Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam zmieniony antybiotyk, teraz biore Zinnat. Nie przechodzilo mi to zapalenie a juz sa dwie doby i postanowilam zadzwonic do ginekologa bo na niego zawsze moglam liczyc
. Powiedzial ze po dobie juz powinna byc znaczna poprawa. Mowil ze Amotaks to byl sredni wybor niestety.
-
Nicky mój dopiero skonczyl 3 miesiące ale jak opisujesz to mam podobnie nie wiem czy to skok rozwojowy 🤔 no z tym odrywaniem od piersi to myślałam ze to chwilowe ale już trwa któryś dzień. Nie mogę go ładnie uśpić bo nie usypia przy cycku muszę go bujać. Jakie to było wspaniałe jak usypiał podczas karmienia.. wczoraj 6-7 pobudek a potrafiły być 2-3. A spodziewałam się ze będzie lepiej. I to odrywanie się od piersi jest tez w dzień.. nie wiem o co chodzi.. teraz jak ograniczyliśmy spacery to mało w domu spi bo nie chce zasnąć a na dworzu mogliśmy 3 godz chodzić i spal
-
Nicky miesiąc...no i jest lepiej ale jak to skok już nie jest jak dawniej, jest inaczej Tadzik jest dużo bardziej wymagający tylko troszkę śpi dłużej. Dużo więcej guga, potrafi pół godziny ze mną gadać non stop kilka razy dziennie, leżąc na macie czy dywanie obkreca się jak wskazówki zegara, jak leży na brzuszku i opiera się o moje nogi to przesuwa się do przodu a jak nie ma o co się oprzeć to do tyłu to jest jakiś 5-10 cm, z daleka widzi dosyć dobrze, bardzo ładnie chwyta przedmioty, wkłada do buzi-najlepsza rączka i tak
na brzuchu leży po 20 min w sensie w podporze bo leżeć tak że na płasko to nie lubi, zwykle jak kończą się siły na podpór to pada i zaczyna jęczeć a nie kupa że można po prostu leżec na brzuchu czy spać. Próbuje siadać jak jest w pozycji półleżącej, co akurat dobre nie jest. Martwi mnie fakt że sztywno trzyma rączki jak się go ubiera np. w kombinezon nie wiem czy to kwestia napięcia czy po prostu ma nerwa bo ogólnie jak się go przebiera to hihra się bo łaskotki. No i glasia pieska chociaż bardzo to przypomina wyrywanie niż głaskanie, najczęściej na nim skupia wzrok, pies z resztą też szuka tylko okazji żeby polizac Tadzia. Przy okazji pracy zdalnej męża odkrył klawiature i lubi "popisać" na niej, jak ja piszę smsa czy coś i trzymam go na kolanach to wpycha te łapki chce spotkać ekranu koniecznie. Porównując rozwoj córki a Tadzia to teraz jest zdecydowanie tryb przyspieszony.
Patrzac na to co było miesiąc temu półtora to jest bardzo duży postęp więc nie ma się co dziwić że te skoki tak dają popalić.
W ogóle gondola jest na styk i to w normalnym ubraniu bo w kombinezonie podkula nóżki. Za miesiąc max będę musiała przejść na spacerowke co nie uśmiecha się w ogóle bo będzie dużo niżej więc gorzej wyciągać no i zapinanie pasów itp..
Madera daj znać jak po zinnacie ja tego antybiotyku też nie toleruje, agumentin i amotaks to chyba jedyne ktore są ok. Amotaks to lekarz powiedział że może być na to za słaby próbował wepchnąć zinnat.Daj znać jak jutro, myślę że powinno być już ok. -
Magda juz mam wrazenie ze jest lepiej bo przestalam czuc to dziwne klucie. Zobaczymy jak bedzie po dobie. Mi Dr z kolei mowil ze Zinnat ma szersze spektrum dzialania tzn zabija wiecej typow bakterii a Amotaks jest na waska grupe ktora rzadziej powoduje zapalenie piersi.
-
To samo mi mówił lekarz ze zinnat byłby najlepszy bo najwięcej bakterii zabija.
Super że już lepiej, to jest mega mega upierdliwy ból.
U nas na dzień dobry górna prawa jedynka, z początku myślałam że to ta perła epstaina czy jakoś tak ale ma białe w miejscu gdzie wyrzynaja się żeby i nie jest grudkowate, tak pamiętam żeby córki tyle że jej dolne wyszły najpierw.Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 marca 2020, 09:01
Malamia, Muki85, AdelaX, marian_the_baby, Limonka lubią tę wiadomość
-
Kasik, u mojego w dalszym ciągu hitem jest mata edukacyjna, do której co jakiś czas dokupuję jakis nowy drobny gadżecik do zawieszenia, najlepiej miękki i szeleszczący - takie najlepiej mu się łapie. Poza tym uwielbia taki gryzak-grzechotke:
https://www.smyk.com/p/ogobolli-bolli-sensoryczna-grzechotka-gryzak-fioletowa-i6579396
To coś mu się dobrze chwyta, bo ma cienkie te elementy, w sam raz dla małych paluszków, i lekko się rozciąga, bo to taka miękka guma.
Odnośnie siadania, Bartek kończy jutro 4 miesiące i też niestety się dźwiga za wszelką cenę jak jest na półleżąco. W ogóle coraz mniej chce już leżeć, także zagospodarowanie czasu kiedy nie śpi staje się coraz bardziej wymagające. A żeby zjadł to trzeba go zabawiać i odwracać uwage od tego, że je.. 🤦♀️🤷♀️ -
Podczytuję Was na bieżąco ale jakoś weny na pisanie nie mam... dobija mniecta sytuacja z wirusem...
Szymka ulubione zabawki to grzechotka sztanga i kotek szeleścik z moms. Młody jak leży na plecach to zaczyna próbować przekręcić się na bok. Z leżeniem na brzuchu nadal walczymy. Na płasko straszenie walczy, na rogalu jest w miarę ok, najlepiej na pilce ale rączki do podporu trzeba mu układać i trzymać. Ogólnie jest bardzo pogodnym dzieckiem, guga do nas, wyciąga rączki po zabawki i zdarza mu się śmiać w głos 😍08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Zabawki to: kwiatek materiałowy, każdy płatek inny jeden grzechocze ma kuleczki, inny szelesci, w innym kieszonka a w nim misiu na sznureczku. Genialnie, ulubione, lekkie, kolorowe, łatwo się chwyta- firmy tesco. Mam spadkowe więc nie wiem czy są w sprzedaży. Kolejna z podobnej kolorowej lekkiej i szeleszczacej serii to pszczółka na kwiatku firmy lamaze. Pod takim hasłem Google pokazuje. Fajne jest to w nich że jak pociągniesz za kwiatek to możesz go wyciągnąć, i pod lekkimi wibracjami kwiatek wraca na miejsce. Córka jak i syn uwielbiają tą zabawkę.
Sprawdza się Baby gym z zawieszkami. I pajacyki z piłeczkami grzechoczacymi np do wózka, ale i w siedzonku do karmienia zawieszam takze, moje siedzonko z pozycją pół leżącą więc też się sprawdza.
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Moja Maja ostatnio lubi taką piłeczkę sensoryczną, nazywamy ją pieszczotliwie koronawirus, bo ma takie wypustki
i akurat te wypustki uwielba ssać, a smoczek to beee
Lubi też o dziwo jak czytam jej książeczkę pierwsze wierszyki, co dostaliśmy w szkole rodzenia, czytam ją już chyba miesiąc i słucha bardzo uważnie, a ona z tych niecierpliwych
Mata edukacyjna jest ok na chwilę. Może musi jeszcze do niej dorosnąć
OOO, budzi się mój skarb, lecę zanim będzie za późno
Gratuluję pierwszego ząbka!!!!Córcia 3 latka po 4 latach starań, 3 runda na Aromku i pierwsza po Pregnylu
14.12 dwie kreseczkiciąża samoistna- my siami
-
Muki85 wrote:Limonka zazdroszczę tych 2 pobudek... U nas średnio są 4-5. A zdarzyło się i 7. Na szczęście dostaje cyca i zaraz zasypia.... Gorzej ze mną, bo ja nie umię zamknąć oczu i zasnąć. Do tego od leżenia bolą mnie plecy nad ranem, co jeszcze utrudnia zaśnięcie.
Wycwaniłam się ostatnio i karmię małą praktycznie non stop na leżąco, w ten sposób nie mam problemu z odłożeniem jej 😁 a i ja sobie obok poleżę w ciągu dnia i odpocznę. Ogólnie jest dobrze.
Ostatnio moją rozrywką stały się zakupy online, zwłaszcza na Aliexpress... Szkoda że tak długo czeka się na przesyłkę... Ale normalnie cieszę się jak dziecko jak coś przyjdzie 😂🤦♀️
Muki, mysle, ze niebawem zmniejszy sie ilosc pobudekU nas przed spaniem wieczorem jest prawie ciagle karmienie, tak miedzy 20 a 23
W nocy karmie prawie przez sen - dostawiam i odstawiam na lezaco
W ogole w nocy pelza z dostawki do lozka wiec po pierwszym karmieniu juz spi obok mnie, poniewaz jak odloze to i tak zaraz przypelznie (= pobudka) a chce troche pospac
Fajny pomysl z Ali
Muki85 lubi tę wiadomość
Coreczka 11.2019 -
Meldujemy sie na drugiej pozycji z dolna dwojka
Z zabawek u nas grzechotka sztanga, gryzaki, mata/palak z zabawkami (dzisiaj zarzucila zabawka tak, ze owinela sie i utknela na gorze), ksiazeczki i wszystko w poblizu, wlacznie z moimi wlosami
Fajny jest tez motyl lamaze.
Kamcia, jak u Was?Muki85, nickky, Malamia lubią tę wiadomość
Coreczka 11.2019 -
Dziewczyny gratuluje ząbków u dzieciaczków, to się pospieszyły ☺️ Były jakoś bardziej marudne?
My czekamy na zamówienie już czeka w paczkomacie, zamówiłam gryzaczka grzybka i słonika i jakieś dodatkowe zabaweczki sama się nie moge doczekac zawsze coś nowego
Dobija mnie to siedzenie w domu z dziećmi od rana do wieczora, mąż po pracy zawsze ma coś do zrobienia. A ja nam coraz mniej czasu dla starszaka a on chce ze mna robic książki prace.. a to małe nie da przecież tylko się drze a jak spi to staram się ogarniać dom. Cieszę się ze nie mamy tych lekcji on line bo nie wiem kiedy bym znalazła na to czas. zrezygnowaliśmy ze spacerów po nowych obostrzeniach bo na krotko żeby się przewietrzyć z moja ekipa to się nie opłaca tyle szykowac
A mały nie chce w domu tak ładnie spac jak na spacerze... -
Nicky znalazłam sposób na to odrywanie się małego od cycka. Wydaje się ze jest zbyt ciekawy i się rozgląda i dzisiaj podczas karmienia położyłam mu pieluchę na buzi i ładnie zjadł a nawet zasnął. Może wlasnie zbyt ciekawy i dlatego
nickky lubi tę wiadomość
-
Co do zabawek to u nas sprawdza się kilka zabawek ktore wiszą nad matą edukacyjną a są to:
- marchewka BaliBazoo - jeszcze 2 tyg temu najbardziej ja lubiła bo ma twarz i się patrzyła na tą twarz a teraz łapie te dzyndzelki i ssie. Do tego wydaje bardzo ładny dzwoneczkowy dźwięk.
- taki miś na sznurku że jak się go pociągnie to potem podciaga się ten misiek i wiruje i dzwoni
- grzechotka welurowe kółko z głową królika ( podobny do axiom kroliczek grzechotka)- łatwe w trzymaniu i łatwe w zbadaniu uszu i łapek
- grzechotka z oball bo łatwo się ją trzyma
- i jeszcze kilka innych
U nas od 2 dni mamy spory postęp w przekrecaniu wczoraj zaczęła zarzucać nogi na boki j obracać się na bok a dziś już prawie sama się obrączka. Założę się że jutro lub pojutrze już będą obroty.
Od dzisiaj mój mąż ma wolne 3 dni a potem praca zdalna więc jest dużo lepiej bo starszy syn ma więcej zajęć. Przerabiamy z nim to co Panie z przedszkola wysyłają wcześniej tylko niektóre punkty udawało mi się przerobić bo młoda nie dawała szans.
-
U nas najlepsza jest mata edukacyjna z zawieszkami, które zamawiam jej na Aliexpress. Grzybka mömbella też ma, ale tak średnio go lubi. Czasami pociumka go chwilę i tyle. Teraz czekam na dostawę, bo zamówiłam jej mate piankową, piłkę coś jak oball, piłki sensoryczne i gryzaki drewniane.
A i uwielbia ciągnąć mnie za włosy, ale nie daje jej za często się nimi bawić, bo bez tego lecą.
Swego czasu uwielbiała kartki z czarno białymi obrazkami, które jej drukowałam z neta i zawieszałam koło przewijaka. Potrafiła się naprawdę długo na nie patrzeć... Teraz je non stop zrywa 😆
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻