Grudniowe mamy 2023
-
WIADOMOŚĆ
-
Mnie trochę martwi majówka... Mam wyjazd, będzie się dużo działo a absolutnie nie chce mówić jeszcze rodzinie ani znajomym o ciąży. Dopiero po USG genetycznym 12tyg chce powiedzieć.Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Anakin wrote:Mnie trochę martwi majówka... Mam wyjazd, będzie się dużo działo a absolutnie nie chce mówić jeszcze rodzinie ani znajomym o ciąży. Dopiero po USG genetycznym 12tyg chce powiedzieć.
Aż tak źle się czujesz, że inni mogą się domyśleć?
My również czekamy do badań prenatalnych, ale moze zdecydujemy się powiedzieć ciut wcześniej, bo planujemy zrobic Nifty albo Sanco i jeśli wyjdzie wszystko ok, to będziemy sie zastanawiać. Chociaz to jest kwestia tygodnia czy dwóch, wiec można jeszcze poczekać.83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02.24➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
08.24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
Alauda, ja tylko bardzo pobieżnie przeczytałam o nifty. To się robi w 10tyg tygodniu? Dzwonię do jakiegokolwiek labu, gdzie toc robią, umawiam się, płacę i pobierają mi krew, a potem czekam na wynik? Tak to wygląda? Ze względu na wiek chce zrobić wszystkie możliwe badania.
Czuję się kiepskawo, często mnie "słabi" i muszę natychmiast coś zjeść. Alko - wiadomo, że to pierwsza rzeczą, której odmowa wzbudza podejrzenia. Ja baaaardzo mało piję, ale że przez cala majowke ani kieliszka wina nie wypije to może być dziwne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2023, 11:10
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Anakin, możesz rzucić coś o jakimś przeziębieniu albo podtruciu. Może to przejdzie. To jest mój tekst: boli mnie gardło wiec nie moge pić zimnego piwa a ciepłe mi nie podchodzi
Albo, ze nawet po jednej lampce wina, zle sie czuje na drugi dzien (a tak wlasnie jest) a niestety corcia nie zafunduje mi tarafy ulgowej)
My robiliśmy Nifty już w pierwszej ciąży i były to chyba najlepiej wydane pieniądze w życiu. Wynik dał nam dużo spokoju.
Zwłaszcza, że podczas USG prenatalnego córcia miała podwyższone NT. Oczywiście przez ten fakt + mój wiek, wyniki Pappy wyszły nieciekawie (wysokie ryzyka).
Wtedy mieliśmy już wynik Nifty w ręku, więc lekarz nas uspokoił,że wszystko powinno być w porządku i odradzał amniopunkcję.
Musisz sprawdzić, w którym labie w Twoim miescie pobierają krew na te testy i po prostu się zapisać. Czesto robią je tez w klinikach nieplodnosci i maja tam calkiem dobre oferty. My zapłacilismy jakies 400zl mniej niz kosztowałoby to w innym labie.
Ja jeszcze bym się upewniła u lekarza prowadzącego, kiedy najlepiej ten test zrobić. Lepiej być pewnym, ze bedzie wystarczająco materiału genetycznego w Twojej krwi.
Ja dla pewności robiłam ten test jakos po skończeniu 11 tygodnia ciąży, ale zeby tez juz miec wynik na USG genetyczne.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2023, 11:41
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02.24➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
08.24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
Dzięki, ja pierwsza ciążę miałam przed 35 rż no a teraz prawie 38 na karku. Wtedy nie robiłam, teraz na bank zrobię. Boje się wyników pappy, wiem że będą niefajnie wyglądać przez statystykę właśnie.Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Zazdroszczę wam, że nic nie czujecie. Mnie teraz przestał boleć brzuch trochę, ale wymiotowałam równo od samego testu. Kręci mi się w głowie niemiłosiernie i mogę ciągle spać. Mdli mimo leków, ale już nie wymiotuje więc nie zwiekszwm dawki.
Mam wizytę 4maja. Ale tak się boję. Ciągle mam jakieś takie a co jak puste jajo, a co jak się ciąża zatrzyma... Nie wiem, w pierwszej ciąży szybciej wszystko się działo, USG ,serduszko. Robiliśmy też nifty, bo w be to taki standard. Badanie kosztowało nas 9euro. Jak zwykła krew.
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534
03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018.
Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
A i jeszcze niemiłosiernie kręci mi się w głowie. Także taki początek 🙈
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
KarmeLoVe - nie zazdroszczę! Powiem Ci, ze dzis zaczełam się troche słabiej czuć (czasami mnie mdli), ale uważam, że to pikuś i liczę, że się bardziej te obajwy nie rozkręcą.
Na szczęscie to zazwyczaj kilka tygodni męk i przechodzi
wow! 9 euro? Bajka! W naszym kraju takie badania nigdy nie będą refundowane niestety
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02.24➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
08.24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
mimi_m wrote:alauda - ja tez planuje Nifty po skończonym 10tc, 83 to Twój rocznik? W jakim wieku masz starsze? Pappy - nie chce robić
KarmeLoVe - w który masz teraz tc?
Anakin - no ja to planuje komukolwiek powiedzieć najwcześniej w czerwcu
Tak, w tym roku kończę 40 lat. A córka ma już 1,5 roku.
Ja również nie chciałam robić Pappy i to powiedziałam lekarzowi przeprowadzającemy USG prenatalne ale namówił mnie, ponieważ powiedzial, że te badanie nie skupia się jedynie na potencjalncyh wadach u dziecka ale określa też ryzyko wystąpienia np.: problemów z łożyskiem na późniejszym etapie ciąży. Mi to ryzyko również wyszło podwyższone więc profilaktycznie zalecony miałam Acard prawie przez całą ciążę.
Już teraz chciałabym go zacząć brać, bo choruje przewlekle na nadciśnienie ale boję sie trochę zacząć brać czegoś na własną rękę.
83; AMH 0,73
10.2021 -iui 👧🏻 ❤️ (AMH 0,95)
05.23 💔 9/10tc łyżeczkowanie
02.24➡️1 IVF -> ❄️
FET 06.08 (3BB) ❌
08.24➡️2 IVF -> ❄️❄️❄️
-> cienkie endo, brak możliwości transferu -
Mój gin powiedział coś dziwnego. Ze mam sobie poczytać o acardzie i ew on mi włączy...Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
U mnie dziś wychodzi z miesiączki 6+1
W 4+5 nie było widać nic zupełnie oprócz grubego endo
Urodzony 3.05.2019 ❤️
hcg 31.08.2018 - 534 03.09.2018 - 2218
11.09.2018 - 22870 Pierwsze usg 13.09.2018... Masz już serduszko
17.10.2018. Maleństwo mierzy 4,33 cm Mam nadzieję, że Ci u nas dobrze Maluszku -
Kataja wrote:Hope to tak jak ja 5 tydzień,termin na święta 🤗
Super! Mi według OM termin wypada 23.12
To dopiero początek, a ja okropnie się czuję. 🥺 Zdecydowanie gorzej niż w pierwszej ciąży. Pobolewa mnie podbrzusze, bolą mnie piersi, okropnie boli mnie głowa, kręci mi się w głowie, ciągle jest mi niedobrze i mdli mnie... 🥴 Mam nadzieję, że to minie, bo z takim samopoczuciem i moją dwulatką, która ciągle jest w ruchu jest ciężko...
Mam też pewne obawy, ale mimo wszystko się cieszę i z nadzieją czekam na wizytę u lekarza.🥰 Oby wszystko było dobrze. 🙏
Ja o ciąży chciałabym powiedzieć najwcześniej po badaniach prenatalnych.🤰 A najlepiej wtedy, gdy ciąża zacznie być widoczna. 🤭
2021 H🩷
2023 W🩵 -
Cześć dziewczyny, jestem po transferze, w poniedziałek z betą 636,9, to był też mój 30 dzień cyklu.
Ogólnie już lekarz nie zalecił mi powtarzania bety tylko zapisał mnie już na wtorek na usg choć pewnie nic oprócz pęcherzyka na tym etapie nic więcej nie bedzie, na serduszko chyba muszę jeszcze poczekać , sama w sumie nie wiem. Objawy jakie mam to czasem ból podbrzusza, rozciąganie takie w pachwinach ale póki co nic wielkiego, mam wrażenie że wcześniej miałam większe objawy niż teraz. Co mnie trochę zastanawia. Ale powiedzcie mi jak sobie radzicie z dźwiganiem starszaka? Mam dwolatka na pokładzie i nie wiem czy mogę go podnosić czy nie 🙈Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2023, 14:10
Kasiastaraczka, alauda lubią tę wiadomość
-
Myślę, że trzeba unikać dźwigania ale czasem no po prostu trzeba, bo np muszę dziedzica wsadzić do wanny. Nie zawsze ktoś jest/będzie w pobliżu
Lipiec 2018 - synek ♥️
Październik 2020 - poronienie 6tc
Kwiecień 2021 - poronienie 6tc
Listopad 2021 - puste jajo 9tc
Złoty strzał -> Marzec 2023 - czekam na drugiego synka (Grudzień 2023)
-
Xoxo92, wiadomo, w ciąży nie powinno się dźwigać, ale będąc jednocześnie mamą malucha są sytuacje, że musimy to robić. Cudownie jest ograniczyć je do minimum, a najlepiej całkowicie wykluczyć, ale nie zawsze jest to możliwe. Ja sama podnoszę czasem moją dwulatkę, bo nie mam innego wyjścia. 🤷♀️
Anu5ia, cudownie, że wszystko w porządku! 😍😍😍 Odpoczywaj!
Anu5ia lubi tę wiadomość
2021 H🩷
2023 W🩵
