Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Nickky
To, że się budzi nie koniecznie jest związane z głodem, więc nie zamartwiaj się niepotrzebnie
A przyrosty teraz znacznie zwalniają, więc to też nie jest wyznacznik, chociaż Franek też przybiera ostatnio ok. 80-90 g na tydzień i też się zastanawiam czy to dobrze, bo jednak trochę za mało... A z drugiej strony jak zje, to jest zadowolony i widać, że się najada, więc jakoś nie panikuję
Ewelina
Franek nie robi mostka. Adaś też nie robił.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
My kończymy dziś 4 miesiące i córa zrobiła mi prezent i sama zasnęła na dworze, podczas gdy ja siedziałam obok i obżerałam się lodami 😁🍨
Normalnie bez bujania, cyca lub szumisia się nie obyło, a tu taka niespodzianka 🥰
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 11:09
pola89, nickky, aganieszkam, taka_mama, Flame, kamciaelcia, magda sz, Zanes, Limonka, AdelaX, Mali84, Ewk@ lubią tę wiadomość
4.04 beta 1210 😀
16.12.19 Natalka ❤️👶🏻 -
Aganieszkam, mój też się popsuł ale po kilku dniach się naprawił i wrócił do jednej pobudki ok 3. Wstajemy ok. 6. Mam tylko problem z uśpieniem go wieczorem. Zawsze zasypia na piersi. Teraz przy pierwszym karmieniu po kąpaniu po 5-10 minutach się wścieka. Więc odkładam go do zabawy, potem znowu karmienie i wściek po kilku minutach. Biorę go na ręce i bujam, jak się uspokoi to do łóżeczka i włączam karuzele. Po jakimś czasie zaczyna marudzić, więc biorę go do łóżka, karmię na leżąco i dopiero wtedy zasypia. Cały cykl trwa ok 1 godziny 🙈.
Szymek, nadal ma biegunkę po szczepieniu na rota, na szczęście już bez krwi.
No i dzisiaj kończymy 4 miesiące. Kiedy to zleciało?08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Ewelina, Ania robi mostki, znaczy unosi pupę w leżeniu na pleckach i nawet umie się w ten sposób minimalnie zsuwać w dół 🤣
Pola tak mi się też wydaje że przyrosty zwalniają po 3-4 miesiącu, będę obserwować i ważyć co tydzień.
U nas też usypianie trwa godzinę lub dłużej. Jak ma dobry dzień to pomarudzi tę godzinę i w końcu zasypia, jak ma gorszy dzień to jest wrzask jak przy kolkach. Wcześniej spała w blokach po 3h, teraz 1-1,5h.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 18:48
-
Dziewczyny, u nas identycznie, mielismy juz czasy, że były w nocy 1-2 pobudki, teraz cztery, plus od piątej rano kwękanie, wstaje między 6 a 7, ostatnio bardziej koło 6. Do tego już nam wcześniej ładnie zasypiał na noc w wózku, teraz codziennie się drze przed spaniem, trzeba znowu bujać w foteliku samochodowym jak za czasów kiedy miał kilka tygodni. Od dwóch dni jest super marudny, aż ciężko wytrzymać. Zęby to chyba nie są, chociaż nie wiem czy ja umiem to poznać, nie mam doświadczenia
-
U nas też częstsze pobudki w nocy, do tego popłakuje przez sen. Przebudza się i dopiero jak ja wezmę na ręce i ponoszę to zasypia. Usypianie idzie ciężko od samego początku, trzeba nosić i bujać.
Karmienie to od kilku tygodni walka, odrywa się od piersi, rozgląda, potem wraca na kilka łyków i znowu odrywa. Czasem kładę obok kolorową pieluszkę, wtedy na niej skupia wzrok i je dłużej niż 3 minuty.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2020, 20:01
👧 12.2019 -
Nas przy cyrkach przy karmieniu ratuje bujanie się na piłce, wtedy jest szansa że spokojnie zje. Sprawdzam też czy nie wścieka się bo mu mleko za mocno z piersi leci (czasem strzelę mu wtedy mlekiem prosto w oko 🙈), jeśli tak to upuszczam trochę w tetrę i wtedy spokojniej je.08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
U nas pobudka przeważnie koło 2 w nocy i staje rano 6/7 czasami i dłużej pospij, bardzo rzadko je 2 razy w nocy. Moja tez nie spokojna była przez 2 dni myślałam że to zęby ale dziś była grzeczna 🤷♀️ więc nie wiem. Dziś też pierwszy raz przekrecila się z pleców na brzuszek 😁 cały czas trenujemy obroty i podpor i widać różnicę że coś się jej zaczyna podobać. Ja swoją usypiam na rękach przytulić się do pieluszki i zasypia w wózku też bez problemu a wieczorem kładę ja do łóżeczka i spij
pola89, Muki85 lubią tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
U nas też lekki regres snu. 3 dni z rzędu pobudka między 2 a 4 i do zabawy. Od 2 miesięcy już nie karmilismy w nocy i teraz nie chciałam zaczynać więc noszenie i lulanie. Teraz pobudka co jakieś 1.5 godziny od 2 w nocy ale dajemy smoka, glaskamy i śpi dalej. Wcześniej królewicz potrafił spać do 8 a teraz już o 6 się budzi.
Jeśli chodzi o teorię to czytałam ze jeśli kilkumiesieczne dziecko budzi się na jedzenie w nocy kilka razy to należy mu zwiększyć porcje w ciągu dnia. Natomiast karmienie zeby znowu usnal jest uczeniem dziecka że jedzenie jest potrzebne do spania i wyrabia mu taki nawyk. Z książki Tracy Hogg.
Przyrosty wagi u nad też słabe. 2.5 tygodnia Kubuś w ogóle nie nabrał masy. Lekarz kazał zrobić badanie moczu i crp ale wszystko w normie. Powiedział że może zęby, może skok. Teraz znowu waga idzie do góry ok.100 gr na tydzień. Waży teraz ok. 6.4 kg więc malutko jak na 4 i pół miesiąca. Ale nie chce więcej jeść więc na razie obserwujemy. Póki jest pogodny i moczy pieluszki to nie panikujemy.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
Usypianie w ciagu dnia to nie jest jednak lekki kawalek chleba więc ratuje się wózkiem. Nie mam siły żeby królewicza nosic do każdego spania. Za to śpi 2 lub 3 razy po godzinie do 2 i pół.03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
mali
teoria teoria
takich wiele
ale ja sie zastanawiałam zawsze-słysząc dobre rady- jak zwiększyc porcje dziecku za dnia???bo ja nie daje mniej bo coś
daje ile chce
zgodnie z zasda ze dziecko je ile chce a rodzic decyduje co je
moje kazde inaczej jada/jadało w nocy
a kazde"karmie" tak samo
aaaa
od razu napisze bo temat pojawi sie za iles miesiecy
dawanie kaszki na noc tez nie spowoduje lepszego spania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2020, 08:42
-
Dlatego napisałam że to tylko teoria, ale do każdej znajdą się dzieci które sie w nią wpasuja. Pierworodki jak ja muszą się trochę posłuchać z różnymi teoriami zanim nabiorą doświadczenia i zaufania do własnych decyzji.
Co do zwiększania porcji w ciągu dnia, w książce było napisane żeby każdy posiłek zwiększyć o 10 - 20 ml. Jak to zrobić przy karmieniu na żądanie trudno powiedzieć 🙂 Ja swojego nie tankuje pod korek bo zanim on się skapnie że już się najadl to już wymiotuje 🙂03.2018 (*) 8 tydzień
06.2018 usuwana częściowa przegroda macicy
-
My w sumie nie robiliśmy nic, żeby spał całą noc z 1 pobudka. Jednak zauważyłam, że jak wieczorem karmiłam z obu piersi to spał lepiej, jak zjadał z jednej to marudził częściej. Teraz coś się zmieniło i budzi się znowu kilka razy. Dołożyłam też dwa karmienia w ciągu dnia, ale to też nie wpłynęło na długość snu.AdelaX wrote:U nas pięknie je w nocy nie muszę bujać jak starszego syna tylko karmie i odkładam. Ale 3-4 razy. Jak Wy to robicie ze Wasze dzieci się tak mało budzą ?? Cudownie 😍 jakie jesteście wyspane kobietki09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Niech ten regres snu/kryzys/skok rozwojowy/ząbki/cokolwiek już minie...Wczoraj po odłożeniu wieczorem do łóżeczka Ania zaczęła wyć jak opętana i tak przez godzinę. Nawet wzięcie na ręce nie pomogło, darła się, krztusiła, w końcu usnęła bardziej przez zmęczenie niż jakiś nasz sukces w usypianiu. Wcześniej cały dzień dziecko było pogodne i normalnie się bawiła, a potem jakby ktoś włączył wrzask pilotem. Jak przy książkowej kolce ale no kurde kolki nagle w 5 miesiącu?!
W nocy pobudki co godzinę, smoczkiem pluła, musiał być cycu.
Tęsknię za czasami kiedy spała po 3h chociaż wtedy narzekałam że krótko
[
