Grudniowe mamy 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina operowanie kciukiem dopiero dzieci się ucza chyba po 7 albo 8 miesiacu zaczynają władac nim tak jak my
EDIT: w 8 dziecko zaczyna posługiwać się kciukiem a po roku dopiero tak jak my 😋Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 14:44
Ewelina85 lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Moja córka potrafi najpierw walić zamkniętą pięścią w zabawkę jakby nie wiedziała jak chwycić by za chwilę wziąć smoczek (palec wskazujący i kciuk ale jeszcze nie chwyt pęsetkowy) i obracać go i oglądać z każdej strony. Przeczytałam że prawidłowej manipulacji dłonią i palcami uczymy się do 6 roku życia, tak że spokojnie wszystko po koleji.
Ewelina85 lubi tę wiadomość
-
No właśnie też tak czytałam z tymi dłońmi, a dzisiaj byłam u fizjo i powiedziała, że skoro moje dziecko nie prostuje kciuka to na pewno ma wadę genetyczną i jest opóźnione. Dostaliśmy skierowanie na badania genów u dziecka...09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina mam nadzieję że nie wzięłaś tego na serio... myślę że jakby coś było nie tak to już dawno pediatra by to zobaczył.
Kamcia to teraz odsapniesz, ja nie wiedziałam co ze sobą zrobic pierwsze dni jak córa wrociła do przedszkola.
Stwierdziłam że jedziemy nad jeziorko blisko moich rodziców na kilka dni w wakacje a na wrzesień wykupię jakąś Grecję czy Hiszpanie coś w miarę blisko z ubezpieczeniem w razie odwołania.
Ewelina85 lubi tę wiadomość
-
Ewelina ale w ogóle nie prostuje go? Nigdy od urodzenia ? Moja nie prostowala małego palca i krzywila ręce jakby była upośledzone jakkolwiek to brzmi znalazlam ćwiczenia na necie o rozluznieniu rąk i barków i po 3 tyg było o wiele lepiej teraz też czasami wygina prawa dłoń tak do góry ale ładnie łapie wszystko i prostuje.
Ja bym do końca tego serio nie brała i poszła z kimś innym to skonsultowacWiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 15:39
Ewelina85 lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Prostuje np jak próbuje złapać zabawkę, patyczek itd. Najbardziej czepiła się tego, że leżąc na brzuchu i podpierając się nie otwiera dłoni, a jak otworzy to bez kciuka i to podobno jakaś choroba. Powiedziała coś o trisomii, ale jak zapytałam o szczegóły to nie chciała już dalej odpowiadać bez badań. Idziemy do ortopedy i neurologa. Narazie odpuściłam genetyka.Zanes wrote:Ewelina ale w ogóle nie prostuje go? Nigdy od urodzenia ? Moja nie prostowala małego palca i krzywila ręce jakby była upośledzone jakkolwiek to brzmi znalazlam ćwiczenia na necie o rozluznieniu rąk i barków i po 3 tyg było o wiele lepiej teraz też czasami wygina prawa dłoń tak do góry ale ładnie łapie wszystko i prostuje.
Ja bym do końca tego serio nie brała i poszła z kimś innym to skonsultowac09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Moja robi często tak
Ale też otwiera cala dłoń z kciukiem na zewnątrz albo w środku więc z moja też coś nie tak ? Jakoś mi się wydaje że dzieci lepiej kontrolują swoje ciało w podporze tak też czytalam ale lekarzem nie jestem
Ewelina85 lubi tę wiadomość
Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
-
Chwilę mnie nie było a tu tyle postów moja córka zaczęła raczkować na zaciśniętych piąstkach tak jak u zenes na fot. Później nauczyła się otwierać wpelni dłoń. Jest takie ćwiczenie co uczy dziecka prostować paluchy. Bierzesz Bobo nad matą i przesowasz tak że rączki jeżdżą delikatnie po macie tak jak byś chciała zrobić grabki 🙈🤪 nie wiem jak to wytłumaczyć znajdę link i podeślę. Ale wydaje mi się że to normalne. Córka od urodzenia miała pospinane dłonie dopiero po 7 mc zaczęła podczas raczkowania otwierać dłoń. Synek nie miał spiętych paluszków. Ale jak już chce zrobić wysoki podpór to właśnie na piąstkach 🤷♀️
Magda ja to na booking szukam ofert na wakacje. Mogę tylko polecić nad morzem albo jak kto woli nad zatoką 🤪 Jantar cisza, spokój i odludnienie nie jest drogo. Znam tam kilka fajnych miejsc noclegowych.
Edit https://www.babyboom.pl/niemowleta/zdrowie/pocwiczmy-mamo-cwiczenia-od-piatego-miesiaca-zycia
Z tego linku pomagałam córce wyprostować zaciśnięte dłonie. Czy pomogło nie wiem... Może przyszedł etap że zakumała czas wyprostować paluchy 😁 syna czasem też tak złapie żeby otwierał dłoń.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 17:15
Ewelina85 lubi tę wiadomość
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Ewelina, witaj w klubie u mnie się przyczepili że Szymek chowa kciuka w piątce i trochę inaczej go ustawia (neurolog). Fizjo problemu nie widzi
Ewelina85 lubi tę wiadomość
08.10.2011 Córka ❤
15.11.2014 Aniołek
26.05.2018 Aniołek
16.12.2019 Synek ❤ -
Ewelina85 wrote:Prostuje np jak próbuje złapać zabawkę, patyczek itd. Najbardziej czepiła się tego, że leżąc na brzuchu i podpierając się nie otwiera dłoni, a jak otworzy to bez kciuka i to podobno jakaś choroba. Powiedziała coś o trisomii, ale jak zapytałam o szczegóły to nie chciała już dalej odpowiadać bez badań. Idziemy do ortopedy i neurologa. Narazie odpuściłam genetyka.
Czyli też mam chore dziecko? 😑 coś dziwna ta fizjo...
Ewelina85 lubi tę wiadomość
Czekamy na Synka 💙
26dpt USG jest ❤️
20dpt-2mm zarodek 😍
Beta 9dpt-113,92; 11dpt-260,59; 17dpt-2380,97
24.08.2024- transfer 4BB (❄️3BB)
---
Krzyś 26.07.21(36+4tc)💙
Madzia 13.12.19 (40+1tc)💓
21dpt USG- 2,5mm szczęścia♥️
Beta: 6dpt-46,8; 8dpt-132,3; 10dpt-393,7
02.12.2020 - Transfer blastki 6cio dniowej 6BA
23dpt jest ♥️
Beta: 6dpt-47,16; 8dpt-140,50; 10dpt-361,70; 16dpt-6550
26.03.2019r.-Transfer blastka 4BB
21.03.2019r.-Punkcja (pICSI)- 3 blastki (3BB, 4BB, 6BA)
01.2019r. Laparoskopia - niedrożne jajowody
Starania od 10.2016r. -
Dziękuje za wszystkie rady i podpowiedzi. Szczerze, to byłam w szoku jak się czepiła tego kciuka. Chyba ją poniosło, bo w pewnym momencie powiedziała, że to może być mukowiscydoza, bo mały ma też jedna nogę lekko grubsza od drugiej. Jak powiedziałam jej, że mąż jest przebadany genetycznie i nie jest nosicielem mukowiscydozy to powiedziala, że może trisomia...
Kazała koniecznie przebadac dziecko genetycznie, bo na pewno jest opóźnione w rozwoju fizycznym.
Dodam, że innych nieprawidłowości nie stwierdziła, dlatego byłam w szoku, że z zaciśniętego kciuka tyle wyczytała.
Maxi dziękuję za link, zaraz usiądę z mężem i pooglądamy, planujemy poćwiczyć i za 2-3 tygodnie udać się do innego fizjo.
Maxi lubi tę wiadomość
09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Jak ja uwielbiam takich mędrców co najpierw coś chlapną a potem myślą jak tu poprzeć swoją tezę. Ja kiedyś miałam zestaw różnych objawów neurologicznych z którymi poszłam do internista a ta po wysłuchaniu stwierdziła że albo mam guza mózgu albo padaczkę. Po zrobieniu szeregu badań w tym mri i eeg okazało się że to zapalenie zatok i lekkie zapalenie/podrażnienia nerwu trójdzielnego, ale to okazało się dopiero po 4 miesiącach. Przez 4 m-ce myślałam że czas się zbierać na tamten świat.
A propos otwierania dłoni przy podpieraniu się to moja czasem otwiera czasem nie tak pół na pół i u pediatry też miała zamknięte piąstki i ta nic nie powiedziała.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 20:11
-
Ewelina najlepiej inny fizjo tak jak piszesz,, a sama zobaczysz z czasem będzie ok.
Ja jak patrzę na zajęcia córki to i zaciśnięte rączki, leżała dość krzywo i brak szyji. Jakie to dziwne dla mnie było że syn ma szyję jak kolwiek to brzmi że ją widać 😊 przy córce żaden lekarz nie wskazał żadnej nieprawidłowości z czasem myślę że aż dziwne bo choćby ten brak szyji mógłby świadczyć ze jest pospinana i trzeba to wymasowac... Ale nie byłam u fizjo moja wiedza z 1 dzieckiem to też była metoda prób i błędów. Ale z perspektywy czasu widzę że wszystko jest ok. I dobrze ze przeszło bez paniki. Raczkowała w 6 miesiącu szybko zaczęła chodzić bo w 10. Szybko z pyzy zrobiła się w subtelną dziewczynkę i szyja zaczęła się uwidaczniać przed roczkiem. Więc poszło swoim rytmem. Ja też nie ukrywam miałam czas i mogłam się z nią pobawić na macie. Nawet te ćwiczenia z linku te parę minut dziennie. Z dwójką dzieci jest tak albo one bawią się razem albo jest tak że albo syn albo córka. Muszę mieć czas żeby trochę tu trochę tu czasem razem ale jeszcze szereg obowiązków domowych 😣😒 staram się ile mogę by dać dzieciom jak najwięcej siebie. Nawet ostatnio organizuje krótkie spacerki po osiedlu aby poświęcić chwilę dzieciakom. Trochę mam żal o to że nie starcza dnia na więcej...
Ale wracając do tematu. Popatrz Ewelina na zabawki jak pisała kamicaelcia np. Piłka, ale nawet dziś obserwując syna on często wybiara kubeczki do zabawy na brzuszku, pleckach czy w siedzonku. Ten kubeczek okreca w każdą możliwa stronę, szeroko otwierając całą dłoń. Bardzo polecam fajna zabawa przynajmniej syn lubi. Nie jest to jak grzechotka ze weźmie i trzyma. Tu coś się dzieje trzeba chwycić, żeby się nią bawić musi je obracać. Podeślę link zaraz coś podobnego poszukam o jakich kubeczkach mówię. Dzieciaki moje już śpią idę i ja odpoczywać 😊
Edit
O te kubeczki mam na myśli i ta duża okrągła grzechotka z piłką. Według mnie zabawki te mogą poprawniac sprawność manualną dziecka.
A jeżeli chodzi o piłeczki to kolorowe takie jak są do baseników to od siostry wzięłam 3 i też była super zabawa później kupiłam małą gumową to już była frajda gdy rzucała i odbijała się piłka. Jak już dziecko siedzi to w carfurach czy Auchan są te fajne piłki dla dzieci do grania wielkości normalnej piłki często są wystawione na dziale dziecięcym z jakimś motywem bohatera ostatnio widziałam Kubuś Puchatek, czy kraina lodu... Są trwałe bo nasza miała że 2,5 roku już źle wyglądała i kupiłam teraz drugą 😄są lekkie koszt około 9 PLN.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 czerwca 2020, 22:11
19.05.2017r Córeczka 🧡
1.08.2019r będzie chłopiec 💚
15.12.2019r g 4.06 przyszedł na świat nasz Bobas ♥️
3600g 56 cm 🥰
-
Dzięki Dziewczyny za odpowiedzi odnośnie żłobka - jak zwykle mnie pocieszyłyście, bo czułam się trochę jak najgorsza matka świata, która skazuje swoje dziecko na "przechowalnię" i goni za karierą i pieniędzmi (opinia koleżanki chociaż trochę delikatniej wypowiedziana, ale z takim przesłaniem... ).
Ewelina wiesz dopiero teraz zwróciłam uwagę, że moja Ania też w większości ma zaciśnięte piąstki i schowany kciuk i nawet nie przyszło mi do głowy, że coś może być nie tak. Miała usg przezciemiączkowe ze względu na poród vacuum i też nie było żadnych nieprawidłowości.
Mam wrażenie że ci wszyscy lekarze, fizjoterapeuci i inni specjaliści od dzieci dzielą się na 2 skrajne kategorie - albo wszystko bagatelizują i każą przeczekać albo twierdzą że taka już uroda dziecka, albo wynajdują jakieś schorzenia z kosmosu.
Wiadomo, że takie diagnozy wchodzą do głowy, więc najlepiej, tak jak planujesz, zasięgnąć drugiej opinii dla świętego spokoju
-
Ja wczoraj miałam twarde lądowanie co do żłobka bo zapytałam się dyrektorki kiedy mam zapisać małego, zeby od grudnia poszedł, ona że nie ma takiej możliwości że od grudnia że jak już to od czerwca... Najmłodsze dzieci przyjmują od 16 mc. W zeszłym roku dała się podejść i przyjeła 9mc i to była masakra dla cioć bo dziecko nie chodziło i umęczyły się one i dziecko. Pytam to co ja mam zrobić do innego żłobka iść ? muszę do pracy wrócić
to mówiła że nianie na pół roku czy coś... no fajnie niania bierze 2,5 tys, córka w przedszkolu 1000 zł, 3,5 tys wydawać na opiekę to trochę sporo. Boże mam nadzieję że babcia posiedzi z nim od stycznia do końca maja... Byłam pewna że normalnie będę mogła go dać od tego grudnia i dupa
Tadzio śpi, jadę do weta z pse, mial kleszcze na jądrze...uwaliła mi się główka jak wyrywałam, codziennie wyciągam. Muszę oprysk działki zrobić bo to się robi niebezpieczne, córka lata boso po działce w koncu złapie
-
Magda żeby 2,5tys... Ja rozumiem, że niania też musi zarobić, ale jak my obliczaliśmy to w najgorszym wypadku jeśli Ania nie da rady być w żłobku cały dzień to bardziej opłaca nam się żłobek na 4h + ja na pół etatu w razie czego, bo niani płacilibyśmy prawie tyle co mam pensji
Może rozejrzyj się za innym żłobkiem? Jeśli nie ma nic blisko domu to może coś blisko Twojej pracy? -
Dziękuję jeszcze raz za wszystkie rady, część już wprowadzamy w życie (link z ćwiczeniami od Maxi). Za 2 tygodnie pójdę do innego fizjo, wczoraj odwiedziłam jeszcze jednego pediatrę, który stwierdził, że z małym wszystko ok. Umówiłam nas też na lipiec do neurologa dziecięcego. Planowałam też ortopedę, ale tu zaliczyłam twarde lądowanie, bo najbliższe wolne terminy w trójmieście do sierpień w przyszłym roku. Także po wizycie u neurologa pójdę jeszcze prywatnie do ortopedy.
Co do niani, to ja w styczniu dodałam ogłoszenie, żeby sprawdzić jaki będzie odzew (nie planowałam nikogo zatrudniać do miesięcznego dziecka, tylko tak sobie napisałam, że ma rok itd). Podałam kwotę 2 300 zł i nikt się nie zgłosił, napisała do mnie jedna osoba, że za 3 200 zł możemy się dogadać. Dla mnie to też za dużo, zwłaszcza na jedno dziecko, dlatego idzie do żłobka. Nie dostał się do naszego "wymarzonego", ale trudno, mieliśmy drugie jako opcję awaryjną i jest tam już zapisany.09.2018 - 3 lata starań, oligoteratozoospermia, żylaki powrózka nasiennego III stopień, on ureaplasma
16.11.2018 operacja żylaków
12.2018 wyleczona ureaplasma
04.2019 wszystkie parametry nasienia poniżej norm, morfologia 0%, późno zoperowane obustronne wnętrostwo
U mnie brak powodu niepowodzeń (według lekarzy), mnie osobiście niepokoją plamienia 8-9 dni po owulacji, krótkie cykle.
Naturalne starania do 12.2021, później in vitro. -
Ewelina współczuję sytuacji, prawda jest taka że nie słyszałam o fizjoterapeucie który by czegoś nie znalazł osobie do której przychodzi 😒 odwiedzicie lekarzy o których piszesz i na pewno okaże się że wszystko jest w najlepszym porządku.
Co do niań to kwestia finansowa to jedno, druga to dostępność. W Krakowie znalezienie niani graniczy z cudem.
Ja zapisałam Małego do trzech żłobków, w jednym teoretycznie ma pewne miejsce, ale mam nadzieję że uda się dostać bliżej osiedla, póki co jesteśmy na 4. miejscu na liście rezerwowej 🙄 -
Matko kwoty kolosalne🤦♀️ rozumiem że wszystkie jesteście z miasta bo na wsiach ludzie za 6 zł na h pilnują dzieciSynek 2016❤️walczymy o rodzeństwo
PCOS
Mąż Azoospermia
3x iui
24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
24.11.2018 hiperka
11.12.2018 transfer od.
12.01.transfer od.
04.02.transfer od.
14.03.2019transfer 4.2.2❄️
19.03. 5dpt beta 8
21.03 7dpt beta 37
23.03 9dpt 163 😍
04.04. 21dpt 9917 🤗
10.04 27dpt ❤️
21.11.2019 córeczka😍
Zostały 2 ❄️❄️
[
