboliczne.. Masakra.. Jestem przerażona.. Załamana. Bardzo się boję.
Mówią że jeśli nic nie wyjdzie wszystko będzie winą jej niedojrzalisci -
Ewka
Bardzo Ci współczuję przeżyć... Mam nadzieję, że okaże się, że wszystko jest dobrze 😘
Delilah
Może spróbuj wybrać się jednak do cdl? Nie wiem na ile Ci zależy na kp, ale nawet jeśli nie przeszkadza ci kpi (choć dla mnie to ciężkie zajęcie), to może czegoś się nowego dowiesz i coś zaleci na te brodawki... Może u Was sprawdziłyby się nakładki?Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ja nie planuje, z tym to sobie można planować
córkę planowalam karmić pol roku-rok a karmiłam dwa. Udało się przed żłobkiem odstawic- poszła jak miała 2 lata. Teraz też bym chciała przed zlobkiem.
Ewa ja też wierze że taka uroda malej! Jakie przyrosty ma? Trzymajcie sie, bądź silna i dzielna! Czekamy na dobre wieści! -
pola89 wrote:Ewka
Delilah
Może spróbuj wybrać się jednak do cdl? Nie wiem na ile Ci zależy na kp, ale nawet jeśli nie przeszkadza ci kpi (choć dla mnie to ciężkie zajęcie), to może czegoś się nowego dowiesz i coś zaleci na te brodawki... Może u Was sprawdziłyby się nakładki?
Dzięki, myślę że skonsultuję z CDL mimo że moja położna twierdzi że i tak nic to nie da. Ale jak czytam tu na forum konsultacjach to jestem pod wrażeniem kompleksowości spojrzenia CDL u których dziewczyny były.
Po 1.5 dnia odpoczynku od przystawiania brodawki mi odpoczęły więc będę próbować znów od dziś.
Ach, i życzę Ci żeby u Was dalej było tak dobrze ☺️Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 08:22
pola89 lubi tę wiadomość
-
delilah11 wrote:Dzięki, myślę że skonsultuję z CDL mimo że moja położna twierdzi że i tak nic to nie da. Ale jak czytam tu na forum konsultacjach to jestem pod wrażeniem kompleksowości spojrzenia CDL u których dziewczyny były.
Po 1.5 dnia odpoczynku od przystawiania brodawki mi odpoczęły więc będę próbować znów od dziś.
Ach, i życzę Ci żeby u Was dalej było tak dobrze ☺️delilah11 lubi tę wiadomość
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ewk@ wrote:Różnie zależy jaki okres czasu biorę. W ostatnich dniach 20g na dobęAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Ewka wierzę ze będzie dobrze 😗
Delilah na prawdę warto udać sie do doradcy ja byłam i z 3 dokarmien zostało nam jedno na noc i przestałam sie juz stresować tymi cyckami ile dam rade karmić to będę ale nic na siłę bo mozna paranoi dostaćdelilah11, michaga82 lubią tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Pola gratuluję wytrwałości i sukcesu.
Ewka też mam nadzieję że lekarz bardziej zapobiegawczo was skierował na te badania oby wszystko wyszło dobrze,trzymam kciuki.
Maxi współczuję , chory maluch potrafi dać w kość, ludzie to są bezmyślni, gdzie trzeba mieć rozum żeby z chorym dzieckiem do takiego malucha przychodzić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 10:28
pola89 lubi tę wiadomość
-
Pawojoszka brak mi słów... Jutro idzie mąż z córką do lekarza. Syna chyba tez umowie co fakt ma wizytę 29.ale poproszę o przełożenie szczepien dla bezpieczeństwa.
Ewa trzymam kciuki. Oby wszystko ok.
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
My dzisiaj jesteśmy po szczepieniu. Niestety starszy syn ma katar (zielone gile) i mam nadzieję że na mała nie przejdzie. Ponad Tydzień temu starszy kaszlal i został w domu a ja miałam Sajgon. Bo starszy siedział na dole a ja z małą w sypialni na górze. Ganialam jak szalona po schodach gora dół bo raz jedno tzreba bylo nakarmic raz drugiemu dac jesc, zrobic inchalacje itp. Potem ja lapalam katar i bol gardla ale na mala nie przeszlo więc teraz zakładam że też wytrzyma. Starszego izouje od małej ale wiadomo że z tymi wirusami to różnie bywa.
Ewa trzymam kciuki za dobre wyniki badań. Podobne objawy jak u Was miala moja bratanica, też mieli wszystkie badania w szpitalu podrobione łącznie z eeg bo było podejrzenie padaczki i okazało się że wszystko jest ok. Teraz mała ma 3 lata chodzi do przedszkola i jest całkiem inteligentną i rezolutną dziewczynką.
Co do problemów z karmieniem to również radzę udać się do doradcy bo położna nie koniecznie wszystko wie. Moją położna choć bardzo pomocna i skrupulatnie gdy pokazałam jej na początku że z jednej piersi mała chyba źle ssie stwierdziła że wszystko ok. A ja już wtedy wiedziałam że za płytko chwyta sutka bo gdy pierś była pełna to nie umiala sobie tej otoczki dobrze złapać. Na szczęście metodą prób i błędów nauczyła się dobrze chwytac sutka z otoczka no sutek się wyciągnął i wszytko gra. Tyle że ja po pierwszym synu już wiedziałam że z tą piersią są takie problemy i trzeba się przyłożyć.
Trzymam kciuki żeby doradca pomogła i znalazłaś przyczynę problemów. -
karmienie taśmowo, usypianie taśmowo, zabawa taśmowo
a kolana matki pomieszczą troje dzieci
aaaaaa
i przewijanie tasmowo, bo starszy jeszcze w pampersie spi
a sama w domu dzieci nie kąpięw
robi to maz-też taśmowoWiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 13:23
Madera2000, juudi lubią tę wiadomość
-
Ewka bardzo współczuję pobytu w szpitalu i stresu o malutką, z drugiej strony przynajmniej ją kompleksowo przebadają i oby wszystkie wyniki wyszły dobre!
Przez ten brak zimy chyba jest więcej przeziębień. Ja dzisiaj obudziłam się z bolącym gardłem i zatokami, mam nadzieję że nie zarażę Anulki
Wczoraj znowu był mały kryzys, ostatnie 4 noce przespane po 3h bez dokarmiania a wczoraj męczyłyśmy się od 23 do 3, Ania coraz bardziej wkurzona bo cały czas chciała ssać a piersi puste, w końcu dałam jej 80ml mm, wciągnęła jak zła i od razu zasnęła na 3h, potem krótkie karmienie samą piersią i znowu na 3h zasnęła. Nie mam już nadziei że uda się przejść na samo kp, ale dokarmianie 1 raz na 2-4 dni to nie tragedia, więc nie zamierzam się tym dręczyć. Co jakiś czas młoda ma zwiększone zapotrzebowanie i co ciekawe zawsze na noc (Muki, z tego co pamiętam u Ciebie jest to samo?) i cycki nie wyrabiają. Mam nadzieję, że uda mi się karmić jak najdłużej, chciałabym co najmniej rok a jak się uda to i 2.
Dzisiaj mamy neurologa wieczorem żeby skonsultowac podejrzenie wzmożonego napięcia mięsniowego. Pediatra wstępnie potwierdziła i prawdopodobnie czeka nas rehabilitacja. -
My po podcięciu wędzidełko zrezygnowaliśmy z nakładki bo udaje się mu chwycić pierś nawet jak jest duża. Plus taki że mogę wszędzie nakarmić nie zastanawiając się czy mam nakładkę przy sobie (pod warunkiem że możemy się położyć bo tylko w takiej pozycji potrafię karmić 🙈) A z minusów teraz wiem co to znaczy ból sutka. Nie wiem jeszcze czy to przez źle uchwyconą pierś czy poprostu tak na początku jest. Tragedi nie ma ale czuje je i czasami mam dyskomfort.
-
A mi przy pierwszym dziecku nikt nie zwrócił uwagi na wedzidelko. Karmilam od początku przez nakładki to i ja problemu nie widziałam. Zaczęło mnie zastanawiać dlaczego córce rosną żeby ( gorne jedynki jak skończyła rok) to dlaczego ja nie widzę ząbków. Zrobic zdjęcie gdy się uśmiecha i ująć zabki w zasadzie niemożliwe było z czasem jak rosła to te zabki zaczęło być widać tylko kawałeczk. Jak znalazlam w necie co jest przyczyną inności u mojej córki i udalam się na konsultacje do lekarza to powiedział że teraz nie ma co podcinac, tylko czekać jak wyrosnac jej zęby stałe które będą znacznie wieksze i wtedy się okaże czy potrzebne jest naciecie🤷♀️ trudno bardzo aby myć jej ząbki i dbać o higienę jamy ustnej... jeszcze będę szła na wizytę do stomatologa to się dowiem. Natomiast synek nie musi się śmiać żeby widać było łyse dziaselka. Ogromna różnica.
A ja na swoją dwójkę dzieci jak meza nie ma to mam system. Tak, że 20 a ja i dzieci umyci. Jak syn spi to córkę biorę do mycia, zazwyczaj idzie ona na wieczorne posiedzenie na wc i od razu biorę ją do mycia. Jak ją obrobię to ja biorę prysznic ona w tym czasie ma seans bajek 🤷♀️😁 i gdy syn się budzi karmienie i mycie. Maz wraca wieczorem czasem to juz dwójka dzieci nakarmiony, w mieszkaniu ogarnięte, łóżka poscielone. Uruchomiła też córki siedzonko do karmienia i służy jako lezaczek. Ma funkcję rozłożenia z niewielkim nachylenie. I służy jak lezaczek. Dla corki mialam lezaczek ale został u rodziców a młody już powoli też chcę coś obserwować. Wiec jezeli ktos z was zastanawia się nad lezaczkiem a nie kupił to polecam siedzonko do karmienia z możliwością rozłożenia i tak za okolo 5 miesięcy każdego czeka taki zakup🙃Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2020, 14:23
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰