Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kamciaelcia ostatnio było już na necie ale nie kupowałam bo miałam pro ale dziś młoda ma już śluz w kupię i nie wiem czy po słoiczku czy zaczyna się pojawiać po mlekuSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Ja mieszkam w Gdyni i u nas większość żłobków jest od roku. Jak przeglądałam ofertę to znalazłam też kilka od 6 miesiąca.
Na początku tego roku Trójmiasto wprowadziło w przedszkolach obowiązek przedstawienia zaświadczenia o tym, że dziecko było szczepione. W żłobkach tego nie ma.
Mój jest zapisany do żłobka od stycznia 2021, zapisać go musiałam już w tym roku w styczniu. Dodam, że jest to żłobek prywatny. Niestety ten, który sobie wymarzyliśmy (również prywatny) nie ma już miejsc na przyszły rok... O państwowym nawet nie mamy co marzyć, mimo, że oboje pracujemy.
Planuję na przyszły rok drugie dziecko, także jeśli się uda (o pierwsze walczyliśmy 4 lata) to będzie w żłobku maksymalnie rok, a jeśli się nie uda to niestety zostanie, aż do czasu przedszkola.
Cały czas się łamię co zrobić tak naprawdę, bo chciałabym z nim zostać w domu, ale... mam super pracę, w której zarabiam sporo powyżej średniej i się nie przemęczam, a szef chętnie się dostosowuje do moich planów. Jednak wiem, że jeśli nie wrócę to będzie zmuszony zatrudnić kogoś na moje stanowisko i wiem, że je stracę.
09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina trudne decyzje ale może wszystkoadnie się ułoży 😊 widzę że was ominęło ivf super niespodzianka może z drugim też się uda 😊
Ewelina85 lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
W ogóle już zaczynam się zastanawiać co zrobić. Czy próbować naturlanie, jeśli tak to jak długo, czy od razu in vitro. Ja mam 35 lat, mąż 36. Wiadomo za rok będzie jeszcze więcej.
Ehh czasem jestem zmęczona samym planowaniem.09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina zawsze warto spróbować skoro udało się naturalnie ale możesz też iść się poradzić do kliniki niepłodność i wtedy zdecydujecie 😉
Ja też zmęczona myśleniem bo dwa zarodki czekają w klinice 🙄Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Ja zapisałam Anię do prywatnego żłobka od grudnia, do pracy planuję wrócić od stycznia, więc będzie miesiąc na adaptację, chociaż pewnie z tygodniem przerwy na święta.
Serce mi pęka już teraz na myśl, że to moje maleństwo będzie spędzało większość dnia w żłobku, bardzo chciałabym iść na wychowawczy chociaż do 3 roku życia Ani, ale nie mogę, już teraz ledwo dajemy radę z moim 80% pensji, muszę wrócić na pełny etat 😞 Planuję skorzystać z godziny na karmienie piersią ale ja mam dojazd do pracy po godzinę w jedną stronę więc i tak Ania będzie spędzać w żłobku te 8 godzin.
Mam milion obaw, że będzie tęsknić, że wpłynie to na naszą późniejszą relację, że popsuje to karmienie piersią. Ale ostatecznie rozważając żłobek czy opiekunka wybraliśmy żłobek, w praktyce może okazać się, że Ania zupełnie nie odnajdzie się w żłobku i będziemy jednak szukać opiekunki. Chociaż próbuję być dobrej myśli.
Strasznie to wszystko dla mnie ciężkie emocjonalnie bo pomimo trudności, całym sercem chciałabym z nią zostać dłużej w domu a nie mogę 😞 -
Choroby tez, ale od dziecka zależy dużo 😉 Adam przez 1,5 roku w żłobku był chory 2 razy 🙂 Nie mówię o katarze, bo to wieczna przypadłość żłobkowa 😀
A gdy się idzie do pracy i ma tę świadomość, że tak musi być, to da się przeżyć tę rozłąkę. Mi tak naprawdę później było przykro, że muszę go wypisać, bo on naprawdę lubił tam jeździć, ale finansowo chcieliśmy trochę zaoszczędzić...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 czerwca 2020, 14:33
Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
kamciaelcia wrote:w dobie koronawirusa to i katar jest na celownikuAdaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Dziewczyny napiszecie jakie duże są Wasze maluszki, teraz w okolicach pół roku?
Na kiedy Wam pediatrzy umówili kolejne wizyty po półrocznym szczepieniu? Nam kazała przyjść dopiero w grudniu na kolejne ważenie i mierzenie, zastanawiam się czy taka przerwa jest ok?09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina85 wrote:Dziewczyny napiszecie jakie duże są Wasze maluszki, teraz w okolicach pół roku?
Na kiedy Wam pediatrzy umówili kolejne wizyty po półrocznym szczepieniu? Nam kazała przyjść dopiero w grudniu na kolejne ważenie i mierzenie, zastanawiam się czy taka przerwa jest ok?Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
pola89 wrote:A szczepienia po drodze? Wtedy nie ważycie? My mamy szczepienie pod koniec czerwca, a potem jeszcze jedno przed rokiem. W tej chwili Franek bardzo zwolnił z wagą - waży ok. 7600 i mierzy pewnie ok. 70 cm09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina85 wrote:Mamy już zaliczone wszystkie szczepienia. Na poprzednich ważyliśmy i mierzyliśmy. Widziałam, że w książeczce zdrowia mam dział z kontrola w 9 miesiącu, ale lekarka kazała przyjść dopiero w 12.Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne)
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
no własnie...po trzydniówce tez sie robi przerwe do szczepienia??
mielismy sie szczepic 2.czerwca ale była obserwacja pod katem ospy
ale by bylo gdybym zaszczepiła a tu wirus trzydniówki sie rodził
no i teraz maz wyjezdza na x dni wiec nie umówie szczepienia(nawet do sklepu nie zejde z trójka dzieci...)wiec "naturalnie" nam sie przesunie termin
i udało sie zapisac na usg(ta nerka lewa), oby maz wrócił juz do 16. czerwca -
Ewelina ja na żadne kontrole do pediatry nie chodzę. Nie widzę potrzeby. Wagę niemowlęcą mam w domu więc ważę Małego od czasu do czasu, to że rośnie widzę po ciuchach. Mamy jeszcze szczepinie na WZW 7 miesiącu życia, jeszcze te meningoki (na razie tylko Bexsero planuję), to będziemy u pediatry więc spojrzy na dziecko przy okazji.
U nas w tej chwili 7640 na wadze, wzrost myślę ok 68 ale nie mierzę 😉
Powoli rozszerzamy dietę, idzie fajnie, ulubiony póki co jest brokuł z batatem 😉 jeden słoiczek na 3 dni jak na razie więc powoli, nie mam ciśnienia że musi dużo już jeść innych rzeczy poza mlekiem. A i chrupki kukurydziane uwielbia 😁Ewelina85, Limonka lubią tę wiadomość
-
Nicky te obawy miną i tak dla swojego dziecka jesteś najukochańsza osoba. Ja się strasznie bałam tej rozłąki, tego ze nie będzie mnie przy nim (mówię o pierwszym dziecku) jak się obudzi.. itp ale tez mam ten sam problem co Ty Tez muszę wrócić do pracy dorobić do budżetu. Ja w pracy miałam tez prowizje kwartalne wiec trochę się ukróciło. Ja do pracy wracam gdzieś w marcu bo jeszcze mam około 50 dni urlopu. Nie chce o tym wszystkim myslec bo serce się kraje ...
-
To ja wrecz nie moge doczekac sie zlobka, ale nie rerutowalam teraz bo od wrzesnia bym jej nie poslala, a w Wawie generalnie na miejsce sie nie czeka, pewnie z wyborem gorzej, ale juz trudno. Moze w koncu sytuacjs sie uspokoi to prawko zrobie